Rozważam budowę domu. Od czego zacząć?

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

depesz

- jeśli posiadasz działkę i masz sprecyzowane swoje potrzeby / oczekiwania w stosunku do budynku - zacznij od Projektu ! tj. projektanta / architekta - osoby która profesjonalnie na tym etapie " ogarnie " temat do PnB ( Pozwolenia na Budowę )

- mając Decyzję PnB - masz podstawę do realizacji obiektu i zagospodarowania zgodnie z projektem.

pozdrawiam

[kat-majo2.pl]

Dokładnie... Wszystko jest zawsze uzależnione od projektu i materiałów. Musisz cały czas analizować gdzie możesz dostać najtańsze materiały budowlane, czy to w lerła merlen czy w stuk puk. Zawsze musisz mieć rękę na pulsie i wiedzieć gdzie obecnie są promocje.

 

eee? to tak jakby mówić, że aby kupić samochód muszę non stop śledzić który leasing ma najniższe procenty, czy u którego dealera dają lepsze dywaniki.

 

Hmm... Czyli według Ciebie tańsze materiały i narzędzia budowlane w markecie budowlanym stuk puk nie mają znaczenia, bo i tak byś kupił w lerła merlen ?

 

Albo nie kupiłbyś tańszego samochodu, tylko wybrał ten salon, który jest najbliżej Ciebie?

 

Troszkę dziwny tok rozumowania ;p

[noname2]

Można zamknąć temat. Inwestor już się wybudował

[noname2]

Odnośnie tego czy człowiek wie czego chce , czy mu się tylko tak wydaje :

Chyba każdy to zna .

http://goshperiences.blox.pl/2008/12/Jak-dobrze-w-Bieszczadach.html

[Elfir]

Pewnie w Polsce, ale nie napinam. Może być zasadniczo gdziekolwiek. Dlatego też zasadniczo odpada szukanie przeze mnie miejsca - wolę by komuś to zlecić kto mi znajdzie i załatwi.

 

Natomiast - jeździć na spotkania z kimś kto mi zaprojektuje to co trzeba, raczej wolałbym w obrębie Polski.

 

Kup po prostu gotowy dom.

Przeszukaj oferty deweloperów albo z rynku wtórnego, wynajmij inżyniera budownictwa do przetrzepania dokumentacji i do sprawdzenia wybranego domu na miejscu, czy jest w porządku i się wprowadzaj.

 

Nie rozumiem idei budowania sie w sytuacji, w której ciebie to przerasta.

[Nefer]

Drogi Depeszu. Rada nr.1 - nie ogłaszaj na wstępie całemu światu, że jesteś owcą gotową i chętną do golenia. Bo za moment nie dość, że będziesz łysy to i goły jak święty turecki. Taki inwestor co "nie chce jeździć na budowę" to kopalnia złota.

Jeśli policzyć Twoje metry to wychodzi jakieś 350mkw. A to oznacza, że do wygolenia jest jakieś 700k minimum. Jest o co powalczyć.

Idziesz złą drogą Depeszu, złą.

[jajmar]

Za 700k tego nie pobuduje tu jest minimum milion, realnie 1,5 mln, ale to chyba nie ma znaczenia mam wrażenie że to zwykły blef.

[Nefer]

Za 700k tego nie pobuduje tu jest minimum milion, realnie 1,5 mln, ale to chyba nie ma znaczenia mam wrażenie że to zwykły blef.

Dlatego 700 jest do wygolenia - reszta to materiał :)

A w kwestii ściemy - to całkiem prawdopodobne

[jajmar]

Dlatego 700 jest do wygolenia - reszta to materiał :)

)

 

Nie załapałem;)

 

Co do ściemy rozumiem że kogoś nie interesują papiery, budowa ale nie wierzę że kogoś nie interesuje działka i okolica (region kraju) gdzie to ma powstać.

[Nefer]

i generalnie ma wywalone Może kochanka chce mieć hacjendę? Gdziekolwiek?

[jajmar]

i generalnie ma wywalone Może kochanka chce mieć hacjendę? Gdziekolwiek?

 

hmmm nie mam kochanki ale jakbym miał to wolałbym ja mieć "pod ręką" a nie gdziekolwiek

[Nefer]

Gdziekolwiek jest dalej od sąsiadów i znajomych Tak mi się wydaje

[niktspecjalny]

eee? to tak jakby mówić, że aby kupić samochód muszę non stop śledzić który leasing ma najniższe procenty, czy u którego dealera dają lepsze dywaniki.

Witam .

Przeczytałem te twoje złote myśli i myślę ,że strugasz glupa przed bracia budowlana FM.Dlaczego już tłumacze.Mając chęci wybudowania swojego domu trzeba kierować się zasadami .Zasadami ,a nie biadoleniem ,że dajcie mi program naprawczy mojego pomysłu,pokażcie wszystko i wszystkich a ją to przeswietlę i ocenie czy mi to pasi czy nie.Skądeś ty się zerwał.???. Wylewasz tu jakieś poglądy nic nie tłumaczące.Jakieś porównania z bajek których jesteś autorem.Wybaczyć mi mój cynizm ale tobie możesz pomoc sam i nie potrzeba ci rad FM.Ta dobra rada.Weź zabawki i zmienił piaskownicę. Tego jeszcze nie grali na FM.

Edytowane 30 Września 2015 przez niktspecjalny

[KMI]

Wygląda na masakrycznie dużo załatwiania/organizowania. Dużo bardziej bym wolał pójsć do jednej firmy, pogadać, zapłacić im, a po jakimś czasie wprowadzić się do gotowego domu

 

Nie chce być złośliwy, bo zawsze zakładam że ludzie mają dobre intencje, ale jeśli piszesz że jest Ci w zasadzi wszystko jedno gdzie będzie stał Twój dom, to sorry ale to zwykła ściema.

 

Twoja motywacja w tej chwili jest gdzieś na poziomie pokoju hotelowego - można łatwo go zmienić, wraz z krajobrazem, hotele mają baseny i inne udogodnienia. Myślę że to jest to czego szukasz.