Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Alternatywa dla kominka


niktspecjalny

Recommended Posts

Dlaczego by z tego źródła pozyskiwania energii nie zrezygnować.Co w zamian za to ? .Jak ma być super od komina do wkładu z uwzględnieniem wszystkich rzeczy od instalacji począwszy , skończywszy na doborze samego wkładu i bezpieczeństwie , to może szkoda kasy na ten wehikuł czasu.Ogrzewajmy się inaczej. .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam.

Chyba mam taką "alternatywę",w której rozpalam raz na 2 dni w nadchodzących 2 miesiącach :cool:

Mam też i kominek w którym palę kiedy mam czas i chęci,tylko to noszenie klocków to udręka na stare lata,jeden klocek pali się od 2-9 godz. w zależności od grubości i gatunku drewna :D

Tylko nie mam romantycznie=nie widzę "żywych płomieni ognia",chyba że się schylę i zajże przez otwory PG :stereo:

Pozdrawiam.

Edytowane przez miedziannik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo jakie mamy czasy .Nie wszyscy idą w piękno w salonie czyli kolejna zabaweczka Pana domu.Inwestycja na kilka dobrych lat i zadowolenie ,że nam już teraz przy ociepleniu globalnym i ciepłych zimach wehikuł czasu , nie będzie potrzebny , a zastąpi go jakaś atrapa bez tych zbędnych drogich instalacji -oprzyrządowania-wkładu-odpowiedniego komina-odpowiedniego montażysty z doświadczeniem- i bezpieczeństwa w roli głównej.Są to jak widać składowe by uszczuplać nasz portfel.Alternatywą dla kominka ponieważ świadomość inwestora jest już zupełnie inna (myśli nad izolacja tą dobra chałupy a płomienie to tylko ognisko zewnętrzne ) , jest takie źródło pozyskiwania energii ,które przy zachowaniu tych ponadpodstawowych sposobów izolacji itp będzie warunkować na 100 % zadowolenia .:yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a możecie napisać wprost o jakich urządzeniach piszecie?

 

Właśnie o alternatywnych dla kominka takich ,które bez tej zbędnej zresztą drogiej inwestycji będą skuteczniej dominowały nad ciepłem w domu. Tym odczuwalnym ciepłem wychodzącym i np. ciepłem wody do różnych zastosowań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikt nie daj się prosić, przykłady, bo na razie to wielki bełkot wychodzi a masz okazję popisać się swoją wiedzą.

 

Czytanie ze zrozumieniem post 1.Specjalnie dla ciebie czytanie ze zrozumieniem post 8.Masz jakąś alternatywę dla kominka ????? ja jej nie mam dlatego założyłem ten topik a bełkoczesz ty i to nie merytorycznie.sio bo inni czekają na wypowiedź.Na nich właśnie liczę.Ty remix no nie pasujesz do tego topiku.:D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niktspecjalny, muszę cię zmartwić,jestem starej daty,chata nieocieplona,kominek kaflowy,kuchnia węglowa bez rusztu,"alternatywa" tysz bez rusztu prostej konstrukcji(po rozgrzaniu nie potrzebuje prundu),poprzednie urządzenia też nie potrzebują prądu :D

Tak w ogóle lubię wszystko proste bez automatyki,to według mnie:gwarancja bez problemowego użytkowania.

Oczywiście dla jasności wszystkie urządzenia montowałem osobiście,choć stać mnie na fachowców,ale mam swoje powody :D

Stać mnie na kupno gotowego opału,ale wolę sam sobie go zrobić,bo lubię to robić :cool:

Tak już mam od małego i pewnie tak mi już pozostanie nic na to nie poradzę :D

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytanie ze zrozumieniem post 1.Specjalnie dla ciebie czytanie ze zrozumieniem post 8.Masz jakąś alternatywę dla kominka ????? ja jej nie mam dlatego założyłem ten topik a bełkoczesz ty i to nie merytorycznie.sio bo inni czekają na wypowiedź.Na nich właśnie liczę.Ty remix no nie pasujesz do tego topiku.:D .

 

Koza domowa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytanie ze zrozumieniem post 1.Specjalnie dla ciebie czytanie ze zrozumieniem post 8.Masz jakąś alternatywę dla kominka ????? ja jej nie mam dlatego założyłem ten topik a bełkoczesz ty i to nie merytorycznie.sio bo inni czekają na wypowiedź.Na nich właśnie liczę.Ty remix no nie pasujesz do tego topiku.:D .

