Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

niedotrzymanie terminu umowy- co robić?


Gość

Recommended Posts

pytanie jak w temacie

wykonawca już wie, że przekroczy termin wykonania naszego domu ale nic sobie z tego nie robi

kiedy zwrócilismy mu uwagę, że będzie nam płacił odsetki karne, bez zażenowania stwierdził, że wystąpi do nas z pismem o przedłużenie terminu z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych

oczywiście nie ma to nic do rzeczy, bo nie były one powodem przestojów, jakie wykonawca sobie robił

co w takiej sytuacji mam zrobić?

mogę się nie zgodzić na przedłużenie tego terminu, ale co dalej?

 

poza tym w umowie jest zapis o odsetkach za dany etap robót, a nie mam dat na poszczególne etapy

przestrzegam wszystkich, aby dokładnie to rozpisywali

ja w tej sytuacji nie wiem co mam zrobić i jak to liczyć

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj izat,

ale jakis termin końcowy masz w umowie?

cóż, wykonawca może Ci się powołać na wystapienie tzw. siły wyższej, co w przypadku robót budowlanych można podciągnąć niekorzystne warunki atmosferyczne a co zatym idzie niemożność wykonania robót zgodnych ze sztuką budowania i trudno Ci będzie obalić to.

jesli chcesz dostac odsetki to nie wspominaj o tym tylko przygotuj dokumentację zdjęciową pokazującą, ze to nie warunki atmosferyczne były przyczyną opóźńienia

ale jesli jesteś zadowolona z jakości prac to czyw arto sobie nerwy psuć dla tych paru groszy, których tak łatwo nie dostaniesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtku,

nie chodzi jak sie domyślasz o kasę, ale o termin

wspomnieliśmy mu o tym żeby sobie uświadomił, że nasz czas też jest cenny, bo mamy jakieś plany np na jakieś wakacje

a z tego co mi wiadomo opóźni sie o jakiś miesiąc, jeśli nie więcej

 

jednak wykonawcy to nie rusza

 

nie wiem dlaczego to ja mam mu udowadniać cokolwiek

nie znam norm panujących w tej dziedzinie

 

czyli dać sobie spokój i nie domagać się Twoim zdaniem zakończenia prac w wyznaczonym terminie?

termin mam do końca lipca

 

pozdrawiam Cię serdecznie

na Ciebie to zawsze mogę liczyć :) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izat, nie napisałaś co z jakością wykonywanych robót. Bo jeśli faktycznie są dobrzy, to jak pisze Wojtek, może nie warto się szarpać teraz? A odsetki możesz zawsze odciągnąć od ostatniej płatności. Jeśli masz prace podzielone na etapy, to wiesz na tórym etapie nastąpiło opóźnienie.

I to jest tak niestety, że Ty musisz udowadniać, że nie zła pogoda była przyczyną opóźnień.

Nic mądrzejszego nie przychodzi mi niestety narazie do głowy.

Pozdrowienia

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izat jeśli jesteś zadowolona z jakości prac to nie zadzieraj i nie strasz wykonawcy bo zacznie chrzanić robotę a ty na żadne wczasy nie pojedziesz i do tego jeszcze będziesz mieć sprtaczone wykończenie. Powiedz że jak nie zdąży przed twoim wyjazdem to odbiór poprawki i wypłata bedą po powrocie z wakacji. Sorry ale tak swoja drogą planowanie wakacji na styk z kończeniem budowy i odbiorem to jakoś tak dla mnie niezbyt rozsądne zawsze są obsuwy, usterki, poprawki. Końcówka i odbiory to najwazniejszy okres budowy. Jeśli chodzi o odsetki za zwłokę to z tego co sama napisałaś jest to temat niesprecyzowany w twojej umowie wiec dochodzenie kary raczej watpliwe. W mojej umowie było jasno napisane temperatura poniżej ilustam stopni lub intensywne opady. Do tego jeśl wykonawca chciał opóźniać termin zakończenia to natychmiast musiał zawiadamiać o tym na pismie że np. wczoraj padało i woda stała wykopie i będzie jeden dzień opóźnienia. Jeśli chodzi o wykonawcę to nie może on tłumaczyć opóźnień pogodą. No chyba że wystapiły jakieś anomalie pogodowe mróz latem lub jakieś powodzie. Deszcze to raczej typowa sprawa dla naszego klimatu. Wiec jak napisze że padal deszcz albo wiosna było zimno i sie spóźnił to bedzie to swiadczyło tylko o jego głupocie bo taka pogoda jest normalna i była całkowicie do przewidzenia.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli planowaliście przeprowadzkę w dzień odbioru to możesz spróbować zaryzykować. Ale od razu tego samego dnia wymiana zamków, a następnego co najmniej atrapy kamer, ale jakieś porządne z migającymi światełkami.

