Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

FILM: Czym ogrzewać dom - piec akumulacyjny


Redakcja

Recommended Posts

Witam.

 

Stefanie drogi ... obejrzyj poniższe zdjęcie i napisz gdzie jest wylot z pieca, gdzie jest wlot do komina, czy jest to "to samo" i ewentualnie co może być pomiędzy.

[ATTACH=CONFIG]355824[/ATTACH]

Projekt i realizacja Forest-Natura Pracownia Zduńska

Pozdrawiam.

PS. Temperatura spalin na wlocie do komina w tym piecu waha się w granicach 80 - 140 stopni w zależności od tego w jakim momencie plenia się ją mierzy.

 

 

Po kiego grzyba karmisz trolla?! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 109
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W piecu się pali żeby go naładować energią więc to jest raczej porządne hajcowanie niż byle jakie smolenie. I takie porządne palenie trzeba mieć na myśli mówiąc o piecach a przy takim paleniu to zapomnij o 100stC. Pomiar temperatury opisałem wyżej.

Obiecałem że nie będę Ci dokuczał i staram się wierz mi staram się. Ciężko z tobą merytorycznie dyskutować i nie uznawać za trola, poczytaj swoje wpisy czasami coś twierdzisz ale już na pytania do tych twierdzeń nie odpowiadasz, za to zamiast odpowiadać zadajesz pytania do pytania a sam krytykujesz tych co nie chcą odpowiadać. Tak teraz już wiem jednak niemożliwe jest byś zajmował się piecami, kominkami a tym bardziej zduństwem zawodowo. Zapewniam Cię że wiem co mówię i nie jest to teoretyzowanie, co prawda doświadczenie tylko z jednym urządzeniem grzewczym ale jak najbardziej pomierzonym może nie tak wypasionymi miernikami ale jednak. Widzisz nie ma najmniejszego problemu palić pełny załadunek powiedzmy 12kg drewna pełnym ogniem i mieć temperaturę spalin na wlocie do komina od 100 do 140 stopni.

Ps. Gdyby jednak tak było że się mylę i zawodowo parasz się czymś związanym z kominkami, piecami itp. lepiej by było byś się tutaj nigdy do tego nie przyznawał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DUNTE - w całej dyskusji z Tobą chodzi mi o jedno, że uważam iż pomiar jakiego dokonałeś pirometrem nie ma nic wspólnego z faktyczną temperaturą spalin w przewodzie. Resztę możesz sobie pisać co chcesz. Twierdzisz, że robisz bardzo sprawne konstrukcje zgodnie z literaturą i niech tak zostanie. Możesz klientom wciskać co chcesz; pokazywać ładny pirometr, opasłą literaturę tudziesz inne gadźety ale nie pitol im, że to co mierzysz pirometrem to jest faktyczna temperatura spalin.

 

Forest-Natura - czasami tak się ładnie do mnie zwracasz, że aż ciarki mnie przechodzą ale jak Piotrek Cię obcyndoli to się wypinasz od razu. Czemu tak się lękasz Piotrusia?

Pojedź paluszkiem po wyczystkach (to są takie białe kółeczka) i trafisz na dole do komina a toto po drodze to może nawet "przypieckiem" nazywać.

Jest to bardzo dobry przykład na to, że za wylotem z pieca a przed wlotem do komina może coś jeszcze być; chyba, że toto coś to też jest jeszcze piec.

 

Remiks - nie wiem o co Ci chodzi. Jakie pytania bez odpowiedzi? O co Ci chodzi w tym "Widzisz nie ma najmniejszego problemu palić pełny załadunek powiedzmy 12kg drewna pełnym ogniem i mieć temperaturę spalin na wlocie do komina od 100 do 140 stopni."?

 

KPB - merytorycznie proszę!

Edytowane przez StefanW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remiks - nie wiem o co Ci chodzi. Jakie pytania bez odpowiedzi? O co Ci chodzi w tym "Widzisz nie ma najmniejszego problemu palić pełny załadunek powiedzmy 12kg drewna pełnym ogniem i mieć temperaturę spalin na wlocie do komina od 100 do 140 stopni."?

