Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie ogrzewanie domu klimatyzatorem od splita po kanałówkę


oszczednyGrześ

Recommended Posts

@Kaizen @Wielblad1313

Ja mam puszczone ziemią około 10-11m. Zrobiłem to tak: na rurki nawlekłem otulinę kauczukową podwójna warstwę i do arota 75mm który został mi z wentylacji.

Jednostkę zewnętrzna musiałem dać dalej od domu ponieważ bardzo było ja słychać (dom kanadyjczyk) jeszcze ją w nocy słychać ale na podstawie jest przewidziane miejsce pod murek:)

 

Kurcze coś zdjec dodac nie mogę:( moze w innym terminie się powiedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kaizen @Wielblad1313

Ja mam puszczone ziemią około 10-11m. Zrobiłem to tak: na rurki nawlekłem otulinę kauczukową podwójna warstwę i do arota 75mm który został mi z wentylacji.

Jednostkę zewnętrzna musiałem dać dalej od domu ponieważ bardzo było ja słychać (dom kanadyjczyk) jeszcze ją w nocy słychać ale na podstawie jest przewidziane miejsce pod murek:)

 

Kurcze coś zdjec dodac nie mogę:( moze w innym terminie się powiedzie.

 

mój odcinek jest ponad 10 razy krótszy... i standardowo jakieś białe ocieplenie na "tych rurkach" w domu daje się ręką wyczuć od nich ciepło znaczy dotykając ręką... zapewne jest to kiepska izolacja cieplna... nie mam pojęcia ile wat tracę przez ten kawałek między murem a jednostką zewnętrzną... jednak skoro zamieram korzystać z kanałówki do ogrzewania to ograniczenie tych strat może być wymierną korzyścią... myślałem o jakiejś folii aluminiowej? może z warstwą ocieplenia? są takie gotowe produkty? do stosowania na zewnątrz?

w domu mam już podłączone dwie jednostki dolna 2,6 a górna 3,5 kW (pomyślałem że gdy mrozy okropne przyjdą to na górze będzie ostatni bastion ciepła ;) ) na razie bez rozprowadzonych kanałów... tak sobie to testuje :) wczoraj przeprogramowałem jednostki na dwie godziny taniej taryfy w dzień... jednak popełniłem błąd i dolna po włączeniu już się nie wyłączyła... dziś rano zauważyłem ten błąd... słabsza jednostka działała ok 20 godzin a mocniejsza tylko 2 a w domu było ciepło ! dla mnie szok :) w nocy było na małym minusie! słabsza jednostka wygrzała prawie samodzielnie dom! czyli przy małym mrozie wystarczy moc tej słabszej na cały dom... ona ma prawie 3 kW mocy grzewczej... tak więc jestem optymistą względem możliwości takiego ogrzewania :)

 

co do hałasowania jednostki zewnętrznej... to jaką masz ? ona cały czas hałasuje czy tylko np przy niskich temperaturach? moja wydaje mi się cichutka ale nie słyszałem jej jeszcze przy większym mrozie... wydaje mi się że nawet ciszej zaczyna pracować po parudziesięciu godzinach pracy... mam ją na ścianie jak zacznie hałasować to będzie tragedia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój odcinek jest ponad 10 razy krótszy... i standardowo jakieś białe ocieplenie na "tych rurkach" w domu daje się ręką wyczuć od nich ciepło znaczy dotykając ręką... zapewne jest to kiepska izolacja cieplna... nie mam pojęcia ile wat tracę przez ten kawałek między murem a jednostką zewnętrzną... jednak skoro zamieram korzystać z kanałówki do ogrzewania to ograniczenie tych strat może być wymierną korzyścią... myślałem o jakiejś folii aluminiowej? może z warstwą ocieplenia? są takie gotowe produkty? do stosowania na zewnątrz?

