Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie ogrzewanie domu klimatyzatorem od splita po kanałówkę


oszczednyGrześ

Recommended Posts

witam ponownie

szukałem w swoim mieście wykonawcy ale niestety poniosłem w pewnym sensie porażkę... tylko jeden odpowiedział :( jak znaleźć rzetelnych wykonawców ? którzy zainstalowaliby mi kanałówkę ? bez przewodów rozprowadzających powietrze które zrobię sam... moje miasto to Głogów w województwie dolnośląskim...

zaproponowano mi razem z montażem taką klimatyzację

https://rotenso.pl/klient-komercyjny/category/klient-komercyjny/group/systemy-multi-split-do-obiektow-komercyjnych/product/agregaty-multi-split-hiro-nordic-do-obiektow-komercyjnych#HN50Vm2

plus dwie jednostki wewnętrzne 2 i 3,5 kw jak dobrze pamiętam... za całość ok 10 tyś z montażem... czy są tańsze marki ? tak ok 7...8 tyś zł? i co powiecie o parametrach tej klimatyzacji ? dla mnie podejrzane są wartości minimum... sporo prądu a mało zysku... dlaczego ? jest to normalne ? dla jakich jednostek ? czy warto kupować te rotenso w takiej cenie ?

 

Zrób tak, jak ja zrobiłem. Kupiłem wszystko sam, zamontowałem SAM, podłączyłem elektrycznie, przygotowałem węże i zadzwoniłem po gościa od klimatyzacji... On zrobił resztę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanałówkę Rotenso 5kW z jedną jednostką wewnętrzną można mieć poniżej 5 tys.

Podobno jest dobra wśród tanich.

 

dokładnie tak to gdzieś wynosi... plus skrzynki rozprężne plus robocizna z materiałami pomocniczymi... sam sprzęt ok 7 tyś plus materiały i robocizna ok 3 tyś...

słaba wydajność przy niskich mocach nie musi być wadą... można potraktować budynek jak bufor i naładować go w taniej taryfie... tyle że to już cena za którą mogę mieć tanią pompę PW plus bufor... a z klimatyzacją kanałową pozostaje problem ciepłej wody... coraz mniej podoba mi się kanałówka... pompa PW z buforem można używać 100 procent w taniej taryfie a awaryjnie w niskich temp zewnętrznych posiłkować się tanią grzałką elektryczną w buforze... kanałówka plus pompa PW CWU to ok 15 tyś... zaleta to chłodzenie w relatywnie niskiej cenie... ale mnóstwo pytań a także potencjalne problemy... ciężkie życie dusigrosza ;) no cóż bogaty z domu nie byłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób tak, jak ja zrobiłem. Kupiłem wszystko sam, zamontowałem SAM, podłączyłem elektrycznie, przygotowałem węże i zadzwoniłem po gościa od klimatyzacji... On zrobił resztę.

 

nie bardzo... bo raz zapłacę wyższy wat a dwa trudno znaleźć mi tańszy sprzęt... nie chcę robić czegoś czego nigdy nie robiłem... o ile kanały będą w suficie podwieszanym i będę mógł je sobie wymieniać w razie popełnionych błędów o tyle zły montaż jednostek to problem być może nie do naprawienia tanim kosztem...

 

najbardziej martwi mnie teraz brak konkurencyjnej oferty a także cena... myślę że da się ją zbić do 9 tyś... raczej nie więcej... gdzie szukać konkurencyjnych ofert ???? poszukałem tylko w moim mieście ale przecież wykonawcy potrafią używać samochodów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak to gdzieś wynosi... plus skrzynki rozprężne plus robocizna z materiałami pomocniczymi... sam sprzęt ok 7 tyś plus materiały i robocizna ok 3 tyś...

słaba wydajność przy niskich mocach nie musi być wadą... można potraktować budynek jak bufor i naładować go w taniej taryfie... tyle że to już cena za którą mogę mieć tanią pompę PW plus bufor... a z klimatyzacją kanałową pozostaje problem ciepłej wody... coraz mniej podoba mi się kanałówka... pompa PW z buforem można używać 100 procent w taniej taryfie a awaryjnie w niskich temp zewnętrznych posiłkować się tanią grzałką elektryczną w buforze... kanałówka plus pompa PW CWU to ok 15 tyś... zaleta to chłodzenie w relatywnie niskiej cenie... ale mnóstwo pytań a także potencjalne problemy... ciężkie życie dusigrosza ;) no cóż bogaty z domu nie byłem ;)

