Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MYSŁAWY BUDUJĄ DOM (projekt indywidualny, mamy nadzieję że energooszczędny)


Recommended Posts

Hej, szanowni czytelnicy i przechodnie - mam pytanie, jaki macie rekuperator oraz jaki przeływ realnie na nim macie ustawiony na wiekszosc dnia?

 

Reku nominalnie 300m3/h. Jak nikogo nie ma w domu <30% chodzi, jak jesteśmy ok. 42% jak śpimy ok. 62%. Jak mam filtry M5 - ciągnie tak ok. 1kWh/dzień. Jak filtry czyste - sporadycznie przekrazcam 800ppm CO2 przy czterech osobach w domu (w sypialni w ciągu nocy). Przy przebrudzonych jakieś 50ppm więcej

 

A dwa, czy utrzymujecie przepływy normatywne? czy raczej mniejsze?

 

Wg projektu miało być 235m3/h. Na codzień nawet się do tego nie zbliżam. Nie ma takiej potrzeby (180m3/h wystarcza).

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132565-Troch%C4%99-o-regulacji-wentylacji-cz-1

 

A co do przewymiarowanego reku:

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132730-Wykres-jak-spada-sprawno%C5%9B%C4%87-rekuperatora-bez-odzysku-wilgoci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć Agb :)

 

 

 

 

To mój program letni wydaje się trochę spokojniejszy od Twojego, ale potrafię go na całe tygodnie odpalać 60-65% na całą noc jak jest upalnie i tak było ostatnio gdy w zestawieniach zużycia wziął te 4kW. A to z kolei wg danych producenta poakzuje że ten spadek ciśnenia i wytezenie reuperatora jest większe... do tego przy pomiarach i regulacji, dołoóżen zostały tłumiki/przepustnice (takie gąbki z pianki akustycznej, z nacięciami których wyrywa sie kolejne otworki) a montuje się to w psuzkach rozpręznych nad anemostatem w nawiewach, aby równiej rozłozyć scisnienie w układzie i mocniej pchac na piętro, a na piętro mam za małą przepustowość powietrza... wiec to też swoje robi.

 

Dziękuję za informacje, czyli u iebie koło 1,2kW 500, popatrze sobie czym się różni i jaie są zużycia. :)

I jak mozęsz powiedzieć, a rury główne czerpnia i wyrzutani i dystrybucja do puszek rozdzielczych lub na dom, masz 200 czy wiecej?

 

Czerpnia chyba 315. Od razu zredukowana w warstwie ocieplenia na 200. Wyrzut też 200. Nawiew i wywiew od reku do skrzynek parteru 200 i potem od nich kilkoma fi90 pionowo połączenie do skrzynek piętra znajdujących się bezpośrednio nad nimi.

 

Asolt kiedyś takie sprzedawał... a dziś pod ta sama nazwa sprzedaje z kwasówki o wiekszej średnicy, projekt tez był od niego.

NIe narzekam na Asolta, bo projeskt i obliczneia jaki mi robił spoko, i nie on wskazał mi te rozdzielacze, tylko mój wykonawca je wybrał, do systemu PERT (wtedy jeszcze malo popularnego)

Chodziło mi o to kto i po co cynkuje mosiądz? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Hej Wekto, przepraszam za chwilę nieobecości i spóźniony odzew i dziękuję za Twoją wypowiedż.

 

250 na czerpni i wyrzutni które są dość blisko. Wygląda to i tak kosmicznie bo izolowane zgodnie ze standardami NF15. Później dość szybkie rozgałęzienie na 75 do poszczególnych pomieszczeń.

 

Ok, dzięki za to info - już 200 izolowane 5CM wełny wygląda bosko.... ;)

 

Jakkolwiek, cały czas rozważam zmianę na 250 i/lub zbudowanie innego typu czerpni - myślę o rurze pionowej z kwasówki, lub kanale pionowym z kwasówi, pomalownym na grafitowy lub biały RAL, tak aby mieć większą powierzchnię filtrowanej czerpni -0 teraz to tylko 315mm średnicy z dośc gęstą siatką, którą czyszczę średnio co 2-3 moechy, zalezy od pory roku...

 

Nie czyściłem bo nie bardzo mam co choć instalacja wyciąga jednak sporo kurzu z domu. Koty/psy plus mieszkańcy. Na wewnętrznym filtrze osadza się szary kurz. Ale to raczej nie jest pył gipsowy który chyba już cały został wyciągnięty.

 

Czyszczę czasami siatkę w czerpni. Mam do niej bezproblemowy dostęp z tarasu. Natomiast sporo osadza się na filtrze wewnętrznym od strony czerpni. Niestety, choć dzieli nas puszcza to mamy ten sam problem. Może trochę mniejszy bo często Marki są na czarno ale i tak powietrze zimą jest w okolicy tragiczne. Filtr po kilku tygodniach jest bardziej czarny niż biały :(. Nie mamy nic innego i kiedyś wrzucając F7 po kilku godzinach już pojawił się alarm. Generował za duży opór. Używamy więc wycinanych zwykłych G4. Mam natomiast dwa czujniki PM2.5/10 i zimą różnica pomiędzy tym co jest na zewnątrz (zaciąga dane z Airly) a tym co jest w środku to jest przepaść. Zakładam, że u Ciebie większe zużycie wynika po prostu z większych oporów.

 

No u mnie podejście do reku jest 200, czerpnia 315 zredukowana w izolacji (30cm) - potem mam skrzynkę filtra wstepnego.