 

Mimo to że to Twój topik to wiesz ile masz do przeganiania innych? Szkoda że do Ciebie tak daleko chętnie bym Cię poznał osobiście, internet i anonimowość niestety robi z ludzi właśnie widać co, myślę że w realu jesteś inny, może miły, sympatyczny i inteligentny. Tak więc chcesz powiedzieć że nic nie masz do powiedzenia na temat alternatywy dla kominka, a właśnie jakiej alternatywy, i to jest merytoryczne? Na początek wyszukaj znaczenia słowa alternatywa bo taką będzie wybór między np. kominkiem a przewodami grzejnymi, więc czego poszukujesz wiesz czy tylko piszesz dla zaistnienia. Dla jasności zadane pytania są retoryczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez cytowania. Wiele prawdy jest w twym poście i nawet to jest prawdziwe co się dzieje gdy zakładam nowy watek mając dylemat czy wchodzić w rozpierduchę i zmieniając stary wehikuł na nowy z uwzględnieniem tego co tu się naczytałem od wybitnych tego zacnego FM.Zawsze znajdzie się taki jak ty bardzo chyba grzeczny :cool::cool::cool: ,uzdolniony w merytorycznych wejściach w temat , znający się doskonale na bełkocie ;).Popatrz jak zacząłeś swoje podejście do tematu.Napisałem ale widać nie zrozumiałeś i naskoczyłeś na mnie ,a to dopiero początek tego fajnego topiku.Nie wiesz co to jest alternatywa - alternatywny ??? .Mam KZPŁW , wszyscy to wiedza ty raczej nie.Służy mi długo i jest ok.Myślę poważnie nad zmianą , może zamianą na coś innego.Mając instalację i komin systemowy ,sterowniki i inne duperszmity z tym związane.Przecież ty zaistniałeś w tym topiku wprowadzając zamęt.To są właśnie ogniska iskrzące ,które wiadomo jak się kończą. Ja po prostu pytam a ty siejesz zamęt.Pytam po co ???.Masz pomysł co wstawić jak swój parowóz wyrzucę ??? Uwzględniając to co mam i jak ogrzewam się w chałupie.Pozostać przy PG a w miejsce KZPŁW wstawić jakieś alternatywne urządzenie ???:rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie Nikt uderzył też w inny czuły punkt

mianowicie, czy ogrzewanie kominkowe jest warte swej ceny

 

przez 4 miesiące czytam to forum, nadal niewiele wiem technicznie, ale wiem na tyle dużo, że mogę napisać poniższą pragmatyczną opinię, otóż:

 

dobrze wykonana instalacja, przez gwiazdy z tegoż forum, to jest koszt zaczynający się od 30K wzwyż, przy takim sobie wkładzie

 

i teraz zachodzi pytanie, czy warto wydać tyle kasy???

 

odpowiem tak, kto bogatemu zabroni?

 

natomiast jeżeli ktoś oczekuje ogrzewania taniego, łatwego w obsłudze, taniego w wykonaniu !, to kominek czy to akumulacyjny czy to z płaszczem wodnym nie jest dla niego

dlaczego?

- fachowe wykonanie jest horrendalnie drogie, to nie czasy, że kaflak stał w każdym domu, bo to był standard, konkurencja wśród zdunów była duża, było ich wielu, materiały były tańsze

- przygotowanie drewna jest mocno czasochłonne i pracochłonne i coraz droższe, we Wrocławiu w ciągu 12 lat drewno zdrożało o około 80%

- trzeba lubić syf w domu,, tak, tak, jakikolwiek piec w części mieszkalnej to brud, mniejszy lub większy

 

 

mój wywód nie ma za zadanie zniechęcić kogokolwiek do posiadania kominka, bo sam grzałem tylko kominkiem 12 zim i mam zamiar nadal tak ogrzewać dom, z tym, że wkład będzie nowocześniejszy, wydajniejszy, w nowej zabudowie, bezwełnowej ;-)

 

przez 3 miesiące wałkowałem koncepcję KZPŁW, ale upadła, z jednej strony problem z wykonawstwem, z drugiej zbyt wysokie koszty, z kolejnej, to już dom istniejący, więc przebudowa instalacji mocno utrudniona i ekonomicznie oraz estetycznie wątpliwa

