inż. Mamoń 07.07.2004 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 Witam, Mam warunki z wodociągów, mam projekt domu, ale jeszcze nie mam pozwolenia na budowę. Przyłącze będzie miało chyba 8 -10 metrów aż do ściany domu. Chciałbym zrobić przyłącze docelowe i oczywiście bez studzienki wodomierzowej, ale tak aby korzystać z wody już podczas budowy. Słyszałem coś o projekcie dwuwariantowym, który przewiduje docelowe przyłącze i opcjonalną studzienkę na trasie przyłącza. Ponoć studzienki nie trzeba wykonywać i można zrobić tylko jeden odbiór i jedną inwentaryzację. Czy ktoś wie jak to najlepiej pozałatwiać i ile to kosztuje (ile projekt, ile inwentaryzacja i kiedy ją robić)? Może ktoś ma jakiś dobry kontakt w okolicy Poznania najlepiej na projektanta i jednocześnie na wykonawcę? Pomocy - oświećcie mnie. Wszystkie uwagi mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 07.07.2004 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 Zapytaj u lokalnego operatora czy może dać Ci wodę do celów budowlanych z hydrantu ? Jeśli nie, zastanów się nad postawieniem beczkowozu na 2-5 tys. l, to nie będą duże koszty ( chyba że chcesz beton mieszać na budowie ). Po wybudowaniu stanu surowego zrób przyłącze docelowe i niech powieszą ci wodomierz w budynku. Jeśli nie zdążysz lub nie planujesz zamknięcia domu przed zimą, zamkniesz zasuwę domową, a licznik i rury zabezpieczysz wełną.Wyjdzie najtaniej i najmniej "boleśnie".PozdrawiamJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafalg 07.07.2004 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 Gdzie można znaleźć najszybciej tak beczkowóz: kupować, wynajmować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 07.07.2004 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 tez jestem zainteresowana beczkowozem, pytania jak powyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 07.07.2004 08:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 Zapytaj u lokalnego operatora czy może dać Ci wodę do celów budowlanych z hydrantu ? Jeśli nie, zastanów się nad postawieniem beczkowozu na 2-5 tys. l, to nie będą duże koszty... O hydrancie nie pomyślałem, nawet nie wiem gdzie tam jest najbliższy hydrant... Czy ktoś brał wodę z hydrantu? ... chyba taniej niż hydrant wyjdą sąsiedzi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 07.07.2004 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 Inżynierze !Oczywiście że dobry sąsiad jest cenny jak złoto, możesz pożyczyć i prąd i wodę ( instalując podliczniki za niedużą kasę ). Warunek, nie może być za daleko ! Praktykuje się wodę z hydrantu na czas budowy, a zależy to wyłącznie od porozumienia z lokalnym operatorem. Co do beczkowozów, kupno to za duża inwestycja, chyba że macie jakiś zbiornik i wodę dowozicie. Operator powinien mieć beczkowozy na czas awarii i może podstawić wam z uwagą, że w takiej sytuacji zabierze na czas naprawy.Mój kolega wybudował dom w ten sposób i na 3 miesiące zdarzyło się że zabrali raz na 12 godzin. Popytajcie też w okolicy. PozdroJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damiang 07.07.2004 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 Ja miałem tak: Po zrobieniu fundamentów, firma wodkan zrobiła mi przyłącze dł. ok. 15m i przepuściła rurę przez przepust w fundamentach kończąc ją wodomierzem i zaworami przykręconymi do deski. Deska leżała sobie "luzem" na pustaku.Tak więc od tej pory można było korzystać z wody.Po postawieniu ścian parteru, wodomierz i zawory zostały zamocowane do ściany i przyłącze zostało odebrane.Tak więc praktycznie tylko na etapie fundamentów nie miałem wody, ale wtedy nie była potrzebna bo beton był z betoniarni.Dzięki takiemu rozwiązaniu uniknąłem też studzienki na wodomierz oraz jakiś tymczasowych hydrantów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lesek 07.07.2004 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 Po co kombinować i utrudniać sobie życie ???, Doprowadz wodę w miejsce docelowe jak pisze damiang. Dla pewności licznik z zaworami można zamknąć w skrzynce i po kłopocie - tylko lać Lesek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 07.07.2004 12:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 Ja miałem tak: Po zrobieniu fundamentów, firma wodkan zrobiła mi przyłącze dł. ok. 15m i przepuściła rurę przez przepust w fundamentach kończąc ją wodomierzem i zaworami przykręconymi do deski. Deska leżała sobie "luzem" na pustaku. Tak więc od tej pory można było korzystać z wody. Po postawieniu ścian parteru, wodomierz i zawory zostały zamocowane do ściany i przyłącze zostało odebrane. damiang - dzięki za