boguslaw 11.01.2016 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2016 (edytowane) 9...) Nie za bardzo Ci się chciało czytać wnikliwie? Nic nie szkodzi. Kiepskie wnioski, kiepskie porównania, przed spuentowanie swojego postu wyraźnie się nakręciłeś.. Nic nie szkodzi. Tych, którzy już mają wybudowane domy, którzy już mieszkają, do niczego nie usiłuję nakłaniać. Dokonali już swoich wyborów i z pewnością dobrze je w swoim umyśle motywowali. Za nic w świecie nie przyznają się ,że w czymkolwiek gdziekolwiek popełnili jakiś błąd, tym bardziej publicznie. Mając ogrzewanie posadzkowe w swoim domu, nic już z nim nie zrobią, gdyż jest to typ ogrzewania całkowicie niemodyfikowalny, nierozwojowy. Muszą minąć lata, by ocenić, czy się w jakiejś kwestii mylili czy też nie. Problemem nie są userzy, którzy na świeżo wyrażają zachwyt nad swoimi nowymi nabytkami, ze wszystkimi ich niuansami, lecz stale ci sami od miesięcy uczestnicy wątków, w liczbie kilku, którzy dzień w dzień, świątek, piątek, o różnych porach dnia, niektórzy od lat, uczestniczą w atakowaniu jednych z możliwych z rozwiązań, całkowicie bezkrytycznie forsując rozwiązanie konkurencyjne. Niech nikt mi nie usiłuje wmówić, że są to "bezstronni życzliwi". Nikt przy zdrowych zmysłach, po trudach zbudowania przez kilka lat swojego domu, nie będzie, zamiast się nim cieszyć, dzień za dniem, miesiącami i latami siedział na wszystkich wątkach tematycznych Forum Muratora, pilnując "prawidłowości toku myślenia" nowych forumowiczów. Wystarczy poczytać poszczególne wątki, jak stadem rzucają się na każdego (zawsze ci sami), kto tylko odważy się pomyśleć inaczej. W swoim lobbystycznym zacięciu nie zawahają się przed użyciem choćby najbardziej podłych i stricte personalnych argumentów, nie mających nic wspólnego z omawianymi tematami. === Kompletnie mi to lata, co Ty wybierzesz forscher do swojego domu. Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz. Każdy jest kowalem swojego losu. Każdy ma taki dom, na jaki sobie zapracował swoimi decyzjami... === Ps. Może Ty na plaży w Chorwacji wytrzymasz, lecz wyślij tam swoja matkę i swojego ojca, a także małoletnie dzieci, jeśli takowe posiadasz. I nie na dwa tygodnie lecz na pół roku, gdyż tyle mniej więcej trwa w Polsce sezon grzewczy. Poza tym Ty także kiedyś będziesz stary. ==== I na koniec jeszcze jeden kamyczek do waszego ogródka, cobyście mieli o czym myśleć w nocy i jutro i znowu w nocy i w kolejne jutro... Długotrwałe przesiadywanie....... W organizmie jest określona ilość krążącej krwi. Wynosi ona od około 4 ltr. dla kobiet do 5.5 ltr. u mężczyzn. Jeśli na obwodzie, w obrębie rozszerzonych wskutek walki z przegrzaniem naczyń m.in. kończyn dolnych, uwięźnie spora jej część, to do mózgu i ważnych narządów miąższowych dopłynie jej, co oczywiste, mniej. Aby to wyrównać serce musi przyspieszyć i zwiększyć swoją pojemność wyrzutową. Sytuacja niekomfortowa. Ale to nie wszystko. Krew to erytrocyty, a erytrocyty to nośniki niezbędnego do procesów oddychania tlenu. Również spora ich część zaangażowana jest na obwodzie. Zwalnia szybkość przepływu krwi w związku z większą ilością obsługiwanych rozgałęzień naczyniowych. Erytrocyty coraz więcej czasu potrzebują na pokonanie drogi płuca- obwód- płuca. Pogarszają się warunki ukrwienia i utlenowania mózgu i innych narządów. Pogarszają się warunki ewakuacji szkodliwych produktów przemiany materii, wzrasta przekrwienie bierne (- żylne) czaszki. Człowiek myśli gorzej, staje się mniej wydolny umysłowo. Pasi? No to... Nie zabudowujcie posadzkowego w miejscu siedzącej pracy umysłowej i w innych miejscach długiego przesiadywania... ==== Edytowane 11 Stycznia 2016 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forscher 12.01.2016 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 