 

jestem trochę zawiedziony, z drugiej nie

gdybym jeszcze raz budował dom, kominek na pewno by stał, ale bardziej jako ogrzewanie jesienno-wiosenno-nastrojowe i tak paliłbym w nim praktycznie codziennie

rozważyłbym ekogroszek - gaz - prąd

instalacje o wiele tańsze niż porządny piecokominek i bardziej bezobsługowe niż każdy kominek

ciekawostką jest, że propan jest obecnie najtańszy chyba w historii ;-), i gaz ziemny może mu skoczyć ;-)...taka heca

 

 

ja polecam metodę Arturo, czyli wykonawstwo kominka w jak najbardziej samodzielnym zakresie, zrobienie prostej zabudowy to żadna sztuka, nie potrzeba do tego artysty

 

ale kto bogatemu zabroni ;-)

Edytowane przez Arek74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie Nikt uderzył też w inny czuły punkt

mianowicie, czy ogrzewanie kominkowe jest warte swej ceny

 

przez 4 miesiące czytam to forum, nadal niewiele wiem technicznie, ale wiem na tyle dużo, że mogę napisać poniższą pragmatyczną opinię, otóż:

 

dobrze wykonana instalacja, przez gwiazdy z tegoż forum, to jest koszt zaczynający się od 30K wzwyż, przy takim sobie wkładzie

 

i teraz zachodzi pytanie, czy warto wydać tyle kasy???

 

odpowiem tak, kto bogatemu zabroni?

 

natomiast jeżeli ktoś oczekuje ogrzewania taniego, łatwego w obsłudze, taniego w wykonaniu !, to kominek czy to akumulacyjny czy to z płaszczem wodnym nie jest dla niego

dlaczego?

- fachowe wykonanie jest horrendalnie drogie, to nie czasy, że kaflak stał w każdym domu, bo to był standard, konkurencja wśród zdunów była duża, było ich wielu, materiały były tańsze

- przygotowanie drewna jest mocno czasochłonne i pracochłonne i coraz droższe, we Wrocławiu w ciągu 12 lat drewno zdrożało o około 80%

- trzeba lubić syf w domu,, tak, tak, jakikolwiek piec w części mieszkalnej to brud, mniejszy lub większy

 

 

mój wywód nie ma za zadanie zniechęcić kogokolwiek do posiadania kominka, bo sam grzałem tylko kominkiem 12 zim i mam zamiar nadal tak ogrzewać dom, z tym, że wkład będzie nowocześniejszy, wydajniejszy, w nowej zabudowie, bezwełnowej ;-)

 

przez 3 miesiące wałkowałem koncepcję KZPŁW, ale upadła, z jednej strony problem z wykonawstwem, z drugiej zbyt wysokie koszty, z kolejnej, to już dom istniejący, więc przebudowa instalacji mocno utrudniona i ekonomicznie oraz estetycznie wątpliwa

 

jestem trochę zawiedziony, z drugiej nie

gdybym jeszcze raz budował dom, kominek na pewno by stał, ale bardziej jako ogrzewanie jesienno-wiosenno-nastrojowe i tak paliłbym w nim praktycznie codziennie

rozważyłbym ekogroszek - gaz - prąd

instalacje o wiele tańsze niż porządny piecokominek i bardziej bezobsługowe niż każdy kominek

ciekawostką jest, że propan jest obecnie najtańszy chyba w historii ;-), i gaz ziemny może mu skoczyć ;-)...taka heca

 

 

ja polecam metodę Arturo, czyli wykonawstwo kominka w jak najbardziej samodzielnym zakresie, zrobienie prostej zabudowy to żadna sztuka, nie potrzeba do tego artysty

 

ale kto bogatemu zabroni ;-)

Nie mogę się zgodzić z tym wywodem, mam zupełnie odmienne doświadczenia;-)

Piecokominek o niezłych parametrach da się zbudować samemu nawet z kaflową obudową i kilkoma wodotryskami za powiedzmy 5-6kzł.

Oczywiście nie będą to kosmiczne materiały ale stary sprawdzony dobry szamot, fakt wymaga to troszkę samozaparcia ale jak ktoś nie ma lewych rąk to da radę.

Syfu w domu nie trzeba polubić jak raz na dobę ładujesz 12-14kg drewna do paleniska i już nie grzebiesz w tym a popiół wybierasz raz na 3-4tygodnie.

Piszę to na podstawie własnych doświadczeń a nie przeczytanych artykułów itp. fakt urządzenie powstało w ubiegłym roku i jest jeszcze w rozbudowie ale ogrzewałem nim cały dom, cały sezon jesienno-zimowo-wiosenny spalając coś ok 7mp drewna Ogrzewanie domu tylko tym piecokominkiem.

