Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

FILM: Czym ogrzewać dom - piec akumulacyjny


Redakcja

Recommended Posts

Witam.

Kiedyś już o tym pisałem na FM - różnica temperatur spalin wychodzących z komina (na jego końcu) i temperatury otoczenia, wystarczająca do wytworzenia znakomitego, samoistnego ciśnienia kominowgo wynosi 30-40 stopni.

Miałem okazję wiele razy dokonywać pomiarów temperatury spalin wyłażąc na dach przy okazji rozpalania we własnych wykonanych konstrukcjach i z własnych obserwacji mogę tylko to potwierdzić.

Bardziej obrazowo pisząc, jeżeli na dworze mamy temperaturę około zera, to na wylocie z komina dym może mieć śmiało 30-40 stopni i wszystko działa wtedy znakomicie.

Wychodząc z powyższego założenia, wystarczy określić spadek temperatury osiagany na długośći komina i możemy już śmiało i do woli sterować sobie temperaturą wchodzącą w komin.

W rzeczywistości jest to trochę trudniejsze bo oprócz temperatury dochodzi jeszcze np. objętość strumienia spalin i zawartość w nich pary wodnej (jedno z drugiego wprost często wynika) oraz dostosowana do nich wielkość przewodu dymowego, ale zakładając że palimy tylko pięknie wysuszonym drewnem i mamy komin "typowy" (uśrednione fi 180), te rzeczy można dla uproszczenia pominąć.

Pozostaje pytanie - w jaki sposób zwykły użytkownik kominka / pieca / kozy może okreslić "temperaturożerność" komina i ... czy jest mu to w ogóle do szczęścia potrzebne ... :rolleyes:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 109
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bardziej obrazowo pisząc, jeżeli na dworze mamy temperaturę około zera, to na wylocie z komina dym może mieć śmiało 30-40 stopni i wszystko działa wtedy znakomicie.

Wychodząc z powyższego założenia, wystarczy określić spadek temperatury osiagany na długośći komina i możemy już śmiało i do woli sterować sobie temperaturą wchodzącą w komin.

W rzeczywistości jest to trochę trudniejsze bo oprócz temperatury dochodzi jeszcze np. objętość strumienia spalin i zawartość w nich pary wodnej (jedno z drugiego wprost często wynika) oraz dostosowana do nich wielkość przewodu dymowego, ale zakładając że palimy tylko pięknie wysuszonym drewnem i mamy komin "typowy" (uśrednione fi 180), te rzeczy można dla uproszczenia pominąć.

Pozostaje pytanie - w jaki sposób zwykły użytkownik kominka / pieca / kozy może okreslić "temperaturożerność" komina i ... czy jest mu to w ogóle do szczęścia potrzebne ... :rolleyes:

Pozdrawiam.

 

To że wszystko działa znakomicie przy temp spalin 30 stopni nie znaczy że tak znakomicie jest, zapomniałeś o wspomnianym punkcie rosy. Nawet pięknie wysuszone drewno posiada jakąś zawartość wody a po jej odparowaniu spaliny mają określoną temperaturę i wilgotność względną. Teraz te spaliny zaczynamy schładzać w odbiorniku i dalej w kominie, rośnie wilgotność względna i trafia do np wychłodzonego komina na którego ścianach osiągnie punkt rosy i mamy skropliny. Teraz pytanie jaki komin najlepiej sobi z tym poradzi, pewnie taki który nie jest wychłodzony, Problem będzie występował pewnie w wypadku okazjonalnego palenia bardziej niż codziennego a tym bardziej ciągłego. Sam komin, materiał, izolacja itp pewnie też ma jakieś znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Remiks ... przeczytaj jeszcze raz :)

Ja nigdzie nie pisałem że spaliny mają mieć temperaturę 30 stopni w samym kominie, tylko że tyle mogą mieć już spokojnie na jego wylocie (komina tego).