 

W sumie choć mam do tej puszki filtry wstępne, to odkąd jest asfalt, przynajmniej przed domem i na czerpni została zamontowana osłona czerpni z drobniejszą siatką z kwasówki, zrezygnowaliśmy z używania tego filtra, jest tylko puszka filtra o niesymetrycznym wejsciu i wyjsciu (firmy Dospel) co powoduje, że wiekszośc pyłu itp, osadza się na dnie tej puszki i mniej tego syfu wędruje dalej do rekuperatora.

 

Jak czyszczę osłonę czerpni to zaglądam do tej puszki z odkurzaczem, to jest jakieś ~1,2m dalej, dostep już od środka, puszka jest w pełni izolowana termicznie i uszczelniona), za nia miał być wymiennik GGWC, ale jeszcze nie wybrałem wymiennika, patrząc na cene a potem na opory i przepływy, rozważam, czy planując klimatyzację centralną, jest sens go stosować - może zimą przy nieco mniejszych przepływach.

 

W sumie mam 2x150mb DN20 rozprowadzone do tego GGWC i moze czas to wreszcie wykorzystać...

 

Tylko skąd na te wszystkie zabawki fundusze brać :D zwłaszcza gdy finansownie budowy domu staraliśmy się finansować jak najmniejszym wsparciem kredytowym.

Zs lekkie niedoszacowanie okazało się większe, gdy ceny zaczeły rosnać i to zaraz od stycznia 2016 plus straciliśmy ponad 40 tys na ekipie która nie wróciła na plac budowy... i trzeba było zatrudnić kogoś nowego kto zaczął od "kto panu tak..." ;)

 

Coś forum przestało mi dobrze działać. Nie mogę odpowiedzieć z cytatem. Od dawna nie widzę też zdjęć choćby w wątku Autorusa.

 

Faktycznie była chwila z problemami, bo też chciałem coś wrzucić i się cuda działy.

Zdjęcia u Autorusa są chyba z wewnetrznego hsotingu wiec moze coś z CDN'em dla Muraotra siadło? Whatever, tersaz mi przynajmniej, działa.

 

Ale może to też być kwestia przeglądarki lub jakiegoś dodatku typu "Adblock" lub masz coś niekoszernego na komputerze/przeglądarce? ;)

Edytowane przez Mysław
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kaizen, dzięki za odp.

 

Reku nominalnie 300m3/h. Jak nikogo nie ma w domu <30% chodzi, jak jesteśmy ok. 42% jak śpimy ok. 62%. Jak mam filtry M5 - ciągnie tak ok. 1kWh/dzień. Jak filtry czyste - sporadycznie przekrazcam 800ppm CO2 przy czterech osobach w domu (w sypialni w ciągu nocy). Przy przebrudzonych jakieś 50ppm więcej

 

U mnie pusty dom to 20%, ale poniewaz jesteśmy od COVID non stop w domu... to ten tryb praktycznie nie jest wykorzystywany.

 

Wg projektu miało być 235m3/h. Na codzień nawet się do tego nie zbliżam. Nie ma takiej potrzeby (180m3/h wystarcza).

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132565-Troch%C4%99-o-regulacji-wentylacji-cz-1

 

Ja ma założóne tłumiki z materiału (tłumią i szum pracy wentylacji, ale tez ograniczają przepływy, podnosząc cisnienie w isntalacji co powoduje, ze więcej pwoietrza kieruję do innych pomieszczeń - mam to tylko na nawiewach. Druga sprawa - ja mam totalnie inne nawiewniki - tzw. szwedzkie...

 

Trzecia, ale IMO najistoniejsza, powód założenia tych ograniczników na poddaszu (na razie nieużytkowe) i na parterze w salonie i gościnnym jest trywialny ale i istotny dla całej mojej rekuperacji... mam wąskie gardło między piętrem, które ma spore opory, względem poddasza czy parteru. Na parterze mam dość krótkie odległosci od skryznki dystrybucyjnej i choć jest ona połaćzona jak odejscie na wyższe piętra 2x120mm PEFLEX (realnie koło 100 wewnątrz każda), to na dole przypomiarach wyszły dużo za duże przepływy niż na piętrze. Do tego na dole mam: w salonie 3 puszki po 2 przewody, w gościnnym 2 puszki po 1 przewodzie, reszta to głównie wywiewy (kuchnia, wiatrołap, etc.). Góra daje większe opory i konieczna jest wymiana puszek rozdzielczych na parterze ina piętrze oraz zastąpienie 2x120 (100), 1x160 do 200.

 

Wtedy bedzie ponowny pomiar i regulacja.

 

Ale dzięki za info odnośnie ppm CO2, tez to rozważałem i po tym co ty pokazałeś, musze kupic jakiś miernik, najchetniej z pomairem PM 1 do 10 od razu.

Też ejstem ciekawy wyników - choć jak oglądam moje filtry F8 za rekuperatorem, to wiem, ze wyniki będa na pewno lepsze.

 

 

 

Tak , czytałem te badania :niemal naukowe: :D

 

IMO prócz samej budowy rekuperatora tego kolegi i typu wymiennika, dochodzi kwestia specyfiki domu, który bardzo szybko generuje dużą ilość wilgoci (może za szybko budowany, moze gdzies sa wycieki, moze podciąga wodę, lub nie wiem - cały czas gotuje sie w domu, dużo prania ... ale to chyba niemal seryjna produkcja by musiała być aby osiągnąć u mnie 75%...

 

Rzadko dobijamy do 56-60% w domu (każdy pokój opomiarowany). Punktowo, zdaża się to zazwyczaj przy bardzo wilgotnej pogodzie i wietrzeniu domu "na oścież", a w pomieszczeniach np. przy dużym praniu (po powrocie z wakacji itd) czy przy długiej pracy na żelazku ze stacja parową... Zazwyczaj do 50 podnosi się wilgotnośc, gdy nie działa rekuperator. Przy pracy rekuperatora, nasza wilgotność stała w domu to około 45%, zimą spada do 35% czasem 30 i wtedy uruchamiamy sterowane z czujników w pokojach nawilżacze (3 sztuki sterowanych nawilżaczy + jakas logika wydajności).

