Jak zacząć Inwestorzy, jak zacząć.. ?

[coachu13]

Cześć,

 

Właściwie nie wiem jak zacząć.

Chcemy się budować.

 

Mamy działkę bez mediów.

 

I za bardzo nie wiemy na co się zdecydować.

 

Czy powierzyć wszystko wybranej firmie budowlanej, od A do Z, od załatwiania wszystkich formalności, pozwoleń etc.

 

Czy wszystkie sprawy logistyczne załatwiać samemu i do każdego etapu budowy brać konkretną ekipę ?

 

Dodam, że w grę wchodzi kredyt, więc na wszystko muszą być faktury...

[Slawko123]

zacznij od tego:

1. jakiś dom o jakiejś powierzchni budowany metodą gospodarczą (wszystkie sprawy logistyczne załatwiać samemu i do każdego etapu budowy brać konkretną ekipę) wyjdzie powiedzmy 400tys. zł.
   
2. ten sam dom budowany metodą (powierzyć wszystko wybranej firmie budowlanej, od A do Z, od załatwiania wszystkich formalności, pozwoleń etc.) 600-700tys.zł
   

Budowa metodą 2 jest mniej opłacalna i dodatkowo masz kota w worku(wiesz jak wygląda na zewnątrz, ale nie wiesz jak jest dokładnie zbudowany) ale ma zaletę- Ty na Karaibach prażysz się w słońcu a dom sam się buduje, brak nerwów, straconego czasu itp.

 

Cześć,

 

Właściwie nie wiem jak zacząć.

Chcemy się budować.

 

Mamy działkę bez mediów.

 

zacząć do udania sie do gminy i zapytać czy istnieje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tej działki, jak nie, wystąpić o warunki zabudowy. Edytowane 29 Sierpnia 2015 przez Slawko123

[jajmar]

Jeszcze nie słyszałem żeby bank wymagał faktur.

 

Co do reszty to nikt za Ciebie nie zdecyduje jak to robić. Jak masz kase to zlec wszystko co znacząco podniesie koszty inwestycji. Skro kasy mało bo kredyt w planach to trzeba się podszkolić i samemu pewne sprawy załatwiać to daje realne oszczędności.

[coachu13]

Hej,

 

Miejscowy zagospodarowania przestrzennego istnieje i już go nawet mamy.

[Slawko123]

Hej,

 

Miejscowy zagospodarowania przestrzennego istnieje i już go nawet mamy.

No to dowiedzieć się jak z wodą, jak z prądem, jak z kanalizacją. Jak już to będziesz wiedział, to zakupić projekt domu, lub zlecić zaprojektowanie, zrobić adaptację i zgłosić budowę domu do starostwa wraz z dokumentacją, poczekać 30 dni, odebrać dokumentację z dziennikiem budowy i zacząć budowę.

 

jak jest uchwalony to żaden problem dostać w gminie, to pikuś, sorry Pan Pikuś

Edytowane 29 Sierpnia 2015 przez Slawko123

[coachu13]

OK.

Dzięki za rady.

No raczej w banku trzeba mieć podkładkę, przecież nie dają Ci kredytu hipotecznego na budowę domu ot tak.

[jajmar]

OK.

Dzięki za rady.

No raczej w banku trzeba mieć podkładkę, przecież nie dają Ci kredytu hipotecznego na budowę domu ot tak.

 

Trzeba mieć kosztorys - przynajmniej tak było. A później pokazać wybudowany dom, czasem więcej niż raz -czyli etapami.

Oczywiście faktury warto zbierać - często są potrzebne do gwarancji, ale nie oznacza to że musisz mieć fakturę na każde kilo gwoździ, (można kopić na paragon).

[Slawko123]

Bez kosztorysu nie dostaniesz kredytu. Kosztorys sam robisz w/g wzoru bankowego (przykład w załączniku). Kredyt dostajesz w transzach. Aby dostać kolejna transzę, musisz udowodnić że zrobiłeś wszystko wg harmonogramu dla transzy pierwszej(wpis w dzienniku ewentualnie zdjęcia, bądź wizyta bankowca na miejscu. Nikt nie będzie się Ciebie pytał ile dokładnie wydałeś na co. Np, na ocieplenie dachu zaplanujesz sobie 50tys. zł a zrobisz za 20tys. Różnica zostaje dla Ciebie. Na pewno w niektórych miejscach nie doszacujesz kosztów i wydasz więcej niż zaplanowałeś wtedy te nadwyżki się przydają. Zawsze szacuj wiecej, wtedy zostanie Ci na meble w kuchni i inne wyposażenie AGD które nie jest kredytowane hipotecznie.

[coachu13]

Czyli co.

Teraz starać się o przyłącza energii, gazu i wody. W międzyczasie adaptowac projekt i załatwiać kredyt ?

Potem z projektem i przyłączami składam wniosek o pozwolenie na budowę i jadę z koksem ?

[jacek.zoo]

Czyli co.

Teraz starać się o przyłącza energii, gazu i wody. W międzyczasie adaptowac projekt i załatwiać kredyt ?

Potem z projektem i przyłączami składam wniosek o pozwolenie na budowę i jadę z koksem ?

 

nie z przylaczami a z warunkami przyłaczenia, bo przylacza pozniej robisz

[Slawko123]

Czyli co.

Teraz starać się o przyłącza energii, gazu i wody. W międzyczasie adaptowac projekt i załatwiać kredyt ?

Potem z projektem i przyłączami składam wniosek o pozwolenie na budowę i jadę z koksem ?

inaczej.

Teraz występujesz o warunki przyłączenia(po to abyś wiedział czy w ogóle jest to możliwe) \

- nie da rady wody, będziesz musiał zrobić studnie głębinową

-nie da rady kanalizacji, będziesz musiał zrobić albo przydomową oczyszczalnie ścieków, albo szambo

-prąd zawsze da radę, kwestia tylko ile się czeka

 

Jak już powyższe będziesz wiedział, czytasz miejscowy plan zagospodarowania i patrzysz jaki budynek możesz postawić, czy ma być szambo, czy oczyszczalnia ścieków, czy kanalizacja.

Kupujesz plan domu lub zlecasz jego wykonanie w/g Twoich upodobań architektowi bądź pracowni architektonicznej.

jak już będziesz miał projekt, robisz adaptację i zagospodarowanie terenu.

teraz udajesz się starostwa do wydziału architektury i składasz wniosek zgłoszenia budowy z projektem budowlanym i dołączenie dokumentów wymaganych w trybie pozwolenia na budowę dla tego budynku. Starosta będzie miał 30 dni na ewentualny sprzeciw.

[Elfir]

Jeszcze nie słyszałem żeby bank wymagał faktur.

.

Myśmy wozili faktury za materiały

[Elfir]

tutaj opisana droga budowy:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?175027-Marzyć-każdy-może-(dom-do-300-tyś-zł)

 

a potem:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?67345-KOLEJNOŚĆ-PRAC-WYKOŃCZENIOWYCH-po-SSO

[Slawko123]

Myśmy wozili faktury za materiały

wszystko zależy od banku. Tam gdzie ja próbowałem wziąć kredyt (DB, KB, PKO) nie było potrzeba żadnych faktur. Sam wyceniałem co ile kosztuje, a czy to zostało wykonane to wystarczył wpis w dzienniku przez kierownika. Bank tylko zastrzegał sobie, że przy rozliczaniu transzy, może wysłać swojego przedstawiciela czy faktycznie zostało to wykonane.