Tanie ogrzewanie domu klimatyzatorem od splita po kanałówkę

[kulibob]

Jak tam Wasze chłodnicze potwory radzą sobie z upałami i ile kWh wciągają ?

Umnie rekord to w okolicy 3 kWh

[gawel]

Jak tam Wasze chłodnicze potwory radzą sobie z upałami i ile kWh wciągają ?

Umnie rekord to w okolicy 3 kWh

 

Witam mojego Guru od Kaisaia, u mnie klima pracowała w sumie ok 10h nie wiem ile pobrała ale niewiele.

 

Dlaczego tak ci się dom przegrzewa czy nieocieplony, czy przeszklony czy 1i2 ?

[vr5]

Jak tam Wasze chłodnicze potwory radzą sobie z upałami i ile kWh wciągają ?

Umnie rekord to w okolicy 3 kWh

 

Nie zapisywałem, ale ta na korytarzu w najcieplejsze dni obskoczyła nawet parter przy pootwieranych drzwiach. Teraz jest nareszcie uruchomiona też w sypialni, więc pewnie w mrozy czasem na parę minut będę włączał.

[kulibob]

Witam mojego Guru od Kaisaia, u mnie klima pracowała w sumie ok 10h nie wiem ile pobrała ale niewiele.

 

Dlaczego tak ci się dom przegrzewa czy nieocieplony, czy przeszklony czy 1i2 ?

 

Nie uważam ze by sie przegrzewał ma trzymać komfortową temperaturę . Ustawiony na 24 co na wysokości człowieka daje 22-23*. I jest ok a na niechłodzonym podaszu w tym roku nie przebiło 24,5* to już za ciepło ale spać i dzie bez problemu.

 

Rano włączam wieczorem wyłączam przez selfclean i tyle .

 

Przeszkelnie ograniczone roletami od południa do ok 2m2 salon i 1m2 gabinet w czasie jak świeci.Ae dużo gotowania i pieczenia trzy człowieki ciągle w domu.

 

Na podlewanie kilka razy więcej prądu idzie niż na kilem więc niema co się przejmować

 

Za prawie 3 mc chłodzenia 76kWh

Edytowane 20 Sierpnia 2020 przez kulibob

[kulibob]

Nie zapisywałem, ale ta na korytarzu w najcieplejsze dni obskoczyła nawet parter przy pootwieranych drzwiach. Teraz jest nareszcie uruchomiona też w sypialni, więc pewnie w mrozy czasem na parę minut będę włączał.

 

Też myślę że jak przyjdzie klima do góry na korytarz to latem całą chałupę obskoczy

Edytowane 20 Sierpnia 2020 przez kulibob

[kaszpir007]

Nie wiem co za rewelacyjne klimy macie że tak mało wam zużywają prądu.

 

U nas jest klima Gree 3,2KW na R32 , jest podpięta przez podlicznik prądu (takie gdzie wkłada się w niego wtyczkę). Robiłem test i pobiera mi przy chłodzeniu około 350-550W na godzinę.Najmniej w nocy , najwięcej w dzień.

W wersji bardzo optymistycznej gdyby działała 24 godziny na dobę i brała tylko po 350W to by 8,5KWh , ale sądzę że raczej będzie to 10-14KWh na dzień.

Więc te 70Kwh to u mnie pobrało by w tydzień ...

 

A dom przecież nie największy 118m2.

[kulibob]

Nie wiem co za rewelacyjne klimy macie że tak mało wam zużywają prądu.

 

U nas jest klima Gree 3,2KW na R32 , jest podpięta przez podlicznik prądu (takie gdzie wkłada się w niego wtyczkę). Robiłem test i pobiera mi przy chłodzeniu około 350-550W na godzinę.Najmniej w nocy , najwięcej w dzień.

W wersji bardzo optymistycznej gdyby działała 24 godziny na dobę i brała tylko po 350W to by 8,5KWh , ale sądzę że raczej będzie to 10-14KWh na dzień.

