APZ 11.10.2016 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2016 21oC ustawiam jedynie rano, bo przed wyjściem do roboty nie potrzebuję takiego ciepła jak popołudniu i wieczorem. Wieczorem będę celował w 21,5 - 22 oC. Muszę jeszcze tylko sprawdzić do ilu stopni będę musiał grzać w godzinach 13:00 - 15:00 i jaka będzie bezwładność podłogi, aby wieczorem "odczuwać" komfort cieplny. Moja podłoga to 12cm tzw. chudziaka, na to układane kable i zalewane (zasypywane) miksokretem - 8cm. Całość domu w panelach oprócz łazienki i WC. Dziś załączyłem ogrzewanie jedynie w salonie - 2kW na dwie godziny między 13-15, ale temperatura w domu praktycznie się nie zmieniła. Pewnie, żeby ruszyć 20cm betonowej podłogi muszę puścić ogrzewanie nieco dłużej. Obecnie mam dalej stabilne 21,5oC i 58% wilgotności (ok. 16:30 było 20,8oC) i stwierdzam, że brakuje te 0,5oC. Jutro spróbuję odpalić podłogę na dodatkowe dwie godziny między 4:00-6:00 rano. Testowałem też mój odzysk ciepła woda-woda i podczas prysznicowania na zasilaniu rurka z wodą wodociągową miała temp. 15oC, a rurka po odzysku 25oC. +10oC do przodu. Dużo, mało ? Co do ruszenia całego domu z posadzką tej grubości to trochę kWh zainwestujesz. U mnie mam jastrych grubości 11 cm. w sobotę odpaliłem ogrzewanie w dwóch sypialniach i zjadło około 10kWh. Co dziwne dla mnie komfort to właśnie ciepły poranek. Wstaje z łóżka w krótkich spodenkach, koszulce wygrzany z pod kołderki i chciałbym mieć jak najmniejszą różnicę temperatur - wtedy komfort poprawia klima. Po południu jestem już w ruchu tak więc ciepła mi już nie brakuje. To jest właśnie różnica w zapewnieniu komfortu. Nie da się porównać nawet dwóch takich samych domów przy różnych użytkownikach. Druga sprawa to różnica w wykończeniu posadzki. Panele mam w sypialniach i tam odczucie temp. jest wyższe - nie odczuwam tam tak chłodu. Teraz w sypialniach zrobiłbym wykładziny a w salonie bardzo dobrej jakości panele. Dlaczego wykładziny bo mam mięciutki dywanik pod łóżkiem i tak chciałbym mieć w całym pokoju Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7191616 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
APZ 11.10.2016 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2016 Nie do końca bo w sypialni chcemy zjechać do 20* . Da się przekosić bo od reszty domu oddziela ją długi waski koryyarz ktory nie "przenosi" ciepła z salonu- to juz sprawdzilismy. Inna sprawa że ze względu na nadciągającego dzieciaka chcemy obniżyć temperatury otoczenia - wzgledy zdrowotne. I wtedy owszem strefa dzienna podyktuje temp. dla reszty domu ( z wył. sypialni) ale dopiero jak zjedzie do odpowiednich wartości. U mnie było odwrotnie i nadal jest. Dzieko = wyższa temperatura. Do kąpania, bo chore, bo katarek. Jak dla mnie różnica temperatury na poziomie 2oC w poszczególnych pomieszczenia powoduje dyskomfort. Czuć, że jest zimniej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7191618 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M.A.G. 12.10.2016 04:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2016 U mnie było odwrotnie i nadal jest. Dzieko = wyższa temperatura. Do kąpania, bo chore, bo katarek. Jak dla mnie różnica temperatury na poziomie 2oC w poszczególnych pomieszczenia powoduje dyskomfort. Czuć, że jest zimniej. To prawda, wyczuwalnie chłodniej jest w sypialni. Ale w wyższej temp. po prostu źle się nam śpi - wypróbowane i udowodnione A jeśli chodzi o dzieciaka to większość rodziców tak robi - jak pojawia się dzieciak to temperatura w górę, a powinno być odwrotnie. Względy zdrowotne. Ale każdy robi jak uważa Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7191682 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek.M 12.10.2016 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2016 u nas też poniżej 50%, ale jakoś nie przeszkadza. nikt nie lata koło termometrów, farelek itp. niby drugi sezon grzewczy, ale ciekawość wygrywa. trzeba czasem spojrzeć na termometr i licznik To ja z chęcią oddam część swojej wilgoci. U mnie w starej kamienicy, na parterze, mam teraz ok. 70% wilgotności:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7191701 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek.M 12.10.2016 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2016 To prawda, wyczuwalnie chłodniej jest w sypialni. Ale w wyższej temp. po prostu źle się nam śpi - wypróbowane i udowodnione A jeśli chodzi o dzieciaka to większość rodziców tak robi - jak pojawia się dzieciak to temperatura w górę, a powinno być odwrotnie. Względy zdrowotne. Ale każdy robi jak uważa Trochę racji z tym masz, ale jest kąpiel, przy której musisz mieć więcej stopni, a właściwie bardziej już po samej kąpieli... z resztą zobaczysz jak wyciągniesz dzidzię z kąpieli i jak będzie za chłodno, to od razu czkawka... i żeby tylko na niej się skończyło. Na pewno dziecko na co dzień inaczej odczuwa temperaturę, bo jest w ciągłym ruchu, ale to już takie troszkę starsze (przynajmniej raczkujące), te młodsze jednak głównie leży... PS. Sorki za post jeden po drugim. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7191708 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 12.10.2016 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2016 (edytowane) Co do ruszenia całego domu z posadzką tej grubości to trochę kWh zainwestujesz. U mnie mam jastrych grubości 11 cm. w sobotę odpaliłem ogrzewanie w dwóch sypialniach i zjadło około 10kWh. W nocy puściłem grzanie salonu na 4 godziny od 23:30 do 3:30. To wystarczyło, żeby naładować 20cm betonowej podłogi i rano temp. w salonie osiągnęła 21,5oC i wciąż rośnie. Temperatura paneli podłogowych miała 23,5oC (mierzone pirometrem). Niestety nie mam jeszcze zrobionego rejestrowania temperatury powietrza i podłogi i nie mogę określić bezwładności. Oceniam, że rano temperatura 21,5oC jest nieco za wysoka. Biegając w samych majtkach było ciepło. A może było to spowodowane oddającą ciepło podłogą ? Będę chciał jeszcze przetestować wysterowanie ogrzewania podłogowego o sam czujnik temperatury podłogi. No i ogrzewanie samą klimą, której nie mam jeszcze zamontowanej, mimo, że od dwóch miesięcy leży w garażu... Jeszcze dużo "biegania" przede mną, aby ustawić własne preferencje w systemie ogrzewania. Edytowane 12 Października 2016 przez Barth3z Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7191742 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M.A.G. 13.10.2016 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2016 Dziś, czyli dokładnie tak jak rok temu 13.10 - mój dom zaczął sezon grzewczy włączyło się ogrzewanie w naszej łazience. Pozostała część domu stoi na 21,5 -22,5 i ani w dół ani w górę, bez grzania. Wczoraj natomiast montowaliśmy dwie nowe szafki w salonie i podczas montażu dwie osoby podniosły temperaturę o 2*. W kominku zapaliliśmy do tej pory raz - 3 szczapy bez dokładania. Jest natomiast odczucie suchego powietrza. Muszę się wybrać do jakiegoś marketu i kupić higrometr. Podłoga jest chłodna. Wyczuwalnie. Sprawę rozwiązałem wełną Moja żona i tak chodzi w kapciach więc nie odczuwa. Nie chodzimy w polarach żeby była jasność; bluzki z długim rękawkiem. Zaglądnąłem do zapisków zużycia w zeszłym sezonie i przy takiej pogodzie i temperaturach dom ciągnął około 12-15kwh/dobę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7192743 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 13.10.2016 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2016 do tej pory moja klima pociągnęła jakieś 10kWh. Kable jeszcze nie działają. W domu jakieś 21stC o 6:00 rano. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7192882 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
APZ 13.10.2016 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2016 Dziś, czyli dokładnie tak jak rok temu 13.10 - mój dom zaczął sezon grzewczy włączyło się ogrzewanie w naszej łazience. Pozostała część domu stoi na 21,5 -22,5 i ani w dół ani w górę, bez grzania. Wczoraj natomiast montowaliśmy dwie nowe szafki w salonie i podczas montażu dwie osoby podniosły temperaturę o 2*. W kominku zapaliliśmy do tej pory raz - 3 szczapy bez dokładania. Jest natomiast odczucie suchego powietrza. Muszę się wybrać do jakiegoś marketu i kupić higrometr. Podłoga jest chłodna. Wyczuwalnie. Sprawę rozwiązałem wełną Moja żona i tak chodzi w kapciach więc nie odczuwa. Nie chodzimy w polarach żeby była jasność; bluzki z długim rękawkiem. Zaglądnąłem do zapisków zużycia w zeszłym sezonie i przy takiej pogodzie i temperaturach dom ciągnął około 12-15kwh/dobę. W lecie też tak podnosiła się temperatura przy użytkowaniu domu? U mnie żeby temperatura w salonie podniosła się o 2 oC to klima dmucha z dwie godziny. U mnie jeszcze nie było 21 na liczniku ale pewnie kable już 50kWk zużyły. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7193169 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 13.10.2016 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2016 u mnie temperatura nigdy nie wzrasta w takim tempie, pewnie przez dużą bezwładność (silikatowe ściany, u MAG czy Barth3z styropian od wewnątrz). nawet latem, jeśli wykluczyć zyski od słońca (temperatura zewnętrzna około 20°C i brak słońca). co do temperatur i komfortu - u nas najmniej na termometrze w salonie 22,4, grzejemy. w łazience inny termometr (regulator maty grzewczej) - minimum widziałem 23,3, a odczuwalnie to taka sama temperatura jak w salonie. w salonie na regulatorze 21,8. między najwyższym a najniższym wskazaniem 1,5 stopnia różnicy, więc ciężko porównywać temperatury. za to ja i córka nigdy nie chodzimy w długim rękawie czy spodniach, zawsze na boso bez skarpet. żona od zawsze zmarzluch, ale w naszym domu też zwykle w krótkim rękawku. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7193252 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 14.10.2016 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Dzisiaj rano miałem już 20stC, a na zewnątrz -3. Chyba odpalę kable, tylko cosik jeszcze muszę podłączyć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7193473 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noname2 14.10.2016 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2016 W domu wiadrolitrowym jak mój który stoi na fundamentach a ściany z silki nie są "odcięte" od fundamentów popykiwanie dawka energii nic nie daje. Trzeba wrzucić konkretną ilość żeby zasilić rozładowane ściany i podłogę. Później można sobie popykiwać o ile aura na zewnatrz pozwala. I to też na zasadzie monitoruj idź i włącz niż automatu. Dziwi mnie ze domy o kilka klas wyższe obroniły się raptem o 8 dni później z rozpoczęciem grzania. U mnie zacząłem 5.X i to też bardziej na zasadzie prewencji bo wiedziałem że i tak mnie czeka wladowanie o około 50 kWh na strzał. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7193682 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 14.10.2016 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2016 u mnie to zależy przede wszystkim od słońca, a ostatnie dni to było zachmurzenie totalne. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7193698 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noname2 14.10.2016 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2016 u mnie to zależy przede wszystkim od słońca, a ostatnie dni to było zachmurzenie totalne. Fakt, słońce to POTĘGA. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7193705 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 14.10.2016 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Jednego dnia puściłem podłogówkę w salonie na 10 godzin. Miało być tylko na 3-4 w nocy, ale aplikacja fibaro na smartfonie nie załapała recznego wyłaczenia ogrzewania Zorientowałem się dopiero w robocie. Mimo to, salonu nie przegrzałem. Prawdopodobnie dlatego, że to pierwsze ładowanie o którym pisze noname, a po drugie mam kable o mocy jedynie 10W/mb rozstawione co 20cm. No i grzałem tylko salon. W końcu po półtora tygodniu pojawiło się przed chwilą słońce i w ciągu godziny podbiło mi temperaturę w domu z 21 do 22oC. A dopiero jest 12:00. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7193727 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noname2 14.10.2016 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Jednego dnia puściłem podłogówkę w salonie na 10 godzin. Miało być tylko na 3-4 w nocy, ale aplikacja fibaro na smartfonie nie załapała recznego wyłaczenia ogrzewania Zorientowałem się dopiero w robocie. Mimo to, salonu nie przegrzałem. Prawdopodobnie dlatego, że to pierwsze ładowanie o którym pisze noname, a po drugie mam kable o mocy jedynie 10W/mb rozstawione co 20cm. No i grzałem tylko salon. W końcu po półtora tygodniu pojawiło się przed chwilą słońce i w ciągu godziny podbiło mi temperaturę w domu z 21 do 22oC. A dopiero jest 12:00. Tylko że takie dawki słońca to jak wydmuszka.Nie podeprę tego wyliczeniami czy artykułami. Z obserwacji to tak działa. Dlatego wolę na sztywno w godzinach południowej taryfy stosować podbicie by wymusić pracę kotła - czy potrzeba, czy nie. Zyski słoneczne do 21 się nie przeniosą. A komfort kiedy pompka tłoczy 24 C (o 19) a nie 21C jest bezcenny Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7193792 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noname2 14.10.2016 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Sorry że post pod postemPoza tym takie myki z włączaniem ogrzewania lub nie to można stosować ale przy wyjściu z sezonu grzewczego niż w niego wchodząc. I tak wpompuje w chalupę około 7600 kWh jak co roku od 3 lat....zmieni się tylko długość sezonu - liczba dni.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7193802 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 15.10.2016 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Błagam adminie. Przestaw mi stopkę na hipertekst DOM 25kWh/m2*rok. 2000zł/m2. Zrobisz samemu.Niech prowadzi do mojego dziennika budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7194869 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thoreg 16.10.2016 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2016 Błagam adminie. Przestaw mi stopkę na hipertekst DOM 25kWh/m2*rok. 2000zł/m2. Zrobisz samemu. Niech prowadzi do mojego dziennika budowy. Wpisz w stopce następujący kod usuwając znaki @ z początku i środka: [@URL=http://forum.muratordom.pl/showthread.php?225172-Dom-wariat%C3%B3w][b@]DOM 25kWh/m2*rok. 2000zł/m2. Zrobisz samemu.[/b][/url] Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7195042 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 16.10.2016 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2016 Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/206965-komfort-w-domu-pasywnym/page/40/#findComment-7195117 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.