w domu mam już podłączone dwie jednostki dolna 2,6 a górna 3,5 kW (pomyślałem że gdy mrozy okropne przyjdą to na górze będzie ostatni bastion ciepła ;) ) na razie bez rozprowadzonych kanałów... tak sobie to testuje :) wczoraj przeprogramowałem jednostki na dwie godziny taniej taryfy w dzień... jednak popełniłem błąd i dolna po włączeniu już się nie wyłączyła... dziś rano zauważyłem ten błąd... słabsza jednostka działała ok 20 godzin a mocniejsza tylko 2 a w domu było ciepło ! dla mnie szok :) w nocy było na małym minusie! słabsza jednostka wygrzała prawie samodzielnie dom! czyli przy małym mrozie wystarczy moc tej słabszej na cały dom... ona ma prawie 3 kW mocy grzewczej... tak więc jestem optymistą względem możliwości takiego ogrzewania :)

 

co do hałasowania jednostki zewnętrznej... to jaką masz ? ona cały czas hałasuje czy tylko np przy niskich temperaturach? moja wydaje mi się cichutka ale nie słyszałem jej jeszcze przy większym mrozie... wydaje mi się że nawet ciszej zaczyna pracować po parudziesięciu godzinach pracy... mam ją na ścianie jak zacznie hałasować to będzie tragedia....

 

nie polecam dawać sprężarki na ścianie od strony sypialni. Zimą gdy będzie musiała wejść na wyższe obroty to będzie ją słychać. Broń boże montować jednostkę bezpośrednio do ściany na mur a nie przez sytropian lub też w pobliżu okna. Chyba że mamy dom tak super izolowany, że sprzęt całą zimę jedzie na minimum a takie przypadki znam.

 

Co do grzania to zasada jest prosta. Mamy trzymać temperaturę więc sprzętu nie wyłączamy ma pracować bez przerwy bo wtedy działa najekonomiczniej i komfort jest największy. Dalej inna sprawa nigdy nie zawierzam sprawy tylko i wyłącznie pompie p-p. Tandem to najlepsza opcja. Jak jest izolacja to z podłogówką elektryczną działa to bardzo fajnie. U mnie teraz Panasonic przy mrozach do -5'C pobierając w granicach od 500-600 W zapewnia w słabo izolowanych 100 m2 temperatury rzędu 21-22'c po pokojach inna sprawa że i czasem podbijam do 23'C tak jak teraz np.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
Oj panowie kusicie kusicie , też bym chętnie taką max 3kw powiesił i rurami puścił na pokoje , na 120m2 pewnie w dni takie jakie mamy obecnie wystarczy co ? , na mrozy mam czym grzać interesowałoby mnie raczej okresy przejściowe czyli pewnie 90 % sezonu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@oszczednyGrześ

ja mam zamontowaną na ścianie znaczy izolowanej czyli na styropianie... nie miałem innego wyjścia... sprawdzałem hałas w domu i powiem szczerze że niewiele słychać... jednostka zewnętrzna jest wg mnie cichutka "brzęczy" porównywalnie do cichutkich odkurzaczy ale ona jest wysoko(wysoki parter) w jej pobliżu zapewne jest głośniej niż z takiego cichutkiego odkurzacza...ale mój dom to stara kostka a ściana to pełna cegła... wewnątrz najbardziej słychać hałas z rurek... chcę je obudować konstrukcją karton gips ale zastanawiam się czy nie wygłuszyć dodatkowo tych rurek... w tunelu z nimi będą również przewody WM i kanałówki...

kanałówka przy lekko ujemnej temperaturze ma ogromny zapas mocy dla ogrzewania mojego domu... chcę sprawdzić jak to będzie wyglądało poniżej katalogowych minus 15... czy będą takie temperatury tej zimy? jeśli kanałówka nadal będzie wystarczająca to nie zaprojektuje żadnego tandemu bo i po co? nie ma sensu tak bardzo się zbroić na wypadek mrozu czy awarii... zaprojektuje jedynie ogrzewanie awaryjne... będą to prawdopodobnie tanie grzejniki elektryczne składowane w piwnicy i "wyciągane" w przypadku awarii czy braku wystarczającej mocy kanałówki przy dużych mrozach... będę musiał jedynie rozdzielić moc na gniazdkach tak aby nie przeciążyć sieci... wszak na jednej fazie jest tylko trochę ponad 5 kW.... łatwo to przekroczyć...