Niestety nie mam czasu by cytować Twoje wypowiedzi by coś Ci udowodnić nie wiesz nie rozumiesz OK. O co chodzi chodzi o to że nie wierzysz że można do komina puszczać spaliny o temp. np 120 stopni i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mam czasu by cytować Twoje wypowiedzi by coś Ci udowodnić nie wiesz nie rozumiesz OK. O co chodzi chodzi o to że nie wierzysz że można do komina puszczać spaliny o temp. np 120 stopni i tyle.

 

A można???. Z taką pewnością to mówisz ,że oprócz branży laicy palacze gotowi w to uwierzyć.To ,że potrafisz w swoim parowozie prowadzić odzysk ciepła ze spalin przed wypuszczeniem ich w komin to już twój świat.Zapytałbym jak taki 100 stopniowy komin wygląda po takiej dawce temp.której tak kurczowo się trzymasz???. Na razie nic jeszcze nie udowodniłeś po prostu oznajmiłeś niewiedzącym ,że czasami nie wiesz co to 100 stC , a co 600 stC w komin.i jeśli już , jak w swoim parowozie to godzisz kumulując te 600 stC a wypuszczając 100stC.Wytłumacz to swoje zjawisko.Zaznaczam swoje.Innych opinię znam.Chcę posłuchać twej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A można???. Z taką pewnością to mówisz ,że oprócz branży laicy palacze gotowi w to uwierzyć.To ,że potrafisz w swoim parowozie prowadzić odzysk ciepła ze spalin przed wypuszczeniem ich w komin to już twój świat.Zapytałbym jak taki 100 stopniowy komin wygląda po takiej dawce temp.której tak kurczowo się trzymasz???. Na razie nic jeszcze nie udowodniłeś po prostu oznajmiłeś niewiedzącym ,że czasami nie wiesz co to 100 stC , a co 600 stC w komin.i jeśli już , jak w swoim parowozie to godzisz kumulując te 600 stC a wypuszczając 100stC.Wytłumacz to swoje zjawisko.Zaznaczam swoje.Innych opinię znam.Chcę posłuchać twej.

A można. Może dokładniej formułuj pytania bo cieżko zrozumieć o co chodzi, jakie zjawisko i co z tymi 600 i 100 stopniami;-) Nic nie oznajmiam a tym bardziej nie mam zamiaru nic udowadniać, chcesz zobaczyć komin po sezonie palenia z temp spalin do komina 100-140 stopni zapraszam.

A na poważnie nie wiem dlaczego uważasz że na forum tylko Ty jesteś inteligentny, i czy przypadkiem na pewno nie inaczej;-)

Edytowane przez Remiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A można. Może dokładniej formułuj pytania bo cieżko zrozumieć o co chodzi, jakie zjawisko i co z tymi 600 i 100 stopniami:wink: Nic nie oznajmiam a tym bardziej nie mam zamiaru nic udowadniać, chcesz zobaczyć komin po sezonie palenia z temp spalin do komina 100-140 stopni zapraszam.

A na poważnie nie wiem dlaczego uważasz że na forum tylko Ty jesteś inteligentny, i czy przypadkiem na pewno nie inaczej:wink:

 

Odpowiedź pokrętna.Nie o inteligencje nasza czy wasza tu mi chodzi a o to byś laikom wytłumaczył bez zapraszania do swego domu jak ogarnąłeś odzysk w swojej instalacji ze spalin

O co chodzi chodzi o to że nie wierzysz że można do komina puszczać spaliny o temp. np 120 stopni i tyle.
założyłem tylko gdy parametry się nazwę to ustalą z np. 600 a może i 800 stC po odzysku bo gdzieś taki musi nastąpić zjedziesz do 100 stC i taka temp wpuszczasz w komin.Nie napinaj się na mnie po prostu odpowiedz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź pokrętna.Nie o inteligencje nasza czy wasza tu mi chodzi a o to byś laikom wytłumaczył bez zapraszania do swego domu jak ogarnąłeś odzysk w swojej instalacji ze spalin założyłem tylko gdy parametry się nazwę to ustalą z np. 600 a może i 800 stC po odzysku bo gdzieś taki musi nastąpić zjedziesz do 100 stC i taka temp wpuszczasz w komin.Nie napinaj się na mnie po prostu odpowiedz.