Więc te 70Kwh to u mnie pobrało by w tydzień ...

 

A dom przecież nie największy 118m2.

 

Zwykły tani szajs. Jak wymusi się start jak na zewnątrz jest koło 20 to bierze ok 150W. W upaly 220-250W ale przeważnie taktuje bo niżej nie zejdzie

[gawel]

Zwykły tani szajs. Jak wymusi się start jak na zewnątrz jest koło 20 to bierze ok 150W. W upaly 220-250W ale przeważnie taktuje bo niżej nie zejdzie

 

Ja myślałem że my mamy tani szajs ? To może być jeszcze gorszy??

[kaszpir007]

Zwykły tani szajs. Jak wymusi się start jak na zewnątrz jest koło 20 to bierze ok 150W. W upaly 220-250W ale przeważnie taktuje bo niżej nie zejdzie

 

 

To rewelacyjne wyniki. Nasza nowoczesna klima Gree 3,2KW na nowym czynniku R32 tak super oszczędna nie jest mimo że raczej chyba powinna bo to jednak.

 

Patrząc na dane :

https://aero7.pl/klimatyzator/gree-lomo-eco-32-kw-gwh12qb-k6dna5i#dane-techniczne

 

To powinna zejść nawet do 120W przy grzaniu i chłodzeniu , ale nigdy takich wartości na mierniku nie widziałem.

 

Masz podpiętą klimę do jakiegoś licznika ??

 

Włączyłem klimę na chłodzenie (24 stopnie) , wentylator na LOW (Quiet) trochę po 22.00 i widzę że obecny pobór to około 480W ..

 

Wyłączy się o 6:00 , zobaczę ile zużyje ...

 

No chyba że podlicznik do kitu , ale porównam z ciekawości z tym co pobierze licznik główny prądu (mam cyfrowy z pełnym monitoringiem poboru mocy)

[Kaizen]

Włączyłem klimę na chłodzenie (24 stopnie) , wentylator na LOW (Quiet) trochę po 22.00 i widzę że obecny pobór to około 480W ..

 

U mnie standardowo bierze 1,6A czyli <400W a ustawiam na 16* i chodzi całe dzienne tanie okienko, godzinę na początku nocnej. Jak mi gorąco, to włączam ręcznie w dzień i pobór ma podobny. Sam sobie psujesz COP zmniejszając przepływ powietrza czyli obniżając na maksa temperaturę w jednostce wewnętrznej. Do tego znaczną część energii w takim trybie pobierają wentylatory.

 

Ale ważniejsze są zyski słoneczne - wielkie przeszklenia na południe i brak okapu oznacza wiele kWh do wyrzucenia na zewnątrz.

[kulibob]

To rewelacyjne wyniki. Nasza nowoczesna klima Gree 3,2KW na nowym czynniku R32 tak super oszczędna nie jest mimo że raczej chyba powinna bo to jednak.

 

Patrząc na dane :

https://aero7.pl/klimatyzator/gree-lomo-eco-32-kw-gwh12qb-k6dna5i#dane-techniczne

 

To powinna zejść nawet do 120W przy grzaniu i chłodzeniu , ale nigdy takich wartości na mierniku nie widziałem.

 

Masz podpiętą klimę do jakiegoś licznika ??

 

Włączyłem klimę na chłodzenie (24 stopnie) , wentylator na LOW (Quiet) trochę po 22.00 i widzę że obecny pobór to około 480W ..

 

Wyłączy się o 6:00 , zobaczę ile zużyje ...

 

No chyba że podlicznik do kitu , ale porównam z ciekawości z tym co pobierze licznik główny prądu (mam cyfrowy z pełnym monitoringiem poboru mocy)

 

Opomiarowany przez sonoff pow r2. Licznik z watomierzem woltomierzem i amperomierzem

Im cieplej tym więcej bierze tzn wyrzej jest jego minimum.

Klima odpla się jak pod sufitem jett 24 i ciągnie dopóki nie osiągnie pod sufitem 22*

Wentyl na mid na high już jest dość słyszalny.