boguslaw jedno pytanie - w jakich warunkach mozna mowic o przegrzaniu organizmu ??? czy panująca przez dłuższy okres czasu temepratura okolo 20 - 25 czy 26 stopni C temepratura moze doprowadzic do przegrzania? Czy dla kogos kto raz jest w otoczeniu w ktorym jest zalozmy 26 stopni a za chwile w pomnieszczeniu chlodniejszzym na przyklad raz w lazience a pozniej w garazu albo raz we salonie a pozniej w kuchni (w ktorych to pomieszczeniach) temperatury mogą byc różne) można mowic o przegrzaniu ?? Piszesz o tym długim przesiadywaniu tak jakbys zakładał ze jak ktos usiądzie na podłodze to bedize bez ruchu siedzial na tym amym miejscu przez wiele dni, godzin... Nie jestem lekarzem - fakt. ale staram sie do tego podchodzic w miare logicznie.. moze dlugie przeiadywanie to lezenie w lozku... no fakt.. moze tak jest ale... najdłuzej w łozku lezymy w czasie snu... a raczej mało kto z logicznie myslacych ludzi podkreca temeprature podłogówki do granic mozliwości na maxa w góre na noc... i raczej normalnym jest ze na noc teperatura podłogówki jest obnizana... tak przynajmniej doradzaja wszystkie (niekoniecnzie lekarskie perodyki) WIĘC CZY MOZNA TU MOWIC O JAKIMŚ PRZEGRZANIU? poza tym są systemy (wcale nie skomplikowane) które pozwalaja na ustawienie ogrzewania podłogowego na odpowiedniej, komfortowej DLA DANEGO ORGANIZYMU temperaturze. Fakt - potencjalne obnizenie temepratury trwa dluzej w przypadku podlogowki niz w przypadku kaloryferów (ze wzgl na bezwładnośc) ale na szczescie cywilizacja wymyslila okna ktorych otwarcie moze dostarczyc rześkiego powietrza ochładzajacego dany ORGaNIZM. Wiec tym bardziej nie rozumiem o jakim przegrzaniu piszesz... cos tam pisales o wkladaniu nogu do wanny z gorącą wodą.. nie wiem jak inni ale jak dla mnie woda jest gorąca to odczekuje albo dolewam chlodniejszej... po to by nie narazic organizmu na przegrzanie (widze ze lubisz to okreslenie i czesto go uzywasz w odniesieniu do niskotemepraturopwego źródła ciepła jakim - jakby na to nie patrzeć - jest podłogówka. piszesz Jeśli na obwodzie, w obrębie rozszerzonych wskutek walki z przegrzaniem naczyń m.in. kończyn dolnych, uwięźnie spora jej część, to do mózgu i ważnych narządów miąższowych dopłynie jej, co oczywiste, mniej. zgadza sie.. jednak wytluamcz mi dlaczego miało by dojsc do przegtrzania na przyklad nóg.. Uczucie przegrzania do uczucie dyskomfortu - zgodzisz sie ze mna? a chyba jestesmy ludzmi racjonalnie postepujacymi ktorzy czujac dyskomfort starają sie jemu zapobiec albo doprowadzić swoj organizm do sytuacji komfortowej. Prawda? Za kogo ty masz ludzi? za masochistów ktorzy swiadomie i dobrowolnie narazaja sie na wysoka temepraturę i mimo iz jest to dla nich niekomfortowe to temu nie zapobiegaja?? w jakieej temperaturze moze djsc do przegrzania ogranizmu? jak dlugo orgniazm musi BEZ PRZERWY mieć kontakt z urzadzeniem wytwarzajacym wysoka temepraturę by do takiego przegrzania doszło ? Część swojego zycia spedzialem w mieszkaniu ogrzewanym zwyczajnym piecem bez regulacji temp i kaloryferami.. Co mnie sklania do podlogówki ? miedzy innymi chęć unikniecia sytuacji bedacych moim wspomnieniem kiedy to w zimie z powoduu ogromnej tep na piecu trzeba było otwierać okna by nie doszło do PRZEGRZANIA ORGANIZMU. Jak widze jestes fanem innego ogrzewania niz podlogowki... i w porzadku.. Moze warto odpuscic użeranie sie z userami o ktorych wspominasz... jezeli ktos długo myslał i wymyslił ze cche miec podłogówkę to niech ma.. Ze wszystkimi tego konsekwencjami.. Jezeli ktos sie decytuje na posiadanie fiata punto (ktory jest jedną wielką strefa zgniotu) to niech ma.. nie trzeba go oswiecac i nakłaniac do wyboru toyoty yaris czy auris wmiawiajac ze gdyby miał toyote to w razie wypadku ma (statystycznie) wieksze szanse na przezycie... Ludzie w wiekszosci