Jurgonka 06.01.2016 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 Wiesz co to jest ego? Słowo to (nie z naszej mowy) ma kilka znaczeń. Rozumiem, że dla Ciebie jedno. O ile dobrze rozumiem chodzi o sytuacje gdy rozmówca tak jest przekonany o swojej wiedzy (nawet jak pokazuje jej braki), ze proponuje: "Możemy wspólnie napisać referat z plasterkami w tle..." Moje ego mówi, że twoje ego niezasadnie uważa, że wniósł byś coś do tego referatu oprócz informacji o możliwości ciecia po skosie, co jest bzdurą i udowadnia Twój brak wiedzy. Masz ogromną wiedzę,(kominkową) nieporównywalną do mojej. Ostatnią instalacje - kominka wykonywałem u siebie 10 lat temu, dalej temat mnie ciekawi, ale tylko ciekawi. Nie podważałem Twojej wiedzy, choć bywa, ze też czegoś nie rozumiesz, ja często, ale się przyznaje i pytam. Ty wolisz pisać o mnie niż odpowiadać na moje pytanie o toksyny. w tym temacie (toksyn) dalej szukam informacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 06.01.2016 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 Słowo to (nie z naszej mowy) ma kilka znaczeń. Rozumiem, że dla Ciebie jedno. O ile dobrze rozumiem chodzi o sytuacje gdy rozmówca tak jest przekonany o swojej wiedzy (nawet jak pokazuje jej braki), ze proponuje: "Możemy wspólnie napisać referat z plasterkami w tle..." Moje ego mówi, że twoje ego niezasadnie uważa, że wniósł byś coś do tego referatu oprócz informacji o możliwości ciecia po skosie, co jest bzdurą i udowadnia Twój brak wiedzy. Masz ogromną wiedzę,(kominkową) nieporównywalną do mojej. Ostatnią instalacje - kominka wykonywałem u siebie 10 lat temu, dalej temat mnie ciekawi, ale tylko ciekawi. Nie podważałem Twojej wiedzy, choć bywa, ze też czegoś nie rozumiesz, ja często, ale się przyznaje i pytam. Ty wolisz pisać o mnie niż odpowiadać na moje pytanie o toksyny. w tym temacie (toksyn) dalej szukam informacji. No dobrze. Odetnijmy grubą kreską to co było. Odetnijmy się od otaczającej nas forumowej rzeczywistości, typu Remiks mi dokopał, Forest coś powiedział, a Nikt pochwalił (mam nadzieję, że tym razem oni nie będą się czepiać za te słowa - bo to tylko "słowa"...). Zapomnijmy o zadanych w obie strony pytaniach i braku na nie odpowiedzi. Co pozostaje? Moim zdaniem niewiele nas różni. Przekonania. I tu pojawia się potrzeba ego. To znaczy wyzwolenia się z jego okowów... Niestety niewiele nas też łączy, więc zakończmy te zmagania w pokoju...Tnij drewno na plasterki, badaj przydatność takich poczynań lub nie badaj i nie namawiaj mnie bym ja to robił, bo mnie plasterki nie kręcą. Tak jak ja nie zmuszam Cię do rąbania drewna wzdłuż. Traktuj mnie jak powietrze (ciepłe lub zimne;)), a obiecuję, że nie będę komentował Twoich wypowiedzi. No chyba, że potrafisz wznieść się ponad ego. We wszystkich znaczeniach jakie Ci przychodzą do głowy:). Ale to od razu będzie widać i czuć... Pozdrawiam P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 06.01.2016 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 No dobrze. Odetnijmy grubą kreską to co było. Odetnijmy się od otaczającej nas forumowej rzeczywistości, typu Remiks mi dokopał, Forest coś powiedział, a Nikt pochwalił (mam nadzieję, że tym razem oni nie będą się czepiać za te słowa - bo to tylko "słowa"...). Zapomnijmy o zadanych w obie strony pytaniach i braku na nie odpowiedzi. Co pozostaje? Moim zdaniem niewiele nas różni. Przekonania. I tu pojawia się potrzeba ego. To znaczy wyzwolenia się z jego okowów... Niestety niewiele nas też łączy, więc zakończmy te zmagania w pokoju...Tnij drewno na plasterki, badaj przydatność takich poczynań lub nie badaj i nie namawiaj mnie bym ja to robił, bo mnie plasterki nie kręcą. Tak jak ja nie zmuszam Cię do rąbania drewna wzdłuż. Traktuj mnie jak powietrze (ciepłe lub zimne;)), a obiecuję, że nie będę komentował Twoich wypowiedzi. No chyba, że potrafisz wznieść się ponad ego. We wszystkich znaczeniach jakie Ci przychodzą do głowy:). Ale to od razu będzie widać i czuć... Pozdrawiam P. Jak o mnie chodzi sprawa była by zakończona, lecz brak odpowiedzi - o toksyny. To Ty pisałeś o toksynach do wszystkich, masz niewątpliwie wiedzę w różnych tematach, masz opinię (dobrą), która pozwala na zaufanie do Twoich teorii. Zostawiając nasze osoby poza tematem, dalej czekam na uzasadnienie tezy o toksynach wychodzących z drewna opałowego. Nie udawaj, że problemem jest czyjeś ego, problemem jest "problem" toksyn. Plasterki - to nie Twoje kominki, to kominki "byle jakie" ja to rozumiem i nawet rozumiem Twój strach przed propagowaniem poprawnego palenia w tandetnych kominkach. Na jakie pytanie zapomniałem odpowiedzieć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 