Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie ogrzewanie domu klimatyzatorem od splita po kanałówkę


oszczednyGrześ

Recommended Posts

Czyli wnioskuje na podstawie jej działania i tego co mówisz, że powinna być przeznaczona na małą hale a nie do mieszkania, ponieważ jest bardzo efektywna, tylko moc minimalna przewyższa zapotrzebowanie przeciętnego domu

Dobra, przełączę ja na auto. Starczy dwa dni latania na 1 biegu. Zobaczę czy będzie jakakolwiek różnica w działaniu

 

Ale właśnie po to stworzono ogrzewania nadmuchowe , aby szybko w danych godzinach nagrzać/schłodzić duże pomieszczenia ..

 

W domach stosuje się inne rozwiązania , dużo cichsze i bardziej komfortowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co napisałeś, masz gaz w mieszkaniu.

Mieszkanie w środku budynku, nie pamiętam, ale za większością ścian masz sąsiadów.

Co Cię skusiło, by wybrać klimę strikte do grzania?

Prąd w G11 masz pewnie około 70gr.

Patrząc nawet na cenę gazu od 1 stycznia 2022r, to grzanie klimą, nadal jest mocno wątpliwym działaniem.

Szczególnie tak duża jednostką.

Zaznaczę, że nie mam klimy w domu, tylko jakaś tam pc dobraną pod grzanie w mrozy tylko w taniej taryfie.

Wcześniej grzałem kotłem elektrycznym 6kW w taniej, więc mniej więcej wiem, ile mi dom zjada.

Ty masz gaz, więc także powinieneś miec jakiś odnośnik, czyli realne zapotrzebowanie.

 

Mam gaz i zamierzam z niego korzystać, na razie bawię się tą klimą i sprawdzam jej możliwości w ogrzewaniu. Na swoim przykładzie mogę na chwilę obecną powiedzieć, że jestem zawiedziony. Ale jak już pisałem, kombinowałem z położeniem pilota i nie mogę jednoznacznie powiedzieć że jest lipa. Budynek nie jest wcale w środku. Sąsiaduje podłogą 85m2 i 5,5m ścianą. Ok 36m ścian x 2,7 wysokości oraz 85m2 stropu jest przegrodami zewnętrznymi.

Za 2 tygodnie będę miał taryfę G12 i zamierzam grzać w tanim prądzie klimą, w drogim prądzie temperatury będzie pilnował piec.

A co mnie skusiło? Trochę poczytałem na temat grzania klimą i bardzo dużo ludzi (chociażby na tym forum) jest zadowolonych. Więc dlaczego i ja miałbym nie być?:) Gdyby nie konieczność chłodzenia w lato, nie pomyślałbym nawet o klimie, ale jeśli już się zdecydowałem, to chciałem coś 'lepszego'. No właśnie, lepszego. Może wcześniej powinienem się dowiedzieć co byłoby lepsze do moich warunków a nie patrzenie tylko na parametry, które tak naprawdę w moim przypadku nie występują.

Wg danych technicznych, moja ma dużą modulację i jest bardzo wydajna. Ale niestety, nie schodzi poniżej 600W przy ogrzewaniu i nie będę ukrywał, czuję się trochę oszukany przez producenta. Czym to skutkuje? Przy temperaturach obecnych dogrzeje mi bardzo szybko i się wyłączy, Zanim to powietrze zacznie się mieszać z sąsiadującymi pomieszczeniami, temp powietrza w salonie spada i załącza się znowu. Nie ma czegoś takiego, że wykrywa zbliżanie się do temperatury wyłączenia i moduluje mocą w dół aby utrzymać tą temperaturę, tylko przegrzewa.

