Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dwa głupie pytania


jacek.zoo

Recommended Posts

A to moz miec jakis zwiazek z uszczelka? Bo kominek uzywany od 3 miesiecy, tylko fakt faktem troche plynu do mycia szyb w niego wsiaknelo bo jak myje to zawsze troche poleci, a z uporem maniaka myje co pare dni bo mnie denerwuje brudna szyba. I zauwazylem takie cos ostatnio, bo to jest szyba podnoszona do gory, jak sie opuszcza to szyba jakby doskakuje do ramy wkladu, i wczesniej opierala sie na sznurze, a teraz na takim metalowym grzybku ktory jest wkrecony w rame kominka, jakby sznur sie troche ,,uklapcił,,.

 

Jak sprawdzic w jakiej kondycji jest sznur? Nie wiem czy lisalem ale wklad to hajduk volcano 2ph

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A to moz miec jakis zwiazek z uszczelka? Bo kominek uzywany od 3 miesiecy, tylko fakt faktem troche plynu do mycia szyb w niego wsiaknelo bo jak myje to zawsze troche poleci, a z uporem maniaka myje co pare dni bo mnie denerwuje brudna szyba. I zauwazylem takie cos ostatnio, bo to jest szyba podnoszona do gory, jak sie opuszcza to szyba jakby doskakuje do ramy wkladu, i wczesniej opierala sie na sznurze, a teraz na takim metalowym grzybku ktory jest wkrecony w rame kominka, jakby sznur sie troche ,,uklapcił,,.

 

Jak sprawdzic w jakiej kondycji jest sznur? Nie wiem czy lisalem ale wklad to hajduk volcano 2ph

 

Nie wiem czy u Ciebie ma to związek z uszczelką ale u siebie zauważyłem tendencję do kopcenia szyby gdy poluzowały mi się dociski szyby i przy szybie łapało lewe powietrze. Czas zmienić sposób czyszczenia szyby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz pomysl na jaki? Teraz przelalem do innej butelki, po plynie do szyb, pryska bardziej mgielka i tyle nie splywa co w oryg opakowaniu

 

Ręcznik papierowy delikatnie zwilżony maczasz w popiele drzewnym z poprzedniego palenia, ja mam łatwiej bo nie wyrzucam go przez miesiąc popiołu znaczy;-) Takim wilgotnym ręczniczkiem z popiołem przecierasz szybę i następnie suchym usuwasz resztki i po problemie. Do zwilżenia ręcznika wystarczy woda a oszczędności na płynie będziesz mógł wydać na nowe uszczelki;-) Ja tak robię drugi sezon, szyba cała nie porysowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ręcznik papierowy delikatnie zwilżony maczasz w popiele drzewnym z poprzedniego palenia, ja mam łatwiej bo nie wyrzucam go przez miesiąc popiołu znaczy;-) Takim wilgotnym ręczniczkiem z popiołem przecierasz szybę i następnie suchym usuwasz resztki i po problemie. Do zwilżenia ręcznika wystarczy woda a oszczędności na płynie będziesz mógł wydać na nowe uszczelki;-) Ja tak robię drugi sezon, szyba cała nie porysowana.

ja dla odmiany zwilzam szmatke plynem do szyb i czyszcze jak remiks popiolem, takim bardzo delikatnym puszkiem w nieduzej ilosci. czyli 2 w 1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dla odmiany zwilzam szmatke plynem do szyb i czyszcze jak remiks popiolem, takim bardzo delikatnym puszkiem w nieduzej ilosci. czyli 2 w 1.

 

Środek nawilżający chyba ma małe znaczenie ważny popiół oczywiście taki delikatny drzewny, używałem też takich chusteczek nawilżanych, lenistwo, nawilżać nie trzeba było;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i ta szyba dzisiaj rano:

 

 

[ATTACH=CONFIG]340622[/ATTACH]

 

macie jakes uwagi do mojego palenia?? cos zmienic?? wczoraj mało załaowałem bo generalnie bylo dosyc ciepło, jakby załadował duoz to w domu miałbym 27st,

 

do kominka dorzucam polany srednicy mniej wiecej grejpfruta, jak poprzednia juz sie rozsypie na żar, powietrzem tak mieszam ze jak sie bardzo rozpali to zamykam, a jak przygasa to otwieram troche, generalnie nie wedzi sie w kominku, zawsze jakis płomien tam jest. jedynie na noc całkiem zamykam powietrze.

