Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie ogrzewanie domu klimatyzatorem od splita po kanałówkę


oszczednyGrześ

Recommended Posts

Do rafalm81.

 

ja testowałem 3 dni ...

 

Jednak w nocy działała pompa PW i w domu rano było około 22 - 22,2 stopnia to włączyłem klimę.

 

Pierwszy dzień tak koło godziny 8:00 wtedy "zdalnie" . ustawiłem 21 stopni (zdziwiłem sie że klima ruszyła gdy w domu jest cieplej , ale wiadomo klima wyżej a przy ogrzewaniu podłogowym przy suficie najzimniej).

Działała kilka godzin pobierają 200W (szok). Później tak po 14:00 około 400W. Po powrocie do domu 22,8 stopni.

Jednak w ciągu nastepnym godzin było już 23,2 stopnia i za goraco dla mnie (przy ustawieniu klimy 21 ...).

Klima została wyłączona. Włączona pompa PW i nastepnego ranka ten sam test.

Tym razem przy 21 nie ruszyła , przy 22 też nie ruszyła. Ruszyła przy 23.

Pobierała już wtedy 400-700W . Po przyjeżdzie do domu w domu 23,8 i nie da się wytrzymać.

ustawiłem na 22 i czekałem 5-6 godzin a ponownie włączy się klima. Włączyła się chyba przy 21,5 w domu. W domu zrobiło się bardzo zimno , bo grzejąc pompą PW i podłogówka ciepło sie akumuluje i sporo wolniej dom się schładza niż przy ogrzewaniu nadmuchowym.

 

Ale ok , poczeka, . czego nie robi się dla testów ;)

 

W nocy około 22 klima się właczyła. Żona wkurzona , bo w domu zimno , dzieci też ...

Około północy było już w pokoju 22,6 , stwierdziłem że jak będzie w tym zakresie 22,4-23.0 stopnia to będzie ok.

 

W nocy (były temp po -3 stopni) klima wydawała dziwne dźwięk i(trzaski , ale zapewne nagrzewał i schładzał sie plastik).

Około 1 w nocy ? usłyszałem huk który mnie obudził. Po sprawdzeniu klima nie eksplodowała ;) ale temepratura w salonie z 22,6 jaką widziałem w nocy szybko spadła do 21,8.

 

Klima została zupełnie wyłączona , właczona pompa PW i klima poszła w odstawkę.

 

Wróci w lato i będzie chłodziła , bo do grzania szkoda mi zdrowia i nerwów ..

 

PS. Co do grzania klimą to szczerze mówiąc z tego co wiem Gree produkuje klimy od kilkudziesięciu lat , więc nie jest to nowicjusz. Sprzedaje swoje produkty innym producentom którzy oferują je jako "swoje" produkty. tak samo jak drugi chiński producent "Midea". Następny chiński producent Haier współpracuje nawet z Mitsubishi (spółka) i tak naprawde wcale bym sie nie dziwił że klimy (pompy) Mitsubishi schodza z tej samej linii montażowej w Chinach co Haier ;)

Więc jakoś nie do końca wierzę że te cudowne produkty konkurencji a raczej że ludzie nie zwracają na to uwagi , albo po prostu nie mają wyboru. Kupili , zapłacili to korzystają a raczej ludzi którzy potrafią szczerze powiedzieć że nie są zadowoleni to ciągle mniejszość.

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Ogrzewania dom dwoma kanałowkami Samsunga każda swoje piętro ok 100 m o mocy 5KW. Dodatkowo łącznik ok 50 m grzany jest Splitem Gree.

Samsungi pięknie modulują od 200 W a Gree wogole prawie a jak zrobi zadaną to się wyłączy.

W domu bym tego nie był w stanie zaakceptować a tym bardziej moja żona i córki.

Dlatego tanie klimy bez modulacji to nie jest dobry sposób na grzanie domu.

Pozdr.

Krzysztof

 

Wiesz Gree produkuje klimy od kilkudziesiąciu lat i nawet sprzedaje wielu innym producentom. Tak samo jak Midea.

Z tego co czytałem to Midea też ma histerezę 2 stopnie jak nie wyższa w standardzie , tyle że w klimach kanałowych tą histereze często da się zmienić , choć raczej poniżej 2 stopni to watpie.

Zachwalany Mitsubishi to spółka z chińskim Haierem. Wcale bym się nie zdziwił że obecnie Haier czy Mitsubishi schodza z jednej linii i to to samo , tyle sprzedawane w różnych cenach ...

 

Każda klima , czy to tania czy droga powinna prawidłowo modulować mocą , grzać i chłodzić. To są pompy inwerterowe i to powinno działać.

