wojtekweb 16.09.2015 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 Mam do usunięcia kilkadziesiąt drzew (buk, osika, dąb, brzoza), w większości o obwodzie od 10-60 cm, i dwie brzozy ok 140cm. Chciałbym oddać drewno za wycięcie drzew z korzeniami i jest sporo chętnych tylko nikt nie chce się podjąć usunięcia korzeni. Czy koparka poradzi sobie z usunięciem większych korzeni? Czy jest sens zlecenia tylko wycięcia, a następnie sprzedanie drzewa (tartak/na opał?). Tak wyglądają drzewa, które chciałbym wyciąć (zgodę już mam:) ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pasqud 16.09.2015 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 To pytanie z gatunku "a ile kosztują buty". To zależy jakie I tutaj - to zależy jaka koparka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 16.09.2015 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 Wszystkie wytniesz, czy kilka zostawisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtekweb 16.09.2015 17:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 zostaną posadzone nowe zamiast tych co są obecnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.09.2015 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 szkoda. Stare drzewa na działce to skarb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dawiddur 16.09.2015 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2015 Z własnego doświadczenia:Miałem u siebie 4200m2 tzw. "samosiejki" brzozy i sosny. Drzewa ok. 10 letnie, średnica pnia najgrubszych do 20cm. Do tego kilka starych owocowych o średnicy nawet 40cm. Zwykła koparko-ładowarka pnie brzozy i sosny "łykała" aż miło. Odrobina gimnastyki przy owocowych, ale generalnie też bez problemów. Na całkowite wykarczowanie ok. 1800m2 poświęciłem:- ok. 80h pracy fizycznej dwóch osób (ja + żona);- około 6h pracy koparko-ładowarki po 80zł/h;- kilkanaście godzin na "robienie" ognisk i ich pilnowanie; Zanim rozpocząłem samodzielną walkę z swoich laskiem, zapytałem w kilku firmach o koszt wycięcia drzew i usunięcia karp (dalszy los drzewa mnie nie interesował). Ceny plasowały się od 6000 do 22000zł za to co wyżej + zniwelowanie (bez zwożenia ziemi) terenu spycharką. Dla mnie rachunek i decyzja były proste, nie żałuję.pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wojtekweb 11.10.2015 14:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2015 Z własnego doświadczenia: Miałem u siebie 4200m2 tzw. "samosiejki" brzozy i sosny. Drzewa ok. 10 letnie, średnica pnia najgrubszych do 20cm. Do tego kilka starych owocowych o średnicy nawet 40cm. Zwykła koparko-ładowarka pnie brzozy i sosny "łykała" aż miło. Odrobina gimnastyki przy owocowych, ale generalnie też bez problemów. Na całkowite wykarczowanie ok. 1800m2 poświęciłem: - ok. 80h pracy fizycznej dwóch osób (ja + żona); - około 6h pracy koparko-ładowarki po 80zł/h; - kilkanaście godzin na "robienie" ognisk i ich pilnowanie; Zanim rozpocząłem samodzielną walkę z swoich laskiem, zapytałem w kilku firmach o koszt wycięcia drzew i usunięcia karp (dalszy los drzewa mnie nie interesował). Ceny plasowały się od 6000 do 22000zł za to co wyżej + zniwelowanie (bez zwożenia ziemi) terenu spycharką. Dla mnie rachunek i decyzja były proste, nie żałuję. pozdr Dzięki za odpowiedź, udało mi się znaleźć chętnego, który wytnie drzewa - część z korzeniami, część poniżej powierzchni ziemi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.