często piszecie że gdy przyjdą mrozy to jednostka zewnętrzna zacznie hałasować... dlaczego? bo jednostka zacznie pracę na maksa czy dlatego że przy niskiej temperaturze jednostka głośno pracuje? moje jednostki tak wewnętrzne jak i zewnętrzna pracują obecnie na maksymalnej mocy i nie przeszkadza mi hałas... skoro teraz jest głośna to ciekawe jak na minimum mocy będzie ją słychać :) z drugiej strony mój dom to centrum miasta... tu taki hałas to pikuś ;) pod lasem zapewne może być już całkiem inaczej ;)

 

@berthold61

niedawno byłem w twojej sytuacji że tak napiszę... dziś mam zamontowane dwie jednostki wewnętrzne i jedną zewnętrzną bez rozprowadzenia powietrza kanałami... no i sobie to testuje... i o ile podejmując decyzję inwestycyjną byłem zdecydowany to teraz wiele rzeczy pozytywnie mnie zaskakuje :) np fenomenalna wręcz wydajność systemu! mój dom jest niezamieszkały od już paru lat... w zimę utrzymywałem temperaturę wewnętrzną między 8 a 12 stopni... znaczy było zimno przychodziłem rozpalałem w piecu i rosła temperatura... jak były ujemne temperatury to podniesienie temperatury w domu grzejnikami było dosłownie karkołomne ;) a jak napisałem wyżej ta głupiutka klimatyzacja podniosła temperaturę w domu w cenie ok połowy worka ekogroszku! tyle opału podnosiło temperaturę wewnętrzną o góra 3 stopnie! to pokazuje jak niewydolne mam ogrzewanie centralne... stary piec i dodatkowo straty w piwnicy a także zapewne niższa moc grzejników w porównaniu do nadmuchu klimatyzacji... polecam sterownik naścienny z tygodniowym programatorem... fajna rzecz pozwalająca zaprogramować godziny pracy funkcji temperaturę zadaną i moc nawiewu... no i sterownik naścienny bardziej moim zdaniem pasuje do domu od pilota... co do hałasu to moje jednostki wewnętrzne hałasują i być może po zabudowaniu będą wymagały dodatkowego wygłuszenia/jakieś dodatkowe maty wygłuszające na blachę powinny zauważalnie wyciszyć jednostki... hałasują także "rurki" więc wymagają obudowania ale także zwrócenia na to uwagi czyli zrobić to należy solidnie ;) ja bym ich nie pozostawił niezabudowanych bo nie widać ;) będzie za to słychać ;)

co do jednej jednostki na cały dom to wg mnie wszystko ok i moim zdaniem spokojnie wystarczy 3,5...4 kW na dom ok 120 metrów przyzwoicie ocieplonego (nie wybitnie a przyzwoicie) problemy są dwa spadek mocy wraz ze wzrostem zapotrzebowania i problem z rozprowadzeniem ciepłego powietrza... patrzę na swoje jednostki i nie wiem jak koledzy to robią... tego wiaterku nie ma za wiele by go tak maksymalnie rozdzielać... z drugiej strony ten wiaterek potrafi przenieść wystarczającą ilość energii czego sam doświadczyłem! nie wiem także jak kontrolować w takim przypadku temperatury w pomieszczeniach... jedna jednostka gdzieś to powietrze zasysa i tam jest możliwość kontroli temperatury a co z "ciepłymi" pomieszczeniami? albo "zimnymi" ? czy dławienie przepływu jest proste i skuteczne? mam dom piętrowy... wybrałem rozwiązanie problemu z dwoma jednostkami wewnętrznymi... może nie lepiej ale na pewno łatwiej będzie mi utrzymać zadaną temperaturę w pomieszczeniach...