Ale co mam laikom tłumaczyć skoro sam jestem laikiem w temacie zduństwa;-) Zbudowałem urządzenie grzewcze zwane przez Ciebie "parowozem" i tylko relacjonuje co widzę (pomiar temperatury tu i tam). Odzysk ze spalin opisany a nawet obfotografowany na ceramicznym więc odsyłam tam. W skrócie nad paleniskiem piekarnik za nim odbiornik ceramiczny trzy kanałowy opadowy plus jeden kanał opadowy metalowy i na wejściu do komina takie temp jak pisałem. Pisałem 100 - 140 sto bo od tylu startuje więc taki przedział podałem więc nie pisz o stu bo one są tylko określony czas gdzie w palenisku nie ma temperatur z przedziału 600 -800.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co mam laikom tłumaczyć skoro sam jestem laikiem w temacie zduństwa;-) Zbudowałem urządzenie grzewcze zwane przez Ciebie "parowozem" i tylko relacjonuje co widzę (pomiar temperatury tu i tam). Odzysk ze spalin opisany a nawet obfotografowany na ceramicznym więc odsyłam tam. W skrócie nad paleniskiem piekarnik za nim odbiornik ceramiczny trzy kanałowy opadowy plus jeden kanał opadowy metalowy i na wejściu do komina takie temp jak pisałem. Pisałem 100 - 140 sto bo od tylu startuje więc taki przedział podałem więc nie pisz o stu bo one są tylko określony czas gdzie w palenisku nie ma temperatur z przedziału 600 -800.

 

Jeżeli dobrze czytam Twoje ostatnie zdanie to znaczy, że wcześniej robiłeś nas w balona (delikatnie mówiąc). Co chciałeś przez to osiągnąć? Zaimponować? Czym? Oszustwem? Oszukałeś nas!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dobrze czytam Twoje ostatnie zdanie to znaczy, że wcześniej robiłeś nas w balona (delikatnie mówiąc). Co chciałeś przez to osiągnąć? Zaimponować? Czym? Oszustwem? Oszukałeś nas!

O grupa wsparcia inteligentnych inaczej się odezwała;-) Stefek miałem Ci nie dokuczać ale się nie da, poszukaj dobrego psychiatry. Może napisz jeszcze kogo i gdzie oszukałem, poszukaj definicji oszustwa i zastanów się czy nie brniesz za daleko w swoim trolowaniu, kwalifikacja prawna - pomówienie. Art. 286 kk od 6 miesięcy do 6 lat, czekam na pozew.

Ps, tak naprawdę to mnie rozbawiłeś

Edytowane przez Remiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O grupa wsparcia inteligentnych inaczej się odezwała;-) Stefek miałem Ci nie dokuczać ale się nie da, poszukaj dobrego psychiatry. Może napisz jeszcze kogo i gdzie oszukałem, poszukaj definicji oszustwa i zastanów się czy nie brniesz za daleko w swoim trolowaniu, kwalifikacja prawna - pomówienie. Art. 286 kk od 6 miesięcy do 6 lat, czekam na pozew.

Ps, tak naprawdę to mnie rozbawiłeś

 

Remiksiusiu będę do Ciebie milej się zwracał tak jak Ty do mnie - zawsze to trochę przyjemniej.