 

Przy nawilżaniu zimą wkurzaja trzy rzeczy: stałe dolewanie wody, okresowe mycie talerzy nawilżaczy, zalewanie podłogi olejowanej wodą... czego przy 3 latorośli trzeba nadal pilnować... już i tak mam 3 klepki do wymiany w 2 pokojach. Rozważałem montaz centralnego nawilżacza/schładzacza, ale mmimo wszystko mam obawy odnośnie wilgoci w kanałach stąd stosuje nawilżacze w sypialniach i gabinecie a zimą w salonie nawilża choinka :D którą też trzeba podlewać bo inaczej wysłcha by bardzo szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Agb, dzięki za wypowiedź !

 

Czerpnia chyba 315. Od razu zredukowana w warstwie ocieplenia na 200. Wyrzut też 200. Nawiew i wywiew od reku do skrzynek parteru 200 i potem od nich kilkoma fi90 pionowo połączenie do skrzynek piętra znajdujących się bezpośrednio nad nimi.

 

Nie masz problemu z tymi połaczeniami - dół-góra na 90?

U mnie tak zaprojektowane połaćzenie dwoma 120 z PEFLEXA (nominalnie to jest koło 100 wewnatrz), okaząło się wąskim gardłem i musze to wymienić dla więŻszego komfortu i mniejszych oporów któ®e musiałęm sztucznie wymusić na parterze, by więcej wpychać na górę...

 

Chodziło mi o to kto i po co cynkuje mosiądz? :)

 

Szczerze rto nie wiem czy to jest niklowanie czy cynkowanie... wygląda bardziejna ocynk... ale moge się nie znać...

 

Jakkolwiek na pytanie - po co niklowac mosiądz.. moze aby zakryć z czego realnie jest wykonany lement, aby nie brudził się, aby podnieść "wygląd" i "klasę" przedmiotu/urządzenia? LEpiej wyglada niklowane coś, nimal jak z kwasówki, niż mosiądź, który wypalcowany zaczyna wyglądac na "brudny..."

 

Co ciekawe - przy stosowaniu cynkowania/niklowania elementów do wody pitnej, pojawiła się taka informacja... hmm, jak sprawdzić czy ocynk czy nikiel jest na moich zaworach do wody pitnej? mam takich zaworów jak teraz policzyłem w instalacji - co najmniej (bo są ze śrubunkami) i o ile sam korpus jest niklowany/cynkowany tylko z zewnatrz, to już ten element śrubunku dokręcanego do zaworu - jest albo ze stali polerowanej, albo z mosiadzu ocynkowanego/niklowanego, również wewnatrz...

 

Link do artykułu: https://instalreporter.pl/ogolna/niklowane-zlaczki-w-instalacjach-wody-pitnej/

 

Hmm ;/

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO prócz samej budowy rekuperatora tego kolegi i typu wymiennika, dochodzi kwestia specyfiki domu, który bardzo szybko generuje dużą ilość wilgoci (może za szybko budowany, moze gdzies sa wycieki, moze podciąga wodę, lub nie wiem - cały czas gotuje sie w domu, dużo prania ... ale to chyba niemal seryjna produkcja by musiała być aby osiągnąć u mnie 75%...

 

Na wykresie to nie jest wilgotność, tylko sprawność odzysku ciepła przez rekuperator. To typowe zjawisko przy reku bez odzysku wilgoci. Jak możesz obserwować, to sprawdź, jak z wymiennika poleje się woda gdy po dłuższym czasie chodzenia na niskich obrotach włączysz wietrzenie. Ta zalegająca w wymienniku woda znacznie obniża jego sprawność. Owczar zrobił automat który włącza mu wietrzenie gdy sprawność spadnie poniżej zadanego progu. Jak widać po takim wydmuchaniu wody sprawność wraca do normy. Ale jak reku cały czas chodzi na niskich obrotach to tracisz na sprawności pewnie ponad 20 p.p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wykresie to nie jest wilgotność, tylko sprawność odzysku ciepła przez rekuperator. To typowe zjawisko przy reku bez odzysku wilgoci. Jak możesz obserwować, to sprawdź, jak z wymiennika poleje się woda gdy po dłuższym czasie chodzenia na niskich obrotach włączysz wietrzenie. Ta zalegająca w wymienniku woda znacznie obniża jego sprawność. Owczar zrobił automat który włącza mu wietrzenie gdy sprawność spadnie poniżej zadanego progu. Jak widać po takim wydmuchaniu wody sprawność wraca do normy. Ale jak reku cały czas chodzi na niskich obrotach to tracisz na sprawności pewnie ponad 20 p.p.

 

Co jest na wykresie to widzę :)

 

Co do mierzenia sprawności - nie monitoruję tego elementu - na pewno jest zmienna, przy czym u mnie reku od 2 lat nie schodzi poniżej 30%, wodę przy przegladach w reku widzę tylko zimą przy dużych mrozach i nie ma tego jakichś dużych ilości jednorazowo a juz na pewno nie w wymienniku, czyli wydostawanie się wody działa na bieżąco raczej... jak podłaczę reku do sieci, wtedy zastanowię się nad oceną "sprawności"... na razie nie było to w moim zakresie zainteresowania, do tego raz na dobę, wieczorem mam włączone wietrzenie na 100% przez 15 minut, a nad ranem chwilę przed przebudzeniem się rodzinki, reku ma około 30 minut mocniejszej pracy ustawionej - tak koło 50%, aby trochę obniżyć temperaturę i wrzucić więcej świeżego i chłodniejszego powietrza do domu podczas wstawania.

