budujemy BP-1 dom pasywny

[d.i.m.]

Czas na podsumowanie kosztów mojej płyty fundamentowej:

 

stal: 3400

XPS: 9450

koparka: 530

rury GGWC, kan: 1000

pospółka: 3000

zagęszczara: 670

styro na cokół i opaskę: 3160

chudziak: 1400

folia: 230

klej do XPS: 300

płytki na cokół i klej: 190

piasek na obsypanie: 880

dystanse do zbrojennia: 300

beton C25/30 20,5m3: 4470

listwa + wibrator: 180

 

SUMA: 29160 zł

[kamilb1987b]

Planujesz murowanie ścian jeszcze przed zima czy na spokojnie na wiosnę?

[d.i.m.]

Na spokojnie na wiosnę. Myślę, że to będzie lepsze rozwiązanie i dla ścian i dla mnie.

[kamilb1987b]

Na spokojnie na wiosnę. Myślę, że to będzie lepsze rozwiązanie i dla ścian i dla mnie.

 

Ściany też samemu planujesz murować czy kogoś do pomocy weźmiesz? Z tego co pamiętam to z silki chcesz murować a to nie jest zbyt przyjazny materiał dla samoroba.

[Leśna Stodoła]

Czas na podsumowanie kosztów mojej płyty fundamentowej:

 

stal: 3400

XPS: 9450

koparka: 530

rury GGWC, kan: 1000

pospółka: 3000

zagęszczara: 670

styro na cokół i opaskę: 3160

chudziak: 1400

folia: 230

klej do XPS: 300

płytki na cokół i klej: 190

piasek na obsypanie: 880

dystanse do zbrojennia: 300

beton C25/30 20,5m3: 4470

listwa + wibrator: 180

 

SUMA: 29160 zł

 

Masz projekt płyty czy to taki kosztorys na czuja?

Chętnie bym porównał dane z projektu z planowaną przeze mnie płytą ( będzie trochę większa niż Twoja )

[d.i.m.]

Mam znajomego budowlańca murarza, jak wygospodaruje dla mnie trochę czasu to mi pomoże. Jak będzie miał mniej czasu to będę chciał żeby mi zaczął oraz pokazał co i jak.

[d.i.m.]

Masz projekt płyty czy to taki kosztorys na czuja?

Chętnie bym porównał dane z projektu z planowaną przeze mnie płytą ( będzie trochę większa niż Twoja )

 

Tak ja kupiłem gotowy projekt domu pasywnego, robiłem zgodnie z projektem, a koszt jest dokładny bo spisywałem na bieżąco ile za co płaciłem.

[B_i_U]

Widzę d.i.m., że jesteśmy na podobnym etapie.

Chyba trochę wcześniejszych zdjęć Ci zeżarło, czyżby "Fotosik"?

A co z opaską przeciwwysadzinową? Widzę, że już zasypałeś. Nie robisz, czy czekasz do wiosny?

 

Pozdrawiam

Bartek

[d.i.m.]

Do zdjęć korzystam z facebuka (konta swojego nie mam) tam jest więcej zdjęć link: https://www.facebook.com/Dom-pasywny-pod-Rzeszowem-526969050819752/ zamieszczę je tutaj tylko zatraci się chronologia. Opaska jest zrobiona, zafoliowana i obsypana piaskiem.

[kamilb1987b]

Mam znajomego budowlańca murarza, jak wygospodaruje dla mnie trochę czasu to mi pomoże. Jak będzie miał mniej czasu to będę chciał żeby mi zaczął oraz pokazał co i jak.

 

Najważniejsze aby Ci pomógł przy pierwszej warstwie bloczków aby to zrobić idealnie równo bo potem to już pójdzie jak z górki (potem pod górkę bo na rusztowaniu) bo nie będziesz musiał się przejmować tak bardzo poziomem a pion do sznurka ustawisz.