Czy muszą mieć 100 stopni na wejściu przy cieńkościennym i doskonale izolowanym kominie systemowym, czy 250 przy grubym kominie murowanym z cegły, to już inna sprawa ...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Panowie uściślijcie tezę.Pan remiks nadal mi nie wytłumaczył.Może jak na trolla przystało tak będzie lepiej ,a i kopiującym wygodniej.Mam wkład nad nim coś do pozyskiwania ciepła ze spalin bo o to chodzi.Komin np. ceramiczny systemowy.Wkładam wsad x kg.Rozpalam.Dobrze mi żarzy;).Następuje w/w proces odzysku bo o to chodzi.To ile Panowie remiks i forest macie na wejściu w komin a ile na np. jego końcu.Gdzie Panowie remiks i forest ową temp.i jak mierzycie.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Panowie uściślijcie tezę.Pan remiks nadal mi nie wytłumaczył.Może jak na trolla przystało tak będzie lepiej ,a i kopiującym wygodniej.Mam wkład nad nim coś do pozyskiwania ciepła ze spalin bo o to chodzi.Komin np. ceramiczny systemowy.Wkładam wsad x kg.Rozpalam.Dobrze mi żarzy;).Następuje w/w proces odzysku bo o to chodzi.To ile Panowie remiks i forest macie na wejściu w komin a ile na np. jego końcu.Gdzie Panowie remiks i forest ową temp.i jak mierzycie.

 

pzdr.

 

Ja bym Ci radził podjechać do jakiegoś rolnika i powyższe pytania zadać koniowi. Koń Ci dużo więcej powie niż Panowie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym Ci radził podjechać do jakiegoś rolnika i powyższe pytania zadać koniowi. Koń Ci dużo więcej powie niż Panowie....

 

Rozumiem twoją podpowiedź ale nie rozumiem niestety jeśli włożą sobie te 12 kg np.rozpalą coś tam po przymykają,odbiorą coś tam i oddadzą coś tam to jak im pójdzie (jak zmierzą) 100-140 ,a nawet 30 stC to co się dzieje ,a nawet co będzie się działo z kominem po jego takim eksploatowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niższe temperatury powodują intensywniejsze osadzanie się sadzy. W przypadku pieca kaflowego skutkuje to tym iż trzeba częściej czyścić kanały, podobnie z kominkiem. Maksymalne obniżanie temp. poprzez nadmierne wydłużanie drogi spalin i nadmierne stosowanie wymienników nie jest pożądane dla urządzeń zduńskich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niższe temperatury powodują intensywniejsze osadzanie się sadzy. W przypadku pieca kaflowego skutkuje to tym iż trzeba częściej czyścić kanały, podobnie z kominkiem. Maksymalne obniżanie temp. poprzez nadmierne wydłużanie drogi spalin i nadmierne stosowanie wymienników nie jest pożądane dla urządzeń zduńskich.

 

A jak wytłumaczysz to remiksowi.?On twierdzi zupełnie inaczej , a i odpowiedzieć nie chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Remiks ... przeczytaj jeszcze raz :)

Ja nigdzie nie pisałem że spaliny mają mieć temperaturę 30 stopni w samym kominie, tylko że tyle mogą mieć już spokojnie na jego wylocie (komina tego).

Czy muszą mieć 100 stopni na wejściu przy cieńkościennym i doskonale izolowanym kominie systemowym, czy 250 przy grubym kominie murowanym z cegły, to już inna sprawa ...

Pozdrawiam.

Przeczytałem jeszcze raz i nigdzie nie napisałeś że 30 stopni ma być w kominie;-) A ja nie sugerowałem że w tych Twoich kominach jest 30 stopni;-)

Co do drugiej części to pełna zgoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wytłumaczysz to remiksowi.?On twierdzi zupełnie inaczej , a i odpowiedzieć nie chce.

Spokojnie, nie nie chce odpowiedzieć tylko nie każdy za obowiązkowy punk dnia ma czytanie tego forum ale oczywiście Ty wyrażasz swoje sądy a priori.

Co do Twoich pytań to odpowiem tak:

- odbiornik nie koniecznie musi uczestniczyć w całym procesie spalania, odpowiednia konstrukcja umożliwie zmianę drogi spalin np. w etalie rozpalania tym samym można praktycznie od początku palenia uzyskać 100 stopni na wlocie do komina;

- pomiar temperatury, prosta sprawa, termometr, czujnik - termopara K z miernikiem elektronicznym. Termopara w komin albo inne miejsce gdzie masz ochotę mierzyć temperaturę i załatwione.