06.01.2016 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 Jak o mnie chodzi sprawa była by zakończona, lecz brak odpowiedzi - o toksyny. To Ty pisałeś o toksynach do wszystkich, masz niewątpliwie wiedzę w różnych tematach, masz opinię (dobrą), która pozwala na zaufanie do Twoich teorii. Zostawiając nasze osoby poza tematem, dalej czekam na uzasadnienie tezy o toksynach wychodzących z drewna opałowego. Nie udawaj, że problemem jest czyjeś ego, problemem jest "problem" toksyn. Plasterki - to nie Twoje kominki, to kominki "byle jakie" ja to rozumiem i nawet rozumiem Twój strach przed propagowaniem poprawnego palenia w tandetnych kominkach. Na jakie pytanie zapomniałem odpowiedzieć? No to tniemy, czy dalej pierdzielimy?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 06.01.2016 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 (edytowane) No to tniemy, czy dalej pierdzielimy?! Jeśli mówiąc o toksynach "pierdzieliłeś" niema tematu. Przepraszam, że Twoje twierdzenie o toksynach potraktowałem poważnie. Edytowane 6 Stycznia 2016 przez Jurgonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 06.01.2016 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 Jeśli mówiąc o toksynach "pierdzieliłeś" niema tematu. Przepraszam, że Twoje twierdzenie o toksynach potraktowałem poważnie. Bardzo sprytne podsumowanie. Pozdrawiam serdecznie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 06.01.2016 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 Piotrze jestem pod wrażeniem twojego "das Über-Ich";-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 06.01.2016 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 Witam. Tu należy być raczej pod wrażeniem czyjegoś "uber alles" ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 06.01.2016 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 A.......chciałem się upewnić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 06.01.2016 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 Pozdrawiam - "Gesellschaft der gegenseitigen Bewunderung" szkoda, że języków obcych nie posiadam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
butynski 06.01.2016 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 (edytowane) Za namową Jurgonki pociąłem brzózkę ( sezonowaną 2 lata w całych klockach - takich 33 cm długość ) na plastry . Ładowałem te plastry do mojego Jotula Panoramy i powiem szczerze "szału ni ma " . Pali się toto średnio , ciepła za bardzo nie daje ( turbina ustawiona na 55 st C się nie załącza ) . Ogólnie brzoza w porównaniu z bukiem wypada cieniutko . Plastry z brzózki a pniaczki ( wałek średnicy 20 cm długości 33 cm ) - nie widzę różnicy w czasie , długości i ilości wytworzonego ciepła . Edytowane 6 Stycznia 2016 przez butynski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 06.01.2016 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 Plastry pozwalają zejść z mocą w dół. Możesz palić po jednym plasterku, podkładać gdy masz ochotę i nie ma dymu. Gdy palisz pełnowkładowo i od góry, mogą być polana i jest OK. Plasterki pokazują przewagę w słabych wkładach i gdy musisz palić ciągle, brak akumulacji. Mają przewagę w czasie schnięcia.Buk źle suszony zmienia barwę lecz nie zawsze traci na wartości opałowej, brzoza źle suszona - traci wartość opałową. (sok i kora powodują destrukcje drewna) Plasterki palę od wielu lat, tu też trzeba nabrać doświadczenia w ustawianiu ilości powierza. Palę ciągle od jesieni do wiosny rozpalam tylko po czyszczeniu kominka, bywa, ze 1 raz w miesiącu. U mnie jest akumulacja i uwzględniam to przy całodobowym paleniu, nocą nie podkładam, grzeje - akumulacja, obudowa ceramiczna.Jaka była grubość plasterka? Ułożone w jednej warstwie, czy piętrowo.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
butynski 06.01.2016 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 Układałem jednowarstwowo grubości (plasterka ) 10 - 15 cm średnicy 20-25 cm ( tak suszyłem w klockach ) a potem pociąłem już wysuszone ( tzn sezonowane 2 lata ) i porównałem z całymi klockami . Żadnej różnicy w spalaniu i uzyskaniu ciepła ( na podstawie załączającej się turbiny ) nie zauważyłem. Mało tego ! Pali się ta brzózka bardzo miernie ( nie powiem ,że slabo ) - w porównaniu z bukiem ( byle jak układanym w palenisku ) . Po co więc kombinować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 06.01.2016 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2016 O uzysku ciepła, przy paleniu pełno wkładowym - by miało być większe też wątpię. Lecz pali się inaczej, spróbuj gdy będzie kończyć się ogień i będzie tylko żar położyć na ten żar plasterek, lub kłodę. Zobaczysz różnicę. Po co kombinować - 1 rok schnięcie i pozwala dowolnie zmniejszać moc kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