Wyłączam popołudniu pod wieczót bo szkoda prądu na mielenie wentyli bezowocne.

 

Niestety na grzaniu nie jest już tak fajnie powyżej +10 bierze ok 250-280W a pniżej +10 +8 bierze ok 300W jak ustawi sie wentyle na high to trochę COP podskakuje bo pobór spada

 

Pamiętaj że mam GWC za 3-4W pompki przy +30 nawiew ma 20 a przy 40W na pompce ma ok 18*

 

Teraz ja odpaliłem bierze 143W na zewnątrz17,5*zaraz się wyłączy

Edytowane 21 Sierpnia 2020 przez kulibob

[kaszpir007]

U mnie standardowo bierze 1,6A czyli <400W a ustawiam na 16* i chodzi całe dzienne tanie okienko, godzinę na początku nocnej. Jak mi gorąco, to włączam ręcznie w dzień i pobór ma podobny. Sam sobie psujesz COP zmniejszając przepływ powietrza czyli obniżając na maksa temperaturę w jednostce wewnętrznej. Do tego znaczną część energii w takim trybie pobierają wentylatory.

 

Ale ważniejsze są zyski słoneczne - wielkie przeszklenia na południe i brak okapu oznacza wiele kWh do wyrzucenia na zewnątrz.

 

 

16 stopni ? Nie szkoda Ci zdrowia ???

 

 

Ja ustawiam na 24 stopnie.

 

W nocy ustawiłem na 24 stopnie. Rano w salonie było 22 stopnie , w oddalonej na samym końcu sypialni 23,2 stopnia.

 

Ciężko aby w nocy ustawiać klimę na max obroty. Akceptowalny poziom klimy to dla mnie LOW i to też już powiedzmy pewnym kompromis bo ją słyszę z znajdującej się z końca sypialni ...

 

W nocy słońca nie ma więc i zysków od słońca brak ...

 

Od 22.00 do 6:00 klima pobrała 2,8KWh , czyli brała średnio około 350W na godzinę.

[kaszpir007]

Opomiarowany przez sonoff pow r2. Licznik z watomierzem woltomierzem i amperomierzem

[ATTACH=CONFIG]447324[/ATTACH]

Im cieplej tym więcej bierze tzn wyrzej jest jego minimum.

Klima odpla się jak pod sufitem jett 24 i ciągnie dopóki nie osiągnie pod sufitem 22*

Wentyl na mid na high już jest dość słyszalny.

Wyłączam popołudniu pod wieczót bo szkoda prądu na mielenie wentyli bezowocne.

 

Niestety na grzaniu nie jest już tak fajnie powyżej +10 bierze ok 250-280W a pniżej +10 +8 bierze ok 300W jak ustawi sie wentyle na high to trochę COP podskakuje bo pobór spada

 

Pamiętaj że mam GWC za 3-4W pompki przy +30 nawiew ma 20 a przy 40W na pompce ma ok 18*

 

Teraz ja odpaliłem bierze 143W na zewnątrz17,5*zaraz się wyłączy

 

Tak nie do końca zrozumiałem. W jakich godzinach działa u Ciebie klima w ciągu całego dnia. ?

 

Odpalasz klimę w trybie działania wentylatora na AUTO czy ustawiasz sam jakieś prędkości ?

 

Teraz ponownie odpaliłem klimę na 24 stopnie ale przełączyłem z tryby Quitet (najniższa wydajność wentylatora) na AUTO i widzę że pobór mocy z około 450W spadł od razu na poniżej 200W (150-170W) ale poziom hałasu jest trochę wyższy niż w trybie LOW.

[kulibob]

Tak nie do końca zrozumiałem. W jakich godzinach działa u Ciebie klima w ciągu całego dnia. ?

 

Odpalasz klimę w trybie działania wentylatora na AUTO czy ustawiasz sam jakieś prędkości ?