co do doboru mocy to zapewniam jeśli do tej pory kolega nie spotkał takiego rozwiązania że zaskoczy wydajność klimatyzacji... moja klimatyzacja bierze tyle prądu co powiedzmy dwa nie największe grzejniki elektryczne a oddaje ciepła jak cała banda tych grzejników ;) a obawiałem się że już przy małym mrozie zabraknie mocy... nie zabraknie :) więc polecam i nie jestem tego ani sprzedawcą ani monterem... jeszcze nie wiem jak z hałasem takiego rozwiązania wewnątrz... hałasują rurki i niezabudowane jednostki wewnętrzne... wlot do jednostek wewnętrznych będzie słyszalny! dlatego nie ma co montować takiej jednostki w pomieszczeniu gdzie wymagana jest cisza... choć i tu można dobudować dodatkowy wyciszający kanał i będzie cichutko ale nie cicho

 

pozdrawiam życzę wszystkim wszystkiego najlepszego w nowym roku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*

Ja ma ogrzewanie węglowe ale zapotrzebowanie cieplne to malutkie bo przed planowanym czasem dociepliłem dom nie młody bo 1936 rok ściany z pustką powietrzną a na to dałem12 cm styro grafitowego a na dachu zamiast stropie dałem 30cm wełny i teraz potrzeba ok 3kw średnio do tego stopnia że na styk mój kocioł jedzie aby nie zgasnąć więc myślę że kocioł zostawiam w spokoju nich czeka sobie na ruskie temp a dokupię klimę kanałową bo ceny naprawdę zachęcają to jest jedyna sensowna klima w dobrych pieniądzach , dom też mi się nie wychładza prawie wcale , mogę grzać od biedy co 3 dni a temp nie spadła jeszcze od czasu docieplenia 1 rok czasu poniżej 20 stopni , dłużej jak 3 dni nie testowałem , więc wniosek nasówa się sam po co palić skoro taniej wyjdzie kanałówką większości sezonu ale też i po sezonie bo u nas nawet w czerwcu potrafi być 2 stopnie a w wrześniu już i śnieg bo też tak bywało

strych mam narazie niezagospodarowany ok 100m2 z hakiem więc są możliwości rozprowadzenia tych rur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam zamontowaną na ścianie znaczy izolowanej czyli na styropianie... nie miałem innego wyjścia... sprawdzałem hałas w domu i powiem szczerze że niewiele słychać... jednostka zewnętrzna jest wg mnie cichutka "brzęczy" porównywalnie do cichutkich odkurzaczy ale ona jest wysoko(wysoki parter) w jej pobliżu zapewne jest głośniej niż z takiego cichutkiego odkurzacza...ale mój dom to stara kostka a ściana to pełna cegła... wewnątrz najbardziej słychać hałas z rurek... chcę je obudować konstrukcją karton gips ale zastanawiam się czy nie wygłuszyć dodatkowo tych rurek... w tunelu z nimi będą również przewody WM i kanałówki...

kanałówka przy lekko ujemnej temperaturze ma ogromny zapas mocy dla ogrzewania mojego domu... chcę sprawdzić jak to będzie wyglądało poniżej katalogowych minus 15... czy będą takie temperatury tej zimy? jeśli kanałówka nadal będzie wystarczająca to nie zaprojektuje żadnego tandemu bo i po co? nie ma sensu tak bardzo się zbroić na wypadek mrozu czy awarii... zaprojektuje jedynie ogrzewanie awaryjne... będą to prawdopodobnie tanie grzejniki elektryczne składowane w piwnicy i "wyciągane" w przypadku awarii czy braku wystarczającej mocy kanałówki przy dużych mrozach... będę musiał jedynie rozdzielić moc na gniazdkach tak aby nie przeciążyć sieci... wszak na jednej fazie jest tylko trochę ponad 5 kW.... łatwo to przekroczyć..

