jacek.zoo 24.10.2015 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2015 Witam, od miesiąca użytkuje kominek. A że kominek to taki mój konik w całym domu jestem zrobiony podemnie (o wygląd i kolory chodzi). Wiem co się dzieje z kominkiem i kominem źle Uzytkowanym, moj tato prawie 10 lat palił w kominku mokrym drewnem. Dlatego wiedząc że będzie kominek już zawczasu kupiłem drewno które już ponad 2 lata lezakuje. Odkąd zacząłem palić zglebiam temat i kombinuje. A może brykietem palic, nie trzeba tyle miejsca i czasu na doprowadzenie do stanu uzywalnosci. Próbowałem różne brykiety, najpopularniejszy ecopal, jakieś dębowe kostki wyglądem podobnego do cegły i tak zwanej ołówki, z dziurą przez środek. Pomijając temat sposobu jaki się palic zaczalem dociekać jaki jest skład. brykiet dębowy był no name. olowki dostałem bez opakowania, także nie porównuje. Zająłem się Eco palem, bądź co bądź najbardziej utytuowanym i ucertyfikowanym brykietem jaki znalazlem. Na opakowaniu nie jest napisane z czego zrobiony, w Internecie znalazłem info ze jest zrobiony z trocin sosnowych, bukowych i debowych. Ale brak informacji o proporcjach, napisałem do producenta i w odpowiedzi dostałem ze w brykiecie jest 20% trocin sosnowych. I właśnie jak to się ma do tego żeby iglastym nie palic w kominku, nawet majster od kominka od razu do głowy mi kładł żebym nie palił iglastym nawet bardzo wysuszonym bo ma bardzo dużo żywicy i zakleja wkład i komin. Zadzwoniłem z tym do Pani która mi odpisała z Eco pala i w zasadzie nic mi nie powiedziała, tylko tyle że wszyscy tym pala i jest ok, nawet do pizzerii biorą ich brykiet. Tylko że moj kominek to nie pizzeria. Na szybko licząc, taka zawartość iglaków w brykiecie, to tak jakby przez sezon grzewczy spalić 2m3 sosny, U moich rodziców idzie ok 10m drewna na sezon. Co o tym myślicie, można palic takim brykietem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marziel 24.10.2015 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2015 Warto poczytać http://www.sprawdzonewpraktyce.pl/ dużo ciekawych informacji o paleniu w kominku sprawdzonych w praktyce. Ja generalnie unikam palenia iglastym brykietem preferuję liściasty, choć moim zdaniem nie różnią się one specjalnie pod kątem długości palenia i ilości dymu. Dobrze sprasowany iglak moim zdaniem pali się identycznie co brykiet dębowy, przynajmniej u mnie Tyle że ja palę przekładańcem, brykiet plus drewno bukowe, palę na jeden wkład tak że później już nie dokładam (pali się 3-4 godziny). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 24.10.2015 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2015 Warto poczytać http://www.sprawdzonewpraktyce.pl/ dużo ciekawych informacji o paleniu w kominku sprawdzonych w praktyce. Ja generalnie unikam palenia iglastym brykietem preferuję liściasty, choć moim zdaniem nie różnią się one specjalnie pod kątem długości palenia i ilości dymu. Dobrze sprasowany iglak moim zdaniem pali się identycznie co brykiet dębowy, przynajmniej u mnie Tyle że ja palę przekładańcem, brykiet plus drewno bukowe, palę na jeden wkład tak że później już nie dokładam (pali się 3-4 godziny). Ale palisz w kominku czy w piecu smieciuchu? I nie chodzi mi o długość palenia tylko czystość spalin czy tego co zostaje w kominku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 24.10.2015 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2015 Witam. Wiadomości o tym żeby nie palić drewnem iglastym to mit powtarzany bez zastawnowienia od czasów kiedy to królowały u nas w kraju kiepskiej jakości żeliwne pudełka do wędzenia opału. Każdy produkowany współcześnie, dobry wkład kominkowy z ceramicznym wyłożeniem i dobrze zaprojektowanymi wlotami powietrza do spalania, osiagający temperatury spalania rzędu 600 - 900 (w palenisku - niekoniecznie na wylocie króćca dymowego ) doskonale radzi sobie z drewnem iglastym ... pod warunkiem że jest dobrze wysuszone (wilgotność poniżej 15 %). A dobry brykiet ma wilgotność rzędu 6-8 % lub nawet mniejszą. