Wekto 07.03.2017 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2017 Masz niskie koszty ale dziwę się, że się dziwisz. Jeśli porównasz je do domu MAGa (bo chyba do niego się odnosiłeś ?) to masz to osiągnięcie COPem i inną powierzchnią. 30 kWh/m2a to +/- aktualne zużycie przy normalnej zimie. Dobry, energooszczędny dom. PS. Wprowadziłeś jakieś poprawki do projektu? Nie szkoda Ci samochodu skoro utrzymujesz 20oC w garażu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M.A.G. 07.03.2017 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2017 (edytowane) Przykro mi M.A.G. ale surgi ma rację. Masz dom niezgodnie z rozporządzeniem. Jak masz wporzo zajomych to powiedzą, "ok, widzieliśmy, nasza wina" a jak nie to będzie pytanie kto się podłożył podpisując dziennik albo będzie, że miałeś zrobioną barierkę i zdemontowałeś. Też mam ten dylemat bo mam mieć parapetówkę a nie mam balustrady i co z tym zrobić, bo wiadomo jak to na imprezie. Tak jak napisałem - w razie wypadku w domu twój dziennik budowy jest dowodem świadczącym przeciwko Tobie. Bo wiedziałeś a mimo to nie zabezpieczyłeś schodów poręczą. Design designem a życie życiem. Ktoś to odebrał więc wszystko co jest zrobione mam na legalu. Już pisałem że barierka na schodach już powstaje bo dzieciaki będą mieć pokoje na górze. Kiedyś na pewno jej nie będzie ale tak jak piszecie mój wybór. Nie każdemu musi się to podobać. Wychodząć z domu jesteśmy narażeni na wiele więcej a jednak nie roztrząsa się każdego niebezpieczeństwa jakie tylko istnieje. Cóż .... Ale, żeby wrócić do tematu bo dawno mnie nie było a Wy tu zupełnie o czym innym. Mam grzanie płytą i wylewką zespoloną ze stropem na piętrze. Nie wyobrażam sobie, żeby utrzymywać temp. 22oC. Powyżej 21,5st po prostu jest za gorąco. Teraz wiem, że jednak promieniowanie działa i to odczuwanie w zależności od temp. podłogi to prawda . Oczywiście przy ogrzewaniu podłogą. Druga sprawa to słońce, widać mocno zyski słoneczne. Mieliśmy ostatnio poniżej zera i 2 dni z rzędu praktycznie bez chmur. Ogrzewanie w ogóle niepotrzebne, jeszcze przez kolejny dzień. Nagrzało deko powyżej 22oC (chyba jednak silka amortyzuje zyski) ale teraz już nie było takiego odczucia przegrzania jak przy ciepłej podłodze. A to był początek lutego, w marcu trzeba by zwiększać wentylację, żeby chłodzić . My podnieśliśmy obroty wentylacji parę dni temu. Żona poprosiła mnie o wyłączenie ogrzewania w ogóle... Zostawiłem łazienki bo maluch tam ma przebieralnię, wiatrołap i pralnię . Słońce już wystarcza spokojnie a nawet jak jest dzień bez słońca (lub prądu) to mamy i tak powyżej 22* w części dziennej. Część sypialną bronimy przed ciepłem rękami i nogami Jeszcze jedno, przy bardzo mocno ocieplonym domu nie ma szans na utrzymanie ciepłej podłogi, przegrzejesz chałupę. U mnie ciężko wyczuć czy podłoga jest ciepła czy zimna. Jak ktoś lubi chodzić po ciepłych kafelkach to pewnie włączenie kuchni i łazienki ogrzeje całą chatę Ja mam z kolei inne odczucia... Nie przebijałem się przez cały wątek, ale obejrzalem film na YouTube i to co mnie najbardziej zdziwiło to koszty ogrzewania za sezon zimowy. U mnie tej zimy jest to na chwile obecna 620zł, a cała ubiegła to 470zł. Coś dużo u Ciebie wyszło... To napisz jeszcze ile Cię kosztowała PC. Mnie kable 2700 + sterowniki 136 zł/szt x 11. Ot całość. Z COP 1. Zaraz ktoś napisze że władowałem w klocki styropianowe. No władowałem ale w dużej mierze dlatego żeby samemu zbudować. Władowałem też w duże okna które dogrzewają mi teraz dom a przede wszystkim dają niesamowite wrażenia estetyczne. Uważam, że na tak rozwleczoną bryłę, tyle możliwych mostków termicznych (których udało mi się uniknąć dzięki samodzielnej budowie) tyle przeszkleń, temp. jaką utrzymujemy w domu, koszty ogrzewania są skandalicznie niskie. Dla