Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

whirlpool-zdecydowane NIE dla manipulowania gwarancją przez producenta


sylwia i jarek

Recommended Posts

Witam,założyłem ten wątek,aby zapytać,czy też mieliście doświadczenia z manipulowaniem gwarancją przez producentów.

Otóż dziś doznałem oświecenia,dlaczego firmy sprzedają sprzęt agd bez wtyczek,a mianowicie otrzymałem sprzęt,dokładnie piekarnik,podłączyłem wtyczkę,aby cieszyć się z rodziną wypiekami ,a tu mała niespodzianka ,przesuwa się zawias,drzwi domykają się krzywo,drobna sprawa myślę,dzwonię na infolinię producenta zgłosić problem i tu zaskoczenia,pierwsze pytanie z drugiej strony brzmiało:kto podłączył wtyczkę?!!! Co ma wtyczka do zawiasu myślę?i tu oświecające stwierdzenie pani z infolinii,że jeśli sam podłączyłem,to gwarancję szlag trafia i tylko odpłatna naprawa. Więc myślę sobie ,że to nic że studia techniczne skończone,my mężczyżni jesteśmy skończonymi debilami ,tępakami i niedorobami. Pamiętajcie nasze rodziny,aby tak skomplikowanych rzeczy jak śrubokręt i wtyczka nie dawać nam do ręki bo to murowana katastrofa. A wy ojcowie,po co zabieraliście nas do garażu,po co pokazywaliście jak naprawiać różne rzeczy skoro wasi synowie to niebezpieczni debile ze śrubokrętem w ręce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mam już na starcie tę firmę na W w głębokim poszanowaniu,stać mnie na wymianę zawiasu,ale co sobie popisałem to moje :-) I firmy niech także poczują,że takie zachowanie działa w dwie strony,że łatwo można stracić paru klientów za głupi zawias. I na koniec pytanie,czy ktoś już spotkał się z takim manipulowaniem gwarancją i czy są środki prawne,aby z tym zawalczyć,bo powiem szczerze mam ochotę to zrobić dla samej nawet satysfakcji,bo w instrukcji nie ma nic na temat,że samodzielny montaż wtyczki równa się utracie gwarancji,jest tylko,że powinien podłączyć fachowiec i jakim rodzajem uprawnień.Zdecydowanie nie polecam tej firmy nie za wadę,to każdemu może się przytrafić,ale za manipulowanie kruczkami w gwarancji,bo moim zdaniem niedomówienie czegoś wprost jest właśnie manipulacją. czekam na odzew Jarek

Edytowane przez sylwia i jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem masz jeszcze kilka opcji :

 

- zawsze możesz skorzystać z ustawy konsumenckiej a nie gwarancji, niezgodność towaru z umową

- zaproś elektryka niech Ci to urządzenie podłączy i zgłoś reklamację ponownie. Oczywiście jeżeli dojdzie do wymiany urządzenia na nowe poproś o zwrot poniesionych kosztów podłączenia, montażu. Oni kombinują - ty kombinujesz.

- odłącz wtyczkę i powiedz że urządzenie nigdy nie było podłączane a usterkę odkryłeś po rozpakowaniu. To zadziała jeżeli końcówka kabla nie była fabrycznie zalakowana !

- można by skonsultować u rzecznika praw konsumenta czy taki zapis i odpowiedź producenta jest w tym przypadku wiążący. Myślę że to nie pierwszy taki przypadek i szlaki są przetarte. A pismo od rzecznika z pieczątką jakiegoś radcy prawnego potrafi otworzyć wiele drzwi, zresztą często są tego typu wewnętrzne, często niepisane procedury w firmach ... Na dzień dobry spływaj gościu, ale jak zaczniesz drążyć i nękać podejście się zmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,tak,tak są te opcje,ale postanowiłem też się trochę przy tym zabawić,mam już zaświadczenie od elektryka o zamontowaniu wtyczki,mało tego o zgrozo wtyczki z uziemnieniem :-) i usterka zgłoszona u producenta. Zamierzam zgłaszać każdy przypadek przypieczenia lub niedopieczenia czegokolwiek jako wadę urządzenia,a co mi tam. Niestety opcja zgłoszenia usterki niejako z dopiero odpakowanym piekarnikiem jest niemożliwa,ponieważ przed pierwszym pieczeniem pożdzierałem naklejki z drzwiczek.

A i jeszcze zamierzam wystąpić do producenta z pytaniem na jakie powołuje się przepisy twierdząc,że przed uruchomieniem urządzenia jesteśmy zobowiązani zapoznać się z instrukcją. Na tę chwilę to wszystko,z góry przepraszam wszystkich ,ale zamierzam odświeżać wątek,aby nie zszedł szybko w zapomnienie,usłyszeć dwa razy w ciągu tygodnia,że jest się człowiekiem drugiej kategorii to za wiele :-) :-) :-) No i rozwiązał się jeszcze jeden problem dla mnie,dziś kupowałem indukcję,podobała się nam z żoną taka większa z firmy na W,ale niestety dla tej firmy wybraliśmy z firmy na E,taka mała zemsta ,bo ode mnie nie dostaną już ani złotówki. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy jak Ci o tym powie sprzedawca.