 

Ale dość tych płaczów. W dwa dni zjadła ponad 33kW, ale dogrzała już chyba mieszkanie tak jak należy. Temp ścian w salonie wróciła do swoich 21,5*, w sąsiadujących do ok 20,5*. Przełączyłem wiatrak na auto i niech się dzieję wola nieba:) Pilot jest w miejscu jak najmniej wrażliwym na nasłonecznienie, powiew ciepłego powietrza z klimy i ogólnie od jako takiej cyrkulacji powietrza w domu. Zobaczymy co będzie robiła i czy uda jej się chociaż utrzymać to co jest. Obecnie mam komfort taki, na którym mi zależało. Dzisiaj jest 12*, słonecznie i w salonie mam 6m2 okna na południe - klima na razie nie działa. Nie dotykam nic przez tydzień. Będę tylko patrzył jak pracuje i czy utrzymuje komfort przynajmniej taki jak jest teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termostat w pilocie jest niestety do dupy i histereza kosmiczna, poza tym klimatyzator mierzy temp zewnątrz i wewnątrz i na tej podstawie procuje. Zdecydowanie mniejsza histereza jest na termostacie wbudowanym w jednostkę wewnętrzną. Grzanie tylko w taryfie tańszej nie ma sensu klimatyzator jest zbyt małej mocy żeby podwyższyć temperaturę. Zamiast taryfy g12 polecam zdecydowanie taryfę g12w

 

Działanie bez pilota również mam zamiar sprawdzić. Masz rację, histereza jest duża na pilocie, bo 2*. Ale trzeba wziąć pod uwagę że przy nadmuchowym ogrzewaniu ta temperatura jest ''sztucznie' podbijana i po wyłączeniu klimatyzacji spada ona właściwe od razu o 0,5*, kolejne 0,5 również szybko.

 

Wiem że nie ma sensu, jeżeli w ciągu tych 12 pozostałych godzin nic by nie grzało. Ale u mnie piec będzie pilnował temperatury w pozostałych, a klima w tanich oby zaspokajała zapotrzebowanie chwilowe i nie doprowadzała do wychłodzenia, które później gaz musiałby uzupełnić.

 

Ja jestem ogólnie dobrej myśli, ale oczywiście praktyka pokaże jak to będzie działało i współpracowało. A że znam dokładne zużycia gazu z poprzednich lat, będę wiedział czy takie działanie ma sens choćby ekonomiczny. Nie spodziewam się również spektakularnych oszczędności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mamy rozumieć ze Twoje ewentualne niezadowolenie wynika z zbyt dużego poboru energii? Moja rada to spróbuj odłączyć grzałki które są w tym urządzeniu i sprawdz co się będzie działo. Przy obecnych temperaturach i tak są zbędne

 

Bardziej z braku modulacji poniżej tych 600W, aby utrzymywała temperaturę na określonym poziomie a nie tylko ją podnosiła w nieskończoność, czyli do wyłączenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie robiłem w domu centralnego z wodą o według mnie to przestarzałe rozwiązanie, które powstało do transportu ciepła uzyskanego z paliw kopalnych do pomieszczeń. Obecnie nie ma żadnego uzasadnienia dla ogrzewani powietrza za pośrednictwem wody ogrzewanej prądem. To jest bez sensu.

 

Ja też nie robiłem, kupiłem już takie coś w stanie deweloperskim:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Rafalm81 jak klima przy obecnych temperaturach zjadła CI 33Kwh to tragedia.

 

Masz mieszkanie mniejsze od mojego , do tego masz sąsiadów więc jeszcze niższe straty dzięki nim a masz klimę która w grzaniu działa do 7,2KW.

Nie ma się co dziwić że klima krótko pracuje i się wyłącza .

 

Twoja klima ma mierzenie temperatury tylko w pilocie , tak wynika z foldera reklamowego. Inna rzecz że chyba minimalna moc twojej pompy co 0,88kW (gdzieś taka liczba mi się rzucła w oczy). U mnie to 0,5KW.

Zapewne właśnie to odbija się w tym że klima ma problemy zejścia z mocą

 

Tyle że Twoja klima potrafi wyciągnąć 7,2KW a moja chyba 3,7KW , więc różnica kolosalna.