- co będzie się działo z kominem w opisywanych warunkach, ano komin kominem pozostanie. Jeśli proces spalanie jest właściwy dla takich konstrukcji np. palenisko ceramiczne to sadzy w kominie będzie tyle że czyszczenie komina będzie formalnopścią. Forest nieśmiało zasugerował co z tymi kominami, izolacja, materiał itp.

Ps. Przy okazji do tego co napisał DUNTE porównywanie paleniska do spalania drewna z piecem kaflowym w którym palono węglem jest wielkim nieporozumieniem a i co znaczy maksymalne obniżenie temperatury spalin i nadmierne wydłużanie ich drogi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piecu kaflowym jako opału w zależności od konstrukcji, można używać drewna, torfu, węgla i jeszcze pewnie jeszcze coś by się znalazło. Wkłady kominkowe w większości przystosowane są jedynie do palenia odpowiednim drewnem. Piec kaflowe jak i kominki oparte na wkładzie kominkowym są nieustannie porównywane, a w większości zalety pieców kaflowych są przemycane do kominków.

Jak pisałem uprzednio, nadmierne wydłużanie drogi spalin celem maksymalnego zminimalizowania temperatur oddawanych do przewodu kominowego przez urządzenie powoduje intensywniejsze osadzanie się zanieczyszczeń stałych w kanałach grzewczych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piecu kaflowym jako opału w zależności od konstrukcji, można używać drewna, torfu, węgla i jeszcze pewnie jeszcze coś by się znalazło. Wkłady kominkowe w większości przystosowane są jedynie do palenia odpowiednim drewnem. Piec kaflowe jak i kominki oparte na wkładzie kominkowym są nieustannie porównywane, a w większości zalety pieców kaflowych są przemycane do kominków.

Jak pisałem uprzednio, nadmierne wydłużanie drogi spalin celem maksymalnego zminimalizowania temperatur oddawanych do przewodu kominowego przez urządzenie powoduje intensywniejsze osadzanie się zanieczyszczeń stałych w kanałach grzewczych.

Ta i w piecu kaflowym da się butelkami plastikowymi palić, nic dziwnego że sporo zanieczyszczeń stałych;-)

Kominki nie koniecznie muszą byc oparte na wkładzie kominkowym. Wracając do nadmiernego wydłużania drogi spalin proszę o wskazanie granicy jaka droga spalin jest nadmierna a jaka optymalna np w metrach. Tak samo z temperaturą spalin jaka jest optymalna. Jeśli temperatura spalin ma tak ogromne znaczenie na osadzanie zanieczyszczeń to wniosek powinien być taki że najwięcej zanieczyszczeń osadza się na wylocie komina bo tam temperatura będzie najniższa a nie w kanałach;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam iż w Ustawie o odpadach z dnia 14 grudnia 2012 r. Dokładnie chodzi o artykuł 191 - "Kto, wbrew przepisowi art. 155 termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu albo grzywny".

Panie Remiks część wniosków które Pan wyciągną jest prawidłowa. Pewien zasób wiedzy który Pan niewątpliwie posiada wymaga jednak ugruntowania gdyż w Pana wypowiedziach często myli Pan fachowe pojęcia i szybko wyciąga błędne wnioski.

Jeśli chodzi o nurtujące Pana pytania, odpowiedzi znajdzie Pan min. w opracowaniu Karola Szrajbera "Nowoczesne Piece Mieszkaniowe". Odsyłam Pana do literatury gdyż informacje o które Pan pyta są za obszerne do przepisywania i umieszczania na forum internetowym.

Bardzo się cieszę z Pańskiego zainteresowania tematyką zduńską i mam nadzieję iż pomogłem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, nie nie chce odpowiedzieć tylko nie każdy za obowiązkowy punk dnia ma czytanie tego forum ale oczywiście Ty wyrażasz swoje sądy a priori.

