StefanW 09.01.2016 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 Tytuł tego wątku jest jakiś bardzo tajemniczo podchwytliwy. Dlaczego robić takie wielkie szara-ba-ra wokół zgazowania drewna. Ja jak spalam zapałkę to za każdym razem prowadzę proces zgazowania drewna!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lechoski 09.01.2016 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2016 w palenisku , ktore oddaje sie klientowi, bardzo wazna jest idiotoodpornosc. proponuje przebadac produkt/usluge pod tym katem. jakos, oby nieslusznie, obawiam sie mozliwosci wybuchu przy nieodpowiedniej obsludze, w szczegolnosci dolozenia mokrego opalu na warstwe zaru (czyli standard naszej szkoly palenia).oprocz tego chyle czola ile tylko mam, to jest konkretna praca i prawdziwa pasja zamiast jakichs dziwnych przepychanek z mniej lubianymi producentami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margod 10.01.2016 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2016 w palenisku , ktore oddaje sie klientowi, bardzo wazna jest idiotoodpornosc. proponuje przebadac produkt/usluge pod tym katem. jakos, oby nieslusznie, obawiam sie mozliwosci wybuchu przy nieodpowiedniej obsludze, w szczegolnosci dolozenia mokrego opalu na warstwe zaru (czyli standard naszej szkoly palenia). oprocz tego chyle czola ile tylko mam, to jest konkretna praca i prawdziwa pasja zamiast jakichs dziwnych przepychanek z mniej lubianymi producentami Jeszcze nie miałem żadnego "fuknięcia", a cuda wyprawiam różne. Lepiej nie będę pisał co i jak spalam, aby nikogo nie podkusiło i nie próbował tych "doświadczeń" w swoim kominku. Dzięki za dobre słowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margod 10.01.2016 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2016 Właśnie wada czy zaleta w moim ceramicznym węgiel drzewny pozostaje tylko w tedy dy dość wcześnie przymknę powietrze? Generalnie pozostałości w postaci węgla drzewnego spalą się podczas kolejnego cyklu spalania. Jednak jeśli celem jest najwyższa sprawność urządzenia to warto zminimalizować straty: kominową, niezupełnego spalania i niecałkowitego spalania. cyt: ...w warunkach spalania niecałkowitego spaleniu ulega tylko część stałej masy paliwa. Podczas spalania całkowitego spala się cała masa paliwa, a końcowym produktem jest popiół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 10.01.2016 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2016 Generalnie pozostałości w postaci węgla drzewnego spalą się podczas kolejnego cyklu spalania. Jednak jeśli celem jest najwyższa sprawność urządzenia to warto zminimalizować straty: kominową, niezupełnego spalania i niecałkowitego spalania. Dyplomatyczna odpowiedź Wiem ciężko a właściwie nie da się porównywać różnych technologicznie palenisk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 11.01.2016 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2016 Generalnie pozostałości w postaci węgla drzewnego spalą się podczas kolejnego cyklu spalania. Jednak jeśli celem jest najwyższa sprawność urządzenia to warto zminimalizować straty: kominową, niezupełnego spalania i niecałkowitego spalania. Ja mam w domu palenisko które (moim zdaniem) dopracowałem do perfekcji, a potem....tak pogrzebałem w sterowniku, żeby nie dopalało do końca...Mam więcej żaru na drugi dzień i spokój z kolejnym rozpalaniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 11.01.2016 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2016 Generalnie pozostałości w postaci węgla drzewnego spalą się podczas kolejnego cyklu spalania. Jednak jeśli celem jest najwyższa sprawność urządzenia to warto zminimalizować straty: kominową, niezupełnego spalania i niecałkowitego spalania. Witam. Mam w domu coś co jeszcze przypomina kominek .Rozpalam o 18-20 i ,ostatni wsad np. o 22-24 (w zależności od warunków panujących). Rano np.6-8 (jeśli jest ktoś w domu i w zależności od panujących warunków) ma możliwość położenia drewna na żar.Nie chodzi mi tu o zagazowanie w/w tylko o to ,że co bym nie robił to i tak temp. w domu podczas palenia w kominku będzie kontrolowana i wahająca w przedziale miedzy 22-24 stC..Bardzo dobrze ,że nie mówisz czym tak naprawdę palisz w swoich wkładach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.