 

Zaczynamy od porządnej izolacji termicznej i wysokiej szczelności budynku. Wtedy wrzucamy urządzenie o niewielkiej mocy i jednocześnie tańsze. Do tego precyzyjne grzejniki lub podłogówka jak jest izolacja dobra. Ile wyjdzie PW z rozprowadzeniem? Jak chłodzenie później? Klimakonwektory to dodatkowe koszty. Co do CWU albo druga taryfa albo nawet pompa z tańszych. A jak nie ma wanny to nawet obędzie się bez pompy czy bojlera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynamy od porządnej izolacji termicznej i wysokiej szczelności budynku. Wtedy wrzucamy urządzenie o niewielkiej mocy i jednocześnie tańsze. Do tego precyzyjne grzejniki lub podłogówka jak jest izolacja dobra. Ile wyjdzie PW z rozprowadzeniem? Jak chłodzenie później? Klimakonwektory to dodatkowe koszty. Co do CWU albo druga taryfa albo nawet pompa z tańszych. A jak nie ma wanny to nawet obędzie się bez pompy czy bojlera

 

napisałem o tym wcześniej... kostka w bliźniaku dół ceglany góra gazobetony docieplone ściany 20 cm grafitu a dach 20 styropapy... okna 3 szybowe winergetic czy jak one się tam nazywają... będę robił sam WM z rekuperatorem... dom szczelny raczej będzie... okna od południa dom w centrum miasta... same energetyczne plusy ;)

co do chłodzenia nie jest ono żadnym priorytetem więc może go nawet nie być... nie przeliczałem jeszcze całego kosztu PW... jednak kanałówka plus CWU plus grzejniki na ekstremalne temperatury na pewno przekroczą cenę samej pompy i bufora wystarczającego do pracy w taniej taryfie... dochodzi oczywiście koszt grzejników i instalacji.... nie podobają mi się obecne ;) choć mogłyby pozostać obniżając koszty...

 

edit

a co myślicie o niższej mocy jednostek ? np H40Vm2 plus dwie wewnętrzne po 2,6 kw ? minusem jest to że ta jednostka zewnętrzna ma A z jednym plusem a reszta ma dwa plusy...

a może H45Vm2 czy wystarczy aby ogrzać i ochłodzić moją kosteczkę ? jeszcze nie wiem jak będzie z ceną... nie chcę wysyłać zapytania bez zastanowienia.... powierzchnia poziomu to ok 60 m2.... kolega grzeje cały dom Gree 3,5 kw... hmmm czy mi 4 wystarczy ? jak myślicie ?

Edytowane przez wielblad1313
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisałem o tym wcześniej... kostka w bliźniaku dół ceglany góra gazobetony docieplone ściany 20 cm grafitu a dach 20 styropapy... okna 3 szybowe winergetic czy jak one się tam nazywają... będę robił sam WM z rekuperatorem... dom szczelny raczej będzie... okna od południa dom w centrum miasta... same energetyczne plusy ;)

co do chłodzenia nie jest ono żadnym priorytetem więc może go nawet nie być... nie przeliczałem jeszcze całego kosztu PW... jednak kanałówka plus CWU plus grzejniki na ekstremalne temperatury na pewno przekroczą cenę samej pompy i bufora wystarczającego do pracy w taniej taryfie... dochodzi oczywiście koszt grzejników i instalacji.... nie podobają mi się obecne ;) choć mogłyby pozostać obniżając koszty...

 

edit

a co myślicie o niższej mocy jednostek ? np H40Vm2 plus dwie wewnętrzne po 2,6 kw ? minusem jest to że ta jednostka zewnętrzna ma A z jednym plusem a reszta ma dwa plusy...

a może H45Vm2 czy wystarczy aby ogrzać i ochłodzić moją kosteczkę ? jeszcze nie wiem jak będzie z ceną... nie chcę wysyłać zapytania bez zastanowienia.... powierzchnia poziomu to ok 60 m2.... kolega grzeje cały dom Gree 3,5 kw... hmmm czy mi 4 wystarczy ? jak myślicie ?