Co do Twoich pytań to odpowiem tak:

- odbiornik nie koniecznie musi uczestniczyć w całym procesie spalania, odpowiednia konstrukcja umożliwie zmianę drogi spalin np. w etalie rozpalania tym samym można praktycznie od początku palenia uzyskać 100 stopni na wlocie do komina;

- pomiar temperatury, prosta sprawa, termometr, czujnik - termopara K z miernikiem elektronicznym. Termopara w komin albo inne miejsce gdzie masz ochotę mierzyć temperaturę i załatwione.

- co będzie się działo z kominem w opisywanych warunkach, ano komin kominem pozostanie. Jeśli proces spalanie jest właściwy dla takich konstrukcji np. palenisko ceramiczne to sadzy w kominie będzie tyle że czyszczenie komina będzie formalnopścią. Forest nieśmiało zasugerował co z tymi kominami, izolacja, materiał itp.

Ps. Przy okazji do tego co napisał DUNTE porównywanie paleniska do spalania drewna z piecem kaflowym w którym palono węglem jest wielkim nieporozumieniem a i co znaczy maksymalne obniżenie temperatury spalin i nadmierne wydłużanie ich drogi?

 

Przecież aby było ci łatwiej odpowiadać napisałem ,że jestem trollem ale i troll czasami zapyta rzeczowo chcąc uzyskać rzeczową odpowiedź.Kręcisz się wokoło Wojtek.Może spytam tak.Co daje ci twój odzysk ze spalin w okresie grzewczym co oznacza

np. w etalie rozpalania
. Piszesz o TP i jej elektronice.Zapytam jak długi jest króciec TP??? i do czego ci ten pomiar i ile termopar posiadasz.Jedna to nie wszystko.Podobnie jak z np. z termostatem min dwa by coś przeliczyć.Jeszcze jedno pytam o odzysk ,a palenie właściwe to chyba już nie w tym miejscu.Nauczono nas jakim paliwem i jak nim w komorze paleniskowej dysponować..
Jeśli proces spalanie jest właściwy dla takich konstrukcji np. palenisko ceramiczne to sadzy w kominie będzie tyle że czyszczenie komina będzie formalnopścią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam iż w Ustawie o odpadach z dnia 14 grudnia 2012 r. Dokładnie chodzi o artykuł 191 - "Kto, wbrew przepisowi art. 155 termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu albo grzywny".

Panie Remiks część wniosków które Pan wyciągną jest prawidłowa. Pewien zasób wiedzy który Pan niewątpliwie posiada wymaga jednak ugruntowania gdyż w Pana wypowiedziach często myli Pan fachowe pojęcia i szybko wyciąga błędne wnioski.

Jeśli chodzi o nurtujące Pana pytania, odpowiedzi znajdzie Pan min. w opracowaniu Karola Szrajbera "Nowoczesne Piece Mieszkaniowe". Odsyłam Pana do literatury gdyż informacje o które Pan pyta są za obszerne do przepisywania i umieszczania na forum internetowym.

Bardzo się cieszę z Pańskiego zainteresowania tematyką zduńską i mam nadzieję iż pomogłem.

Pozdrawiam

Panie DUNTE dziękuję za przypomnienie znanej wszystkim ustawy. Jak wielokrotnie pisałem jestem laikiem w dziedzinie zduństwa i samoukiem na potrzeby budowy jednego urządzenia grzewczego więc na pewno moja wiedza jest dość powierzchowna. Ja nie zadaję pytań na które nie znam odpowiedzi to Pan dość ogólnikowo pisze i zupełnie niekonkretnie np. o związku temperatury z osadzaniem sadzy bez wskazania o jaką temperaturę chodzi. Publikacje K. Szrajbera znam jednak mam w takim razie pytanie na ile to zduństwo się u nas rozwinęło skoro zduni muszą jako "nowoczesne" uważać opracowania z 1951 roku wydanie drugie. Przecież powstają coraz nowsze konstrukcje, nowsze wyśróbowane normy, a Pan odnosi się do nowoczesnych konstrukcji z przed 70 lat.

