Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Problem polega na tym, że ekipa proponuje kontynuacje pracy zimą.

Czyli w listopadzie dach,okna a potem instalacja i tynki wew. No właśnie, przecież tynki muszą jakoś wyschnąć. Majster powiedział, że wstawi trzy piece na ropę i będzie super.Tynki wyschną momentalnie.

Trochę nie dowierzam, czy to dobra metoda na wysychanie tynku, czy aby nie popęka?

Co wy na to, czy ktoś stosował przyśpieszacze w postaci pieców itp.?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20313-tynki-wewntrzne-przypieszanie-wysychania/
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie zgadzaj się. Nie byłaby może to zła metoda ale temperatura nie moglaby spaść poniżej zera przez okres schnięcia a przy temperaturze w okolicy zera będzie to trwało całą zimę. Temperatura, gdyby majster uzyskał nawet i 30 stopni wewnątrz, nie wysuszy tynków bo musi być wymiana powietrza . Wystarczy, że przez jedną noc spadnie poniżej zera i w przyszłości tynki będą miękkie (będą się sypać). Domyslam się, że chodzi o tynki wapienne.

U mnie w bloku są własnie takie sypiące się tynki i podobno dlatego, że blok tynkowany był zimą - piszę podobno bo mnie tu w tedy nie było :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20313-tynki-wewntrzne-przypieszanie-wysychania/#findComment-352212
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie masz absolutnego przymusu to nie zgadzaj sie. Ile będzie kosztowała ropa do ogrzewania ? Taka propozycja tynkowania zimą to bardzo duże ryzyko. Znacznie lepiej jest pozostawić dom na pierwszą zimę aby się wymroził i dobrze wysechł i osiadł tak jest zgodnie z zasadami sztuki. Jeśli tynki będą robione zbyt wcześnie i zimą to mogą się rysować i sypać. Taka propozycja majstra to myślenie wyłącznie własnym interesem wbrew regułom technologii oraz z ryzykiem i dodatkowymi kosztami dla inwestora. Majster chce sobie przedłużyć sezon budowlany i nic go nie obchodzi twój dom.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20313-tynki-wewntrzne-przypieszanie-wysychania/#findComment-352405
Udostępnij na innych stronach

Mówicie o tynkach wewnętrznych?

Czy dom dobrze przeschnie jak go od razu otynkować z zewnątrz?

Wykonawca mówi że zapobiegnie to namoknięciu materiału (ścian) przez zimę.

A z kolei inny mówi że może popękać przy takim wczesnym otynkowaniu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20313-tynki-wewntrzne-przypieszanie-wysychania/#findComment-352412
Udostępnij na innych stronach

BK

Budynek wykonywany w technologii tradycyjnej - murowany przez pierwsze jesień/zimę/wiosnę może osiadać. Mogą pojawiać się rysy. Jest to sprawa naturalna - technologiczna. Jęsli zbyt wczesnie otynkujesz to również tynk będzie się rysować. Najlepiej zaczekać i otynkować jak już osiadzie bo wtedy tynk przykryje rysy.

Oczywiście ściany powinny być w jakiś sposób zabezpieczone przed opadami ale zakładam że dach i rynny sa już wykonane.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20313-tynki-wewntrzne-przypieszanie-wysychania/#findComment-352439
Udostępnij na innych stronach

Mam tynki wykonywane w grudniu.....

 

I nie są popękane ani też słabe.

 

Da się je robić zimą tyle że:

1. źródło ciepła NIE może wytwarzać pary wodnej (np. nagrzewnica el. (mam na sprzedaż)), wszelkie piece w których produkty spalania są odprowadzane do wewnątrz NIE NADAJĄ się (wilgoć która będzie generowana w czasie spalania paliw będzie się skraplać na zimnych el. domu (np. tynkach) i zamiast osuszania będzie nawilżanie)

2. w czasie schnięcia tynków/wylewek WIETRZYMY (u mnie tak wietrzono przez 4 miesiące)

3. proszę pamiętać o tym że grzanie kosztuje (np. miesiąc pracy nagrzewnicy 5kW to ponad 1000PLN, gaz do butli ok. 1500PLN)

4. co do osiadania domu - to może dom osiadać ale to jak bardzo będzie osiadał zależy od GRUNTU i FUNDAMENTU (i od ciężaru domu) u mnie było minimalne osiadanie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20313-tynki-wewntrzne-przypieszanie-wysychania/#findComment-352572
Udostępnij na innych stronach

Mam tynki gipsowe maszynowe robione zimą (bo tak musiałam), chyba nie są słabe, ale nie polecam - problemy z wietrzeniem i suszeniem - woda ciekła po szybach. Do dzisiaj nie są zupełnie suche na wieńcu od strony północnej. Jeżeli nie musisz (tak jak ja) to nie rób i nie słuchaj wykonawcy, bo to Ty będziesz przychodził do domu, patrzył i załamywał ręce jak to przewietrzyć i wysuszyć zwłaszcza jak będzie minus ileś tam.