 

Szkoda że tak naprawdę kupuje sie kota w worku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafałm81

Ja napisałem o swoich klimach :)

Waszych nie znam. Piszę o tym co mam a u mnie Gree było 3 razy tańsze niż Samsung.

Krzysztof

 

Kanałówki zawsze są droższe od splitów ...

 

Klima Samsunga (najtańsza) jest w w cenie zbliżonej do klimy Gree.

Sprawdzałem i albo są w zblizonej cenie albo różnica 100-200zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wiem że to już któryś raz doszedłem do prawdy:) ale chyba w końcu złapałem ją na gorącym uczynku i wiem dlaczego nie może utrzymać odpowiedniego komfortu. Oczywiście jest to kwestia algorytmu, ale nie związana z samym modulowaniem czy czymś takim (choć tutaj też bym co nieco poprawił). Już tłumaczę o co come on

 

W okolicach 0* mamy dużą wilgotność i z tego co zaobserwowałem u siebie, defrost jest co 50-60 minut. Ok, niech sobie będzie jeśli tego potrzebuje. Ale jak zachowuje się klimatyzacja? Głupio, tak jak ją zaprogramowali. Przerwa na defrosta nie jest przerwą w dochodzeniu do zadanej temperatury, tylko przerwą w pracy. Czyli w tą godzinę nie jest w stanie doprowadzić do maxa przy którym wyłącza, tylko odszranianie przerywa proces. Nie ma pamięci takiej, że 'nie dogrzałam do wyłączenia więc startuje dalej po odszronieniu' tylko 'czekam na osiągnięcie temperatury minimalnej'.

A co to powoduje? W dłuższym okresie czasu mury wychłodzą się do temperatury minimalnej klimy ponieważ nie jest odpowiednio długo dogrzewane. Każdy kolejny defrost powoduje ich wychładzanie bo klima startuje przy minimum a nie po zakończonym defroście.

 

Taka moja teoria i chyba jest właściwa, ponieważ postanowiłem to sprawdzić zwiększając temperaturę o 1 stopień. Jaka była reakcja? Po zakończeniu defrostu klima odczekała tylko tyle czasu ile wymaga zabezpieczenie sprężarki przeciw nadmiernemu taktowaniu i szybko wystartowała dalej. I w takim układzie utrzyma odpowiednią temperaturę ścian, ponieważ minimum zostało zwiększone i to ono będzie teraz utrzymywane. Idą teraz mrozy więc sprawdzę jak to będzie przy (tak przynajmniej myślę) rzadszych defrostach. Jeżeli to się sprawdzi, w takich warunkach będę mógł wrócić do tych moich wcześniejszych 21* bo powinien mi już na 22* przegrzewać. Jeśli to się sprawdzi, to po prostu w okolicach 0* i dużej wilgotności trzeba zwiększyć o ten stopień, a powyżej 3-4* i przy mrozach wrócić do swoich preferowanych ustawień. A można by po prostu do algorytmu dorzucić jeden warunek, dosłownie kilka kliknięć myszką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc przy mrozach jest zdecydowanie lepiej. Przerwy między defrostami zwiększyły się nawet do 4 godzin i klima radzi sobie dużo sprawniej. Przy -4 zużywa mniej lub bardzo zbliżoną ilość kWh niż przy okolicach 0* i dużej wilgotności. Praca ciągła elegancko dogrzała mieszkanie.

 

Poza tym, zrezygnowałem od dwóch dni z Ifeel oraz przesunąłem żaluzję z wiania w dół o jakiś metr przy podłodze w dal. Klima działa znacznie bliżej oczekiwań, lepiej moduluje mocą itd. Prawie miesiąc upierałem się przy Ifeel, ale to błąd. Jest duża różnica w działaniu w porównaniu do sterowania z jednostki, moim zdaniem na korzyść tej drugiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc przy mrozach jest zdecydowanie lepiej. Przerwy między defrostami zwiększyły się nawet do 4 godzin i klima radzi sobie dużo sprawniej. Przy -4 zużywa mniej lub bardzo zbliżoną ilość kWh niż przy okolicach 0* i dużej wilgotności. Praca ciągła elegancko dogrzała mieszkanie.

 

Poza tym, zrezygnowałem od dwóch dni z Ifeel oraz przesunąłem żaluzję z wiania w dół o jakiś metr przy podłodze w dal. Klima działa znacznie bliżej oczekiwań, lepiej moduluje mocą itd. Prawie miesiąc upierałem się przy Ifeel, ale to błąd. Jest duża różnica w działaniu w porównaniu do sterowania z jednostki, moim zdaniem na korzyść tej drugiej

 

A jak sobie poradziłes z tym że po każdym defroście klima się "resetuje" i trzeba czekać aż osiągnie histereze 2 stopnie ?