 

A jak izolacja od gruntu? Kanałówka... Midea powiedzymy 6 tys. Kanały/rozdzielacz do 2 tys. (antybakteryjne), podłączenie przez kogoś powiedzmy 700 zł - samemu można jak widać zrobić tanio. Na gree może być jeszcze taniej. Ale trzeba dobrać do każdego budynku odpowiednio urządzenie aby nie było problemów ze sprężem. Ja wczoraj zamontowałem Panasonica u siebie wymieniając gree'ka. Ostatnio skonfigurowałem zestaw forumowiczowi na Gree - zmieścił się w 6 tys. na 100 m2 ze wszystkim. teraz np. mitsubishi jest w super cenie ktoś nawet na necie 5,3 kW sprzedawał za 4444 zł ! Tylko spręż słaby.

Edytowane przez oszczednyGrześ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy grzejnikach bufor nabiera sensu, ale wtedy traci sens PC. Bo nie dość, że GZ musi mieć wysoką temperaturę (bo grzejniki takiej potrzebują) co oznacza marny COP, to jeszcze trzeba grzać bufor do wyższych temperatur niż potrzebują grzejniki, żeby zmagazynować tam ciepło, co jeszcze obniża COP.

Więc zapomnij, że PC PW będzie miała taką sprawność, jak na forum chwalą się użytkownicy podłogówek.

Przeliczyłbym grzanie prądem (grzałka w buforze), zwłaszcza w kontekście zapowiadanej nowej taryfy i porównał z grzaniem klimą.

A do rzetelnego policzenia i zaprojektowania potrzebujesz OZC z obciążeniami poszczególnych pomieszczeń. A będą tu duże różnice w związku z drastycznie różnymi materiałami konstrukcyjnymi pod względem akumulacyjności i izolacyjności poszczególnych kondygnacji

20cm styropapy to nie jest dużo. Pytanie jeszcze, ile ciepła ucieknie do gruntu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak izolacja od gruntu? Kanałówka... Midea powiedzymy 6 tys. Kanały/rozdzielacz do 2 tys. (antybakteryjne), podłączenie przez kogoś powiedzmy 700 zł - samemu można jak widać zrobić tanio. Na gree może być jeszcze taniej. Ale trzeba dobrać do każdego budynku odpowiednio urządzenie aby nie było problemów ze sprężem. Ja wczoraj zamontowałem Panasonica u siebie wymieniając gree'ka. Ostatnio skonfigurowałem zestaw forumowiczowi na Gree - zmieścił się w 6 tys. na 100 m2 ze wszystkim. teraz np. mitsubishi jest w super cenie ktoś nawet na necie 5,3 kW sprzedawał za 4444 zł ! Tylko spręż słaby.

 

grunt to największy problem tego domu... co się da chcę docieplić 20 cm ale piwnica to samo w sobie niezbyt oszczędne rozwiązanie....

w mojej sytuacji muszą być dwie jednostki wewnętrzne... łatwiej przeprowadzić połączenia niż grube rury z powietrzem... tym bardziej że WM swoje także zabierze... powiedz może co wiesz o tym rotenso ? warte instalowania ? w porównaniu do Gree jak wypada ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy grzejnikach bufor nabiera sensu, ale wtedy traci sens PC. Bo nie dość, że GZ musi mieć wysoką temperaturę (bo grzejniki takiej potrzebują) co oznacza marny COP, to jeszcze trzeba grzać bufor do wyższych temperatur niż potrzebują grzejniki, żeby zmagazynować tam ciepło, co jeszcze obniża COP.

Więc zapomnij, że PC PW będzie miała taką sprawność, jak na forum chwalą się użytkownicy podłogówek.

Przeliczyłbym grzanie prądem (grzałka w buforze), zwłaszcza w kontekście zapowiadanej nowej taryfy i porównał z grzaniem klimą.

A do rzetelnego policzenia i zaprojektowania potrzebujesz OZC z obciążeniami poszczególnych pomieszczeń. A będą tu duże różnice w związku z drastycznie różnymi materiałami konstrukcyjnymi pod względem akumulacyjności i izolacyjności poszczególnych kondygnacji

20cm styropapy to nie jest dużo. Pytanie jeszcze, ile ciepła ucieknie do gruntu?