 

tak jak kolega wcześniej napisał nie dokładaj jak się wypali bo zagazowujesz drewno i dodatkowo zamykasz dopływ powietrza jak tego nie zmienisz to tak będzie. Na marginesie jak teraz jest czysta szyba to nie chce widzieć tamtej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak kolega wcześniej napisał nie dokładaj jak się wypali bo zagazowujesz drewno i dodatkowo zamykasz dopływ powietrza jak tego nie zmienisz to tak będzie. Na marginesie jak teraz jest czysta szyba to nie chce widzieć tamtej

 

nie bardzo rozumiem o jwkiej tamtej szybie piszesz :) i ta dla mnie nje jest czysta.

Co do drewna to lezy u mnie juz dwa lata, nie mam wilgotnosciomierza. Jednak jak pisalem ostatnio ciagle jest bardzo mokro i pewnie drewno troche naciaglo wilgoci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

podsumowanie, na tej rozpałce szyba czysta, przy tej dymiacej po 10 minutach palenia szyba była juz czarna, nie całkiem ze nie bylo nic wiac ale bardzo mocno przydymiona. wczesniej jak paliłem to nawet po 5 niach palenia szyba miała tylko takie smugi jak po 45min palenia wczoraj, tylko podejrzewam ze moze wtedy były polany które byly wczesniej bardziej na wierzchu i były bardziej dosuszone i dlatego mniej smoliły. poza tym ostatnio jest ciagle taka skiśnieta deszczowa pogoda i drewno pewnie tez troche naciągneło

 

chodzi mi o to. Co do palenia tak jak pisałem jak będziesz kisił to będzie czarna tym bardziej że szyba jest narożna, nie przeskoczysz tego. Proces spalania bez powietrza nie istnieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek.zoo - jak na takie palenie rekreacyjne i eksperymentalne to do wieczora całkiem dobrze te szyby wyglądają, szamot na ostatnim z serii pięciu zdjęć szaro-czarny, więc palenisko nie wygrzane porządnie. Ale jak sam piszesz w domu ciepło więc nie palisz mocno. Wieczorem zamykasz całkowicie tylko powietrze pierwotne czy też wtórne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak kolega wcześniej napisał nie dokładaj jak się wypali bo zagazowujesz drewno i dodatkowo zamykasz dopływ powietrza jak tego nie zmienisz to tak będzie. Na marginesie jak teraz jest czysta szyba to nie chce widzieć tamtej

 

juz teraz zaskoczyłem o co Ci chodziło :) przy tej dymiącej rozpałce już podczas pierwszych 10 min rozpalania miałem szybe brudniejsza niz teraz po 4 godzinach. w oczach zachodziła na czarno.

 

jeszcze jedno pytanie, jak moge ocenic ze w kominku jest dobra temperatura? bo jak napale słabo to faktycznie szamot czarny, ale jak raz porządnie napaliłem to był piaskowy, ale mam wrazenie ze za bardzo było napalone bo az cały kamień dookola wkłądu był gorący, a klamke od szyby ledwo szło dotknąc. mimo ze ponoc hajduki sa odporne na przegrzanie to nie chciałbym uszkodzić w jakiś sposob wkłądu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spróbuj nałożyć wieczorem jedną dużą porcję na raz, ułożoną dość ściśle, rozpal intensywnie, jak się wszystko po wierzchu wypali zamknij powietrze pierwotne aby paliło się wolniej, jak powstanie żar zamknij wszystko (no prawie) nic już nie dokładaj , żar w dobrym wkładzie bedzie odczuwalny co najmniej kolejnych kilka godzin, czyli do rana. ciepło w ścianach powinno się zakumulować do kolejnego wieczora. szyby i szamoty powinny być czyste

temperatura w salonie nie powinna przekroczyć 25 stopni. jak jest wyższa włóż trochę mniej drewna.