A później jak ruszy znów defrost i znów czekanie kilku godzin az spadnie o 2 stopnie ???

 

Ile z ciekawości zużywa dziennie przy takich tempraturach jakie sa (minusowych) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem że występuje to przy sterowaniu z pilota. Do tej pory, czyli od dwóch dni kiedy to chodzi z czujnika jednostki, rusza od razu po odszronieniu. Właśnie teraz włączył się defrost i po 7 minutach klima znowu ruszyła.

 

Po dokładniejszym porównaniu nie mogę polecić pilota. Ma tylko jedną przewagę nad jednostką, ale musi być umieszczony w bardzo przemyślanym i odpowiednim miejscu. Nie reaguje wtedy na szybkie zmiany temperatury przy podmuchu ciepłego powietrza. I to wszystko

 

Wczorajszy przykład

Mieszkanie dogrzane (nawet żona wychodząc w nocy z sypialni stwierdziła że jest bardzo ciepło, co rzadko można od niej usłyszeć:)), klima na sterowaniu z jednostki chodziła na w miarę delikatnych obrotach przy użyciu ok 900-1000W. Przypadkowo wcisnąłem klawisz Ifeel, obroty od razu skoczyły na maxa a użycie na ponad 1,5kW. Warunki w domu absolutnie nie potrzebowały takiego żaru. Przełączyłem na jednostkę i wróciło do normy.

 

Tak naprawdę kląłem tą klimę za jej irracjonalne działanie, ale po przejściu na czujnik w jednostce i delikatnym przesunięciu żaluzji pionowej jest znacznie lepiej. Oglądałem wczoraj do późnych godzin ostatni sezon Upadku Królestwa i przy okazji zerkałem na smartfon jak chodzi klima. Elegancko modulowała mocą i wentylatorem w miarę potrzeb. Tak jak powinna, ciężko coś zarzucić.

 

Jestem już w stanie stwierdzić również, że może i da się ogrzewać klimą cały sezon, ale raczej nie jest to dla mnie (raczej mojej żony) idealne rozwiązanie. Potrafią być chwile, kiedy (np. przez niską temp na zewnątrz i wysoką wilgotność) ma problemy z płynnym działaniem i potrafi zrobić się mniej przyjemna atmosfera w domu. Później jest dosyć długa droga do powrotu oczekiwanych warunków. Bardzo za to odpowiada mi współpraca z gazem. Klima dogrzewa w nocy za połowę chajsu, a w dzień piec nie musi nadrabiać ewentualnych nocnych strat tylko idealnie trzyma komfort i szybciej się wyłącza. Układ idealny komfortowo i opłacalny finansowo. Co najmniej 20% niższe rachunki tak do -5*, zobaczymy jak przy większych mrozach. Przy okresie przejściowym zyski będą jeszcze wyższe, ponieważ nie zawsze piec zdąży się uruchomić

Edytowane przez rafalm81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ile z ciekawości zużywa dziennie przy takich tempraturach jakie sa (minusowych) ?

 

 

Przy pilocie i temperaturach 0* +/-2*, czyli największym szaleństwie:) 19-24kWh/dobę w dwóch taryfach (9,70-12,20 zł/doba). Uważam że bardzo dużo. Ewidentnie się męczyła

 

Po przejściu na czujnik z jednostki i współpracę z gazem, czyli 10 godzin dziennie w taniej taryfie, przy temperaturach w nocy -8 i -6 a w dzień -6 i -4, zużyła:

10.5-13.5 kWh/dobę (3,30-4,30 zł/doba)

7-8 zł gaz

Razem ok 10-12 zł/dobę przy znacząco większym mrozie i zachowaniu idealnego komfortu w domu.

 

Zaraz będą znowu okolice 0* +/-2*, więc zobaczę i napiszę jakie będą koszta przy hybrydzie, bo komfort będzie na pewno lepszy niż tylko przy klimie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby tego uniknąć trzema wziąć klimę na styk . Mam Kasai fly ,2.9 kw grzeje teraz cały dom czyli 130 M2 minus ok 30 czyli 100m2 do tego grzejnik 500 w na górze tylko w. Nocnej i podłoga w łazience 380w non stop

Temp na zew -6 do -1.5. w domu 21 -21.5

Klima się nie wyłącza schodzi poza mróz ani do 250w ust jest na 23. Według ćw dom ma zapotrzebowanie przeciętne 2.3 kw