zobrazowania o czym mówię - ile masz narożników w bryle swojego budynku ? U mnie jest ich 27... U Ciebie 6.... Edytowane 7 Marca 2017 przez M.A.G. korekta liczby narożników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 07.03.2017 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2017 Ja mam z kolei inne odczucia... Nie przebijałem się przez cały wątek, ale obejrzalem film na YouTube i to co mnie najbardziej zdziwiło to koszty ogrzewania za sezon zimowy. U mnie tej zimy jest to na chwile obecna 620zł, a cała ubiegła to 470zł. Coś dużo u Ciebie wyszło... O ile dobrze odczytałem twoją tabele to za 2016r zapłaciłeś ok. 3000 PLN za energię elektryczną. W twoich szacunkach 450 pln za ogrzewanie jest istotny błąd tj, nieuwzględnienie tzw, zysków bytowych - i nie chodzi mi o wzmiankowane przez Ciebie 4 drewienka kilka razy w miesiącu ( ile to daje 1m3 ? ) , ale o to iż w tak małym domu jak twój i względnie dobrze ocieplonym znaczna część zużywanej energii zmniejsza zapotrzebowanie na ogrzewanie ( z tego możesz odliczyć np. oświetlenie zewnętrzne, część energii zużywanej do podgrzania ciepłej wody - tu znaczeni ma czy masz wannę czy natryski ). Realnie patrząc w zimie przynajmniej połowa energii elektrycznej bytowej zmniejsza Ci koszty ogrzewania. Zdecydowanie bliższe prawdy jest iż koszty ogrzewania wynoszą 450 pln ( PC z COP 3-4 ) + 600 pln ( energia elektryczna bytowa z COP 1 ) - łącznie 1050 pln . Wiem, wiem nie wygląda to tak ładnie jak 450 pln, ale jest zdecydowanie bliższe prawdy ( jakie to ma znaczenie dla twojej kieszeni czy podasz że 450 pln płacisz za ogrzewanie a 2550 za resztę w stosunku do 1050 ogrzewanie + 1950 reszta ? - tak czy tak płacisz 3000 PLN /rok ) . Ps nie wiem jakie masz reku i jakie ustawienia ale mam nadzieję iż piszesz że w nocy masz ustawione 0 - co w większości reku oznacza przeływy na poziomie 10-15% maksymalnego przepływu a nie faktycznie 0%. To i tak nie wygląda dobrze - chyba że w nocy jesteś sam i masz pootwierane wszystkie dzrzwi w domu i korzystasz z całej kubatury - bo inaczej wyłączenie wentylacji kiedy śpisz i potrzebujesz do prawidłowego wypoczynku napływu 02 i usuwania CO2 jest jednym z głupszych pomysłów o jakich czytałem na forum. No chyba że pomimo reku masz durszlak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 07.03.2017 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2017 Dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 07.03.2017 23:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2017 Kolega luki8l podnieca się iż płaci 450 pln za ogrzewnie rocznie za 140m domek ( 60m skosy ) + 18 m garaż - co niestety jest g...o prawda. Realnie płaci za energię elektryczną w małym domek 3000 pln. Ja za 270 m2 z średnio 23 C - ciepłolubne kobiety ( 120 m2 3m wysokie, 150 m2 2,8 m wysok.) ogrzewany garaż 40m2 i 150m2 strychu - nieogrzewanego ( temp. 16-17 C) - płacę za prąd ok. 7200 PLN. Też mam wszystko na prąd. PC PW, reku z GGWC Na zewnątrz 30 halogenów ledowych, system alarmowy 8 kamer , sterownie podlewaniem, napedy 19 rolet itp itd ) . I nie uważam że jest to jakiś super wynik . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M.A.G. 08.03.2017 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2017 Kolega luki8l podnieca się iż płaci 450 pln za ogrzewnie rocznie za 140m domek ( 60m skosy ) + 18 m garaż - co niestety jest g...o prawda. Realnie płaci za energię elektryczną w małym domek 3000 pln. Ja za 270 m2 z średnio 23 C - ciepłolubne kobiety ( 120 m2 3m wysokie, 150 m2 2,8 m wysok.) ogrzewany garaż 40m2 i 150m2 strychu - nieogrzewanego ( temp. 16-17 C) - płacę za prąd ok. 7200 PLN. Też mam wszystko na prąd. PC PW, reku z GGWC Na zewnątrz 30 halogenów ledowych, system alarmowy 8 kamer , sterownie podlewaniem, napedy 19 rolet itp itd ) . I nie uważam że