Obserwuję kilka instalacji. W mrozy pod -27'C w dobrze izolowanych domach sama kanałówka dawała radę! Co do tandemu to wiąże się to z komfortem, kosztami, i zabezpieczeniem w razie "W".

 

Pierwsza sprawa to rzecz w tym by nie przewymiarowywać pompy bo w przeciągu całego sezonu będzie działać mało ekonomicznie i niekomfortowo. Lepiej uzupełnić to niecentralnym elektrycznym. Podłogówkę elektryczną dajemy jak mamy b. dobrą izolację i jej zadaniem jest zapewnienie komfortu ciepłej podłogi w zależności od pomieszczeń i tego czego brakuje z kanałówki. Generalnie jest tak, że przy dobrych izolacjach temperatura powietrza jest tożsama z temperaturą podłogi. Grzejniki elektryczne dajemy gdy izolacja jest marna i nastawiamy na precyzyjnym termostacie z dokładnością do 0'1 temperaturę w każdym z pomieszczeń. Gdy przyjdą większe mrozy to jeśli będzie potrzeba to grzejnik dobije nam tyle ile akurat brakuje nie więcej. Grzejniki montujemy najlepiej na ścianach działowych. Pod oknem można dać promiennikowe. Niemniej jednak najlepiej z kanałówką współpracują konwektory. Ja wrzucam atlantica czy airelec'a.

.

często piszecie że gdy przyjdą mrozy to jednostka zewnętrzna zacznie hałasować... dlaczego? bo jednostka zacznie pracę na maksa czy dlatego że przy niskiej temperaturze jednostka głośno pracuje? moje jednostki tak wewnętrzne jak i zewnętrzna pracują obecnie na maksymalnej mocy i nie przeszkadza mi hałas... skoro teraz jest głośna to ciekawe jak na minimum mocy będzie ją słychać :) z drugiej strony mój dom to centrum miasta... tu taki hałas to pikuś ;) pod lasem zapewne może być już całkiem inaczej ;)

 

Prawda jest taka, że jedne jednostki hałasują mniej drugiej bardziej. Hałasować będzie jak zimą będzie musiała wejść na wyższe obroty czy będzie się odszraniać. W przypadku małych urządzeń polecam montować rozmrażanie tacy ociekowej (automat, kabel z gniazdkiem, kabel samoregulujący lub poprzez sterowanie z jednostek posiadających takie funkcje). Oblodzona sprężarka bardziej hałasuje.

 

niedawno byłem w twojej sytuacji że tak napiszę... dziś mam zamontowane dwie jednostki wewnętrzne i jedną zewnętrzną bez rozprowadzenia powietrza kanałami... no i sobie to testuje... i o ile podejmując decyzję inwestycyjną byłem zdecydowany to teraz wiele rzeczy pozytywnie mnie zaskakuje :) np fenomenalna wręcz wydajność systemu! mój dom jest niezamieszkały od już paru lat... w zimę utrzymywałem temperaturę wewnętrzną między 8 a 12 stopni... znaczy było zimno przychodziłem rozpalałem w piecu i rosła temperatura... jak były ujemne temperatury to podniesienie temperatury w domu grzejnikami było dosłownie karkołomne ;) a jak napisałem wyżej ta głupiutka klimatyzacja podniosła temperaturę w domu w cenie ok połowy worka ekogroszku! tyle opału podnosiło temperaturę wewnętrzną o góra 3 stopnie! to pokazuje jak niewydolne mam ogrzewanie centralne... stary piec i dodatkowo straty w piwnicy a także zapewne niższa moc grzejników w porównaniu do nadmuchu klimatyzacji...

 

Ogrzewanie bezpośrednie powietrza potrafi być nawet 3 razy tańsze od gazu i węgla w przeciągu całego sezonu. W zasadzie im słabsze zimy tym większa różnica. Pamiętać jednak należy o szczelności budynku i dobrze zaprojektowanej instalacji rekuperacji i kanałowej. Istotę stanowi także odpowiednia regulacja kanałówki.