 

Oj Gaweł, gdybym wiedział o tym wcześniej. Monter i tak powiedział mi żebym założył 3,5kW, a z kalkulatorów wychodziło co najmniej 5kW i taką zamierzałem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pilocie to tak przegrzewa że nie wyrabiam natomiast na auto bardzo dokładnie moduluje z tym że algorytm pracy to enigma bo liczy 2 delty temperatury wew i zew u na podstawie wartości zmian decyduje np jest ciepło na zew się ociepla to jeszcze trochę digrzew i stóp czasem też moduluje raz letnie i przed wył gaz do dechy. Priorytetem jest chyba najmniejsza ilość startów

 

No ale auto to nie rodzaj czujnika tylko algorytm nawiewu. U mnie grzanie z czujnikiem w klimie się wogole nie sprawdza jak jest cieplej to taktuje jak głupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe problemy tutaj niektórzy mają.

 

Ja we wrzesniu kupiłem klimę Kaisai One 3.5kW o maksymalnej mocy grzewczej 5.1kW.

Mam mały domek 68 m2 dość dobrze ocieplony (max+15cm styropianu, dach 25cm wełny, podłoga 10 styropianu) z wentylacją grawitacyjną.

Klima ustawiona na 21 z czujnika wewnętrznego dobija do 22,3 około.

Najmniejsze zużycie do jakiego schodzi grzejąc to 144W według podlicznika. Ogólnie to najczęściej pracuje biorąc lekko ponad 300W później schodzi do 144W i po jakimś czasie znów 300. Czasem zdarza jej się wyłączyć i tylko mieszać powietrze ale przy zerze lub ujemnych na polu robi to rzadko.

 

Za listopad pobrała mi około 80-90kW mieszkam w okolicach Limanowej więc chłodny region.

Od początku grudnia wzięła 42kW więc już więcej ale ciągle jest zero lub mniej. Byly dwie noce co było po minus 6 i minus 8.

Ogólnie tani model a jak narazie działa bardzo dobrze.

Miałem brać Mitsubishi ale wygrała cena...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ciągnie te 144W to chodzi sprężarka?

 

Tak. Chodzi. Ale wtedy klima dmucha bardzo lekko ciepłym powietrzem.

Specjalnie poszedłem sprawdzić.

W katalogu minimalny pobór ma wpisany 150W podczas pracy a mi podlicznik pokazuje 144-156W

 

A gdy wyłączy się sprężarka to jednostka wewnętrzna tylko miesza powietrze i żaluzja ustawia się wtedy w stałej pozycji i bierze 18W jeśli dobrze pamiętam.

Ona w spoczynku gdy nie pracuje bierze bardzo mało bo nie ma grzałki tacy ociekowej ani kartelu.

W sumie mi to nie przeszkadza bo poprawiłem odpływ skroplin wyjmując to małe kolanko i powiększając otwór w tacy także nie ma obaw że zamarznie.

 

Niby ma grzać do minus 25 ale zobaczymy, przy minus 8 lepiej pracuje niż jak jest plus 1 bo w okolicach zera robi defrosty co około 40 minut.

Ogólnie to mam jeszcze kominek z nadmuchami także w wielkie mrozy pewnie rozpale.

 

Jedyna wada to jak się wyłączy sprężarka i potem włączy i się nagrzewa to trzeszczą plastiki jednostki wewnętrznej przez chwile.

No ale to tania jednostka.

 

 

 

Też mi wielu mówiło kup większą jednostkę... Teraz już wiem że o wiele lepiej założyć dwie małe niż jedną dużą. Modulacja mocy jest niesamowita w tej klimie

Dlatego chyba też zrezygnowałem z Mitsubishi bo schodziła do 300W z poborem no i cena była ostatecznie wyższa o 700 zł.

Edytowane przez kryst16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy pilocie i temperaturach 0* +/-2*, czyli największym szaleństwie:) 19-24kWh/dobę w dwóch taryfach (9,70-12,20 zł/doba). Uważam że bardzo dużo. Ewidentnie się męczyła

 

Po przejściu na czujnik z jednostki i współpracę z gazem, czyli 10 godzin dziennie w taniej taryfie, przy temperaturach w nocy -8 i -6 a w dzień -6 i -4, zużyła:

10.5-13.5 kWh/dobę (3,30-4,30 zł/doba)

7-8 zł gaz

Razem ok 10-12 zł/dobę przy znacząco większym mrozie i zachowaniu idealnego komfortu w domu.