[RK1719508166]

widze ze płyta juz jest ...

trzymam kciuki za reszte i milego odpoczynku ... byle do wiosny

[BobBuillder]

Super, że ruszyliście z budową domu pasywnego. Trzymam kciuki i będę obserwował jak rośnie

Pozdrawiam z Lublina

Edytowane 26 Stycznia 2017 przez BobBuillder

[miloszenko]

tak naprawdę do domów o znikomym zapotrzebowaniu najlepsze byłoby ogrzewanie nadmuchowe (w celu maksymalizacji wykorzystania wszelkich zysków oraz strategii grzania)

 

Trochę odgrzewam posta ale uwaga jest bardzo trafna. Dom bliski pasywnemu błyskawicznie reaguje na nadmiar energii - i nijak bez ogrzewania nadmuchem z opcją chłodzenia nie da się z tym efektywnie walczyć. I nie ma co zaklinać rzeczywistości - dom pasywny się przegrzewa i trzeba sobie jakoś z tym radzić.

[kamilb1987b]

Trochę odgrzewam posta ale uwaga jest bardzo trafna. Dom bliski pasywnemu błyskawicznie reaguje na nadmiar energii - i nijak bez ogrzewania nadmuchem z opcją chłodzenia nie da się z tym efektywnie walczyć. I nie ma co zaklinać rzeczywistości - dom pasywny się przegrzewa i trzeba sobie jakoś z tym radzić.

 

Jeżeli się przegrzewa to został źle zaprojektowany i nie jest pasywny. Po prostu u nas raczej się przyjmuje dom pasywny w kategorii zapotrzebowania na ciepło czyli 15kWh/m2 ale ważniejszym wyznacznikiem jest moc grzewcza do 10W/m2. Ten parametr głównie decyduje o tym czy dom może być pasywny czy nie. Niestety wystarczy dać więcej okien od południa przy prostej bryle domu to zachowując odpowiednią izolację i szczelność można zejść nisko z zapotrzebowaniem na ciepło. Tyle że więcej okien to wyższa moc grzewcza przez co bez jakiegoś ogrzewania się nie obejdzie. Przy przegrzewaniu jest podobnie bo więcej okien to więcej miejsc przez które wchodzi nam ciepło z zewnątrz w lato. Najlepiej byłoby osiągnąć dobry wynik nie przesadzając z ilością okien wtedy tez domek nie powinien się przegrzewać.

[miloszenko]

Jeżeli się przegrzewa to został źle zaprojektowany i nie jest pasywny. Po prostu u nas raczej się przyjmuje dom pasywny w kategorii zapotrzebowania na ciepło czyli 15kWh/m2 ale ważniejszym wyznacznikiem jest moc grzewcza do 10W/m2. Ten parametr głównie decyduje o tym czy dom może być pasywny czy nie. Niestety wystarczy dać więcej okien od południa przy prostej bryle domu to zachowując odpowiednią izolację i szczelność można zejść nisko z zapotrzebowaniem na ciepło. Tyle że więcej okien to wyższa moc grzewcza przez co bez jakiegoś ogrzewania się nie obejdzie. Przy przegrzewaniu jest podobnie bo więcej okien to więcej miejsc przez które wchodzi nam ciepło z zewnątrz w lato. Najlepiej byłoby osiągnąć dobry wynik nie przesadzając z ilością okien wtedy tez domek nie powinien się przegrzewać.

 

Teoretyzujesz.

 

Był ze 2 lata temu obszerny artykuł na temat opinii użytkowników osiedla domów pasywnych pod Berlinem. Wszyscy zwracali na to uwagę, iż domy się przegrzewają, bo gdzie w środku lata oddać zyski bytowe i ciepło z zewnątrz? (trzeba przecież wyjść na taras, jakoś korzystać z domu).

 

Pasywność to nie jest jakaś kosmiczna technologia, tylko przepływ energii (przez przenikanie i konwekcję) jest mocno ograniczony. Co ma niestety swoje plusy i minusy.