 

Tak naprawdę do grzania powinieneś mieć najmniejszą z możliwych klim , bo masz mieszkanie i straty niezbyt duże (dzieki sąsiadom).

Widać to przy kosztach ogrzewania gazem , bo 1200zł za rok łacznie z CWU to bardzo mało.

 

Ja płacę za ogrzewanie pompą ciepła PW naszego domu około 1000zł , ale większosć energii w II taryfie ..

 

Jak pisałem moja klima w październiku zużywała 5-8KW a były to dni nawet trochę zimniejsze od tych teraz.

 

Jako ciekawostkę podam że dom grzeje ppmpą ciepła PW 9KW i wczoraj na samo grzanie poszło 3,3KWh a w domu około 23 stopnie , dziś na grzanie poszło tyle samo ...

 

Moja pompa 9KW nie potrafi pobrać mniej niż 600W , tyle że w obecnych warunkach zapewne przy takim poborze i temperaturach generuje z 2-3kw ciepła , tyle że te ciepło jest magazynowane i później oddawane w ciągu dnia.

 

Przy klimie tego nie ma , więc najlepiej aby klima schodziła jak najniższej i działała nonstop , bo wtedy jest największy komfort termiczny (o czym się już przekonałeś) jak i modulacja będzie działała jak najlepiej i najekonomiczniej , oczywiście pod warunkiem że sprężarka potrafi tak nisko zejść z mocą.

 

U mnie klima była ustawiona na 23 stopnie , nawiew na auto , i właczony tryb grzania. Nic nie kombinowałem i ładnie schodziła z mocą.

Spróbuj ją z tydzień potestować. Ustaw wentylaotry na auto , tryb grzania i obserwuj.

 

Jak dom się nagrzeje to powinna schodzić z mocą i obniżać pobór ..

 

Jak mimo to dalej będzie taki duży pobór , to raczej sobie daruj i wykorzystaj do chłodzenia , bo przy takim zużyciu energii dużo taniej i bardzej komfortowo będziesz miał gazem , więc zupełnie nie widzę sensu wtedy grzania klimą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę Kaszpir że całkiem dobrze zrozumiałeś moje dylematy:)

Zjadła 33kW w dwa dni, ale jak już pisałem wcześniej, przez kombinowanie z lokalizacją pilota ona chodziła jak chciała i przez ostatnie 10 dni po prostu wychłodziło się mieszkanie. Te 2 dni to zużycie 33kW, ale podniosła temperaturę ścian o 1,5 stopnia. Poza dzisiejszą nocą, nie uruchomiła się nawet razu, czyli chyba już dogrzała. Właściwy eksperyment zaczynam można powiedzieć od teraz. Na pewno zdam relację czy sytuacja się unormowała.

Jeśli nie będzie zbyt kolorowo, to po prostu będę musiał przełknąć niepotrzebny wydatek, bo spokojnie do chłodzenia letniego mogłem wybrać klimę znacznie tańszą. Dobrze przynajmniej, że znajomy instalator poradził mi montaż poza sezonem żeby trafić lepsze ceny. Katalogowo moja klima kosztowała netto 5700, w necie znalazłem za 4600, a znajomy załatwił mi ją za 3700. Z montażem i WATem wyszło mnie niecałe 5100, z czego mogę ją odliczyć od przychodu (ulga termomodernizacyjna) i z tego co liczyłem tak po łebkach, zwróci mi się jeszcze jakieś 800 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zjadła 33kW w dwa dni, zł.

 

Ładnie.

Weź i napisz poprawnie.

Zjadła 33kW, według czego?

Poprawnie, to 33kWh.

Jednostka kW, jest od mocy.

Jednostka kWh, jest pracy.

Nie możesz tego równać, bo to nie jest to samo.

To są różne jednostki.

A Ty, wypisujesz, generalnie, nie wiadomo co.

Oczywiście, wszyscy wiedzą, o co chodzi.

Mnie to razi, bo jednak, powinno być właściwie.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie.

Weź i napisz poprawnie.

Zjadła 33kW, według czego?