postepuja racjonalnie i dokonuja racjonalnych wyborów... ZE WSZYSTKIMI TEGO KONSEKWENCJAMI. Pozwól im na to. Jezeli ktoś jest jak piórko na wietrze i poddaje sie namowom zwolenników tylko "jednego słuszengo rozwiazania" a nie probuje dowiedziec sie o innych rozwiazaniach... poszperac popytać tylko idzie na łatwiźnie to niech tak będzie... Ludzie mają do tego prawo.. Pozwól im na to. Moim zdaniem nie ma sensu przybierania szat czlowieka odpowiedzialnego za zdrowie i zycie innych.. no chyba ze ktos ma w tym jakis potencjalny niekoniecznie ukryty cel.. a jak patrze na Twój profil to domniemywam iz tak własnie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darianus 12.01.2016 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 moze dlugie przeiadywanie to lezenie w lozku... no fakt.. moze tak jest ale... najdłuzej w łozku lezymy w czasie snu... a raczej mało kto z logicznie myslacych ludzi podkreca temeprature podłogówki do granic mozliwości na maxa w góre na noc... i raczej normalnym jest ze na noc teperatura podłogówki jest obnizana... Nie dotyczy pompiarzy, którzy gonią w taniej taryfie po nocach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 12.01.2016 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Nie dotyczy pompiarzy, którzy gonią w taniej taryfie po nocach Zgadza się. Kiedy idę spać mam w sypialni 20 stopni, kiedy wstaję mam 21. Jest wręcz idealnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darianus 12.01.2016 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 moze dlugie przeiadywanie to lezenie w lozku... no fakt.. moze tak jest ale... najdłuzej w łozku lezymy w czasie snu... a raczej mało kto z logicznie myslacych ludzi podkreca temeprature podłogówki do granic mozliwości na maxa w góre na noc... i raczej normalnym jest ze na noc teperatura podłogówki jest obnizana... Dlatego takie gadanie, że powinno się obniżać temp. podłogówki na noc jest bez sensu. No chyba że ma się anhydrytową posadzkę to może... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 12.01.2016 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 (edytowane) Problemem nie są userzy, którzy na świeżo wyrażają zachwyt nad swoimi nowymi nabytkami, ze wszystkimi ich niuansami, lecz stale ci sami od miesięcy uczestnicy wątków, w liczbie kilku, którzy dzień w dzień, świątek, piątek, o różnych porach dnia, niektórzy od lat, uczestniczą w atakowaniu jednych z możliwych z rozwiązań, całkowicie bezkrytycznie forsując rozwiązanie konkurencyjne. Niech nikt mi nie usiłuje wmówić, że są to "bezstronni życzliwi". Nikt przy zdrowych zmysłach, po trudach zbudowania przez kilka lat swojego domu, nie będzie, zamiast się nim cieszyć, dzień za dniem, miesiącami i latami siedział na wszystkich wątkach tematycznych Forum Muratora, pilnując "prawidłowości toku myślenia" nowych forumowiczów. Wystarczy poczytać poszczególne wątki, jak stadem rzucają się na każdego (zawsze ci sami), kto tylko odważy się pomyśleć inaczej. W swoim lobbystycznym zacięciu nie zawahają się przed użyciem choćby najbardziej podłych i stricte personalnych argumentów, nie mających nic wspólnego z omawianymi tematami. == ==== Tzw tajemniczy "ONI" W polityce też najwygodniej zrzucić na "onych" -Żydów, masonów i cyklistów Wskaż mi człowieku, choć jednego producenta, za ktorym "lobbuję" ? Gdyby kaloryfery były super, to polecałbym kaloryfery, ale mam tę przewagę, ze miałem okazję mieszkać w dwóch lokalach z grzejnikami i w dwóch lokalach ze 100% podłogówką. I czy Ci sie to podoba, czy nie, będę dzielił się moimi odczuciami - że w domach w podłogówką mieszkało się lepiej. I to jest odczucie zgodne z przytłaczającą wiekszością użytkowników tego forum, ktory poznali te rozwiązania. Edytowane 12 Stycznia 2016 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kama33 