StefanW 07.01.2016 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Na początek może ustalmy co Jurgonka ma na myśli mówiąc "plasterek" bo plasterek niektórych mocno bawi a zwłaszcza staje się to powszechnie zabawne gdy bawi to autorytety kominkowe. Sądzę, że generalnie Jurgonce chodzi o to iż im krótsza kłoda drewna tym efekt spalania jest lepszy. Jasnym jest, że dla dużego ognia kłody mogą być dłuższe natomiast dla mniejszego krótsze. - Prawdopodobnie dla wszystkich powinno być jasne, że im krótsze kawałki drewna tym szybciej wyschną więc jest to bardzo istotne.- W procesie wytwarzania ciepła niezbędne jest: paliwo, tlen (powietrze), energia. Energia niezbędna jest żeby zainicjować i następnie rozwijać proces spalania paliwa. Wiadomym jest, że im wyższa temperatura stosu paleniska tym lepiej spalają się gazy powstałe w procesie pirolizy drewna i wyższa jest sprawność. Temperatura jest miarą koncentracji energii czyli im wyższa koncentracja energii tym wyższa temperatura.Krótsze kawałki drewna pozwalają zbudować bardziej zwarty stos paliwa niż dłuższe kawałki dlatego powstała podczas spalania energia będzie bardziej skupiona a zatem uzyskamy wyższe temperatury w strumieniu spalin i dlatego ich spalanie jest bardziej efektywne. Wszystko musi mieć swoją logikę więc jeżeli potrzebujemy dużo ciepła to możemy podkładać dłuższe kawałki bo wyzwolona energia będzie na tyle duża, że spalanie będzie prawidłowe natomiast im mniej ciepła potrzebujemy tym krótsze kawałki będą lepsze.Inny aspekt to kwestia widoku: szeroki kominek to ma być szeroki ogień a zatem i długie polana.A na końcu "palacz" musi wybrać co mu bardziej odpowiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 07.01.2016 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 (edytowane) Plasterki - średnica cała kłoda, chyba że kominek za mały - rozszczepiamy plasterek po wysuszeniu. Grubość ca 15 cm nie jest to grubość przypadkowa - wynika z sposobu schnięcia drewna - wzdłuż włókien. Piroliza pod wpływem temperatury następuje najintensywniej na końcach kłody lub powierzchni cięcia plasterka."Autorytety" nie są zainteresowane poprawnym użytkowaniem kominka z supermarketu. Ponadto ich wiedza o opale jest książkowa, a nie ma takich książek. Edytowane 7 Stycznia 2016 przez Jurgonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurgonka 07.01.2016 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Tak ciągle uważam, że mogę pomóc. A jak tam pomiary wilgotności wieloma wilgotnościomierzami w salonie. Czy sposób mierzenia dalej tajny.Pozdrawiam i cierpliwie czekam na informację z salonu. Też chciałbym naumieć się mierzyć jak Ty. Nawet gdybym musiał kupić baterie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 07.01.2016 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Układałem jednowarstwowo grubości (plasterka ) 10 - 15 cm średnicy 20-25 cm ( tak suszyłem w klockach ) a potem pociąłem już wysuszone ( tzn sezonowane 2 lata ) i porównałem z całymi klockami . Żadnej różnicy w spalaniu i uzyskaniu ciepła ( na podstawie załączającej się turbiny ) nie zauważyłem. Mało tego ! Pali się ta brzózka bardzo miernie ( nie powiem ,że slabo ) - w porównaniu z bukiem ( byle jak układanym w palenisku ) . Po co więc kombinować ? Jak pewnie wiesz, bo o tym pisywałem, w przerwie między jednym zduństwem, a drugim - obecnym, miałem kiedyś Zakład Usług Leśnych. Oprócz innego sprzętu - 11pił motorowych (z operatorami:)). Przyszło nam onegdaj poprawiać po jakiś papudrakach pniaki na zrębie. Kilkanaście ha, z za wysokim cięciem. Akcja przyniosła ok 35 mp drewna opałowego w postaci modnych ostatnio na forum plasterków. Zrąb był w drzewostanie mieszanym. Pół na pół brzoza z sosną, z domieszką dębu i buka...Zgodziłem się to zrobić, pod warunkiem wykupu pozyskanego drewna za pół ceny, bo to niezwykle upierdliwa robota. Paliłem tym w domu (w kominku - kiepskiej jakości ) 3 kolejne sezony. Moje odczucia są podobne do Twoich, ale w kwestii kaloryczności opału, niższa wartość (wydajność) brzozy od buka wynika z jej cech gatunkowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 07.01.2016 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 Witam. Potem weszły wszędzie harvestery i pniaki na 60 cm już nie są "passe" na zrębach ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 07.01.2016 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2016 U nas niekoniecznie miały branie...Za małe zręby były... Jak jest teraz, straciłem rozeznanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.