Tanie ogrzewanie domu klimatyzatorem od splita po kanałówkę

[Kaizen]

Godzinę temu, d7d napisał:

Cena energii zawsze jest istotna chyba że ta cena wynosi 0,00 PLN/kWh. Istotna też jest cena dystrybucji. Odkup energii jest "za grosze" więc w depozycie zostają "grosze" na zapłacenie za energię.

Jak cena jest ta sama, to zmienia taryfy nie zmienia kosztów.

[d7d]

5 godzin temu, tfiga napisał:

Na nowych zasadach fotowoltaiki najbardziej zabójcze dla rachunków są opłaty dystrybucyjne, które nie są pokrywane z depozytu za sprzedaż nadwyżki prądu (jest to idiotyczna zasada ewidentnie wbrew prosumentom), a te opłaty w strefie taniej są aż 60% tańsze. Cena za prąd jest mało istotna, bo ją pokrywam z depozytu. Najważniejsze będzie zmniejszenie opłat dystrybucyjnych.

Dotyczy powyższego wpisu @tfiga .

Płacą mało za odkupiony prąd to w depozycie jest mało pieniędzy i nie wystarcza za zakup drogiego prądu. Za drogi prąd trzeba dopłacić ekstra z własnych środków.

[Kaizen]

11 godzin temu, d7d napisał:

Dotyczy powyższego wpisu @tfiga .

Płacą mało za odkupiony prąd to w depozycie jest mało pieniędzy i nie wystarcza za zakup drogiego prądu. Za drogi prąd trzeba dopłacić ekstra z własnych środków.

Wyrwałeś z kontekstu który nadaje to co przed tym cytatem i po nim.

  

17 godzin temu, tfiga napisał:

Obecnie korzystam z taryfy G11 i po Twojej wypowiedzi zacząłem się zastanawiać nad przejściem na G12. Po przejrzeniu cennika z taurona jeszcze bardziej jestem do tego skłonny. 

[...]

Najważniejsze będzie zmniejszenie opłat dystrybucyjnych.

 

[tfiga]

16 godzin temu, Kaizen napisał:

Cena za prąd jest mało istotna bo nie różni się w czasie mrożenia między taryfami albo symbolicznie niższa jest w taniej strefie (tak jest np. w G12 w PGE). Dystrybucja robi różnicę.

 

Jeżeli ceny prądu są zamrożone i ustalone na tym samym poziomie zarówno w G11 jak i w G12 niezależnie czy to droga czy tania strefa (poprawcie jeśli się mylę, ale chyba wszystkie są ustalone na 0,5zł/kWh) i to zamrożenie zgodnie z najnowszymi informacjami ma potrwać co najmniej do 10.2025, to przechodząc z G11 na G12 i nie zmieniając nawyków ani zużycia całkowitego, praktycznie nie da się stracić na tym przejściu, bo zyskamy na znacznie niższych kosztach dystrybucji z taniej strefy. 

Btw Keizen, kalkulator w załączonym przez Ciebie wątku nie działa.

Przy okazji naszło mnie takie stwierdzenie, że taryfa G12 bardzo dobrze nadaje się do fotowoltaiki na nowych zasadach, bo przez większość roku znaczna część drogiej strefy będzie zamortyzowana przez bieżącą produkcję z paneli, a to co trzeba kupić w nocy za wysokie opłaty dystrybucyjne, będzie kupione za znacznie niższe opłaty.

Zimą produkcja bieżąca prądu przez panele jest znikoma, więc co się da to można przenieść na noc. Przykładowo bojler do CWU - u mnie przez większość roku grzeje za dnia, bo panele to pokrywają, a na zimę przestawiłbym na grzanie nocą. Grzać klimą w nocy też mógłbym, a obecnie w G11 jest to drogie.

Edytowane 21 godzin temu przez tfiga

[rafalm81]

Biorąc pod uwagę wszystkie składniki ilościowe, cena brutto za kWh w PGE w taryfie G12 to obecnie:

- droga 1,1579 zł

- tania 0,6881 zł

G11 ma obecnie tą samą cenę co G12 w drogiej taryfie, więc i tak opłaca się przejść na G12

 

Co do grzania kontenera.. jeżeli jest to zrobione z płyt PIR, to wydaje mi się, że nie ma najmniejszego sensu grzać na maxa ponieważ tam nie ma akumulacji ciepła w przegrodach.