Również obecnoś w łazienkach powyżej 10 minut włącza wyższy bieg reku (wyzwolenie zewnętrzne przerobionym sterownikiem z pokrętłem, wyzwalanym ze sterownika PLC).

 

Więc tyle tych momentów silniejszych jest, że nie wiem czy jeszcze takie cykliczne wydmuchiwanie jest potrzebne. IMO gdyby to był realny problem dotykający choćby 30% instalacji, zakłądam że producenci sami wprowadziliby chyba takie rozwiązania? Jak sądzicie?

 

Co do czyszczenia reku, to wygląda to mniej wiecej tak: raz na kwartał czyszczebue przy wymianie filtrów w REKU, czyszczenie zgrubne odkurzaczem tego co dostępne bez demontażu rur, itd..., raz na rok mycie od środka z użyciem preparatu dedykowanego do wentylacji i klimatyzacji - też tylko tego co dostępne plus z góry komór po zdjęciu elastycznych przyłaczeń... Na wiosnę planuję demonaż reku i czyszczenie komory wyrzutni i komory czerpni (pewnie w czerpni będzie syfnik jak w skrzynce filtra wstepnego), plus czyszczenie kanałów z użyciem miękkiej szczotki i odciągu stolarskiego (duży przmeiał powietrza).

 

Dodatkowo mam jeszcze filtr F8 za rekuperatorem, który wymieniam przed zimą i po zimie. Czyli zgrubnie dwa razy w roku. Po zimie jest zapchany smołą i syfem z kominów sąsiadów, przed zimą jest zapchany pyłkami i kurzem z tej drugiej drogi posypanej kruszonym betonem... straszny pył, który wchodzi wszędzie i zatyka wszystko. (Dziękuję tu sąsiadom palącym byle czym w byle jakich piecach, a często w kominkach z płaszczem (gaz drogi), czy piecach na zużyty olej napędowy, w dwóch pobliskich warsztatach (samochodowym i stolarskim), plus deski z palet, płyty meble, guma, śmieci, plastiki, czasem trochę brzozy od tylko jednego sąsiada, który regularnie zwozi i tnie stertę drewna na swoje bieżące potrzeby).

 

Zastanawiam się czasem nad wystawieniem elektronicznej tablicy z informacją dla sąsiadów - jakie jest obecnie stężenie i zanieczyszczenie powietrza wokół nas...

 

Ciekawostka - zdarza się, że rekuperator zgłasza zpachanie filtrów w rekuperatorze, najczęściej tego od czerpni, ale nigdy nie zdarzyło się jeszcze, żeby nawet sztywny od syfu filtr kieszeniowy F8,zamontowany w ClenBoxie, który ma podłączony czujnik ciśnieniowy do rekuperatora, zgłosił potrzebę jego wymiany...więc nie wiem nawet czy działa, ale chyba to przetestuję... Jakkolwiek, wole taki tryb wymiany ze względu na higieniczność i zpaach filtra po zimie... ;/ nawet gdy filtr by się jeszcze {technicznie} nadawał do użycia.

 

Czeka mnie jeszcze (kompletowane właśnie w zakresie części), przebudowa średnicy połaczenia z kolektora DZ do PC - obecnie 21mm, powinno być 28mm, plus na instalacji są też dwa gardłą, które znalazłem analizujac całość... jak zrobię, tak jak obiecywałem, podzielę się informacjami. Plan zakłada sprzęgło i rozdzielacz z wyjściem na 3 obiegi (2 są w użyciu, 3 zapasowe dla podłaczenia ewentualnego źródła ciepła na poddaszu / nagrzewnicy) oraz podejście z zaworem 3 drogowym do chłodzenia z wykorzystaniem PC, gruntu i podłogi - ale to już na wiosnę.

 

Nic to, ponarzekałem, podzieliłem się kilkoma informacjami, moze komuś przydatnymi, wracam do pracy, jeszcze raz dzięki Kaizen za podpowiedź odnośnie tej wilgoci i wpływu na wydajnośc reku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Agb, dzięki za wypowiedź !

 

 

 

Nie masz problemu z tymi połaczeniami - dół-góra na 90?

U mnie tak zaprojektowane połaćzenie dwoma 120 z PEFLEXA (nominalnie to jest koło 100 wewnatrz), okaząło się wąskim gardłem i musze to wymienić dla więŻszego komfortu i mniejszych oporów któ®e musiałęm sztucznie wymusić na parterze, by więcej wpychać na górę...

Nie zauważyłem problemów. Może dlatego, że ja tu żyję, a nie prowadzę "labolatorium" pomiarowe. Problem z IMO zaawansowane słabą wentylacją mam tylko w jednym gabinecie na dole. Czyli tam gdzie powietrze przez 90 nie idzie.

 

Potwierdzam natomiast to, co mówi Kaizen o zalegającej wodzie na wymienniku w chłodniejszych okresach. Obaj z Owczarem mamy 600-tkę i po kilku godzinach wentylowania na poziomie 25-30% wody zbiera się dużo znacząco ograniczając sprawność. Tak z niecałych 90% do ~75%. Wietrzenie przedmuchuje wymiennik co bardzo dobrze słychać. Poza tym sprawdzałem kilkukrotnie ile tej wody spływa i jest to nawet ok 0.5l zalegającej wody na wymienniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mierzenia sprawności - nie monitoruję tego elementu - na pewno jest zmienna, przy czym u mnie reku od 2 lat nie schodzi poniżej 30%

 

Masz rekuperator ze sprawnością spadającą w okolice 30%?

Woda w sezonie grzewczym skrapla się na wymienniku. Przy większych obrotach jest wydmuchiwana do komory z odpływem. Przy mniejszych potrafi zalegać.

