Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie ogrzewanie domu klimatyzatorem od splita po kanałówkę


oszczednyGrześ

Recommended Posts

Wczoraj był pierwszy dzien biiałego misia. Chałupa się sprawdziłą :) W nocnym szczycie doszliśmy do -18 w dzień było od -8. Pusciłłem połogówkę bez kagańca. Dolna kklima 24h górna od 4:30 do 22:00.

Podłogówka z żarła 26kWh

klimatyzatory 20,5 kWh

Zobaczymy jak wyjdą dzisiejsze pomiar y od 0:00 do 0:00

 

Cieszy to że jest spory zapas mocy klimaty kaloryzatory pracowały ze średnią mocą pobieraną 0,86kW

A Podłogówka 1,08kW.

Szacunkowo 50% zapasu na klimach i 70% na podłogówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w nocy było -13 w dzień -10 Kasiai utrzymał tylko 20,7 na parterze o 10 bo jednak to nie te temperatury dla tak małej mocy ale zamknąłem drzwi do p gościnnego bo i tak nieużywany i na parterze jest 22.

 

Teraz trochę temperatura zaczęła zjeżdżać jest -18 o godz 20 i jak na razie jest ok dfrosty są ale tak co 80 min

 

Chyba się nie dziwisz że mocy brakuje przy -15 kaisai oda maksymalnie 2,39kW.

 

Sprawa z wentylem przykra jednak kabel by się przydał . Teraz ma być trochę na plusie może ta moja bryła lodu się rozpuści. Teraz niwbyło problemu z defrostamitzn były akceptowalne najgorzej jest koło 0 to wtedy całe gówno skuło się lodem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dolna klima wypada w zestawieniu z górną?. Dużo większy komfort, nie ma teraz tej różnicy temp. między podłogą, a sufitem.

 

Ogólnie widze ze dom uzbrojony na każdą okoliczność :)

 

W domu sporo DIY.

"komfort" u góry z założenia ma być gorszy ze względu na sypialnie klia tam grzeje od 4:30 do 22. A Podłoga jest ładowana do 22* w taniej taryfie.

 

Dolna klima pobiera wiecej energi. Wnocy ustawiona na 25* w dzień na 24* chyba że jest ciepło to zmniejszam. Przy dużych mrozach pozostawiam 25* na 24h.

Podkrecam ja w nocy aby bardziej naładować chałupę tanim prądem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wentylator u mnie jednak się kręci, tylko klima wydaje strasznie głośne buczenie i zauważyłem że im niższa temp zewnętrzna, poniżej -14 to buczenie głośniejsze.

 

W Suwałkach tych niskich temperatur jest więcej niż u mnie.

Jak jest chłodno to rano trochę dogrzewam klimami na parterze. Ale dzisiaj rano przy -16 st. sobie darowałem. Wyłączyłem PC i odpaliłem gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj był pierwszy dzien biiałego misia. Chałupa się sprawdziłą :) W nocnym szczycie doszliśmy do -18 w dzień było od -8. Pusciłłem połogówkę bez kagańca. Dolna kklima 24h górna od 4:30 do 22:00.

Podłogówka z żarła 26kWh

klimatyzatory 20,5 kWh

Zobaczymy jak wyjdą dzisiejsze pomiar y od 0:00 do 0:00

 

Cieszy to że jest spory zapas mocy klimaty kaloryzatory pracowały ze średnią mocą pobieraną 0,86kW

A Podłogówka 1,08kW.

Szacunkowo 50% zapasu na klimach i 70% na podłogówce.

 

 

Drugi dzień msia wypadł gorzej . Dzisiaj nad ranem już -6 to powracam do pracy w kagańcu.

Za wczoraj podłoga trochę mniej klima dużo więcej

Podłoga 24,27kWh

Klimy 26,36 kWh

 

Średnia moc pobierana

Podłoga 1,01kW

Klima 1,1kW

Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też dziś gorzej.

Mury wychłodzone, na dworze niby na plusie, a w pomieszczeniu 20.6(na klimie ustawione22.5). Grzeje teraz 45 metrów, do pozostałych pomieszczeń drzwi zamknięte.

 

Czy miało by sens aby dorzucić jakiś piecyk elektryczny do grzania 20 metrów podłogówki(mam wypuszczone rury do wodnej), bo trochę mi brakuje w kuchni i łazience ciepłej podłogi.

Tam gdzie parkiety podłoga jest ok, na płytkach już nie. Do tego górne(klima) i dolne grzanie(podłogówka) fajnie wyrównało by temperatury.

Dużo by to zjadło dodatkowego prądu, ma ktoś jakieś doświadczenia.

 

Szkoda mi tych puszczonych rur.

Normalnie to dałbym teraz kable, ale skuwać nie będę, wiec trzeba pomyśleć nad innym rozwiązaniem.

Edytowane przez Pitrekkk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest taki, że to mały dom.

W pomieszczeniu technicznym jest już bojler, hydrofor 200 litrów, pod sufitem ręku, pralka itd... brak miejsca na cokolwiek więcej.

 

co do II strefy to na wiosnę będę miał 5kw, zobaczymy na ile styknie prądu jak policzę roczne zapotrzebowanie.