 

Zaraz będą znowu okolice 0* +/-2*, więc zobaczę i napiszę jakie będą koszta przy hybrydzie, bo komfort będzie na pewno lepszy niż tylko przy klimie

 

U mnie dziś termostat wyłączył pompę PW. W tym tygodniu temperatury spadały nawet do -9 stopnia na zewnątrz , było mroźno , bez słońca.

Pompa pobierała około 20Kwh dziennie.

 

Jako że dziś po przyjściu z pracy termostat wyłączył pompę PW postanowiłem jeszcze raz spróbować grzać klimą . Ustawiłem 23 stopni (poprzednio ustawiłem 22) , klima po pewnym czasie pobierała 700. Klima działała ponad 3 godziny nagrzała pokój do 23,6 stopnia i ... się wyłączyła.

Myślałem że po chwili ruszy ale minęła prawie godzina i ... nic ..

Jak poszła w stan uśpienia to zaczęło sie błyskawicznie robić chłodno :(

 

Niestety u mnie pompa Gree nie nadaje się do grzania, no chyba że komuś nie przeszakadza histereza 2 stopnie i to że będzie co pewien czas robi sobie "przerwy" i to często dość długie ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoja pc nie robi tak samo?

Sprawdzałeś to?

Tak pewnie robi.

Tyle tylko, że tego nie wiesz.

Jeśli się wyłączy, to na chwilę, bo delta przekroczy te 2 stopnie i pc ponownie się włączy.

Przy pc pp, jest problem.

Przy podłogówce, problem nie istnieje, bo to inny nośnik ciepła.

U mnie dziś termostat wyłączył pompę PW. W tym tygodniu temperatury spadały nawet do -9 stopnia na zewnątrz , było mroźno , bez słońca.

Pompa pobierała około 20Kwh dziennie.

 

Jako że dziś po przyjściu z pracy termostat wyłączył pompę PW postanowiłem jeszcze raz spróbować grzać klimą . Ustawiłem 23 stopni (poprzednio ustawiłem 22) , klima po pewnym czasie pobierała 700. Klima działała ponad 3 godziny nagrzała pokój do 23,6 stopnia i ... się wyłączyła.

Myślałem że po chwili ruszy ale minęła prawie godzina i ... nic ..

Jak poszła w stan uśpienia to zaczęło sie błyskawicznie robić chłodno :(

 

Niestety u mnie pompa Gree nie nadaje się do grzania, no chyba że komuś nie przeszakadza histereza 2 stopnie i to że będzie co pewien czas robi sobie "przerwy" i to często dość długie ..

Edytowane przez klaudiusz_x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe problemy tutaj niektórzy mają.

 

Ja we wrzesniu kupiłem klimę Kaisai One 3.5kW o maksymalnej mocy grzewczej 5.1kW.

Mam mały domek 68 m2 dość dobrze ocieplony (max+15cm styropianu, dach 25cm wełny, podłoga 10 styropianu) z wentylacją grawitacyjną.

Klima ustawiona na 21 z czujnika wewnętrznego dobija do 22,3 około.

Najmniejsze zużycie do jakiego schodzi grzejąc to 144W według podlicznika. Ogólnie to najczęściej pracuje biorąc lekko ponad 300W później schodzi do 144W i po jakimś czasie znów 300. Czasem zdarza jej się wyłączyć i tylko mieszać powietrze ale przy zerze lub ujemnych na polu robi to rzadko.

 

Za listopad pobrała mi około 80-90kW mieszkam w okolicach Limanowej więc chłodny region.

Od początku grudnia wzięła 42kW więc już więcej ale ciągle jest zero lub mniej. Byly dwie noce co było po minus 6 i minus 8.

Ogólnie tani model a jak narazie działa bardzo dobrze.

Miałem brać Mitsubishi ale wygrała cena...

 

Chcesz powiedzieć że przez 9 dni pobrała Ci 42 kWh na ogrzewanie? I nie używasz niczego innego? Sory, ale jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Wychodzi Ci w takim razie 4,6 kWh na dobę???

Stary, u mnie przy tych temperaturach (-6 czy -8 ) bierze tyle w ciągu 5 godzin w nocy. Powierzchnia 85m2, ocieplenie takie samo jak u Ciebie, wentylacja taka sama. Budynek z 2015 roku. Mi wychodzi ponad 900W/h a Tobie niecałe 200W/h. Gdzieś tu musi być haczyk

 

 

Gaweł, absolutnie nie kierowałem się przy wyborze klimy słowem prestiż w nazwie. W tabeli mocy minimalna wartość jest 130W przy grzaniu, mi nie schodzi poniżej 600W. Sam jestem zaskoczony jak cholera ale skąd mogłem wiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...