 

wiesz zupełnie pomijam kwestie wysokiej sprawności... zakładając że zapłacę 2 tyś zł na ogrzanie domu i CWU czystym prądem w taniej taryfie vs tania pompa PW ze średnim copem ok 2 to rocznie zyskuje 1 tyś zł... i tylko to mnie w takim wypadku interesuje... a nie wydajność innych rozwiązań których nie mogę zastosować... jako że koszty zapewne będą znacznie wyższe to oszczędności również... tania pompa ma szansę spłacić się poniżej 10 lat a to już jest warte uwagi... ten cop nawet jak spadnie zimą poniżej 2 to myślę latem poprawi średnią z powodu wyższych temperatur zewnętrznych... warto byłoby pomyśleć również o przewymiarowanych grzejnikach aby pracowały wydajnie na niższych temperaturach...

mój dom to stara kostka którą modernizuje... jakoś nie wierzę w poprawne wyliczenia OZC w mojej kosteczce... w tym roku zamontuje kanałówkę i sprawdzę jak się ona zachowa... gdy będzie samodzielnie utrzymywać temp w największe mrozy to nie będę inwestował za dużo w grzejniki elektryczne a jak zupełnie sobie nie poradzi to koszt kanałówki wliczę w komfort a nie ogrzewanie ;) dlatego również nie chcę zbyt wielu pieniążków wydać na ten w pewnym sensie eksperyment... klimatyzacja kanałowa z dodatkową funkcją podgrzewania w okresach przejściowych też jest do przyjęcia dla mnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak to gdzieś wynosi... plus skrzynki rozprężne plus robocizna z materiałami pomocniczymi... sam sprzęt ok 7 tyś plus materiały i robocizna ok 3 tyś...

słaba wydajność przy niskich mocach nie musi być wadą... można potraktować budynek jak bufor i naładować go w taniej taryfie... tyle że to już cena za którą mogę mieć tanią pompę PW plus bufor... a z klimatyzacją kanałową pozostaje problem ciepłej wody... )

 

Pompa do CWU nie ma np. u mnie sensu bo by się nie zwróciła w 30 lat.

Grzanie wody prądem w II taryfie to 30 zł miesięcznie. Kup po prostu bojler i zegar sterujący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PW... jednak kanałówka plus CWU plus grzejniki na ekstremalne temperatury na pewno przekroczą cenę samej pompy i bufora wystarczającego do pracy w taniej taryfie... dochodzi oczywiście koszt grzejników i instalacji.... nie podobają mi się obecne ;) choć mogłyby pozostać obniżając koszty...

 

e?

 

Kanałówka 5kW 6000 zł średnio.

Terma 80l 600 zł

Zegar sterujący z przekaźnikiem 20 zł.

Sześć grzejników olejowych jako zasilanie awaryjne 1000 zł

---

Razem 7620

Plus kanały i robota przy klimie kanałowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

forumowiczowi na Gree - zmieścił się w 6 tys. na 100 m2 ze wszystkim. teraz np. mitsubishi jest w super cenie ktoś nawet na necie 5,3 kW sprzedawał za 4444 zł ! Tylko spręż słaby.

 

Który Panasonic zamontowałeś?

Które Mitsubishi?

Jeśli chcę mieć jednostkę wewnętrzną w piwnicy i ogrzewać parter oraz piętro to minimum spręż 150Pa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz zupełnie pomijam kwestie wysokiej sprawności... zakładając że zapłacę 2 tyś zł na ogrzanie domu i CWU czystym prądem w taniej taryfie

 

Jakieś 6MWh to dosyć optymistyczne założenie IMO. Przy starym domu z piwnicą, nieznanym (czy może żadnym?) ociepleniem ściany fundamentowej i podłogi na gruncie, przy co najwyżej średnim ociepleniu dachu spodziewałbym się ze 2x więcej. Co by teoretycznie poprawiło opłacalność PC. Ale z kolei zwiększyło na tyle obciążenie cieplne, że PC musiałby mieć ze 12kW - a to już tanie nie jest. Bez audytu i solidnych obliczeń możesz wywalić pieniądze w błoto.

 

tania pompa PW ze średnim copem ok 2 to rocznie zyskuje 1 tyś zł...

 

Z czego ze 350 zł zabierze przegląd gwarancyjny. I pytanie, co znaczy "tania". I jakie obciążenie cieplne?

 

tania pompa ma szansę spłacić się poniżej 10 lat

 

Nawet zakładając zerowe koszty przeglądów i napraw w tym czasie, i że faktycznie takie będą koszty prądu, jak zakładasz. To musiałaby kosztować 10K zł z montażem i osprzętem. Co to za pompa? Do PC np. potrzebujesz zasobnika/buforu ze sporą wężownicą. IMO cena nierealna. Za tyle, to niektóre pompy tylko do CWU z zasobnikiem kupisz.