12.01.2016 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Ja nie rozumiem skąd to przegrzanie ma być. Wpuszczam w podłogę coś koło 30 stopni. Podłoga wcale nie jest ciepła. Do tego stopnia, że dla mnie chodzenie bez pantofli nie jest - jak to mówi Bogusław - komfortowe. Bez pantofli mogę chodzić jak ustawię temp. na 40 stopni. Próbowałam, ale po co tak grzać, skoro 30 stopni i dłuższe grzanie zapewnia - wg mnie - lepszy komfort. Poza tym podłogówkę mogę w każdej chwili zamienić na kaloryfery. Ale już żałuję, ze dałam się namówić na zrobienie wyprowadzenia pod grzejniki. Wyrzuciłam pieniądze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kama33 12.01.2016 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Tzw tajemniczy "ONI" . Ja się chyba do tych "ONI" jeszcze nie zaliczam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 12.01.2016 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Jak juz zabrałaś TAK jednoznaczny głos, to jesteś w "klubie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 12.01.2016 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 (edytowane) No co jest "pracusie"? Jak minął dzień?=== Przepływy rosną, gdy rośnie temperatura okolicy nóg, a wraz z nimi musi wzrosnąć ciśnienie rozkurczowe serca w miarę wzrostu oporów obwodowych. Ubranie ma wpływ jedynie na zastoje. Siedzenie, praca siedząca również - nie ma wspomagania mięśniowego w krążeniu żylnym krwi - jest to bardzo istotny czynnik wspomagający cyrkulację Dla ułatwienia. Rozszerzmy rozważania jeszcze o wilgotność : 20 oC przy wilgotności 30%, 20 oC przy wilgotności 55% a 20 oC przy wilgotności 80% subiektywnie są odczuwane jako zupełnie różne temperatury. Tymczasem dla sterowników pokojowych jest to ta sama temperatura.... Ludzie mieszkają w sąsiedztwie pól, lasów, jezior, gdzie wilgotność powietrza ulega znacznym wahaniom...=== Swoją definicję podwyższonej temperatury podawałem wielokrotnie. Powtórzę ją raz jeszcze: Podwyższona temperatura", (nieoptymalna i niekomfortowa temperatura otoczenia) jest to każda temperatura, w której realizacja zadania utrzymania optymalnej temperatury wnętrza ciała związana jest z koniecznością awaryjnego uruchamiania przez organizm pozaspoczynkowych mechanizmów termoregulacyjnych, czego bezpośrednim skutkiem jest ponadspoczynkowe przyspieszenie akcji serca i ponadspoczynkowy wzrost ciśnienia rozkurczowego krwi ( o pogłębieniu wentylacji płucnej nie wspominając). Dom powinien być miejscem totalnego relaksu i jak najszerzej pojętego komfortu. Dla każdego domownika...Różnie predysponowani ludzie będą mieć różne poziomy dyskomfortu termicznego. Inne wymogi będą mieć ludzie chudzi, inne otyli , inne ubrani inne rozebrani, itd., nie mówiąc o stanie zdrowia czy też poziomu aktywności hormonalnej... Tego żaden algorytm sterownika nie bierze pod uwagę.... jak też zmiennego poziomu wilgotności powietrza...=== Miłego wieczorku...Bogusław Ps. Elektryk o prądzie powiedziałby : nie dotykaj bo cię porazi! nie dotykaj bo cię kopnie! I to działa na wyobraźnię. Ja mówię: Uważajcie na podłogówkę, bo źle eksploatowana, może szkodzić powoli, podstępnie - podnosić ciśnienie rozkurczowe krwi i powodować zastoje na obwodzie. No i teraz każdy wie, że trzeba uważać... I o to chodzi. To się nazywa profilaktyka.... === Edytowane 12 Stycznia 2016 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 12.01.2016 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 I to wszystko domowikowi da kaloryfer zasilany temperaturą 30C Pstryk i w mig robi się od takiego kaloryfera cieplej To juz lepiej mieć w szafie jakiś przenośny panel IR, tudzież zwykłą farelkę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bracianka 12.01.2016 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Ehhh... 100% podłogówki. Jak