Remiksiusiu więc żeby nie wchodzić w polemikę na Twoim poziomie tj psychiatry, trole, kk, itd wyjaśnij co miały znaczyć Twoje wpisy:

1) "Zapewniam Cię że wiem co mówię i nie jest to teoretyzowanie, co prawda doświadczenie tylko z jednym urządzeniem grzewczym ale jak najbardziej pomierzonym może nie tak wypasionymi miernikami ale jednak. Widzisz nie ma najmniejszego problemu palić pełny załadunek powiedzmy 12kg drewna pełnym ogniem i mieć temperaturę spalin na wlocie do komina od 100 do 140 stopni." post 44

2) "Pisałem 100 - 140 sto bo od tylu startuje więc taki przedział podałem więc nie pisz o stu bo one są tylko określony czas gdzie w palenisku nie ma temperatur z przedziału 600 -800." post 54.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remiksiusiu będę do Ciebie milej się zwracał tak jak Ty do mnie - zawsze to trochę przyjemniej.

Remiksiusiu więc żeby nie wchodzić w polemikę na Twoim poziomie tj psychiatry, trole, kk, itd wyjaśnij co miały znaczyć Twoje wpisy:

1) "Zapewniam Cię że wiem co mówię i nie jest to teoretyzowanie, co prawda doświadczenie tylko z jednym urządzeniem grzewczym ale jak najbardziej pomierzonym może nie tak wypasionymi miernikami ale jednak. Widzisz nie ma najmniejszego problemu palić pełny załadunek powiedzmy 12kg drewna pełnym ogniem i mieć temperaturę spalin na wlocie do komina od 100 do 140 stopni." post 44

2) "Pisałem 100 - 140 sto bo od tylu startuje więc taki przedział podałem więc nie pisz o stu bo one są tylko określony czas gdzie w palenisku nie ma temperatur z przedziału 600 -800." post 54.

Stefku no iiii co z tych cytatów wynika gdzie afera i oszustwo??? Polemika na moim poziomie? poczytaj swoje posty. Napisałeś że jakąś bliżej nie określoną grupę oszukałem pisząc "Oszukałeś nas! " post 55

Jeszcze raz zacytuję kk art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,

podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.

§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

To tyle w kwesti prawa.

Co do wyjaśnień do cytowanych moich wpisów inteligentnym nie trzeba raczej tłumaczyć, to tak jak z ogniskiem rozpalasz, pali się i gaśnie temperatury w trakcie spalania dość różne. By troszkę zamieszać dodam że temperatura na wlocie do komina w początkowej fazie palenia 40-140 stopni, po małej manipulacji szybrem 100 stopni na wlocie i rośnie do 120-140.

Ps, Co do polemiki to nie polemizujemy Twoje trolowanie to żaden temat do polemiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co mam laikom tłumaczyć skoro sam jestem laikiem w temacie zduństwa;-) Zbudowałem urządzenie grzewcze zwane przez Ciebie "parowozem" i tylko relacjonuje co widzę (pomiar temperatury tu i tam). Odzysk ze spalin opisany a nawet obfotografowany na ceramicznym więc odsyłam tam. W skrócie nad paleniskiem piekarnik za nim odbiornik ceramiczny trzy kanałowy opadowy plus jeden kanał opadowy metalowy i na wejściu do komina takie temp jak pisałem. Pisałem 100 - 140 sto bo od tylu startuje więc taki przedział podałem więc nie pisz o stu bo one są tylko określony czas gdzie w palenisku nie ma temperatur z przedziału 600 -800.

 

Witam.Spokojnie.Odniosłem się li tylko do tego postu w którym oznajmiłeś fachowo Stefkowi o wpuszczeniu w komin 100-140 stC.Jeśli zabierasz głos tutaj odpowiadając na postawione pytanie wypadałoby rozwinąć zagadnienie.Ciekawi mnie to ponieważ nie rozumiem , a też jestem laikiem jak doprowadzasz odzysk by na końcu mieć "przy starcie"już teraz wiem 100-140 stC .Samo stwierdzenie przy starcie trochę mnie zastanawia ponieważ ja w swoim salonowym parowozie bez odzysku spalin na początku procesu wpuszczam 3 a może 4 razy więcej Celsjuszy stąd moje pytanie o odp.Co się dzieje ,a jest to bardzo ważne , z kominem gdy nie odpowiednio się wygrzewa.Skoro przy starcie masz 100-140stC rozumiem, to jak ujarzmisz proces ile wtedy komin odbiera temp.