 

a to już jest warte uwagi... ten cop nawet jak spadnie zimą poniżej 2 to myślę latem poprawi średnią z powodu wyższych temperatur zewnętrznych...

 

Zanim kupisz, to sprawdź ten COP w warunkach grzania do wysokiej temperatury. I czy w ogóle ta tania pompa będzie w stanie "załadować" Ci bufor, gdy 6kW będzie potrzebne na bieżące ogrzewanie. Czy będziesz może w mrozy grzał 24/7 i jeszcze mocno się podpierając grzałką, bo PC w takich warunkach nie wyprodukuje sprężarką >40* dla kaloryferów nie mówiąc o wyższej temperaturze dla bufora i CWU.

 

Ale jak wejdzie nowa taryfa i prąd będzie (zgaduję - zobaczymy jak będzie) kosztował 10gr/kWh, ale tylko w nocy, to zakładając pesymistyczne 12kWh i 12kW przy -20* wychodzi koszt prądem na 1200zł a PC 600. To nawet bez przeglądów, napraw i konserwacji nigdy się nie zwróci, bo PC kosztowałaby sporo ponad 20K i pewnie częściej musiałaby pracować na droższym prądzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen trochę mnie nie zrozumiałeś... kanałówka w moim przypadku kosztuje już ok 10 tyś a do tego przecież kanały sufit itd... myślę także nad pompą CWU więc wszystko to zbliży się ceną do taniej pompy PW... bardzo luźno potraktowałem jej "zalety" i przepraszam nie wszystko napisałem o czym myślę... cena za prąd była niska z dwóch powodów.... pierwszy to opłacalność przy niskich kosztach bo przy wysokich łatwiej cokolwiek oszczędzić bez większego wysiłku ;) a dwa miało to dotyczyć kosztów samej pompy bez ewentualnego grzania awaryjnego elektryczną grzałką...

co do samej instalacji to musiałbym mieć dwa zbiorniki/bufory właśnie ze względu na wspomniane problemy z COP czy nawet dogrzaniem przy niskich temp zewnętrznych do zadanej wyższej temperatury... musiałbym również zbudować od nowa instalację grzejnikową która pracowałaby z możliwie najniższą temperaturą... do podgrzania domu w okresie wczesnej jesieni spokojnie wystarczyłoby zapewne podgrzać wodę do 30...40 stopni w miarę obniżania temperatury zewnętrznej rosłaby temperatura w buforze... więc jest możliwość aby zredukować wspomniane problemy z COP na ogrzewaniu grzejnikowym... i to z perspektywy dusigrosza ;) samoroba ... po co bufor ano po to że zapewne chwilowe zapotrzebowanie przerośnie wydajność pompy a także praca w taniej taryfie także tej planowanej... i teraz o ile kanałówka nie ma takich problemow z COP bo nie musi niczego podgrzewać do 50 stopni aby podgrzać do 22 ;) jednak prawdopodobnie pracuje ciągle bez możliwości skorzystania efektywnie z taniej taryfy...

 

na razie jestem zdecydowany na kanałówkę plus grzejniki elektryczne... CWU na razie z posiadanego bojlera elektrycznego czy jak to się tam nazywa włączanego w miarę możliwości tylko w taniej taryfie (za mały aby pracować tylko w jednej).... jako że nie bardzo jestem przekonany do wyliczeń zapotrzebowania energetycznego mojej kostki to zamierzam zainstalować kanałówkę i przetestować ją w niezamieszkałym domu.... np przy mrozach zobaczę czy będzie w stanie podgrzać dom... gdy zda "egzamin" to zrobię tylko dodatkową instalacje pod grzejniki bez ich montowania a w awaryjnych sytuacjach użyłbym jakiś olejowych składowanych gdzieś w piwnicy...