 

Teraz ponownie odpaliłem klimę na 24 stopnie ale przełączyłem z tryby Quitet (najniższa wydajność wentylatora) na AUTO i widzę że pobór mocy z około 450W spadł od razu na poniżej 200W (150-170W) ale poziom hałasu jest trochę wyższy niż w trybie LOW.

 

Włączam rano wyłączam wieczorem lub w ogóle nie włączam jak jest chłodno na zewnątrz. NA noc niema co jej zostawiać włączonej bo itak się nie odpali a wentyl mieli i pobiera 20W a uzbiera się z tego 0,2kWh a to godzina grzania zimą.

Dodatkowy zysk na autokonsumcji z PV jak chłodzi w drogiej taryfie.

 

Spróbuj odpalić ja na osuszanie cicho i chodzi na minimum przynajmniej moja tak ma

[kaszpir007]

Dziś rano ponownie włączyłem klimę Ponownie 24 stopnie. Po uruchomieniu pobór około 550W po pewnej chwili spadał do około 450W. Praca w trybie Quiet (LOW) , czyli cicha praca wentylatora. Po zmianie z LOW na AUTO pobór mocy spadł do poniżej 200W a najniższy jaki widziałem przez chwilę to około 90W.

 

Wygląda na to że lepiej przy Gree ustawić AUTO.

 

Włączyłem ją , zobaczymy ile zużyje dziś prądu w ciągu dnia. Dziś mają być upały , jak i weekend więc klima wręcz wymagana

Edytowane 21 Sierpnia 2020 przez kaszpir007

[Kaizen]

16 stopni ? Nie szkoda Ci zdrowia ???

 

Ile zbija Ci klima tak ustawiona przez 2 godziny?

Pod klimą u mnie rzadko ktoś przechodzi. Do tego w dziennym okienku na tygodniu zazwyczaj nie mas jeszcze w domu - a wracamy do schłodzonego, a co jeszcze ważniejsze osuszonego domu.

 

 

 

W nocy ustawiłem na 24 stopnie. Rano w salonie było 22 stopnie , w oddalonej na samym końcu sypialni 23,2 stopnia.

 

W nocy, to mi wystarcza godzinka klimy - resztę załatwia reku na jakieś 60-70% mocy. Jeszcze rano, jak słońce już przygrzewa we wschodnie okna z godzinę w upały puszczam.

 

 

Ciężko aby w nocy ustawiać klimę na max obroty. Akceptowalny poziom klimy to dla mnie LOW i to też już powiedzmy pewnym kompromis bo ją słyszę z znajdującej się z końca sypialni ...

 

Ja na słuch nie jestem w stanie stwierdzić czy klima chodzi nawet przy otwartych drzwiach.

 

 

W nocy słońca nie ma więc i zysków od słońca brak ...

 

No właśnie. Na zewnątrz kilkanaście stopni, zysków słonecznych brak, bytowe znikome - to po co zapuzczasz klimę na całą noc, jak wcześniej już utrzymywała komfortową temperaturę?

[gawel]

Jak czytam to się zastanawiam jaką izolacyjność mają wasze domy. U mnie klima od 1 czerwca przepracowała moze z 10 h z tego połowę w trybie osuszania, Ja w domu mam 20 do 23 nie trzeba chłodzić, jak coś piekę w dzień to zamykam grzwi do kuchni więc dom się nie nagrzewa.

[kaszpir007]

Ile zbija Ci klima tak ustawiona przez 2 godziny?

Pod klimą u mnie rzadko ktoś przechodzi. Do tego w dziennym okienku na tygodniu zazwyczaj nie mas jeszcze w domu - a wracamy do schłodzonego, a co jeszcze ważniejsze osuszonego domu.

 

 

 

 

W nocy, to mi wystarcza godzinka klimy - resztę załatwia reku na jakieś 60-70% mocy. Jeszcze rano, jak słońce już przygrzewa we wschodnie okna z godzinę w upały puszczam.

 

Ja na słuch nie jestem w stanie stwierdzić czy klima chodzi nawet przy otwartych drzwiach.