Pozdrawiam Amber

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20313-tynki-wewntrzne-przypieszanie-wysychania/#findComment-352646
Udostępnij na innych stronach

mozna ale po warunkami ktore juz tu oppisano - sa specjalne agregaty osuszajace ale watpie by wykonwaca je mial a poza tym zra prad w ilosci zastraszajacej - sa bardzo drogie i tylko widzialem je na Inwestycjach. Mozna innymi sposobami ale spaliny koniecznie na zewnatrz i wietrzyc wietrzyc i jeszcze raz wietrzyc

najlepiej jednak poczekac do wiosny - ale tez nie za wczesnej - niech mur oddycha

co do siadania budynku - nie jest tak ze tylko przez rok - zalezy to od wielu czynnikow i realnie trwa to przez caly czas zycia chalupy - i jesli tylko dobrze lawa i wienice sa zrobione to pekniec nie bedzie gdyz one naprezenia przejma - ale czy ktos widzial dom ktory nie pekl choc w jednym miejscu? ja nie :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20313-tynki-wewntrzne-przypieszanie-wysychania/#findComment-352713
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie opinie, tak przekonaliście mnie rezygnuję z tynkowania zimą.

Jednak zastanawiam się nad tynkami gotowymi czyli płyta KARTON/GIPS, to szybka metoda i chyb a tańsza od tradycyjnych tynków i nie wymaga schnięcia. Widziałam jak szybko idzie praca z tymi płytami, są twarde i gładkie i chyba się na nie zdecyduje.

Czy ktoś już je stosował i czy sprawdziły się?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20313-tynki-wewntrzne-przypieszanie-wysychania/#findComment-353188
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie opinie, tak przekonaliście mnie rezygnuję z tynkowania zimą.

Jednak zastanawiam się nad tynkami gotowymi czyli płyta KARTON/GIPS, to szybka metoda i chyb a tańsza od tradycyjnych tynków i nie wymaga schnięcia. Widziałam jak szybko idzie praca z tymi płytami, są twarde i gładkie i chyba się na nie zdecyduje.

Czy ktoś już je stosował i czy sprawdziły się?

zrobilem ten blad i mam przyklejane plyty na sciany i sufit podwieszany w salonie - stworzylo sie pudlo rezonansowe i kazdy najdrobniejszy halas na pietrze slychac w salonie spotegowany - to moja obserwacja - nie wiem czy specyfika domu czy tak zawsze sie dzieje

poza tym faktycznie - szybko - g;adko i tanio wyszlo

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20313-tynki-wewntrzne-przypieszanie-wysychania/#findComment-353221
Udostępnij na innych stronach

Pytanie laika: czy trzeba czekać z ocieplaniem domu styropianem aż do wyschnięcia tynków wewnętrznych? Tynki będziemy kłaść na początku sierpnia (teraz zaczynamy instalacje wewnątrz). Czy można by równocześnie zacząć ocieplanie zewnętrzne, a potem kłaść tynki w środku? Ile schną takie tynki (latem)? Czy to prawda, że tynki tzw. maszynowe nie nadają się pod płytki i na sufit? (ponoć odpadają, prosto na łeb - opinia majstra) To pewnie banalne pytania, ale pomóżcie, bo kłótnia w domu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20313-tynki-wewntrzne-przypieszanie-wysychania/#findComment-354046
Udostępnij na innych stronach

Pytanie laika: czy trzeba czekać z ocieplaniem domu styropianem aż do wyschnięcia tynków wewnętrznych? Tynki będziemy kłaść na początku sierpnia (teraz zaczynamy instalacje wewnątrz). Czy można by równocześnie zacząć ocieplanie zewnętrzne, a potem kłaść tynki w środku? Ile schną takie tynki (latem)? Czy to prawda, że tynki tzw. maszynowe nie nadają się pod płytki i na sufit? (ponoć odpadają, prosto na łeb - opinia majstra) To pewnie banalne pytania, ale pomóżcie, bo kłótnia w domu.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20313-tynki-wewntrzne-przypieszanie-wysychania/#findComment-354047
Udostępnij na innych stronach

Nasz wiejski domek był ocieplany i tynkowany wewnątrz jednocześnie, we wrześniu. Nawet ocieplenie skończyliśmy nieco wcześniej. Ale dom miał nieocieplony dach, więc w środku była intensywna wentylacja, przy tym w dzień były otwierane okna i drzwi. Przed zimą tynki zdążyły wyschnąć, bo było dość ciepło do końca pażdziernika. Natomiast na ostatniej budowie mimo, że dom nieocieplony, tynki nie wyschły do wiosny a w zimie woda ściekała po ścianach i oknach. Wszystko z winy tynkarzy, którzy do końca listopada (gdy na dworze w nocy były przymrozki) robili poprawki i stale moczyli ściany.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/20313-tynki-wewntrzne-przypieszanie-wysychania/#findComment-354070
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...