Co do pomocy to niestety nie pomógł Pan, jak potrzebuję pomocy to pomagam sobie sam a na poważnie tutaj na forum bardzo mało pomocnych na serio, oczywiście nie dotyczy to kilku osób które mogę wymienić jeśli jest ktoś zainteresowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież aby było ci łatwiej odpowiadać napisałem ,że jestem trollem ale i troll czasami zapyta rzeczowo chcąc uzyskać rzeczową odpowiedź.Kręcisz się wokoło Wojtek.Może spytam tak.Co daje ci twój odzysk ze spalin w okresie grzewczym co oznacza . Piszesz o TP i jej elektronice.Zapytam jak długi jest króciec TP??? i do czego ci ten pomiar i ile termopar posiadasz.Jedna to nie wszystko.Podobnie jak z np. z termostatem min dwa by coś przeliczyć.Jeszcze jedno pytam o odzysk ,a palenie właściwe to chyba już nie w tym miejscu.Nauczono nas jakim paliwem i jak nim w komorze paleniskowej dysponować..

No niech będzie że ja się kręcę a Ty jesteś trolem jeśli to zamknie idiotyczną dyskusję.

Zadałeś pytanie "Co daje ci twój odzysk ze spalin w okresie grzewczym co oznacza" a właściwie nie wiem czy pytanie bo bez znaku zapytania, wybacz ja tej nowomowy nie rozumiem, co ma oznaczać. Może przeczytaj to co piszesz i zapytaj jakoś sensownie jeśli chcesz uzyskać odpowiedź.

Termopary i termostatu to chyba na oczy nie widziałęś wydaje mi się. Termopara nie koniecznie musi być na króćcu zależy to od temperatury jaką mierzymy. Z ilością termopar też jest tak że można ich mieć 10 albo jedną i przygotowanych 10 miejsc pomiarowych. Jak wykonać takie miejsce pomiarowe ano bardzo prosto wiercisz otwór fi np. 5mm i umieszczasz w nim ciękościęnną rurkę o takiej długości by była w kanale dymowym, oczywiście rurka od strony kanału zaślepiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.........................Termopary i termostatu to chyba na oczy nie widziałęś wydaje mi się. Termopara nie koniecznie musi być na króćcu zależy to od temperatury jaką mierzymy. Z ilością termopar też jest tak że można ich mieć 10 albo jedną i przygotowanych 10 miejsc pomiarowych. Jak wykonać takie miejsce pomiarowe ano bardzo prosto wiercisz otwór fi np. 5mm i umieszczasz w nim ciękościęnną rurkę o takiej długości by była w kanale dymowym, oczywiście rurka od strony kanału zaślepiona.
co oznacza termin określenie
.np. w etalie rozpalania...
bo jak używasz skrótów myślowych to ujawnij swój słownik.Zadałem konkretne pytanie.Wiesz dlaczego nie rozumiesz pytań ponieważ tak jak ja masz jedno urządzenie i na nim próbujesz się kształcić nazywając dyskusje idiotyczną.Zabolał jak mi właśnie mówisz ,że nie widziałem termopary ani termostatu.W firmie mam ich ponad 20 szt.termostaty w domu do wypompowywania nadmiaru gorącego powietrza nad poddaszem.Zaraz wkleję ci fotki bo chyba jednak ty coś mylisz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

etalie rozpalania oznacza nic innego "etapie rozpalania" ot zwykła litrówka ale dla Ciebie to jest właśnie temat do generowania postów dlatego piszę o idiotycznej dyskusji.

 

Pisz bez błędów i po problemie ,a nie widzisz problem u mnie i głupia dyskusje.Skoro jesteś pewny swojej wiedzy musisz wykazać się minimum i potrafić rozwijać zagadnienie.

 

Proszę trzy mierniki ,mierzące wskaż bo zarzucasz ,że nie wiem co to termopara ,a ty nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytania.

 

http://images78.fotosik.pl/640/f75473c5d505ca3c.jpg

 

http://images76.fotosik.pl/641/97445b91e5452b72.jpg

 

http://images76.fotosik.pl/641/b802b7760f3b2e53.jpg

 

Wskaż termoparę bo ty najwyraźniej chyba jej nie masz.Pracują w bardzo ciężkim agresywnym środowisku .

Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...