 

No właśnie. Na zewnątrz kilkanaście stopni, zysków słonecznych brak, bytowe znikome - to po co zapuzczasz klimę na całą noc, jak wcześniej już utrzymywała komfortową temperaturę?

 

 

Jak pisałem. Z klimy rzadko korzystamy. Na noc otwieram okna , bo wolę wtedy mieć jak najwięcej świeżego chłodnego powietrza.

Niestety od pewnego czasu jakieś psy w nocy ujadają , zapewne miłośników psów (nasz w nocy śpi) , więc dlatego włączyłem klimę.

 

Bez klimy w domu mamy 24-26 stopni. Najcieplej w salonie

 

Co do klimy to bardzo szybko klima schładza pomieszczenie , tyle że po wyłączeniu powoli temperatura zaczyna rosnąć i po pewnym czasie mam taką samą temperaturę jak poprzednio , więc to mało komfortowe.

 

Tani prąd w nocy i w weekendy + 2 godzinne okienko w dzień , dlatego włączałem klimę w czasie gdy prąd tani.

 

Ja słuch mam wyczulony. Słyszę bardzo jak włączy się lodówka umieszczona na samym końcu domu , słyszę i klimy na I biegu. Słyszę i komara latającego po pokoju. Więc to kwestia indywidualna. Ja przy dużym hałasie nie usnę ...

 

Co do chłodzenia rekuperatorem to próbowałem , ale u mnie w Alnorze bypass letni kiepsko działa i temperatura nawiewana w tym trybie nie dużo różni się od temeperatury bez bypasa. U nas reku działa cały czas na wydajności około 120m3/h

[kaszpir007]

Jak czytam to się zastanawiam jaką izolacyjność mają wasze domy. U mnie klima od 1 czerwca przepracowała moze z 10 h z tego połowę w trybie osuszania, Ja w domu mam 20 do 23 nie trzeba chłodzić, jak coś piekę w dzień to zamykam grzwi do kuchni więc dom się nie nagrzewa.

 

Myślę że duże znaczenia ma tu ilość przeszkleń , wysokość pomieszczeń (kubatura) jak i ustawienie domu ...

Każdy dom jest inny ...

[gawel]

Jak pisałem. Z klimy rzadko korzystamy. Na noc otwieram okna , bo wolę wtedy mieć jak najwięcej świeżego chłodnego powietrza.

Niestety od pewnego czasu jakieś psy w nocy ujadają , zapewne miłośników psów (nasz w nocy śpi) , więc dlatego włączyłem klimę.

 

Bez klimy w domu mamy 24-26 stopni. Najcieplej w salonie

 

Co do klimy to bardzo szybko klima schładza pomieszczenie , tyle że po wyłączeniu powoli temperatura zaczyna rosnąć i po pewnym czasie mam taką samą temperaturę jak poprzednio , więc to mało komfortowe.

 

Tani prąd w nocy i w weekendy + 2 godzinne okienko w dzień , dlatego włączałem klimę w czasie gdy prąd tani.

 

Ja słuch mam wyczulony. Słyszę bardzo jak włączy się lodówka umieszczona na samym końcu domu , słyszę i klimy na I biegu. Słyszę i komara latającego po pokoju. Więc to kwestia indywidualna. Ja przy dużym hałasie nie usnę ...

 

Co do chłodzenia rekuperatorem to próbowałem , ale u mnie w Alnorze bypass letni kiepsko działa i temperatura nawiewana w tym trybie nie dużo różni się od temeperatury bez bypasa. U nas reku działa cały czas na wydajności około 120m3/h

 

A jakie temperatury masz w domu w zimie bez ogrzewania? Bo z tym domem jest coś nie tak wskazuje to bardzo marną izolacyjność. jak nie było mnie w domu tydzień to było 21, w innym domu mam 17 bez wietrzenia nawet jak na zewnątrz jest 30. ale to bardzo stary dom i docieplony dodatkowo.