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 24.10.2015 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2015 Witam. Wiadomości o tym żeby nie palić drewnem iglastym to mit powtarzany bez zastawnowienia od czasów kiedy to królowały u nas w kraju kiepskiej jakości żeliwne pudełka do wędzenia opału. Każdy produkowany współcześnie, dobry wkład kominkowy z ceramicznym wyłożeniem i dobrze zaprojektowanymi wlotami powietrza do spalania, osiagający temperatury spalania rzędu 600 - 900 (w palenisku - niekoniecznie na wylocie króćca dymowego ) doskonale radzi sobie z drewnem iglastym ... pod warunkiem że jest dobrze wysuszone (wilgotność poniżej 15 %). A dobry brykiet ma wilgotność rzędu 6-8 % lub nawet mniejszą. Pozdrawiam. to ciekawe, a co masz na mysli dobry wklad? ja mam hajduk volcano 2ph, zalicza sie wg ciebie do dobrych? ale tak na chlopski rozum, jezeli mozna palic iglastym to dlaczego w zadnym ogloszeniu .ie ma do sprzedania drewna kominkowego sosnowego lub swierkowego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 24.10.2015 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2015 Bo siła przyzwyczajenia jest bezwładna. Masz dobre palenisko do spalania opału iglastego. Choć jak znam producenta, może mieć inne zdanie;)Dobrze jest, jak nie tylko palenisko jest dobre, ale i sposób ewakuacji dymu. Np cienka kwasówka w kominie... Nie zmienia to faktu, że liściaste bywa mniej kłopotliwe przy nieumiejętnym dokładaniu. Najlepiej mieszać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaper13 04.03.2016 04:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Pozwolę podczepić się pod temat, zastanawiam się nad zakupem brykietu ze względu na wygodę i mała różnice ekonomiczną. Mam pytanie odnośnie dwóch rzeczy:1. wszędzie piszą że 3-5 kawałków brykietu odpowiada pełnemu wsadowi drewna. Parę razy kupiłem brykiet z marketu PiniKay i podczas pomiarów przy wsadzie 12kg grabu musiałem wsadzić 11kg brykiety(11 kostek) aby osiągnąć te same temperatury na wyjściu z komika i na obudowie. Czy faktycznie taki wsad duży jest nie wskazany do kominka u mnie chodzi o kominek akumulacyjny. Czy można coś uszkodzić?2. brykiet nie równy brykietowi - w okolicy mojej "za płotem" sprzedaje brykiet grabowy, brzmi całkiem nieźle, ale... masa jednej palety brykietu to zazwyczaj 1T i 50 paczek, ten co sprzedaje to też 50 paczek ale masa palety 1180kg wymiary końcowe palety takie same jak u innych. Brzmi nieźle bo grab w sumie ciężki jest do tego dochodzi kraj pochodzenia Ukraina. Brykiet jest PiniKay. Mam wątpliwości czy brykiet ten będzie dobry i czy masa większa nie jest spowodowana tym że jakiej dziadostwa w środku. Czy ryzykować czy może uważać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 04.03.2016 06:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Pozwolę podczepić się pod temat, zastanawiam się nad zakupem brykietu ze względu na wygodę i mała różnice ekonomiczną. Mam pytanie odnośnie dwóch rzeczy: 1. wszędzie piszą że 3-5 kawałków brykietu odpowiada pełnemu wsadowi drewna. Parę razy kupiłem brykiet z marketu PiniKay i podczas pomiarów przy wsadzie 12kg grabu musiałem wsadzić 11kg brykiety(11 kostek) aby osiągnąć te same temperatury na wyjściu z komika i na obudowie. Czy faktycznie taki wsad duży jest nie wskazany do kominka u mnie chodzi o kominek akumulacyjny. Czy można coś uszkodzić? 