Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

27 stopni to komfort? Ja się gotuję w tej temperaturze. Dla mnie powyżej 24 stopni to już temperatura mało komfortowa.

Jak jest za gorąco mam problemy ze spaniem. Optimum to 18-20 stopni w sypialni.

 

Komfort jest bardzo subiektywnym pojęciem. Dopoki nie zamieszkasz w swoim domu nie dowiesz sie co oznacza.

Moja żona 27 i wyżej robi sobi w łazience podczas korzystania z wanny pełnej gorącej wody. Młodsza córka - 8 lat - pławi sie w wodzie chłodnej jak na moje gusta - patrzac na ustawienie bateri termostatycznej ze 30 z małym haczykiem.

 

W sypialni lubimy chłodniej, optimum blizej 20, ale od góry :) w domu utrzymujemy powyżej 22oC. Ale bardzo istotne jest odczucie promieniowania, temp. podłogi i wilgotność. Wczoraj nad ranem temp. zjechała do 21.9 w salonie. Podłoga nie ziębi, ale pogoda na zew. jest jaka jest i zona zdecydowanie zazyczyla sobie właczenia CO. Popracowalo 2h, temp skoczyla o 0,9oC i wszyscy szcześliwi. Gdybym mial pompe inwerter o odpowiedniej mocy, jechalbym w plaskiej taryfie i non stop dostarczal sobie dawki IR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Komfort jest bardzo subiektywnym pojęciem. Dopoki nie zamieszkasz w swoim domu nie dowiesz sie co oznacza.

Moja żona 27 i wyżej robi sobi w łazience podczas korzystania z wanny pełnej gorącej wody. Młodsza córka - 8 lat - pławi sie w wodzie chłodnej jak na moje gusta - patrzac na ustawienie bateri termostatycznej ze 30 z małym haczykiem.

 

W sypialni lubimy chłodniej, optimum blizej 20, ale od góry :) w domu utrzymujemy powyżej 22oC. Ale bardzo istotne jest odczucie promieniowania, temp. podłogi i wilgotność. Wczoraj nad ranem temp. zjechała do 21.9 w salonie. Podłoga nie ziębi, ale pogoda na zew. jest jaka jest i zona zdecydowanie zazyczyla sobie właczenia CO. Popracowalo 2h, temp skoczyla o 0,9oC i wszyscy szcześliwi. Gdybym mial pompe inwerter o odpowiedniej mocy, jechalbym w plaskiej taryfie i non stop dostarczal sobie dawki IR.

 

Hmmm... a u nas ciekawa sprawa. Na wyrzutni mamy 23,0* - uśredniona z całego domu. Najchłodniejszy oczywiście wiatrołap 21,0. W salonie utrzymuje się 24*. Kontrolnie codziennie pytam żonę czy wymusić start ogrzewania, czy nie brakuje jej ciepła i codziennie otrzymuję stanowcze NIE. A więc komfort termiczny jest czego nieco brakowało w takich warunkach w zeszłym roku. Wniosek wysuwam taki że pierwszy "mokry" sezon bardzo przekłamuje nasze postrzeganie ciepłoty domu. Poczekamy jeszcze dla potwierdzenia aż temp. spadnie do 21,5 choć zastanawiam się kiedy to będzie... To moja żona.

Ja natomiast mam trochę grorzej. Od stóp w górę jest ciepło wręcz gorąco ale stopami wyczuwam już chłodniejszą posadzkę. Ale w tym roku moja borelioza się zaczęła ujawniać reumatologicznie niestety więc dooopa - jestem nie miarodajny :p ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja mam w salonie 19,6m2 okien co jesienią powoduje powstanie szklarni :)

 

To czyni różnice. Ja polowe i to na dwóch rożnych ścianach. Ale słońca ostatnio brakuje raczej. Inna rzecz, ze mam rownież w salonie drugi termometr umieszczony dosyć wysoko w miejscu łatwo wychwytującym wszelkie zyski i tam widać różnice noc /świt bez grama promieni słońca bezpośrednich. Fakt ze to ułamki stopnia ale widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na razie stabilnie, teraz 22oC, wilg. 55%. Najniższa była wczoraj rano - 21,5oC. Od wtorku średnia temperatury na zewnątrz ok. 8oC. Narazie zgodnie z oczekiwaniami.

Za to 24oC o MAG'a - jestem w szoku co robią okna. U mnie niestety non stop pochmurno i cały czas pada deszcz. Zero zysków słonecznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... a u nas ciekawa sprawa. Na wyrzutni mamy 23,0* - uśredniona z całego domu. Najchłodniejszy oczywiście wiatrołap 21,0. W salonie utrzymuje się 24*. Kontrolnie codziennie pytam żonę czy wymusić start ogrzewania, czy nie brakuje jej ciepła i codziennie otrzymuję stanowcze NIE. A więc komfort termiczny jest czego nieco brakowało w takich warunkach w zeszłym roku. Wniosek wysuwam taki że pierwszy "mokry" sezon bardzo przekłamuje nasze postrzeganie ciepłoty domu. Poczekamy jeszcze dla potwierdzenia aż temp. spadnie do 21,5 choć zastanawiam się kiedy to będzie... To moja żona.