 

polecam sterownik naścienny z tygodniowym programatorem... fajna rzecz pozwalająca zaprogramować godziny pracy funkcji temperaturę zadaną i moc nawiewu... no i sterownik naścienny bardziej moim zdaniem pasuje do domu od pilota... co do hałasu to moje jednostki wewnętrzne hałasują i być może po zabudowaniu będą wymagały dodatkowego wygłuszenia/jakieś dodatkowe maty wygłuszające na blachę powinny zauważalnie wyciszyć jednostki... hałasują także "rurki" więc wymagają obudowania ale także zwrócenia na to uwagi czyli zrobić to należy solidnie ;) ja bym ich nie pozostawił niezabudowanych bo nie widać ;) będzie za to słychać ;)

by było w miarę cicho należy zrobić odpowiednio tłumiący powrót. Ja robię na climaverze (ale to nie optimum). Najciszej zrobić powrót jest na kanałach miękkich izolowanych ale nie zawsze się to da wykonać ze względu na brak miejsca.

 

co do jednej jednostki na cały dom to wg mnie wszystko ok i moim zdaniem spokojnie wystarczy 3,5...4 kW na dom ok 120 metrów przyzwoicie ocieplonego (nie wybitnie a przyzwoicie) problemy są dwa spadek mocy wraz ze wzrostem zapotrzebowania i problem z rozprowadzeniem ciepłego powietrza... patrzę na swoje jednostki i nie wiem jak koledzy to robią... tego wiaterku nie ma za wiele by go tak maksymalnie rozdzielać... z drugiej strony ten wiaterek potrafi przenieść wystarczającą ilość energii czego sam doświadczyłem! nie wiem także jak kontrolować w takim przypadku temperatury w pomieszczeniach... jedna jednostka gdzieś to powietrze zasysa i tam jest możliwość kontroli temperatury a co z "ciepłymi" pomieszczeniami? albo "zimnymi" ? czy dławienie przepływu jest proste i skuteczne? mam dom piętrowy... wybrałem rozwiązanie problemu z dwoma jednostkami wewnętrznymi... może nie lepiej ale na pewno łatwiej będzie mi utrzymać zadaną temperaturę w pomieszczeniach...

Na urządzeniu robi się rozdzielacz, ja projektuję takie z przepustnicami i potem nieco można sobie nimi pomóc. Ale generalnie dobrze przemyślana i zrobiona instalacja pozwala utrzymywać zbliżone temperatury. Powiedzmy u mnie mam ustawione 21'C na sterowniku i mam 21,5 na parterze w salonie, 22'C w sypialni i u góry od 21'5-22'C w zależności od pokoju.

 

co do doboru mocy to zapewniam jeśli do tej pory kolega nie spotkał takiego rozwiązania że zaskoczy wydajność klimatyzacji... moja klimatyzacja bierze tyle prądu co powiedzmy dwa nie największe grzejniki elektryczne a oddaje ciepła jak cała banda tych grzejników ;) a obawiałem się że już przy małym mrozie zabraknie mocy... nie zabraknie :) więc polecam i nie jestem tego ani sprzedawcą ani monterem... jeszcze nie wiem jak z hałasem takiego rozwiązania wewnątrz... hałasują rurki i niezabudowane jednostki wewnętrzne... wlot do jednostek wewnętrznych będzie słyszalny! dlatego nie ma co montować takiej jednostki w pomieszczeniu gdzie wymagana jest cisza... choć i tu można dobudować dodatkowy wyciszający kanał i będzie cichutko ale nie cicho

 