2. brykiet nie równy brykietowi - w okolicy mojej "za płotem" sprzedaje brykiet grabowy, brzmi całkiem nieźle, ale... masa jednej palety brykietu to zazwyczaj 1T i 50 paczek, ten co sprzedaje to też 50 paczek ale masa palety 1180kg wymiary końcowe palety takie same jak u innych. Brzmi nieźle bo grab w sumie ciężki jest do tego dochodzi kraj pochodzenia Ukraina. Brykiet jest PiniKay. Mam wątpliwości czy brykiet ten będzie dobry i czy masa większa nie jest spowodowana tym że jakiej dziadostwa w środku. Czy ryzykować czy może uważać? Brykiet brykietowi nierowny, ktos kiedys pisal ze mial do uplynnienia jakas wieksza ilosc starych mebli, firmy brykieciarskie byly bardzo zainteresowane, dlatego ja bym unikal jakiegos ukrainskiego wynalazku, pozniej bedziesz mial komin zaklejony jakimis lakierami czy klejami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaper13 04.03.2016 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Problem z tymi brykietami jest taki że nigdy nie wiadomo co w nich jest i nie za bardzo da się poznać czy co tam jest włożone. Może kupie 1 opakowanie i zobaczę jak to w ogóle się będzie paliło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 04.03.2016 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Brykiet brykietowi nierowny, ktos kiedys pisal ze mial do uplynnienia jakas wieksza ilosc starych mebli, firmy brykieciarskie byly bardzo zainteresowane, dlatego ja bym unikal jakiegos ukrainskiego wynalazku, pozniej bedziesz mial komin zaklejony jakimis lakierami czy klejami Witam. Powiedz mi jak w takim wynalazku podczas poddania obróbce cieplnej, do komina pójdzie lakier lub klej ??? Czyli idąc za twoim głosem jak wrzucę do komory paleniskowej skorupki po jajkach to na ściankach komina osadzi się np . wapń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 04.03.2016 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Witam. Powiedz mi jak w takim wynalazku podczas poddania obróbce cieplnej, do komina pójdzie lakier lub klej ??? Czyli idąc za twoim głosem jak wrzucę do komory paleniskowej skorupki po jajkach to na ściankach komina osadzi się np . wapń. A jak wrzucisz całe jajka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Greengaz 04.03.2016 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Witam. Powiedz mi jak w takim wynalazku podczas poddania obróbce cieplnej, do komina pójdzie lakier lub klej ??? Czyli idąc za twoim głosem jak wrzucę do komory paleniskowej skorupki po jajkach to na ściankach komina osadzi się np . wapń. Nie wprowadzaj w błąd. Skorupki jaj zbudowane są z węglanu wapnia /CaCO3/. który pod wpływem temperatury rozkłada się na tlenek wapnia /CaO/ i dwutlenek węgla /CO2/. Tak wiec po wrzuceniu do kominka skorupek z jajek na ściankach nie osadzi się wapń, a co najwyżej tlenek wapnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 05.03.2016 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 A jak wrzucisz całe jajka? Nie pomyślałem o tym..Trochę postrzelają w komorze paleniskowej.Sadzonych nie będzie.Ważne ,że się odłoży ale nie klej ani lakier bo jest to niemożliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 05.03.2016 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Witam. Powiedz mi jak w takim wynalazku podczas poddania obróbce cieplnej, do komina pójdzie lakier lub klej ??? Czyli idąc za twoim głosem jak wrzucę do komory paleniskowej skorupki po jajkach to na ściankach komina osadzi się np . wapń. To jak jest to takie zdrowe dla komina to dlaczego nie palisz starymi meblami w kominku? Moze nie doslownie klej bedzie w kominie ale na pewno zniszczy komin tak jak palac mokrym drewnem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 05.03.2016 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 To jak jest to takie zdrowe dla komina to dlaczego nie palisz starymi meblami w kominku? Moze nie doslownie klej