Ja natomiast mam trochę grorzej. Od stóp w górę jest ciepło wręcz gorąco ale stopami wyczuwam już chłodniejszą posadzkę. Ale w tym roku moja borelioza się zaczęła ujawniać reumatologicznie niestety więc dooopa - jestem nie miarodajny :p ...

 

też wydaje mi się, że z komfortem jakoś lepiej u nas w tym roku. jeszcze nie grzejemy. teraz niecałe 23°C w salonie. latem maksymalnie około 24, ale przez ostatnie dwa tygodnie zdarzało się ponad 26°C. w ciągu ostatnich dni słońca niestety niewiele, raz był przymrozek. jeśli jutro nie poświeci, to chyba zaczniemy sezon grzewczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pogodę niestety nie ma co liczyć :/ więc grzeję od wczoraj - rozkład temperatur na teraz następujący :

- salon, kuchnia 21,5st. C

- łazienka 22

- wiatrołap, pokoje sztuk 3 20

Puki co klima ustawiona na grzanie w godzinach 5-6 (dogrzanie tuż przed wstaniem) i 13-15 (tuż przed powrotem z pracy) + wieczorem na żądanie.

Kable ustawiłem na razie na 19st czyli tak aby się nie miały okazji załączyć i aby PC miała priorytet, z wyjątekiem łazienki na 23st wieczorem.

 

Klima niby umieszczona w salonie, ale temp. podnosi się też stopniowo w pozostałych pomieszczeniach (mała kubatura i tylko parter). Niewielki dom to i temperatury szybciej dążą do stanu równowagi.

 

Ogólnie w skali PMV komfort cieplny określiłbym na +1.

 

W wiatrołapie i pustym pokoju spróbuję utrzymywać 18 (ale coś wątpie, że da się uzyskać taki gradient), w sypialni myślę optymalnie 19 bo mimo najcieńszej kołdry i spania bez koszulki jest wyraźnie ciepło. Gabinet planowo 20-21st, salon/kuchnia w zależności od aktywności coś w granicach 20-22st. w porywach do 23 (praca klimy na max lub pieczenie/gotowanie itp.)

W łazience zanim zakupię jakiś "nadmuch" podkręcę podłogę na 25st. w przewidywanych godzinach kąpieli, kabelki tu dałem 2 razy gęściej niż na resztę domu i zatopione w kleju więc reakcja jest tu najszybsza.

 

Generalnie zgodnie z planem :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzałem się klimą - w budynku dość kiepskiej izolacyjność - jedne co przeszkadzało- to hałas jednostki zewnętrznej.

Jak brakowało pary to ..(bo tylko do -7...) http://images.kangoo.pl/87080728/463/x-large/luna_nagrzewnica_elektryczna_9kw_400v_2lgw_sklep.jpg

taki wywalacz korków :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się grzałem klimą w budynku murowanym o kiepskiej izolacyjności, z chłodnym wykończeniem (płytki na podłogach) i było tak sobie - ciągnęło chłodem od ścian. przypuszczam, że przy lepszej izolacyjności przegród jest przyjemniej, ale nie aż tak jak przy grzaniu płaszczyznowym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dziś rano było 21,3oC. Nie jest to żaden dyskomfort i sądzę, że będę dogrzewał dopiero wtedy, gdy temperatura spadnie poniżej 20,5oC. Nie ma sensu dogrzewać w tym czasie wyżej skoro zaraz wszyscy wychodzą.

Po pracy było dziś 20,8oC, ale same bytowanie spowodowało podniesienie temp. do 21,5oC (teraz). Jutro prawdopodobnie coś załączę między 13:00 a 15:00, bo pogoda dalej kiepska:

graph.jpg

 

W łazience było 21,8oC, ale wystarczyło nalać wody do wanny i temperatura w pomieszczeniu podskoczyła do 23,5oC. Wodę zostawiłem, bo zaraz wskakuję pod prysznic i chcę jeszcze odzyskać trochę ciepła z wanny do wody wodociągowej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wczoraj grzeję klimą w tanim prądzie 15-17. Fajnie że jest cieplej, ale powietrze wychodzące z jednostki wewnętrznej jest suche i szumi wentylator, a do tego najcieplej jest pod sufitem. Niedługo zrobię w końcu rozprowadzenie powietrza po domu kanałami w podłodze, to może coś to poprawi. Urządzenie ma własny licznik i za te dwie godziny pokazuje zużycie około 2kWh.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...