 

IMO gdyby to był realny problem dotykający choćby 30% instalacji, zakłądam że producenci sami wprowadziliby chyba takie rozwiązania? Jak sądzicie?

 

A kto monitoruje sprawność? Reku tego nie pokazuje. Trzeba sobie policzyć - co już przerasta możliwości większości użytkowników. A potem trzeba jeszcze wynik ocenić. Jakby Owczar złożył reklamację, to pewnie bym usłyszał, że to normalne zjawisko i należy ustawić wentylatory na wyższe obroty, żeby temu zapobiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...
Masz rekuperator ze sprawnością spadającą w okolice 30%?

Woda w sezonie grzewczym skrapla się na wymienniku. Przy większych obrotach jest wydmuchiwana do komory z odpływem. Przy mniejszych potrafi zalegać.

 

Nie - pisałem tylko o nastawionej wydajności % - nawiewu :)

Woda - fakt - pojawia się - już nawet porządnie raz myłem wymiennik zgodnie z procedura producentów takich elementów - bo zaczął na dole - tam gdzie zbiera się woda - czernieć... ale bez problemu dało się to porostu umyć i usunąć... swoją drogą, pierwszy raz coś takiego przy przeglądzie się pojawiło... zobaczymy teraz - bo czekam na filtry i akurat mija pół roku od ostatniego przeglądu całości - wiec wyjmę i obejrzę. Tak co kwartał tylko filtry wymieniam (a czasami w międzyczasie je odkurzam - zwłaszcza od strony czerpni).

 

Taką mamy wiosnę tego roku, że mój reku chodzi nadal na trybie zimowym - bo jak przełączyłem na letni - to wszystkie moje baby w domu marzły... ;)

 

A kto monitoruje sprawność? Reku tego nie pokazuje. Trzeba sobie policzyć - co już przerasta możliwości większości użytkowników. A potem trzeba jeszcze wynik ocenić. Jakby Owczar złożył reklamację, to pewnie bym usłyszał, że to normalne zjawisko i należy ustawić wentylatory na wyższe obroty, żeby temu zapobiec.

 

:) tyle za komentarz: :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyłem problemów. Może dlatego, że ja tu żyję, a nie prowadzę "labolatorium" pomiarowe. Problem z IMO zaawansowane słabą wentylacją mam tylko w jednym gabinecie na dole. Czyli tam gdzie powietrze przez 90 nie idzie.

 

Co do problemów zaawansowanych - to ja mam tylko taki, że zapachy z kuchni, która ma swój wyciąg na zewnątrz, oraz dwa wywiewy rekuperacji - leca na cały parter (salon+jadalnia - które mają swoje 3 nawiewy) oraz na korytarz na piętrze (tam mam 3 wywiewy)... chyba więkcej powietrza idzie na górę przez te wywiewniki na piętrze niż wyciąga łącznie kuchnia i łazienka na parterze... i stąd problem... w gabinecie na dole zapachy nie docierają prawie wcale (chyba, ze coś spali się na kuchence :D).

 

Ale cóż - to chyba się już przyzwyczaiłem - bo to tylko zapach, a nie dym itp.

 

Potwierdzam natomiast to, co mówi Kaizen o zalegającej wodzie na wymienniku w chłodniejszych okresach. Obaj z Owczarem mamy 600-tkę i po kilku godzinach wentylowania na poziomie 25-30% wody zbiera się dużo znacząco ograniczając sprawność. Tak z niecałych 90% do ~75%. Wietrzenie przedmuchuje wymiennik co bardzo dobrze słychać. Poza tym sprawdzałem kilkukrotnie ile tej wody spływa i jest to nawet ok 0.5l zalegającej wody na wymienniku.

 

No cóż, wodę mogę potwierdzić - że zbiera faktycznie sporo - w okresach późna jesień - wiosna wilgoć jest cały czas w reku - odpływ sprawny, czyszczony.

Ale nie stała mi nigdzie poważnie woda, tylko chyba gdzieś w październiku/listopadzie przy wymianie filtrów przed sezonem grzewczym - jak czyściłem wymiennik, było jej faktycznie sporo - poprzednio tak dużo jej nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, szukam osoby, która może pomóc w aranżacji wnętrz - w naszym domku.

 

Trochę już w nim żyjemy, ale było to wszystko wykończone tak na pół gwizdka... a teraz mamy chyba chwilę, że już dzieci trochę podrosły, nie malują na ścianach, nie wycinają i wydrapują dziur w tynkach, nie rysują po podłogach, nie oklejają już wszelkimi naklejkami wszystkich ścian i mebli... przestały wylewać i chlapać na ściany... etc, etc, etc...

 

Więc czas na mały remont... (tak, 3 rok życia w domu i remont :mad: ale kto miał małe dzieci w ilości hurtowej - ten chyba zrozumie :D)

 

Mamy już wstępnie zaklepana ekipę - która ma zając się - pracami wykończeniowymi na poddaszu, zmianami na parterze i piętrze, usunięciem błędów, małymi zmianami w 2-3 pomieszczeniach, zamontuje wszędzie nowe licowane / ukryte drzwi z czarnymi anodyzowanymi framugami... zmieni kolorystykę, etc., etc... no jest trochę pracy...