 

na koniec.... napisałeś

"to jeszcze trzeba grzać bufor do wyższych temperatur niż potrzebują grzejniki, żeby zmagazynować tam ciepło, co jeszcze obniża COP."

jest to bzdura bardzo często powtarzana na tym forum... oczywiście bufor traci sam energię ale w ciągu paru godzin możemy to pominąć... jeśli chodzi o najbardziej popularny bufor wodny to należy pamiętać że ciepła woda nie miesza się z zimną ! skoro nie to jeśli mamy np 1000 litrów wody to wykorzystamy 1000 jeśli będzie taka potrzeba... jeśli grzejniki pracują wydajnie na takiej a takiej temperaturze to co daje jej podniesienie ? większą wydajność ok grzejników nie zniszczymy ale po co ? w tym przypadku lepiej zaprojektować większą pojemność w litrach a nie w temperaturze... trudno mi teraz powiedzieć jaka to powinna być pojemność jednak powinna wystarczyć na ok 10 godzin może nawet mniej bo ocieplony dom ma swoją bezwładność również... dlatego uważam że zalety ogrzewania podłogowego wcale nie są jakieś kosmiczne a pamiętać należy i o jego wadach... a w mojej kostce jest to rozwiązanie niestety nie do przyjęcia ze względu na samą konstrukcje domu i straty przez to spowodowane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"to jeszcze trzeba grzać bufor do wyższych temperatur niż potrzebują grzejniki, żeby zmagazynować tam ciepło, co jeszcze obniża COP."

jest to bzdura bardzo często powtarzana na tym forum..

 

Żeby kaloryfer oddał ciepło, musi być cieplejszy od powietrza. Powiedzmy że 40* A powiedz mi, jaka musi być temperatura w buforze, żeby temperatura wody w kaloryferze była 40*? A ile * musi mieć m3 wody w buforze, żeby przez 10 godzin ogrzewać wodę w kaloryferze do 40*?

 

O ile stopni musi być cieplejsza niż te przykładowe 40*, żeby przez 10h grzać grzejniki z bufora - do policzenia. Zależy od obciążenia i pojemności bufora. Ale musi być cieplejsza, bo inaczej nie będzie w stanie oddać ciepła do wody zasilającej kaloryfery.

A bez bufora - puszczasz 40* i grzejesz kiedy trzeba. Ale tylko do temperatury potrzebnej w danej chwili. Nie musisz magazynować (ale przez małą bezwładność przy kaloryferach oznacza to pracę bez względu na porę dnia czy nocy)

Przy podłogówce - wpuszczasz 23-30*. I posadzka robi za bufor. I to w okolicach 20t, co powoduje, że nie musi być dużo cieplejszy, żeby zmagazynować tyle kWh, co 1t wody.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen chciałbym przypomnieć o tym że nie mam pełnej wiedzy na temat pompy PW znaczy takiej którą wykorzystałbym do realizacji inwestycji... to tylko myśl alternatywna... widzę jednak że kolega popełnia błędy... jeśli grzejnik ma pracować prawidłowo już przy temp 40 stopni to wystarczy że będzie taką też temp zasilany ! no w czym problem ? na zasilaniu 40 stopni a na powrocie znacznie mniej i to jest ta energia oddana do pomieszczenia... dlatego twierdzę że w okresach pierwszych zimnych nocy zapewne wystarczy lekko podgrzać takie grzejniki nawet nie wspomnianymi 40 stopniami a niżej... sukcesywnie podnosząc temperaturę w zależności od temperatury zewnętrznej taka po prostu pogodynka.... oczywiście należałoby przeliczyć zapotrzebowanie budynku do tego moc oddawaną przez grzejniki przy takiej a nie innej temperaturze zasilania i jaka jest potrzeba jej zmagazynowania by przetrwać czas drogiej taryfy...

zupełnie nie rozumiem także tej jednostronniczości względem ogrzewania podłogowego... żeby podgrzać dom wystarczy niby 23 stopnie na zasilaniu ??? proszę choć nie żartować... żeby podłoga podgrzała dom musi mieć wyższą temperaturę... aby miała wyższą temperaturę musi być podgrzana czynnikiem o jeszcze wyższej temperaturze... jak to się ma do wspomnianych 23 stopni ??? o ile sama posadzka może tyle mieć to zasilać ją taką temperaturą jest wręcz śmieszne o ile nie chodzi o jakieś podtrzymanie temperatury przy minimalnych potrzebach... akumulując ciepło w podłodze podnosimy jej temperaturę innego sposobu nie ma... prowadzi to do okresowych wahań temperatury a także do spadku COP z powodu wzrostu temp zasilania która również może osiągnąć te 40 stopni ! o ile można zejść niżej przy ciągłym ogrzewaniu o tyle korzystając z pojemności podłogi by grzać w taniej taryfie już tak łatwo nie jest....