jest to jakiś super wynik . My za cały rok prądu płacimy 4300 z jakims groszem. W domu wszystko na prąd+ oswietlenie na zewn, dwie pompy nawadniania, trzy pompy przelewowe (oczyszczalnia - brak możliwości wyprowadzenia spadków, studnia - brak możliwości wyprowadzenia spadków, zbiornik na deszczówkę - brak możliwości wyprowadzenia spadków). Na pewno w takim domu jak mój (w miarę ocieplony i szczelny) działanie urządzeń codziennego użytku dokłada się termicznie ale też bym tego tak nie przeceniał. To urządzenia które muszą być w domu i muszą działać więc nie powinny być liczone jako ogrzewanie mimo że dają ciepło - takie moje zdanie. Każdy je użytkuje i ciepło z nich to efekt uboczny, nikt nie włącza lodówki z nadzieją że zagrzeje kuchnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlany_laik 08.03.2017 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2017 160m2 (176m2 po podłodze) z garażem i kotłownią, które są ogrzewane. Idąc twoim tokiem myślenia, przeliczając moje koszty na 210m2 to i tak wychodzi jakieś 820zł... A 30 kWh/m2rok można bardzo łatwo zmanipulować, więc to nie jest żaden wyznacznik - tylko koszty ogrzewania. Liczyłeś opłacalność inwestycji w pompę ciepła w Twoim domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
luki8l 08.03.2017 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2017 Kij w mrowisko...Panowie, rzuciliście się na mnie jakbym nie wiem jaką herezję napisał, a ja tylko wyraziłem swoje zdanie... Dla mnie koszty w moim domu są super niskie i to się liczy.Nie mam nic do M.A.G.a i jego domu, ba, nawet bardzo mi się podoba!Porównałem tylko koszty ogrzewania - może źle, nie dokładnie, ogólnie, ale co z tego.U mnie również wszystko jest na prąd. Tak jak napisałem, wg mnie ma sens porównywanie tylko kosztów ogrzewania, a nie całościowego zużycia.W zużyciu całościowym, tak jak pisaliście, jest wiele czynników (ilość domowników, ilość i jakość oświetlenia, sprzet AGD itp.), które wpływa na wynik, a ma się nijak do jakości wykonania domu i jego ostatecznego zapotrzebowania na ciepło / ogrzewanie. @surgi22 - tak podniecam się, bo dom budowałem sam (to co mogłem) i dołożyłem wszelkich starań, aby był jak najcieplejszy i najszczelniejszy - I TO w mojej ocenie mi się udało. Nie stać mnie było na te wszystkie instalacje jakie ma M.A.G., ale własną pracą zaoszczędziłem przynajmniej na pompę i reku.Zwrot inwestycji - po 12 latach. P.S. Rodzinka jest czteroosobowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 08.03.2017 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2017 Chciałem tu coś napisać... To miłego użytkowania schodów, gratuluję łapy (moja ciągle do połowy), no i bądź miły dla żony w tym świątecznym dniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budowlany_laik 08.03.2017 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2017 luki8l, ale dlaczego porównujesz koszty CO domu grzanego z COP=1 z Twoim domem z PCi? Uwzględnij COP, powierzchnię, i wtedy możemy gadać o wyniku realnym w kWh/m2*rok. Nie do końca jest tak, że liczą się koszty ogrzewania - liczą się też koszty inwestycyjne, a dopiero całość daje obraz. Osobiście uważam, że PCi to świetne rozwiązanie dla 90% nowych domów. Ale dla tych najbardziej energooszczędnych, nie opłaca się jej zakup. No i też styropian na elewacji nie zepsuje się szybciej niż PCi Najlepsza inwestycja to ta w dom (izolację, szczelność, parametry). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 08.03.2017 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2017 ... wg mnie ma sens porównywanie tylko kosztów ogrzewania, a nie całościowego zużycia. Dom potrzebuje tyle energii do ogrzewania, ile zabraknie z zysków bytowych. Porównywać powinno się domy niezamieszkałe, wtedy jedynie ma to jakiś sens. Tym bardziej domy energooszczędne i pasywne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 09.03.2017 00:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 Koszty realne ogrzewania domu są takie jakie płacisz a nie jakie zużywają Ci kable czy PC.Dla tych którzy twierdzą inaczej prosty eksperyment. Wyłaczcie wszystkie urządzenia elektryczne w domu ( poza tymi służacymi wyłącznie do ogrzewania ) tj lodówki, pralki, komputery, oświetlenie itp i itd i utrzymajcie w domu komfortowe 22-23C. Otrzymacie realne koszty ogrzewania domu. Im mniejszy dom tym udział tzw zysków bytowych w kosztach ogrzewania większy. To co zimą jest do wykorzystania w lecie staje się problemem - jak tanim kosztem pozbyć się tych zysków aby nie przegrać domku. Sam luki8l o tym problemie pisze.Ps pracująca lodówka bardziej grzeje niż chłodzi stąd można ją śmiało zaliczać w sensie energetycznym do urządzeń grzewczych ( kto nie wierzy niech zostawi otwarte drzwiczki ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.03.2017 05:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 Udowadnianie, że kablarz nie ma tak niskich rachunków jakie ma, bo grzeję też lodówką, telewizorem i czworonogiem, to dziecinada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M.A.G. 09.03.2017 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 Udowadnianie, że kablarz nie ma tak niskich rachunków jakie ma, bo grzeję też lodówką, telewizorem i czworonogiem, to dziecinada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zibuch 09.03.2017 06:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 A co to ma wspólnego z komfortem? No chyba, że chodzi Wam o komfort w portfelu Co do zysków to rzeczywiście w takim domu jest to b. widoczne. Jak wpadają goście z dzieciakami to od razu widać wzrost temperatury. Przy porównaniu kosztów/zużycia mediów trzeba by uwzględniać czy w domu mieszka 2 osoby czy 4 + 2 lodówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.03.2017 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 Natomiast kominki służą wyłącznie do robienia klimatu. Granica absurdu została przekroczona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek.M 09.03.2017 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 Porównywanie domów niskoenergetycznych jest trudne właśnie ze względu na zyski bytowe. Te bywają różne. Jeden lubi mieć włączone ciągle wszystko (telewizor, pralkę itp). Na dodatek ma 2 lodówki, bo do jednej się nie mieści. Drugi żyję jak asceta. Każdemu wolno. Niestety, albo stety, jak kto woli, w ciepłym domu ilość ciepła dostarczana przez system CO (lub nCO) procentowo do całości niezbędnego ciepła jest niska. Dlatego ten, którego dom potrzebuje np 15kWh/m2 na rok, a ma dom 100m2 może zużyć na ogrzewaniu 1500kWh, ale może też zużyć tylko 1000kWh. W obu przypadkach będzie mieć tak samo ciepło, ale w drugim przypadku więcej pochodzić będzie np. z dodatkowej zamrażarki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.03.2017 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 Jest dom, a w domu rodzina. Rodzina używa prądu do życia w okresie od marca do listopada, a w pozostałych miesiącach również do ogrzewania. To ogrzewanie jest na osobnym liczniku, który pokazuje na koniec sezonu 3000kwh. Ile energii poszło na ogrzewanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 09.03.2017 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 Ile energii poszło na ogrzewanie? 3000kWh + bytowy w okresie grzewczym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 09.03.2017 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2017 Nie cały bytowych, bo ciepła woda z pralki idzie w kanał, a też nie cała energia pobrana z sieci idzie w ciepło. A poza tym w domu pompiarza, gaziarza i smieciarza jest inaczej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.