w przeciwnym razie bym nie zazdierał.

Kolega wstrzymał płatność dekarzowi bo mu kominków w dachu nie wystawił i na niego czeka. Czekał, czekał i doczekał się. Ktos mu ułozoną instalację elektryczną poprzecinał, ma pewne wskazania, ale nic nie udowodni. Szybciutko alarm zakłada.

Jak zadrzesz to pamiętaj, że po odbiorze i tak będziesz pewnie musiała całość zapłacić. A co z drobnymi usterkami gwarantowanymi przez wykonawcę? Nie życzę, ale pewnie kilka znajdziesz. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomniałam dodać, że mamy z nim umowę na stan surowy otwarty z pełnym dachem

tak więc nie zamierzam się tam jeszcze wprowadzać :lol:

 

w umowie mamy zapis o spadku temp do -5 st i obfitych opadach śniegu, co może opóźnić realizację, nic więcej, więc spokojnie 8)

 

te wakacje to taka pseudo wymówka :) nigdzie sie nie wybieram w ściśle określonym terminie

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izat, jeśli masz umowę na stan surowy otwarty - to czy planujesz dalsze prace w tym roku? Jeśli nie to odpuść sobie, nie wygrasz (co najwyżej ostatniej raty nie zapłacisz, albo 6 mcy po terminie). Jeszcze Ci jakieś świństwo (dosłownie - wieprzowinka w pustaku) zamurują i będziesz kuć za rok i szukać co śmierdzi (znam taki przypadek).

Ja swoich pogoniłem w ten sposób, że wprowadziłem się z tobołami, meblami i psem na budowę - w 2 tygodnie wszystko wykończyli... a zapowiadały się 2 miesiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomniałam dodać, że mamy z nim umowę na stan surowy otwarty z pełnym dachem

tak więc nie zamierzam się tam jeszcze wprowadzać :lol:

 

w umowie mamy zapis o spadku temp do -5 st i obfitych opadach śniegu, co może opóźnić realizację, nic więcej, więc spokojnie 8)

 

te wakacje to taka pseudo wymówka :) nigdzie sie nie wybieram w ściśle określonym terminie

 

pozdrawiam

 

Izat to jak tak to spoko. Rozumiem że sie denerwujesz że juz mogli by skończyć robote i sobie pójść. Jak budowałem też tak się niecierpliwiłem. Jesli to stan surowy to pogadaj z majstrem niech się nie spieszy Ty wyjedź sobie na wakacje a on niech w tym czasie dłubie sobie dalej i pilnuje dobytku. Jak wrócisz wypoczeta z wakacji to sie z nim rozliczysz. Podejdź do sprawy na spokojnie i racjonalnie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
Wszystko zaczęło się tak pięknie, poszliśmy do firmy poleconej nam przez znajomego. Zamówiliśmy okna za bagatela 22 tysiące. Podpisaliśmy umowę, wpłaciliśmy 7 tysięcy zaliczki. Ta suma i tak nie zmobilizowała wykonawcy do dotrzymania terminu. Najpierw minął termin. Mój mąż pojechał do firmy,ale wrócił z kwitkiem, dziś mija miesiąc. Zupełnie nie wiem jak zmobilizować nierzetelnego wykonawcę do wstawienia nam okien, dodam tylko, że leżą w magazynie, a pan tłumaczy się brakiem pracowników. Zastanawiam się czy nie pozwać go do sądu. Poradźcie PROSZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...