..(pomiar temperatury tu i tam)...........
.Tu i tam t/z gdzie gdybyś mógł.

 

pzdr.

Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Spokojnie.Odniosłem się li tylko do tego postu w którym oznajmiłeś fachowo Stefkowi o wpuszczeniu w komin 100-140 stC.Jeśli zabierasz głos tutaj odpowiadając na postawione pytanie wypadałoby rozwinąć zagadnienie.

Jakoś nie wymagasz rozwijania zagadnienia od np. Stefka gdy pisze że należy zapomnieć o temp 100stopni do komina przy ostrym paleniu. By rozwinąć zagadnienie trzeba by kilka stron napisać, ogólnie już to opisałem na ceramicznym. Pomiar ciągły temperatury spalin tuż przed wlotem do komina pozwala mi napisać to co zaobserwowałem i twierdzić że jest możliwe ostre palenie i uzyskanie temp spalin na wlocie do komina w podanym zakresie, wszystko zależy od konstrukcji pieca i odbiornika. Dla przypomnienia w moim parowozie na drodze spalin do komina jest piekarnik ceramiczny będący swego rodzaju odbiornikiem oraz ceramiczny odbiornik opadowy, łącznie ok 1,5t szamotu.

 

Ciekawi mnie to ponieważ nie rozumiem , a też jestem laikiem jak doprowadzasz odzysk by na końcu mieć "przy starcie"już teraz wiem 100-140 stC .Samo stwierdzenie przy starcie trochę mnie zastanawia ponieważ ja w swoim salonowym parowozie bez odzysku spalin na początku procesu wpuszczam 3 a może 4 razy więcej Celsjuszy stąd moje pytanie o odp.

Taka różnica między twoim parowozem a moim może być dlatego że u mnie droga spalin, w czasie rozpalania czyli krótka, do komina to ok 2,5m a u Ciebie pewnie kilkadziesiąt cm.

Co się dzieje ,a jest to bardzo ważne , z kominem gdy nie odpowiednio się wygrzewa.Skoro przy starcie masz 100-140stC rozumiem, to jak ujarzmisz proces ile wtedy komin odbiera temp. .Tu i tam t/z gdzie gdybyś mógł.

 

pzdr.

Komin i kwasowy punkt rosy to kolejne zagadnienie na kilka stron. Tutaj link do rozważań co prawda nie w tej skali bo kominy elektrociepłowni ale do wzorów możesz powstawiać własne dane zobaczysz co wyjdzie;-) http://yadda.icm.edu.pl/baztech/element/bwmeta1.element.baztech-article-BPZ3-0040-0018/c/httpwww_bg_utp_edu_plartznuzis144201148-5920gawron20przybyc582a20lipnicki.pdf.

Temperatura spalin powiedzmy 100 stopni przy paleniu suchym drewnem i nie duszeniu przepływu spalin nie stanowi raczej zagrożenia no chyba że to komin z cegły to trzeba by się zastanowić. Oczywiście to moje twierdzenie by nie było że kogoś oszukuję, Stefek może twierdzić inaczej ale wtedy dobrze by było by poparł to przynajmniej jakimś opracowaniem;-)

No tak jest jeszcze Darek ze swoim "w większości wypadków", mnie ciekawi jaka to większość wypadków i jaką stratę kominową przyjął przy temp spalin na wlocie do komina np. 120 stopni (kilka kilkanaście procent)?

Ps. A i jeszcze gdzie mierzone temperatury, pomiar ciągły przed wlotem do komina, kilkanaście pomiarów w innych miejscach np. na wlocie do odbiornika, w piekarniku. Będziesz na serio zainteresowany można zrobić takie pomiary praktycznie w dowolnym miejscu.

Edytowane przez Remiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...