 

Teraz szukamy jakiegoś projektanta, architekta, który w rozsądnej cenie ogarnie nam projekt wnętrz, z małymi zmianami - nie mówimy o wyburzeniu i czystce, mówimy o kilkunastu pomieszczeniach łącznej powierzchni jakieś 120m2, które zostaną odświeżone, ujednolicone barwowa i architektonicznie, uzupełnione o dodatki dla efektu "Domowego" i "Wow" jednocześnie - ale w ciepłym stylu, a nie pastelowych i zimnych ścian w modelu białych przestrzeni lub norweskiego drewna sosnowego ;)

 

Lubi orzech, ciemny dąb, wiśnię, podobają nam się czarne i mosiężne dodatki, ciemne lekko zmatowione kolory, drewniane dodatki, butelkowa zieleń, ciemny granat lub podbariowng odcienie szarości... czujemy że nasz dojrzał (a my w nimi i razem z nim) do nowego i mam nadzieję na jakiś czas - finalnego wyglądu...

 

A tak na prawdę - chcielibyśmy z pół gwizdka - przejść do zakończenia naszej podróży związanej z budową domu... czyli do urządzenia gniazdka w sposób przytulny, przyjemny dla oka i wkurwiający dla zazdrosnych sąsiadów ... lub gości ;) A co... :p:p:cool:

 

 

Więc - ktoś kogoś może polecić?

 

Inwentaryzację instalacji i fotografie mamy odbębnione... jakieś pomysły, koncepcje, meble, kolorystyki tez już raczej znamy i wiemy.... ale totalnie nie mamy głos by samemu to w całość ułożyć, aby było przyjemnie i z pomysłem (mamy pomysły na elementy - nie na całość, a tego nam brakuje).

 

Jeżeli trzeba zrobić pomiar pomieszczeń przeznaczonych do tej renowacji - nie ma sprawy - zrobimy laserowe pomiary i jak trzeba wrzucimy na model 3D.

 

Zależy nam jednak na czasie... więc - pisze tu, ale szukam po forum i szukam po OLX za ogłoszeniami i ciekawymi realizacjami - w niewygórowanej cenie...

 

Pozdrawiam

 

PS - czytających nadal co jakiś czas - przepraszam za ciszę - praca zawodowa jednak daje się we znaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda w reku nie stoi, tylko zalega niestety na wymienniku. Tzn. zalegała, bo wymienianiem już na entalpiczny i zapomniałem o problemie :)

 

O I to mi sie podoba :)

 

Tak - faktycznie woda zlega w wymienniku i juz wiem że w ciepłych okresach ten musi być raz na 2-3 lata wyjęty i umyty w odpowiednich preparatach - w UK i DE są specjalne firmy tym tylko nie zajmujące. U mnie w tym roku po pracach remontowych - zapewne przeczyszczę też kanały - ot średnio twarda szczotka na przewodzie/drucie podłączona do wkrętarki i odkurzacz dużej mocy.

 

Ale - podpytam o wymiennik - pytałem producenta mojego reku i niestety - powiedziano mi, że taka wymiana nie jest możliwa z kilku powodów:

1. bo jest to inny tym wymiennika i inna charakterystyka pracy sterowania i automatyki rekuperatora jest wymagana...

2. bo jest inaczej rozwiązany mechanizm ogrzewania (dogrzewanie po stronie czerpni przeniesiono niejako na nawiew?.. tak mi napisał producent ThesslaGreen)

3. bo system CF wymaga regulacji i dostosowania programu...

I kilkuinnych, już nie chce mi się szukać całego maila...

 

Więc pytanie zasadnicze - jak i w jakim reku to wykonałeś i na jaki wymiennik (w jakiej cenie) tej wymiany dokonałeś :) :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest takie powiedzenie. Wszyscy mówili, że się nie da, aż w końcu przyszedł taki co nie wiedział, że się nie da i zrobił :D

 

1. Żeby czymś sterować dopasowywać charakterystyki, itp. to trzeba mieć wiarygodne dane wejściowe. A tymczasem mój czujnik temp. czerpni w tym sezonie temp ujemną pokazywał przez chyba kilka godzin łącznie. ;-) FPX nie włączył się nawet przy -11C i po nocy, jak sprawdzałem wymiennik, nic nie zamarzło.

2. j/w. Po co przenosić coś co nie działa? :D

3. Nie wiem dlaczego CF miałby wymagać regulacji? Czy nie po to się go wsadza żeby sam regulował wszystko? :)

 

W skrócie filtryaero.pl Reku AirPack Home 600v. Wymiennik w tej chwili to <2500zł. Wymiana pług'n'play.

Więcej tutaj: https://forum.muratordom.pl/showthread.php?364487-Thessla-z-odzyskiem-wilgoci&p=8022802&viewfull=1#post8022802

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest takie powiedzenie. Wszyscy mówili, że się nie da, aż w końcu przyszedł taki co nie wiedział, że się nie da i zrobił :D

 

Jak zawsze ;)

 

1. Żeby czymś sterować dopasowywać charakterystyki, itp. to trzeba mieć wiarygodne dane wejściowe. A tymczasem mój czujnik temp. czerpni w tym sezonie temp ujemną pokazywał przez chyba kilka godzin łącznie. ;-) FPX nie włączył się nawet przy -11C i po nocy, jak sprawdzałem wymiennik, nic nie zamarzło.

2. j/w. Po co przenosić coś co nie działa? :D

3. Nie wiem dlaczego CF miałby wymagać regulacji? Czy nie po to się go wsadza żeby sam regulował wszystko? :)

 

Ad.1 - OK

Ad.2 - hmm

Ad.3 - w sumie CF to kaurato powinien działać, ale z tego co zaczerpnąłem wiedzy od serwisu i od inżyniera w Thessla, to nowszy CF ma inną charakterystykę tej automatycznej pracy w nowych HomePackach.

 

Przy okazji pytałem o aktualizacje softu do płyty głównej i do płyty rozszerzającej - ale mi odpowiedziano - że są, ale nie zmieniają nić istotnego i nie ma sensu ich robić...

 

W skrócie filtryaero.pl Reku AirPack Home 600v. Wymiennik w tej chwili to <2500zł. Wymiana pług'n'play.