nie przeglądałem za bardzo ofert pomp PW ale te najtańsze to jakieś monobloki z Chin dochodzi więc sprawa glikolu i wymiennika ciepła... a jak wymiennik to i bufor by się przydał... jaka pojemność ? zakładając że zasilamy owymi 40 stopniami a na powrocie jest poniżej 30? to szacuję taką pojemność bufora 1000l na około paręnaście kw czy to wystarczy ? i tak i nie... w okresach przejściowych zapewne tak przy małych mrozach może już nie ale wówczas można podnieść temperaturę... można rozważyć także większą pojemność o ile ma się taką możliwość i pamiętać należy żeby kontrolować koszty!

największą zaletą ogrzewania podłogowego jest ciepła podłoga hehe o ile dla kogoś to zaleta oczywiście... w moim przypadku i wielu innych ogrzewanie podłogowe nie jest możliwe z paru powodów... nie uda mi się w sensowny i ekonomiczny sposób zaizolować podłogi na parterze więc "zimną podłogę" będę miał tylko na parterze bo strop między piętrami do zimnych raczej nie należy... takie są moje obserwacje na ten temat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temp 40 stopni to wystarczy że będzie taką też temp zasilany ! no w czym problem ? na zasilaniu 40 stopni a na powrocie znacznie mniej i to jest ta energia oddana do pomieszczenia...

Dokładnie. I w pomieszczeniu masz powiedzmy 23*.

 

Podobna sytuacja jest potem z tą powracającą wodą w buforze - ma, powiedzmy, 35* i trzeba ją zagrzać do 40. A do tego nie wystarczy 40* w zasobniku. Musi być (w zależności od wężownicy i przepływu) np. 45*.

 

Czyli zamiast grzać PC wodę do 40*, jak bez bufora, to musisz grzać do 45* = niższy COP.

 

Ale jak wyłączysz podgrzewanie bufora (bo nastała droga pora na prąd), to zabierając ciepło z bufora wychładzasz go. I po godzinie a może pół masz w buforze nie 45*, a 44* i wodę w kaloryferze nie 40, a 39*. I po 10 godzinach masz kaloryfery 30* które niewiele grzeją i zimno w domu . I dlatego nie możesz zadowolić się grzeniem bufora do 45* - potrzebujesz tam temperaturę rzędu 60*.

 

Weźmy bufor 1m3 i że obciążenie 35W/m2 w domu 120m2. Niech instalacja będzie tak zbudowana, że kaloryfery dostarczą takiej mocy przy 45*C.

 

Wtedy dla zapewnienia ciepła przez 10h drogiej strefy z samego bufora musi on zgromadzić:

 

35W/m2 *120m2*10h=42kWh

 

Ciepło właściwe wody to 1,16 kWh/m3*K więc żeby zgromadzić w buforze 1m3 42 kWh potrzebujemy wodę ogrzać o 42/1,16=36,21K

 

 

Weźmy taką konstrukcję bufora, że ogrzeje on wodę z 35 do 40* przy danym przepływie gdy woda w nim jest nie zimniejsza, niż 45*.

 

Jak do tych 45* dodamy 36,21* = 81,21*

I do takiej temperatury musi być w takim przypadku ogrzany bufor, żeby po 10h kaloryfery były w stanie dostarczyć odpowiednią ilość ciepła.

 

Oczywiście wszystkie liczby przykładowe - ale pokazują zasadę. Potrzebujesz policzyć na swoich danych

 

zupełnie nie rozumiem także tej jednostronniczości względem ogrzewania podłogowego... żeby podgrzać dom wystarczy niby 23 stopnie na zasilaniu ??? proszę choć nie żartować... żeby podłoga podgrzała dom musi mieć wyższą temperaturę... aby miała wyższą temperaturę musi być podgrzana czynnikiem o jeszcze wyższej temperaturze...

 

 

Niestety, tabelek dla energooszczędnych domów nie znalazłem. Ale weźmy najniższe wartości z tabelki z tej strony

http://www.instsani.webd.pl/upload/image/projco135.gif

 

Wpuszczając w rury ułożone co 10cm w podłogę temperaturę o 12* cieplejszą średnio od pomieszczenia dostarczamy posadzką 53W/m2.