PIR to jest najlepsza izolacja termiczna - choć 10cm du.y nie urywa, odpowiednik ok 17cm przeciętnej wełny (0,037). Moim zdaniem klima jest tutaj najlepszym rozwiązaniem, ale powinna działać tylko w godzinach, kiedy tam przebywasz, ewentualnie ustawić tak, żeby się włączała godzinę wcześniej. Na wejściu powinno już być całkiem ok. Też mam tą jednostkę i nie ma problemu ustawić w apce godzin uruchamiania i wyłączania. Nie wchodzę w temat wentylacji bo nie wiem co tam masz, ale raczej wątpię w mechaniczną:) Gazem czy klimą będzie Ci wyciągało w każdymbądź razie tyle samo, a im wyższą temperaturę ustawisz, tym więcej tego ciepła wyleci.

Z temperaturą oczywiście też nie schodź tak nisko, bo jak sam zauważyłeś od groma pary się skrapla. Może masz nowszą wersję tej klimy i nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie niestety nie ma możliwości ustawienia temperatury w harmonogramie. Jeśli wyłączy się np. na 20', na tylu też się włączy

Edytowane 18 godzin temu przez rafalm81

[Kaizen]

3 godziny temu, tfiga napisał:

Jeżeli ceny prądu są zamrożone i ustalone na tym samym poziomie zarówno w G11 jak i w G12 niezależnie czy to droga czy tania strefa (poprawcie jeśli się mylę, ale chyba wszystkie są ustalone na 0,5zł/kWh)

50gr to cena maksymalna. Akurat w PGE tania strefa w G12 jest tańsza. Wrzucałem to w linkowanym temacie o rozrzutności wybierających G11.

  

W dniu 4.07.2024 o 11:15, Kaizen napisał:

Pozostałe taryfy oparły się o limit 50gr/kWh.

 

3 godziny temu, tfiga napisał:

Btw Keizen, kalkulator w załączonym przez Ciebie wątku nie działa.

Coraz bardziej forum się sypie. To jeszcze po migracji do nowego silnika działało. Google ten temat znajduje, ale link już nie działa.

Sam arkusz jest tutaj.

3 godziny temu, tfiga napisał:

Przy okazji naszło mnie takie stwierdzenie, że taryfa G12 bardzo dobrze nadaje się do fotowoltaiki na nowych zasadach, bo przez większość roku znaczna część drogiej strefy będzie zamortyzowana przez bieżącą produkcję z paneli, a to co trzeba kupić w nocy za wysokie opłaty dystrybucyjne, będzie kupione za znacznie niższe opłaty.

Od dawna to piszę, że G11 nikomu się nie opłaca a najmniej właścicielom PV.

 

[rafalm81]

57 minut temu, Kaizen napisał:

50gr to cena maksymalna. Akurat w PGE tania strefa w G12 jest tańsza. Wrzucałem to w linkowanym temacie o rozrzutności wybierających G11.

Tak, ale bardzo dużo osób słysząc w TV że cena maksymalna prądu to 500zł/MWh (0,50zł/kWh) myśli że tyle to kosztuje. A jest to cena netto bez akcyzy wyłącznie samej energii, bez jakichkolwiek opłat mocowych, dystrybucyjnych zmiennych czy stałych.

Przejście na G12 opłaca się w zasadzie każdemu z bardzo drobnymi wyjątkami, niezależnie od tego czy grzeje prądem czy nie. A jeśli przełoży się odkurzanie, prasowanie, zmywarkę i inne czynności poza typowo 'życiowymi' na czas taniej taryfy, oszczędności tylko rosną. W zasadzie zerowym kosztem codziennego komfortu.

[prokurator]

Nie powinni gadać 500 zł za 1 MW tylko 1 tys zł za 1 MW udają że prąd drugie tyle kosztuje ??? w nosie mam ich netto.