 

Więcej tutaj: https://forum.muratordom.pl/showthread.php?364487-Thessla-z-odzyskiem-wilgoci&p=8022802&viewfull=1#post8022802

 

Dzięki za sznurek!

 

Jest wymiennik (2300 prawie ale cóż, coś za coś) i faktycznie pasuje wymiarami, ale u mnie sa uszczelki w REKU więc nie muszę dodawać jak w podlinkowanym wątku.

 

Czytałem całe wywody w linkach - ale realnie - czy ktoś jest w stanie podać jaki jest spadek odzysku temperatury, a % odzysk wilgoci? Opisy wyglądają ciekawie, mowa coś o 11-15% odzysku wilgoci... Wzrostu całościowego odzysku temp + wilgoć i zysk na mniejszych kosztach (bo trzeba policzyć też zużycie wody i prądu do nawilżaczy) nie znam.

 

Na razie u mnie też są 3 sterowane nawilżacze z opomiarowaniem - tyle, że nie loguję danych jak Owczar ;) Będzie Red lub HA to wtedy pomyślę o takich bajerach.

 

Do tego na ten moment elektronik brak, Raspi nie ma i na razie nie wiadomo kiedy będzie , a na razie dziś Chiny znów zablokowane COVID'em, do tego pierwsze zarażenie grypą ptasią u człowieka - właśnie w Chinach u jakiegoś 4 letniego dzieciaka - huk wie co dalej będzie!

Oby to nie zmutowało, bo ja właśnie w tym momencie leczę się z COVID, i to całą moją domową rodzinką... Chyba teściowa przyniosła do domu bo pierwsza chorowała. Reszta nabawiła się podczas świąt. A teściowa jak to starsi ludzie, była obowiązkowo na wszystkich mszach związanych z całowaniem stópek Jezuska - przed świętami. A przecież jak wiemy wg nauk KK COVID w kościele jak szatan i zło - ucieka... (tylko nie z każdego księdza jakoś..., ale skończmy wątek bo się zaczynam denerwować). Dobrze, że zaszczepieni jesteśmy to przechodzimy go jako tako.

 

Co do sznurka do sklepu (bo zboczyłem z wątku):

Zajrzałem i nawet całkiem fajnie się składa - bo są tam i filtry do CleanBox'a i do rekuperatora :)

 

Tylko szkoda, że nie ma filtrów 4G teraz do reku - bo ja mając na nawiewie do domu duży 250 filtr F8 w CleanBox raczej nie używam M5 tylko G4 (oszczędzam energie i wentylatory oraz straty na przepływie, do tego używanie M5 na wyrzutni to IMO przesada - G4 dla higieny maszyny raczej wystarcza. Co jakiś czas maszynę i wentylatory przecieram specjalnym płynem do wentylacji i klimatyzacji :)

 

A Ty co używasz na wylocie z reku? M5 czy G4?

Edytowane przez Mysław
błędy, poprawa zrozumienia postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dzięki za sznurek!

 

Jest wymiennik (2300 prawie ale cóż, coś za coś) i faktycznie pasuje wymiarami, ale u mnie sa uszczelki w REKU więc nie muszę dodawać jak w podlinkowanym wątku.

 

Czytałem całe wywody w linkach - ale realnie - czy ktoś jest w stanie podać jaki jest spadek odzysku temperatury, a % odzysk wilgoci? Opisy wyglądają ciekawie, mowa coś o 11-15% odzysku wilgoci... Wzrostu całościowego odzysku temp + wilgoć i zysk na mniejszych kosztach (bo trzeba policzyć też zużycie wody i prądu do nawilżaczy) nie znam.

 

Na razie u mnie też są 3 sterowane nawilżacze z opomiarowaniem - tyle, że nie loguję danych jak Owczar ;) Będzie Red lub HA to wtedy pomyślę o takich bajerach.

 

Na liczbach trudno wykazać, bo jak pisałem czujnik na czerpni pokazuje u mnie co chce. Jego niedokładność rośnie ze spadkiem temperatury na zewnątrz.

 

W pewnym momencie do liczenia sprawności zacząłem brać temperaturę ze stacji pogodowej KNX, ale trudno te wartości sprawności porównywać z tymi na zwykłym wymienniku, bo tam inny czujnik podawał temperaturę do obliczeń.

 

To, co natomiast można bezsprzecznie powiedzieć, to, że jest zupełnie inaczej. Na zwykłym wymienniku sprawność była swego rodzaju sinusoidą. Zaczynało się od ok 90%, nawet więcej i spadało do ~76% z czasem jak wymiennik zapychał się wodą. Potem wietrzenie, przedmuchanie wymiennika, 90% i od nowa spadek do 76-78%. Teraz z kolei jest stabilne 84-86%.

 

W kwestii odzysku wilgoci, to w zeszłym roku przez wiele tygodni miałem po prostu postawione 10l wiadro pod odprowadzenie skroplin z reku. Opróżniałem je dokładnie co tydzień i z reguły miałem dokładnie pełne wiadro. Czasem było litr mniej, czasem się przelało. W tym roku dokładnie od świąt zrobiłem to samo i nie ma tam kropli wody. Dalej mam zrobioną wyrzutnię pionowo do góry przez dach płaski ze spadkiem do reku. Tylko, że... dałem kolano nyplowe, więc zamiast spływać to co się na czerpni wkraplało, po prostu kapało mi na podłogę w garażu :D Od momentu wymiany wymiennika, problem rozwiązał się sam.

 

 

Niemierzalną, aczkolwiek bezsprzecznym dowodem jest wygląd podłogi drewnianej z litego dębu w tym i zeszłym roku. W tym jakiekolwiek szpary się pojawiły dopiero w marcu jak dużo wietrzyłem otwierając okna, chyba pierwszy raz w tym sezonie obniżając wilgotność poniżej 50%.