 

Czyli jak mam średnio 32* (34 zasilanie 30 powrót - minimum wg tabelek na powyższej stronie) gdy w pomieszczeniu mam 20* to muszę "stracić" przez straty przez przegrody i wentylację 53W/m2, żeby mi temperatura w pokoju nie wzrosła.

 

Mój dom wg obliczeń ma mieć obciążenie 0,75W/m2*K więc aby mi "uciekło" te 53W/m2 przy 20* wewnątrz musiałbym mieć za oknem -50*C.

Dlatego przyjmuję, że temperatura podłogi, jakiej będę potrzebował to maks 30*.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz zupełnie pomijam kwestie wysokiej sprawności... zakładając że zapłacę 2 tyś zł na ogrzanie domu i CWU czystym prądem .

 

Widać następny teoretyk ..

 

Ja grzałem bojler 80L przez kilka lat tylko w II taryfie i miałem ustawione grzanie chyba tylko 4 godziny dziennie. Zużywaliśmy wodę (2+2) baaaaaaaardzo oszczędnie bo mocno ograniczona była ilośc wody i miesięcznie płaciłem 50-60zł za grzanie wody ...

Jakbym nie musiał oszczędzać i miał większy bojler to zapewne spokojnie by poszło z 100zł.

 

Więc 12x100 to już jest 1200zł za samo CWU rocznie , więc jak Ty chcesz zużyć pradu za 2000zł w starym domu ??? 800zł za ogrzewanie czystym pradem ?

 

;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kaizen

wydaje mi się że kolega zupełnie nie rozumie zasady działania bufora wodnego do ogrzewania...

gdy "naładujemy" bufor do 40 stopni to całość jego objętości będziemy mogli wykorzystać w tych 40 stopniach... przez 10 godzin dobrze izolowany bufor nie powinien stracić więcej niż ok 1 stopnia... a skoro będzie rozładowywany w tym czasie równomiernie to straty jeszcze mniejsze... woda z powrotu nie ochłodzi wody podgrzanej ! skąd to przypuszczenie ? ta woda się nie miesza ! czyli do czasu wykorzystania całej pojemności bufora mamy dostępne ok 40 stopni... po tym będzie dostępna woda w temperaturze powrotu... oczywiście z jakimiś stratami... napisałem wcześniej że nie jestem zwolennikiem przewymiarowania aż takiego by w najzimniejszym okresie wystarczało energii bo to byłoby być może już zbyt drogie w stosunku do oczekiwanych efektów... w mojej sytuacji bufor o pojemności 2 tyś litrów nie byłby jakimś finansowym przegięciem... to byłby tani zbiornik bądź zbiorniki które można łączyć... dlatego nie mam nic względem wyliczeń pojemności zapotrzebowania itd bo są poprawne wg mnie ! z jednym ale nie rozumie kolega zasady działania takiego bufora...

 

co do ogrzewania podłogowego i chęci skorzystania z jej pojemności by nie grzać w drogiej taryfie należałoby albo ją podgrzać albo zaakceptować możliwy spadek temperatury w domu... jedno i drugie rozwiązanie łączy się z podwyższeniem temperatury na zasilaniu choć może nie przez cały okres...

 

proszę pamiętać że bufor proponuję dla oszczędności a nie dla pełnego zapotrzebowania ! największe oszczędności są w czasie umiarkowanych temperatur... duże mrozy mogą tanią pompę unieruchomić... dlatego szczytowe zapotrzebowanie raczej za pomocą zwykłej grzałki elektrycznej którą można grzać nawet powyżej 80 stopni... można zgromadzić więc ponad 50 kw na te 10 wspomnianych godzin w taniej taryfie... należałoby dokupić zawór aby na grzejniki puszczać nie więcej niż ich nominalne temperatury...

 

@kaszpir007

poczuł się pan lepiej nazywając mnie teoretykiem ??????? już wcześniej napisałem dlaczego tylko tyle "przewidziałem" zużycia... wystarczyło doczytać... powtórzę: jeśli udałoby mi się taką pompą zaoszczędzić połowę energii to względem ogrzewania elektrycznego taka pompa się szybko spłaca... gdybym założył wyższe wartości ktoś mógłby napisać że zbyt optymistycznie... nigdy wszystkim jak widać nie dogodzisz... mam nadzieje że zrozumiał pan że nie była to prognoza zużycia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...