info, ale nie wszystko rozumiem. Jak można było korzystać z wody skoro deska leżała luzem, a jak piszesz przyłącze zostało odebrane DOPIERO po zamocowaniu zaworów do ściany? Czy można więc korzystać z wody przed odebraniem przyłącza? A na marginesie - pamiętasz jakie to były koszty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 07.07.2004 12:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 Po co kombinować i utrudniać sobie życie ???, Doprowadz wodę w miejsce docelowe jak pisze damiang. Dla pewności licznik z zaworami można zamknąć w skrzynce i po kłopocie - tylko lać Lesek Witam, wcale nie mam zamiaru komplikować sobie życia. Chcę je sobie ułatwić oraz przy okazji nie przepłącać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damiang 07.07.2004 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 Odbiór przyłącza, jak się okazało w praktyce, nie jest warunkiem koniecznym, żeby z kranu leciała woda. Wszystko zależy od układów między firmą wykonującą przyłącze a lokalnym dostawcą wody. Z wody można było korzystać podłączając wąż do złączki za licznikiem. I to że deska i całe zakończenie przyłącza leżało, zamiast być przymocowanym do ściany, w niczym nie przeszkadzało. U mnie cały czas na budowie jest ekipa, okolica jest spokojna więc nie bawiłem się w zamykanie licznika w skrzynce. Mam nadzieję, że jeszcze przez jakieś dwa miesiące nie "dostanie nóg". Koszt przyłacza wod i kan.: jakieś kilkanaście metrów (z domu do drogi) + licznik i akcesoria to 1 480,00 zł bez rachunku. W tym sto ileś za odbiory.Do tego wcześniej po 2000 "opłaty przyłaczeniowej", 27 i 48 zł za warunki, 48 zł za uzgodnienia i bodajże 300 zł za projekt przyłaczy i instalacji wewnętrznej.Acha wcześniej z sąsiadami na spółkę podciągaliśmy wodociąg i kanalizację pod naszą drogą - długość ok. 70 m - wyszło po 2750 na 4 działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 07.07.2004 14:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 damiang - wielkie dzięki - o takie rzeczy właśnie mi chodziło. Teraz już wiem jak chodzić wokół tematu. Jak człek takich rzeczy nie wie to może łatwo zrobić coś po bożemu (czyli za 5000 PLN) np. wpakować się w studzienkę, dwa odbiory i dwie inwentaryzacje i mnóstwo innych kosztów .... Dzięki jeszcze raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arkadly 07.07.2004 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 Okolice Poznania, a tak dokładniej to gdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 07.07.2004 14:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 Okolice Poznania, a tak dokładniej to gdzie? Zalasewo - proszę o kontakt na mail Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 08.07.2004 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2004 Damiang A nie bałeś się że Twoje orły stawiając ściany rozwalą Ci wodomierz?Może jakoś go zabezpieczałeś ?PozdroJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
damiang 09.07.2004 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2004 O dziwo "moje orły" zaskakuję mnie jak dotąd bardzo pozytywnie i nawet przez chwilę nie zastanawiałem się nad taką ewentualnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 09.07.2004 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2004 damiang No i bardzo dobrze i obyś swych wielce spracowanych mularzy obaczył w poniedziałek trzeźwych i ochędożonych !PozdroJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Loyola 19.11.2017 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2017 Na działce nie mam jeszcze wody do budowy, ale kupiłem taki pojemnik plastikowy w internecie, na palecie postawiłem 500l. Jestem dogadany z sąsiadem (50m) że mogę sobie go napełniać wodą z jego ogrodu i jakoś się rozliczę, raczej to dużo nie wyniesie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lew2 19.11.2017 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2017 Też tak myślę: od razu wybudować docelowe przyłącze z docelowym licznikiem. Problem co z zimą, jeśli do tego czasu nie będzie ogrzewania w domu (warunki przyłącza wymagają +5°C w pomieszczeniu gdzie jest wodomierz)? Mam 2 rozwiązania: zasunięcie zasuwy w drodze: koszt 270 zł. kable grzejne na tym kawałku rury wodnej i wodomierzu, który wystaje z ziemi w kotłowni. Gdyby wodomierz zamarzł, to opłata karna i trochę problemów. No i tu jest ostrzeżenie od wodociągów: przepisy sanitarne zabraniają zamknięcia na dłuższy czas, bo wtedy w rurach następuje rozwój różnych organizmów. Jeśli czas zamknięcia przekracza 0,5 roku to rury wodociągowe przyłącza należy wymienić na nowe! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.