Edytowane przez Pitrekkk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko policzyłem i roczne zapotrzebowanie domu na energie wynosi 3500kwh(grzanie + cała reszta), wiec przy dobrych wiatrach po odjęciu tych 20%, lato będzie w miarę ok, to coś by tam jeszcze zostało.

 

Jak się dopłaci to nie problem, ważne żeby poprawić komfort mieszkania.

Poczekam, może coś doradzi w tej kwestii, bo jak przyjdą mroźniejsze dni to różnie może być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też dziś gorzej.

Mury wychłodzone, na dworze niby na plusie, a w pomieszczeniu 20.6(na klimie ustawione22.5). Grzeje teraz 45 metrów, do pozostałych pomieszczeń drzwi zamknięte.

 

Czy miało by sens aby dorzucić jakiś piecyk elektryczny do grzania 20 metrów podłogówki(mam wypuszczone rury do wodnej), bo trochę mi brakuje w kuchni i łazience ciepłej podłogi.

Tam gdzie parkiety podłoga jest ok, na płytkach już nie. Do tego górne(klima) i dolne grzanie(podłogówka) fajnie wyrównało by temperatury.

Dużo by to zjadło dodatkowego prądu, ma ktoś jakieś doświadczenia.

 

Szkoda mi tych puszczonych rur.

Normalnie to dałbym teraz kable, ale skuwać nie będę, wiec trzeba pomyśleć nad innym rozwiązaniem.

 

Jest coś takiego, jak dywersyfikacja. Jak nie ma miejsca na coś większego to przez te parę chłodnych dni (jeśli znowu nadejdą) doraźnie możesz dogrzać nawet farelkami po 100 złotych każda. Potem coś sensownego wymyślisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko u mnie jest golizna(szafka z rozdzielaczem i podłączonymi rurami od grzejników i podłogówki).

Przydało by się jakaś pompa obiegowa, naczynie zbiorcze czy to tam wypadało by mieć... może zwyczajnie jakiś mały, tani piecyk elektryczny(jakaś używka nawet) i wpiąć te 3 pomieszczenia gdzie mam podłogówkę?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ostatnich mrozach wnioski potwierdzają przewidywania i są takie :

Klimatyzator daje radę do -10 , poniżej w moim przypadku mocy jest za mało i wydaje mi się że męczenie sprężarki przy -22 nie ma sensu a oczności na prądzie z tytułu ewentualnego cop>1 są marginalne;

 

Warto jednak zainstalować dobrze dobrany, niedowymiarowany klimatyzator bo jest zdecydowanie oszczędniejszy przy 95% sezonu grzewczego niż monstrum które

cały czas żre około 1 kwh/h. Trzeba mieć dodatkowe szczytowe źródło ogrzewania.

 

Trzeba dorobić dodatkowe otwory w tacy ociekowej bo niestety ale po 2 dniach intensywnej pracy i cogodzinnych dewotów wentylator się w końcu zatrzymał,

 

Ostrzegałem przed tym ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Trzeba dorobić dodatkowe otwory w tacy ociekowej bo niestety ale po 2 dniach intensywnej pracy i cogodzinnych dewotów wentylator się w końcu zatrzymał,

Skąd u Ciebie taka wilgotność powietrza w czasie dużych mrozów? U mnie temperatura spadła do -15*C, ale wtedy defrostów w ogóle nie zauważyłem. Jest ich najwięcej, gdy temperatura jest w okolicach 0*C a zwłaszcza jak wtedy pada śnieg lub deszcz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
No można uznać styczeń za miniony szacowane zużycie na cele grzewcze wyszło 844 kWh czyli 27 kwh/dobę czyli 1,13kwh/h , jak dla mnie bomba zważywszy na mrozy, jest zdecydowanie lepiej niż było bo i dużo cieplej to i prądu poszło mniej o co najmniej 500kwh

 

A co powiesz o tym?

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?191620-POMPA-CIEP%C5%81A-zu%C5%BCycie-pr%C4%85du&p=8018885&viewfull=1#post8018885

Niżej, jeszcze lepiej.

U mnie za samo CO wyjdzie około 495kWh, ale to jutro podam, bo miesiąc się nie skończył.

Teraz -11 u mnie.

Jutro w okienku południowym pójdą grzałki razem z pc, bo tylko 2 godziny, a będzie minus.

Chyba że słońca będzie sporo, wtedy się zobaczy.

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie powinno teoretycznie wystarczyć do 6 rano sama pc.

Później wszystko wyłączone do okienka południowego.

Ostatnio dało radę z grzałką 2kw, ale było -18 rano, a teraz ma być -12.

Pewnie będzie 12 do max 15.

Mam jętki słabo ocieplone, balkon nieocieplony, klatkę z piwnicy nieocieploną.

Duże mostki. Jeszcze komin ogromny dochodzi.

UPS.

Została godzina i 498 na liczniku.

Więc 500 za styczeń wyjdzie za samo CO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi właśnie o całkowite zużycie miesięczne ze wszystkim

 

Pompa grzeje tylko podłogówkę.

CWU nie podaję.

CWU grzeję zwykłym bojlerem z grzałą 2kW.

Czas grzania, to 3h na dobę.

Wychodzi max 6kWh, czyli 180kWh miesięcznie.

Pewnie jest mniej minimalnie.

Podaję, jak jest u mnie.

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...