Bogusław puszcza sobie w podłogówkę wodę o tej samej temp. co w grzejniki, to rzeczywiście może się lekko przygrzać Moja podłoga była wyczuwalnie cieplejsza tylko w czasie, gdy na zewnątrz było - 20 stopni prawie. A tak śmigam po domu w skarpetkach. W sypialni mam 20 stopni, normalnie kurz fruwa jak szalony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kama33 12.01.2016 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 I to wszystko domowikowi da kaloryfer zasilany temperaturą 30C . Kaloryfer zasilany temp 30 stopni suszy mi ręczniki w łazience Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kama33 12.01.2016 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Jak juz zabrałaś TAK jednoznaczny głos, to jesteś w "klubie" Zaczynam się bać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarysiaMarysia 12.01.2016 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Zaczynam się bać... Przecież masz instalacje grzejnikową i przyłącza do grzejników - jesteś potencjalną reguluską bo tylko krowa nie zmienia poglądow (ja też! ja też mam!... może stworzymy na forum jedną frakcję ... ? ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kama33 12.01.2016 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Przecież masz instalacje grzejnikową i przyłącza do grzejników - jesteś potencjalną reguluską bo tylko krowa nie zmienia poglądow (ja też! ja też mam!... może stworzymy na forum jedną frakcję ... ? ) Dobre, dobre, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
noc 12.01.2016 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Widzę bogusław, że o 17.48 wrzuciłeś post tutaj. Natomiast na "Twoim" wątku o ogrzewaniu hybrydowym, czeka propozycja bezdyskusyjnego udowodnienia że instalacja hybrydowa jest tańsza niż OP po całości. Chyba nie omijasz "swojego!!!" wątku? Domyślam się raczej, że nie wiesz co z tym fantem zrobić. Niezmiennie cierpliwie czekam na Twoją decyzję i informację o tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 12.01.2016 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Od REDAKCJI: POST USUNIĘTY - ARGUMENTACJA PRZEKRACZA RAMY SPORU MERYTORYCZNEGO. w jaki sposób argumentacja przekracza ramy sporu merytorycznego? redakcja ponoć nie ocenia zawartości merytorycznej postów. czy reklamowanie grzejników przez powoływanie się na zawód lekarza (bez uprawnień) nie przekracza ram przyzwoitości? Panie Bogusławie jeszcze kilka takich kłamliwych postów i wysyłam do pana byłej OIL zawiadomienie o nagminnym łamaniu kodeksu etyki lekarskiej, a konkretnie Art. 63. 1. Lekarz tworzy swoją zawodową opinię jedynie w oparciu o wyniki swojej pracy, dlatego wszelkie reklamowanie się jest zabronione. 2. Lekarz nie powinien wyrażać zgody na używanie swego nazwiska i wizerunku dla celów komercyjnych. Pozdrawiam. i poproszę o bana, najlepiej dożywotniego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fachman19 12.01.2016 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 Komfort może być odczuwany na dwa sposoby Są ludzie którzy wolą podłogówkę ponieważ wolą ciepłe nogi i chłodzenie w okolicach głowy .Inni marzną w nogi i w głowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 12.01.2016 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2016 i poproszę o bana, najlepiej dożywotniego W takim razie i ja poproszę! Panie Bogusławie jeszcze kilka takich kłamliwych postów i wysyłam do pana byłej OIL zawiadomienie o nagminnym łamaniu kodeksu etyki lekarskiej, a konkretnie Art. 63. 1. Lekarz tworzy swoją zawodową opinię jedynie w oparciu o wyniki swojej pracy, dlatego wszelkie reklamowanie się jest zabronione. 2. Lekarz nie powinien wyrażać zgody na używanie swego nazwiska i wizerunku dla celów komercyjnych. Pozdrawiam. CO TY SIĘ WYRABIA??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.