Przecież jak Ci sie coś zepsuje, albo jest nie po Twojej myśli, to chodzisz i krzyczysz na cały świat " Ja nic nie wiedziałem, sprzedawca mnie nie poinformował a powinien" itp. itd. Czyli opierasz się na jakiś przepisach, a one działają w obie strony, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

idąc tym tropem i posługując się językiem adwokackim,czy jest to "skuteczne doręczenie"?-chodzi o poinformowanie przez sprzedawcę o konieczności do przeczytania warunków gwarancji. I co ma sprzedawca do informowania o warunkach gwarancji producenta,sprzedawca informuje nas o długości trwania gwarancji ,bo jeśli ta trwa 2 lata to sprzedawcy jest na rękę bo jeśli trwałaby rok to przez następny odpowiada sprzedawca z tytułu rękojmi,bo ta trwa 2 lata. Więc Sławko123 powoływanie się na informacje od sprzedawcy w sporze z producentem nie ma nic do rzeczy,to nie jest przedstawiciel producenta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprzedawca nie informuje o konieczności przeczytania warunków gwarancji, Sprzedawca informuje, że masz ja przeczytać. W wielu sytuacjach musisz podpisać się na gwarancji, że ja akceptujesz.

 

Z drugiej strony, czy byłeś łaskaw przeczytać ta gwarancję i/lub instrukcję?

 

Wracając do uszkodzenia. Też uważam, że uszkodzony zawias nie ma nic do podłączenia do prądu.

Otóż dziś doznałem oświecenia,dlaczego firmy sprzedają sprzęt agd bez wtyczek,a mianowicie otrzymałem sprzęt,dokładnie piekarnik,podłączyłem wtyczkę
bo takich rzeczy nie łączy się na wtyczki tylko bezpośrednio do listwy zaciskowej w puszcze. Dlatego nie ma wtyczki.

swoją drogą patrz instrukcja obsługi, dział podłączenie do prądu.

Edytowane przez Slawko123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to w sprawie warunków gwarancji i ich przeczytania: firma na W nie daje ani pisemnej gwarancji w pakiecie,ani warunków gwarancji,tylko jakiś kod do zalogowania na ich stronie,aby zarejestrować produkt i otrzymać gwarancję. Więc co mi dalej odpowiesz Slawko123 ? Gdzie tu uczciwość producenta i brak manipulacji?Zwracam się bezpośrednio do Ciebie,bo wyrastasz mi tu na obrońcę producenta. :-) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obrońcę producenta, tylko w tej chwili odchodzi się od wersji papierowej na rzecz wersji elektronicznej. U mnie w firmie tak jest od dobrych kilku lat, w innych firmach to samo.

Kiedys kupowałem wzmacniacz(jakies 8 lat temu) i było tak samo. Wersja elektroniczna.

Edytowane przez Slawko123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy ma internet i nie ma obowiązku żeby go posiadać!!! Kupując sprzęt w sklepie powinna być dostarczana instrukcja obsługi w języku polskim. Teraz przeważnie jest dostarczona skrócona instrukcji a dokładna jest na stronie producenta. Co do gwarancji to jeżeli usterka jest mechaniczna a nie elektryczna to obowiązkiem firmy jest ją przyjąć, lub pisemnie odmówić. Ale najpierw trzeba złożyć pisemna lub elektroniczną ( jeżeli zakup był robiony w sieci) reklamacje. Jeżeli nie masz dwóch lewych rąk masz prawo samodzielnie podłączyć piekarnik czy płytę grzewczą, w momencie gdy przy podłączaniu ja uszkodzisz to już masz problem. Ale i w tym wypadku masz prawo do złożenia reklamacji i firma musi ją rozpatrzyć. I jeżeli serwis stwierdzi ze spalona została elektronika, to oczywiste jest że urządzenie zostało źle podłączone. Od firmy wtedy już zależy czy to urządzenie naprawią. Równie dobrze i elektryk może się pomylić przy podłączaniu i co wtedy? Najprawdopodobniej reklamacja również nie zostanie przyjęta, mimo ze elektryk posiada uprawnienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę aby UE pominęło taki aspekt bezpieczeństwa, jak brak gwarancji lub dostępu do gwarancji.

 

No właśnie dostęp jest,ale chyba nie do końca fair. Jaki procent osób po 60 roku życia nie poradzi sobie samodzielnie z rejestracją produktu na stronie producenta,aby dotrzymać warunków gwarancji? Chyba troszkę świadomie producent chce wyeliminować jakiś procent klientów z możliwości skorzystania z gwarancji. Ja rozumiem postęp ,wersja elektroniczna gwarancji,ale pozostaję przy swoim i głośno mówię NIE dla takiego postępowania producenta,moim zdaniem jest to świadome postępowanie,aby sprzedać produkt,a potem pod byle pozorem pozbawić nas możliwości skorzystania z gwarancji. Ja bawię się dalej z moim zawiasem,kolega wystawił mi zaświadczenie o zamontowaniu piekarnika,zadzwoniłem na infolinię i zgłosiłem reklamację,została przyjęta,ale teraz UWAGA ,pani poinformowała mnie,że serwisant przyjedzie i stwierdzi,czy jest to wada fabryczna,czy wada wynikła z korzystania z drzwiczek piekarnika niezgodnie z przeznaczeniem. Pytam więc,jak można otworzyć drzwiczki niezgodnie z przeznaczeniem i czy mają jakieś inne przeznaczenie niż otwieranie i zamykanie? Ma ktoś jakiś pomysł? :-) Żal mi tych konsultantów,bo próbują z nas zrobić nieudaczników,ale jakoś to śmiesznie i głupio wychodzi. Czekam na serwis,okaże się,czy chociaż drzwiczki umiem otwierać :-)pozdrawiam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...