bedzie w kominie ale na pewno zniszczy komin tak jak palac mokrym drewnem Nie zrozumiałeś.Nie lubię jak ktoś głupotę powiela.Napisałeś:..........bedziesz mial komin zaklejony jakimis lakierami czy klejami................... Brykiet z mebli zafajdali komin, ale nie będzie tam klei i lakierów , oto mi chodziło.Nie ma to nic wspólnego z palenia surowym drewnem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 05.03.2016 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Palenie wszelkimi odpadami typu meble czy płyty OSB powoduje nie tylko szybkie niszczenie komina ale również wkładu kominkowego i przyłącza .Wszelkie lakiery i klej stosowane przy wytwarzaniu mebli czy sklejek podczas palenia powodują powstawanie bardzo wysokich temperatur nawet w granicach 1000*C. że o toksynach zatruwających najbliższą okolicę nie wspomnę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 06.03.2016 16:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2016 Nie zrozumiałeś.Nie lubię jak ktoś głupotę powiela.Napisałeś:. Brykiet z mebli zafajdali komin, ale nie będzie tam klei i lakierów , oto mi chodziło.Nie ma to nic wspólnego z palenia surowym drewnem. Nie czepiaj sie slow, wiadomo o co chodzi, nie palic meblami i brykietami niewiadomego pochodzenia bo wlasnie z przemielonych mebli moga byc zrobione. Ot co... Ale nawet markowe brykiety sa do d... takie moje zdanie po rzetestowaniu kilku producentow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaper13 07.03.2016 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2016 Ale nawet markowe brykiety sa do d... takie moje zdanie po rzetestowaniu kilku producentow Mógłbyś rozwinąć nieco tą wypowiedź jakie to są spostrzeżenia że do d... są W jaki sposób poznać że brykiet był robiony z mebli? Z tego wychodzi że po temperaturze wewnątrz paleniska ale czy temperatura na wyjściu z kominka też będzie wiarygodna? Otóż jak pisałem kilka razy paliłem brykietem marketowym firmy na D. i zachowywał się on jak grab i temperatura wyjściu z kominka była w normie jaką podaje producent. Ogólnie dość pozytywnie zaskoczony brykietem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 08.03.2016 08:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2016 Mógłbyś rozwinąć nieco tą wypowiedź jakie to są spostrzeżenia że do d... są W jaki sposób poznać że brykiet był robiony z mebli? Z tego wychodzi że po temperaturze wewnątrz paleniska ale czy temperatura na wyjściu z kominka też będzie wiarygodna? Otóż jak pisałem kilka razy paliłem brykietem marketowym firmy na D. i zachowywał się on jak grab i temperatura wyjściu z kominka była w normie jaką podaje producent. Ogólnie dość pozytywnie zaskoczony brykietem. Dla mnie sam sposob palenia brykietem jest nie do przyjecia, probowalem eco palem, to tez niby markowy, probowalem rafem i kilkoma innymi, i dla mnie drewno to jednak drewno. A jak rozpoznac czy sa meble w brykiecie? Nie mam pojecia, ale dla mnie podejrzany bylby kazdy brykiet ktory odstaje znaczaco cena lub nie ma zadnej metki z producentem ani skladem. Chociaz oczywiscie drogi i ometkowany brykoet nie gwarantuje czystosci skladu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 10.03.2016 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 Można poznać po zapachu.Charakterystyczna woń żywic syntetycznych, taka, jak w magazynie z pytami lub w domu po wstawieniu nowych mebli. Różni się od zapachu drewna, więc łatwo poznać.Nie wspominam o dowodach bezpośrednich - wkrętach i zawiasach w popiele, a historia notuje takie przypadki. Nie spotkałem jeszcze tego typu niespodzianek w "ołówku", ale nie można chwalić dnia. W tym przypadku metalowe elementy mogłyby chyba uniemożliwić produkcję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.