anulla1986 01.03.2017 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2017 Współczuje przejścia z brakiem prądu ale dobrze że już wszystko naprawione taki tata to skarb u nas też po zamontowaniu gniazdek i kontaktów okazało się że nie mamy prądu w jednym gniazdu i kontakcie w łazience :/ i nie wiadomo kto winny czy hydraulicy czy mąż :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 01.03.2017 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2017 TsunamiM... ja Cię podziwiam, tyle ogarniasz na końcówce... plus jeszcze przecież dzieci jak macie tyle przygód teraz to potem będzie się już bezproblemowo mieszkało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TsunamiM 05.03.2017 16:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 (edytowane) Mimo wszystko łatwiej teraz schylać mi się po kamienie niż będzie to po cięciu cesarskim... Wpadłam trochę w ogrodniczy szał, zbieram wszystko - bo wszystko się przyda. Gałęzie, liście, kamyczki, pojemniczki, tutki po papierze toaletowym, butelki... nic się nie marnuje. Dziś rozsadziłam 127 siewek pomidorków, a w kolejce czekają następne (te pierwsze są troche podrasowane, bo stały na buforze z ciepłą wodą, więc wzeszły w niecały tydzień). Kojec dla psów mamy wreszcie zrobiony - przynajmniej w taką pogodę jak w ten weekend mogą się wylegiwać na piasku w słoneczku. Faceci kładą siatkę na styropian, Tata obrabia okna, a niedługo zaczniemy porządkować podjazd. Wiatry nam trochę sprawę utrudniają, bo musimy codziennie zbierać styropian z ulicy, wciąż toniemy w śmieciach, ale oczami wyobraźni widzę już wiosnę, zieleń, może jakieś kwiaty i mój wytęskniony warzywnik. Niedługo też zaprosimy do nas kury Aaaaaa i mały EDIT: W przyszłym tygodniu dotrą do nas dżdżownice, które zamieszkają w kompostownikach. Nie będzie ich mało, bo zamówiłam 1000 sztuk. Ahoj przygodo! Edytowane 5 Marca 2017 przez TsunamiM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 05.03.2017 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 127 siewek?? to bardzo dużo my z tatą mamy ok 100, a z tego mamy wiele, wiele litrów przecieru a co zasadziłaś? krakowiaka? malinowki? cherry? wyrzucaj je na dzień na zewnątrz, ładnie się zahartują tata raz wygrzewał w słońcu w domu i wiele nie przezyło maja urosły wysokie, chude i jakieś nieodporne zupełnie ja w tym roku odpuszczam warzywa, tzn. u nas, u taty nadal mega hodowla i znow zakupił arbuzy... ech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TsunamiM 05.03.2017 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2017 Liliputku, też mam arbuzy! Czekam aż coś z ziemi się pojawi. Zasiałam cherry czerwone i żółte i moje ulubione maliniaki. Dziś je dopiero przesadziłam do osobnych doniczek, więc jak tylko będzie w dzień słonecznie, to je będę hartować. Zresztą u nas w sobotę na tarasie było tak ciepło, że moje starsze dziecko biegało w samych majtkach i koszulce... Miejscowi uważają, że my z innej strefy klimatycznej przybyliśmy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 06.03.2017 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2017 Sobota i niedziela były mega ciepłe a niektórzy ludzie chodzili poubierani w grube kurtki Niestety mocno wiało. Podziwiam za produkcję rozsady Też bym chciała, ale za ciemno w domu niestety. Ciekawa jestem kojca dla piesełów, pokażesz? U nas rozpoczęła się walka z nowotworem u starszego psiura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TsunamiM 08.03.2017 09:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2017 Matko, nasz kojec to nic innego jak skręcone palety, póki co o powierzchni jakichś 6m2, więc nieduży... Ale dookoła domu mamy ryjowisko błotne, docelowo wybieg dla psów będzie dalej - na razie nie można tam przejść suchą stopą. Ten postawiliśmy zaraz obok psiego wyjścia z domu żebym mogła je tam zostawić, gdy jestem sama z dziećmi i nie mogę wyprowadzić ich na smyczy. Niestety mimo podwyższenia i obwiązania nawet drutem - moje najcięższe cielę (prawie 40 kg) potrafi się przez te palety przerzucić na zewnątrz (bo ona nie skacze, tylko przewala się i liczy, że grawitacja ją z drugiej strony ściągnie na ziemię... ). Także nie jest doskonały... niestety mamy problem ze studnią, bo po deszczu leci nam żółta woda z kranów. Okazało się, że betonowe kręgi pękły - te, które były zakopane w ziemi. Zapewne przez te mrozy. Już zamówiliśmy masę uszczelniającą, decydujemy się na odkopanie studni kolejny raz i założenie drenażu pod kręgami, zasypanie żwirem i dokupienie jeszcze jednego kręgu... Same wyboje... Kupiłam dwa orzechy 5-letnie, któe będziemy wkrótce sadzić, dwie azalie, jałowca i kosówkę na skarpę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TsunamiM 13.03.2017 08:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 (edytowane) Mały UPDATE z naszej wsi... Mam listę kilku spraw, które musimy zakończyć przed moim porodem. No zobaczymy, jak mój małżonek się spisze i czy uda się tę listę zadań zrealizować. Choć kilka rzeczy nie zależy od niego. 