stosując modne i sensowne rozpalanie od góry pamiętaj , ze drewno lepiej spala się ułożone pionowo, jedno nie wyklucza drugiego,

kombinuj, eksperymentuj, dziel się wiedzą , a w razie czego zastosuj plasterki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spróbuj nałożyć wieczorem jedną dużą porcję na raz, ułożoną dość ściśle, rozpal intensywnie, jak się wszystko po wierzchu wypali zamknij powietrze pierwotne aby paliło się wolniej, jak powstanie żar zamknij wszystko (no prawie) nic już nie dokładaj , żar w dobrym wkładzie bedzie odczuwalny co najmniej kolejnych kilka godzin, czyli do rana. ciepło w ścianach powinno się zakumulować do kolejnego wieczora. szyby i szamoty powinny być czyste

temperatura w salonie nie powinna przekroczyć 25 stopni. jak jest wyższa włóż trochę mniej drewna.

stosując modne i sensowne rozpalanie od góry pamiętaj , ze drewno lepiej spala się ułożone pionowo, jedno nie wyklucza drugiego,

kombinuj, eksperymentuj, dziel się wiedzą , a w razie czego zastosuj plasterki :)

 

robie jak napisałes tylko nie ukladam scisle bo mam polany na 40cm, i w poprzek sie nie mieszcza, jak sie przepali to rozsypuje sie na bok, ale cos pokombiuje z innym ułozeniem. zazwyczaj zaczynam palic ok 15-16 i w takim wypadku w miezyczasie jeszcze dokładam. ale jak wieczorem dołoze to rano jest czerwony zar nawet przy otwartym wtórnym. jak dołoze patyka to w moment jest rozpalone.

 

a moze byc ze ta szyba brudzi sie przez dokładanie, zanim drewno wygazuje i sie rozpali to troche podymi i oklei szybe?

 

o co chodzi z tymi plasterkami? od dluzszego czasu o tym czytam a nie wiem o co chodzi :\

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Palenie w plasterkach jest zwalczane bo pozwala na poprawne palenie w nie najlepszych kominkach. W kominkach z supermarketu, montowanych samodzielnie lub przez niezbyt "nowoczesnego" fachowca. Pozwala palić ciągle od jesieni do wiosny. Zmniejsza ilość spalonego drewna i pozwala dowolnie regulować moc kominka. Nie potrzeba sterowników i maksymalnie rozbudowanych systemów akumulacji. A więc ten sposób palenia powinien być ośmieszony, by nikt nawet nie spróbował, a gdy spróbuje zachował milczenie, by nie narazić się na ośmieszenie. Przecież gdy rozpropaguje się ten sposób palenia zmniejszy się zapotrzebowanie na lepsze kominki. Do spalanie drewna w szczapach, palenia od góry, powinien być dobry kominek i regulacja. Piszę porady TYLKO DLA TYCH CO ICH NIE STAĆ NA KOMINKI zamówione u "najlepszych" a nie mają zdolności do samodzielnego wykorzystania rad doświadczonych wykonawców. Można założyć, że plasterki to proteza, pozwalająca używać każdy kominek nawet ten "najgorszy".

Od kilku lat palę (i suszę) tylko drewno w plasterkach i to jest to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jeden załaunek jedno palenie? wypalic do konca i pozniej znowu rozpalic? dobrze rozumiem?

 

Pod koniec palenia pierwszego wkładu paliwa w kominku, gdy został tylko żar, należy podłożyć dwa plasterki grubości 10 - 15 cm wycięte z najgrubszej posiadanej suchej szczapy drewna. Włożone "plasterki" muszą leżeć tak by włókna drewna były w pionie. Otwarte tylko powietrze wtórne, odstęp pomiędzy plasterkami reguluje szybkość palenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...