A jak ktoś chce bez obsługowo, czysto do istniejącej instalacji to np elektryczny piec c.o.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam dwie lewe ręce, i strzelam, ale myślę, że 90% inwestorów nie podejmie się samodzielnej budowy piecokominka, więc sam sobie nie wybuduję

 

We Wrocławiu nie znam, nie znalazłem nikogo kto by potrafił i chciał wybudować takie ustrojstwo tanio

 

piszesz 5-6K, razem z paleniskiem?

dam ci 8K, przyjeżdżaj do mnie i buduj ;-)

 

 

a co do syfu...ja akurat jestem przyzwyczajony i akceptuję tenże syf...ale znowu strzelając, myślę, że 90% inwestorów, a jeszcze bardziej ich żon, nie zaakceptuje tegoż faktu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam dwie lewe ręce, i strzelam, ale myślę, że 90% inwestorów nie podejmie się samodzielnej budowy piecokominka, więc sam sobie nie wybuduję

To że nie wszyscy się podejmą to wiem dlatego zduni mają zajęcie;-)

 

We Wrocławiu nie znam, nie znalazłem nikogo kto by potrafił i chciał wybudować takie ustrojstwo tanio

piszesz 5-6K, razem z paleniskiem?

Tak razem z paleniskiem, palenisko też szamotowe i też DIY.

dam ci 8K, przyjeżdżaj do mnie i buduj ;-)

Zawodowo zajmuję się czymś innym i nie będę fachowcom odbierał chleba;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie Nikt uderzył też w inny czuły punkt

mianowicie, czy ogrzewanie kominkowe jest warte swej ceny

 

przez 4 miesiące czytam to forum, nadal niewiele wiem technicznie, ale wiem na tyle dużo, że mogę napisać poniższą pragmatyczną opinię, otóż:

 

dobrze wykonana instalacja, przez gwiazdy z tegoż forum, to jest koszt zaczynający się od 30K wzwyż, przy takim sobie wkładzie

 

i teraz zachodzi pytanie, czy warto wydać tyle kasy???

 

odpowiem tak, kto bogatemu zabroni?

 

natomiast jeżeli ktoś oczekuje ogrzewania taniego, łatwego w obsłudze, taniego w wykonaniu !, to kominek czy to akumulacyjny czy to z płaszczem wodnym nie jest dla niego

dlaczego?

- fachowe wykonanie jest horrendalnie drogie, to nie czasy, że kaflak stał w każdym domu, bo to był standard, konkurencja wśród zdunów była duża, było ich wielu, materiały były tańsze

- przygotowanie drewna jest mocno czasochłonne i pracochłonne i coraz droższe, we Wrocławiu w ciągu 12 lat drewno zdrożało o około 80%

- trzeba lubić syf w domu,, tak, tak, jakikolwiek piec w części mieszkalnej to brud, mniejszy lub większy

 

 

mój wywód nie ma za zadanie zniechęcić kogokolwiek do posiadania kominka, bo sam grzałem tylko kominkiem 12 zim i mam zamiar nadal tak ogrzewać dom, z tym, że wkład będzie nowocześniejszy, wydajniejszy, w nowej zabudowie, bezwełnowej ;-)

 

przez 3 miesiące wałkowałem koncepcję KZPŁW, ale upadła, z jednej strony problem z wykonawstwem, z drugiej zbyt wysokie koszty, z kolejnej, to już dom istniejący, więc przebudowa instalacji mocno utrudniona i ekonomicznie oraz estetycznie wątpliwa

 

jestem trochę zawiedziony, z drugiej nie

gdybym jeszcze raz budował dom, kominek na pewno by stał, ale bardziej jako ogrzewanie jesienno-wiosenno-nastrojowe i tak paliłbym w nim praktycznie codziennie

rozważyłbym ekogroszek - gaz - prąd

instalacje o wiele tańsze niż porządny piecokominek i bardziej bezobsługowe niż każdy kominek

ciekawostką jest, że propan jest obecnie najtańszy chyba w historii ;-), i gaz ziemny może mu skoczyć ;-)...taka heca

 

 

ja polecam metodę Arturo, czyli wykonawstwo kominka w jak najbardziej samodzielnym zakresie, zrobienie prostej zabudowy to żadna sztuka, nie potrzeba do tego artysty

 

ale kto bogatemu zabroni ;-)

 

Fajny wywód. Zgadzam się z Tobą.Mając podobny problem z podmiana na lepszy model także zastanawiam się czy warto ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...