Poprawnie, to 33kWh.

Jednostka kW, jest od mocy.

Jednostka kWh, jest pracy.

Nie możesz tego równać, bo to nie jest to samo.

To są różne jednostki.

A Ty, wypisujesz, generalnie, nie wiadomo, co.

Oczywiście, wszyscy wiedzą, o co chodzi.

Mnie to razi, bo jednak, powinno być właściwie.

 

Pzdr

 

Nie wystarczyło napisać 'powinno być 33 kWh'?

Oczywiście masz rację, ale po co ten wykład:) Przepraszam za urażenie, będę uważał na przyszłość. Z prądem wspólnego mam niewiele, więc i poleciałem bezmyślnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę wyciągnąć pierwsze wnioski, i chyba nie będzie tak źle jak mi się wydawało. Ba.. powinno być chyba nawet minimalnie lepiej

Cykl od wyłączenia do wyłączenia, czyli stygnięcie i grzanie trwał 29,5 godziny

 

Komfort jest taki jak należy, na pilocie ustawione 21*, faktyczna temperatura po skończonym grzaniu 22,3*. W najchłodniejszym pokoju 21,7*, czyli jest mniejsza różnica niż przy ostatnim cyklu co mnie bardzo cieszy.

 

A teraz zużycie:)

Przez 29,5 godziny zjadło 7,05kWh (klaudiusz, especially for you:)) sorry za zgryźliwość:)

Koszt 4,58 zł

Koszt na dobę 3,72 zł

Średni pobór na godzinę 239W

 

Napiszę za jakiś tydzień przy zmiennej pogodzie jak to wygląda w dłuższej perspektywie, ale na pierwszy rzut oka chyba nie ma tragedii. gdyby tak miało to wyglądać, na pewno jest taniej niż przy gazie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę wyciągnąć pierwsze wnioski, i chyba nie będzie tak źle jak mi się wydawało. Ba.. powinno być chyba nawet minimalnie lepiej

Cykl od wyłączenia do wyłączenia, czyli stygnięcie i grzanie trwał 29,5 godziny

 

Komfort jest taki jak należy, na pilocie ustawione 21*, faktyczna temperatura po skończonym grzaniu 22,3*. W najchłodniejszym pokoju 21,7*, czyli jest mniejsza różnica niż przy ostatnim cyklu co mnie bardzo cieszy.

 

A teraz zużycie:)

Przez 29,5 godziny zjadło 7,05kWh (klaudiusz, especially for you:)) sorry za zgryźliwość:)

Koszt 4,58 zł

Koszt na dobę 3,72 zł

Średni pobór na godzinę 239W

 

Napiszę za jakiś tydzień przy zmiennej pogodzie jak to wygląda w dłuższej perspektywie, ale na pierwszy rzut oka chyba nie ma tragedii. gdyby tak miało to wyglądać, na pewno jest taniej niż przy gazie

 

To z czym masz problem?u mnie ostatnie 24h na dwie kondygnacje ok łącznie 150m2 powierzchni 7,6kWh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To z czym masz problem?u mnie ostatnie 24h na dwie kondygnacje ok łącznie 150m2 powierzchni 7,6kWh

 

Od prawie dwóch tygodni korzystam z klimy, kombinowałem z położeniem pilota bo klima chodziła wg mnie bez sensu. I to był problem. Wychłodziła mi mieszkanie a zużywała na 24h od 7 do 12 kWh (średnio 9,1kWh/24h). Bardzo dużo jak na słaby komfort cieplny, tym bardziej jak poczytałem jakie Wy macie zużycia. W końcu znalazłem chyba właściwe miejsce dla pilota i klima przestała szaleć.

Nadal nie schodzi poniżej 600W, ale całościowe zużycie zaczęło wyglądać już normalnie przy zachowaniu komfortu. Tak więc chyba nie mam już problemu, Muszę to sobie tylko potwierdzić w dłuższym okresie czasu i przy niższych temperaturach, bo wczoraj było stosunkowo ciepło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...