[surgi22]

Kamil jest teoretyk a dom pasywny nie jest ideałem komfortu i nigdy nie będzie - wynika to z jego założeń.

[Marek.M]

Kamil jest teoretyk a dom pasywny nie jest ideałem komfortu i nigdy nie będzie - wynika to z jego założeń.

Komfort to pojęcie bardzo względne, a poza tym rzeczy komfortowe są zazwyczaj nieekonomiczne, więc pisanie, że komfort wynika z założeń bądź nie, nie bardzo jest chyba na miejscu.

[Marek.M]

bo gdzie w środku lata oddać zyski bytowe i ciepło z zewnątrz? (trzeba przecież wyjść na taras, jakoś korzystać z domu).

Przyznasz jednak chyba, że póki co w naszym klimacie potrzeba chłodzenia jest nieporównywalnie mniejsza, od potrzeby dogrzewania. Wobec tego to przegrzewanie jest na pewno bardziej do zniesienia, bo dotyczy zazwyczaj 2 miesięcy w roku, grzejemy praktycznie pół roku.

[miloszenko]

Przyznasz jednak chyba, że póki co w naszym klimacie potrzeba chłodzenia jest nieporównywalnie mniejsza, od potrzeby dogrzewania. Wobec tego to przegrzewanie jest na pewno bardziej do zniesienia, bo dotyczy zazwyczaj 2 miesięcy w roku, grzejemy praktycznie pół roku.

 

To twierdzenie jest prawdziwe dla domów już zbudowanych.

 

Dążymy do domów pasywnych o minimalnych potrzebach energetycznych.

 

Kończy się to tym, że wielu sezon grzewczy zaczyna w połowie listopada w marcu o nim zapominając.

 

Wszyscy się przyznają, że grzeją, bo mają system grzewczy, ale już mało kto przyznaje, że latem w domu są dni nie do wytrzymania, udając, że 26-27 stopni i wilgotność 70% to jest coś przyjemnego.

 

Jeżeli nasze domy mają tak niewielkie potrzeby i dobrze trzymają ciepło co oznacza niestety, że to niechciane latem także.

 

Należało by znacząco zmienić podejście do komfortu cieplnego kładąc nacisk na systemy "utrzymania komfortowych warunków cieplnych".

 

W praktyce oznacza to, iż w przyszłości PC zdominują rynek bo można do nich podpiąć dowolny odbiornik: grzejnik, podłogówkę, klimakonwektor czy klimatyzator.

[kamilb1987b]

Teoretyzujesz.

 

Był ze 2 lata temu obszerny artykuł na temat opinii użytkowników osiedla domów pasywnych pod Berlinem. Wszyscy zwracali na to uwagę, iż domy się przegrzewają, bo gdzie w środku lata oddać zyski bytowe i ciepło z zewnątrz? (trzeba przecież wyjść na taras, jakoś korzystać z domu).

 

Pasywność to nie jest jakaś kosmiczna technologia, tylko przepływ energii (przez przenikanie i konwekcję) jest mocno ograniczony. Co ma niestety swoje plusy i minusy.

 

Widocznie Niemcy drapnęli temat domów pasywnych ale ich też zbudować nie potrafią. W domu pasywnym wentylacja z gwc powinna utrzymać odpowiedni komfort latem. 25-26st gdy na zewnątrz jest 40 to nie jest dyskomfort. Oczywiście nie ma szans aby samą wentylacją schłodzić do 21st. W każdym domu niezależnie czy pasywny czy nie to jak rośnie temperatura na zewnątrz to i w domu robi się cieplej, a jak się chce mieć chłodno to trzeba założyć sobie klimę. Dom prawdziwie pasywny ma to do siebie, że bez klimy będą odpowiednie warunki aby się dobrze mieszkało (znośnie). Według mnie 25st w lato to dobra temperatura