 

I to wszystko przy znacznej rezygnacji z nawilżaczy. Mam 3 Xiaomi ewaporacyjne i te w zeszłym roku dając max, czyli ~15l na dobę każdy nie dawały rady. W tym roku czasem chodzą na pierwszym biegu dając jakiś litr na dobę.

 

 

Co do sznurka do sklepu (bo zboczyłem z wątku):

Zajrzałem i nawet całkiem fajnie się składa - bo są tam i filtry do CleanBox'a i do rekuperatora :)

 

Tylko szkoda, że nie ma filtrów 4G teraz do reku - bo ja mając na nawiewie do domu duży 250 filtr F8 w CleanBox raczej nie używam M5 tylko G4 (oszczędzam energie i wentylatory oraz straty na przepływie, do tego używanie M5 na wyrzutni to IMO przesada - G4 dla higieny maszyny raczej wystarcza. Co jakiś czas maszynę i wentylatory przecieram specjalnym płynem do wentylacji i klimatyzacji :)

 

A Ty co używasz na wylocie z reku? M5 czy G4?

Mój rekuperator ma domyślnie M5 i takich używam. G3 chyba jak prefiltry. G4 nie widziałem do niego. Potem mam też CleanBoxa 250 :)

 

 

Edit: ja z RPI się wyleczyłem 2 lata temu, jak się który raz na ichniejszym zasilaczy zawiesił i po odcięciu zasilania już nigdy nie wstał. Tym bardziej, że można della wyse 5070 za 400zł upolować.

Edytowane przez agb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda Jagodzińska. Ona jest forumowa. Pamiętam ją z czasów, gdy pokazywała jak przerabia swoją kuchnię w mieszkaniu i nowoczesny, bardzo ładny projekt do jakiegoś domu w Norwegii:

https://www.homify.pl/projekty/406397/dom-w-norwegii

https://www.facebook.com/magda.moodproject/photos/754331811374235.

 

Robiła projekty dla kilku forrumowiczów m.in. https://www.facebook.com/magda.moodproject/photos/228635990610489

 

Potem już na fb znalazłam ją jako Mood Project.

https://www.facebook.com/magda.moodproject/

 

Sporo dyskutowałyśmy. Taka grupa forumowiczek była i już jej niestety nie ma. Magda jest z Wrocławia, ale to chyba nie jest jakimś kłopotem :)

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei robiłem projekt z gościem z Warszawy, ma pracownię Omni Inetriors, nazywa się Denis Buyukbayrak. Jestem zadowolony ze współpracy i warunków cenowy. Pracuję z nim głównie zdalnie

 

https://www.facebook.com/omniarchitekci

 

Pomysły głównie mojej żony przełożył na projekt takiego wnętrza https://www.instagram.com/p/CaPSLX5Lldl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

W kwestii odzysku wilgoci, to w zeszłym roku przez wiele tygodni miałem po prostu postawione 10l wiadro pod odprowadzenie skroplin z reku. Opróżniałem je dokładnie co tydzień i z reguły miałem dokładnie pełne wiadro. Czasem było litr mniej, czasem się przelało. W tym roku dokładnie od świąt zrobiłem to samo i nie ma tam kropli wody.

 

Dobry test :)

 

Dalej mam zrobioną wyrzutnię pionowo do góry przez dach płaski ze spadkiem do reku. Tylko, że... dałem kolano nyplowe, więc zamiast spływać to co się na czerpni wkraplało, po prostu kapało mi na podłogę w garażu :D Od momentu wymiany wymiennika, problem rozwiązał się sam.

 

No to super.

 

Niemierzalną, aczkolwiek bezsprzecznym dowodem jest wygląd podłogi drewnianej z litego dębu w tym i zeszłym roku. W tym jakiekolwiek szpary się pojawiły dopiero w marcu jak dużo wietrzyłem otwierając okna, chyba pierwszy raz w tym sezonie obniżając wilgotność poniżej 50%.

 

Też widziałem - moja podłoga dopiero teraz wraca do normy - dzieki tym wilgotnym dniom... bo tak to strasznie sucho było od zimy.

 

I to wszystko przy znacznej rezygnacji z nawilżaczy. Mam 3 Xiaomi ewaporacyjne i te w zeszłym roku dając max, czyli ~15l na dobę każdy nie dawały rady. W tym roku czasem chodzą na pierwszym biegu dając jakiś litr na dobę.

 

Mam podobne urządzenia, pracują cały czas, choć w tym roku zmneijszyłem intensywnosc wentylacji zimą i zmniejszyły się troche koszty pracy PC oraz poprawiło nawilżanie a komfort nie spadł.

 

 

Mój rekuperator ma domyślnie M5 i takich używam. G3 chyba jak prefiltry. G4 nie widziałem do niego. Potem mam też CleanBoxa 250 :)

 

Jak często wymieniasz filtry?

Ja muszę zazwyczaj wymianę robić po sezonie grzewczym i potem po lecie i pyleniu - jak jest już mokro.

 

Edit: ja z RPI się wyleczyłem 2 lata temu, jak się który raz na ichniejszym zasilaczy zawiesił i po odcięciu zasilania już nigdy nie wstał. Tym bardziej, że można della wyse 5070 za 400zł upolować.

 

Fakt bezsprzeczny... przy czym ja RPI zasilam z zasilaczy precyzyjnych lub via PoE z modułem zasilania gwarantowanego (coś jak mały UPS).

Zas można tez kupić przemysłowe wersje RPi i wtedy jest to troche inne urządzenie (przy dzisiejszych cenach wychodzi nieznacznie drożej)... a dostępność większa.

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...