1. Montaż schodów -planowany definitywnie na początek przyszłego tygodnia. 2. Nieszczęsne fugowanie - pozostało jakieś 50 m2 podłóg do zafugowania. 3. Zamontowanie wreszcie drzwi do zabudowy na zmywarkę. 4. Zbudowanie szafki umywalkowej do łazienki. 5. Wymalowanie łazienki. 6. Wymalowanie klatki schodowej. 7. Dokończyć ławeczkę w wiatrołapie. 8. Drenaż studni i załatanie kręgów. 9. Ogarnąć podjazd i przygotować skaprę przed domem do zagospodarowania. Ogólnie nie jest tego dużo, ale zostały niecałe 3 tygodnie, więc plan jest napięty... Musimy skończyć dolną łazienkę, bo obecnie jest tylko wypłytkowana (tam, gdzie ma być, czyli: prysznic, podłoga, nad kibelkiem i pod umywalką, Reszta będzie pomalowana, a nad umywalką , a pod lustrem, wymyśliłam, że damy chrobotka reniferowego żywego, na specjalnych kasetach myślę, że będzie to pas o wysokości ok. 30-40 cm i szerokości 65 cm. Zobaczymy jak nam wyjdzie po zamontowaniu szafki i umywalki. Cena chrobotka to ok. 160 zł za 30x30, ale efekt jest naprawdę WOW. A nasza łazienka malutka, wąska i szara. Zieleń doda jej charakteru - no i mam zielone ręczniki, więc nie muszę ich wymieniać Tymczasem muszę wrzucić nasze wstydliwe "zewnętrze", które wciąż staramy się jakoś ogarnąć (z marnym skutkiem) - może upublicznienie tego da mi kopa w tyłek, żeby stanąć z bacikiem nad mężem. Tutaj skarpa przed domem, przy drodze. W planie trzeba wykonać pod nią drenaż na całej długości, wykonać suchy murek, a suchym strumieniem odprowadzić wodę w odpowiednim kierunku. Patrząc na nasz działający drenaż wokół domu i dosłownie MOKRADŁO, które powstało tam, gdzie ta woda ma ujścia, suchy strumień wydaje się być właściwą opcją. http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_6744.jpg Tak wygląda nasza przestrzeń,gdzie kiedyś powstanie taras. Póki co zawalona deskami szalunkowymi, które trzeba przenieść i zabłocona - wygląda jak koryto dla świnek... http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_6746.jpg I tutaj widok od psiego wejścia do domu, jeszcze przed postawieniem tymczasowego kojca. Też czeka nas tu sporo pracy. http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_6749.jpg A w środku: Pierwsza galeria dziecięca. http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_6832.jpg Nasza ściana nad sofą nabiera wyracu, ale można zbankrutować na ramkach na zdjęcia... Biorąc pod uwagę, że obwiesiłam już 3/4 parteru, a jeszcze przede mną cała klatka schodowa, na razie wersja budżetowa na paskach kleju. http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_6839.jpg I drzwi wewnętrzne, które właśnie obsadziliśmy w ten weekend. - do pokoju: http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_6844.jpg I do łazienki: http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_6845.jpg Kotłownia w trakcie zamykania, ościeżnica już jest, jeszcze trzeba zawiesić drzwi. Edytowane 13 Marca 2017 przez TsunamiM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 13.03.2017 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 oooo bardzo ładne drzwi My mamy sto razy większy bajzel przed domem, a sprzątała już to wiele razy więc u Was nie jest źle! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 14.03.2017 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 wypasiony plan! Jak na 3 tygodnie Wasze wstydliwe zewnętrze jest normalnym zewnętrzem okołobudowlanym Wiem, że drażni bałagan i błoto, ale z pewnością z czasem wszystko ogarniecie. U mnie też będzie suchy strumień, zamierzam go wyeksponować roślinami i drewnianym mostkiem. Popłynie przez niego także nadmiar wody z rynien, po przepełnieniu zbiornika zakopanego w ziemi. Wzorować się będę na strumieniu Tamaryszka http://ogrodtamaryszka.blogspot.com/2015/02/strumyk-charakterystycznym-elementem.html Podoba mi się taka gęsta roślinność, choć minie trochę czasu, zanim brzegi tak zarosną Galerie śliczne, dodają uroku i przytulności Poluj na ramki podczas akcji wyprzedażowych, czasami za grosze można nabyć a zawsze się przydadzą Drzwi bardzo eleganckie. Waham się, czy brać z przeszkleniami, czy bez... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TsunamiM 14.03.2017 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 (edytowane) Drzwi z przeszkleniem są bardzo ładne, ale jeśli chcesz zamknąć pomieszczenia, w których jest potrzeba intymności, to już musisz wybrać mleczną szybą, co nie daje już takiego fajnego efektu. Ja chcę konieczie duże przeszklenie do wiatrołapu, ale to jak wygramy w totka... Albo najwcześniej za... 2 lata? Nasze drzwi są proste i tanie A najśmieszniejsz, że znów są z autografem moich osobistych monterów - te do łazienki można zamknąć, ale od zewnątrz. Haha No nie wiem kiedy się im zechce to wymienić... EDIT: A tu poglądowe zdjęcie chrobotka nad umywalką: http://www.mossdecor.pl/media/images/gallery/mechdolazienki.jpg Edytowane 14 Marca 2017 przez TsunamiM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 14.03.2017 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 Faktycznie chrobotek taki zielony jak na zdjęciu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 14.03.2017 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 niezmiennie zachwycam się klimatem Waszego domu <3 Jaki bałagan przed domem? Podziwiałam schludnie ułożone deski i super taras (i tylko ten samotny, porzucony klapek mnie rozczulił ) Bardzo ładne drzwi - możesz napisać, co to? też planuję suchy strumyk, chyba nawet więcej niż jeden, bo obecnie mam bajora z dwóch stron domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TsunamiM 14.03.2017 16:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 Matko, chrobotek ma różne odcienie -od czerwonego po ciemną zieleń. Takąścianę można od niedawna oglądać w Max-Flizie Niechaj, drzwi są z marketu budowlanego. Śpieszyło się nam bardzo przed sylwestrem, by zamontować w łazience, więc nie mieliśmy wielkiego wyboru. Okazały się jednak bardzo fajne, ciche i w miarę solidne. Także dokupiliśmy teraz wszystkie na parterze takie same. Klapek, mojego Taty, w sumie jeszcze kilka takich samotnych rzeczy, typu: skarpetka córki czy jakiś kalosz by się znalazł w błotku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TsunamiM 20.03.2017 15:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2017 Prace u nas troszkę przyspieszyły, z wiadomych względów... Trochę nam czasu ubyło, bo wyznaczyli mi termin na 28. marca (6 dni wcześniej niż myślałam)... Także gnamy. Schody, a raczej ich konstrukcję, po kolejnej wtopie (zakotwili całą jedną ścianę za wysoko o 8 cm...), dziś poprawiali. Jutro mają zacząć ich ostateczny montaż. Tymczasem, drzwi do kotłowni zostały obsadzone, łazienka wymalowana, zbudowaliśmy nasz stoliczek pod umywalkę i wreszcie możemy umyć ręce w łazience (hura!). http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_6861.jpg I co mnie cieszy najbardziej, nasza ściana w kuchni już skończona... Jeszcze tylko podwójna półka własnej roboty na niej zawiśnie i będzie na gotowo. Baaaaardzo jesteśmy zadowoleni z efektu, ale bez profesjonalnej maszyny do cięcia płytek (wodnej) nic y z tego nie było... http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_6853.jpg http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_6855.jpg http://www.niedlapsakielbasa.vizz.pl/Wildfriends-2015/wp-content/uploads/DSC_6865.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iscra 20.03.2017 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2017 Rety, w pierwszej chwili pomyślałam, że to jakaś wizualizacja Pięknie te kuchenne płytki wyglądają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 20.03.2017 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2017 Faktycznie chrobotek taki zielony jak na zdjęciu? Tak, bo jest farbowany. To nie jest żywa roślina tylko zasuszona i pomalowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 21.03.2017 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2017 28 marca to już za tydzień Trzymam kciuki za szybki i lekki poród! Płytki kuchenne są rewelacyjne! Dobrze, że mieliście możliwość przycinania profesjonalnym narzędziem, bo czasami nawet proste płytki potrafią się szczerbić i pękać. Stoliczek pod umywalkę bardzo sympatyczny, w ogóle całość robi wrażenie przytulnego kącika Tak, bo jest farbowany. To nie jest żywa roślina tylko zasuszona i pomalowana. Dziękuję za wyjaśnienie. Czyli chrobotek został spreparowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 21.03.2017 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2017 płytki w kuchni wyglądają świetnie my też mamy to urządzenie do cięcia płytek, jest to inwestycja całą łazienkę nią zrobiliśmy, potem tata też pożyczał zresztą nie ma innej możliwości cięcia płytek pod kątem 45 stopni a ja mężowi nawymyślałam półek w dawnej łazience.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niechaj 21.03.2017 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2017 świetne te heksagony! A jak sprawuje się zlew? Gratuluję szafeczki, pamiętam tę umywalkę (tzn gdy pisałaś o niej), nie spodziewałam się, że jest taka maleńka - ale widzę, że da się umyć zęby Trzymam kciuki za 28! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.