Mój Panasonic bierze teraz dokładnie 219 W i tak już od około 8 rano. Na zewnątrz 7'C. To że urządzenia radzą sobie świetnie piszę tutaj w wątku już chwilę. Chociaż tak jak pisałem powyżej są pewne zasady aby było jak najbardziej ekonomicznie i z sensem. Raz jeszcze wracając do hałasu, miałem Gree na strychu była cisza jak makiem zasiał! A jak to zrobić pisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój odcinek jest ponad 10 razy krótszy... i standardowo jakieś białe ocieplenie na "tych rurkach" w domu daje się ręką wyczuć od nich ciepło znaczy dotykając ręką... zapewne jest to kiepska izolacja cieplna... nie mam pojęcia ile wat tracę przez ten kawałek między murem a jednostką zewnętrzną... jednak skoro zamieram korzystać z kanałówki do ogrzewania to ograniczenie tych strat może być wymierną korzyścią... myślałem o jakiejś folii aluminiowej? może z warstwą ocieplenia? są takie gotowe produkty? do stosowania na zewnątrz?

w domu mam już podłączone dwie jednostki dolna 2,6 a górna 3,5 kW (pomyślałem że gdy mrozy okropne przyjdą to na górze będzie ostatni bastion ciepła ;) ) na razie bez rozprowadzonych kanałów... tak sobie to testuje :) wczoraj przeprogramowałem jednostki na dwie godziny taniej taryfy w dzień... jednak popełniłem błąd i dolna po włączeniu już się nie wyłączyła... dziś rano zauważyłem ten błąd... słabsza jednostka działała ok 20 godzin a mocniejsza tylko 2 a w domu było ciepło ! dla mnie szok :) w nocy było na małym minusie! słabsza jednostka wygrzała prawie samodzielnie dom! czyli przy małym mrozie wystarczy moc tej słabszej na cały dom... ona ma prawie 3 kW mocy grzewczej... tak więc jestem optymistą względem możliwości takiego ogrzewania :)

 

co do hałasowania jednostki zewnętrznej... to jaką masz ? ona cały czas hałasuje czy tylko np przy niskich temperaturach? moja wydaje mi się cichutka ale nie słyszałem jej jeszcze przy większym mrozie... wydaje mi się że nawet ciszej zaczyna pracować po parudziesięciu godzinach pracy... mam ją na ścianie jak zacznie hałasować to będzie tragedia....

 

U mnie było -9 najniżej w tym roku, a Gree dawało sobie radę. Przy temp do -2 Gree pracuje nadal w minimalną mocą, gdyż potrafi się wyłączyć bo niżej nie może zejść z mocą.

Raz(!) nie dała rady przy -2 (wilgoć cholerna - mieszkam w lesie, przy rzeczce), ale wtedy nawet się rekuperator wyłączył na nadmuchu a Gree co chwile się defrostowało.

 

Wg mnie najgorsze co może być, to wilgoć, przymrozek i częste defrosty. W innym przypadku daje sobie radę tak słaba jednostka jaką mam ja.

 

Co do twojego rozmieszczenia jednostek, to nie lepiej było dać mocniejszą na dole a słabszą na górze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było -9 najniżej w tym roku, a Gree dawało sobie radę. Przy temp do -2 Gree pracuje nadal w minimalną mocą, gdyż potrafi się wyłączyć bo niżej nie może zejść z mocą.

Raz(!) nie dała rady przy -2 (wilgoć cholerna - mieszkam w lesie, przy rzeczce), ale wtedy nawet się rekuperator wyłączył na nadmuchu a Gree co chwile się defrostowało.

 

Wg mnie najgorsze co może być, to wilgoć, przymrozek i częste defrosty. W innym przypadku daje sobie radę tak słaba jednostka jaką mam ja.

 

Co do twojego rozmieszczenia jednostek, to nie lepiej było dać mocniejszą na dole a słabszą na górze ?

 

Powtarzam, że im lepiej dom zaizolujemy tym słabsze i tańsze urządzenie możemy wrzucić. Ile brało przy -9'C i ile 'C w dom? Jakie zużycie za grudzień? Co do sprawności to właśnie czasem ktoś nie wierzy ale potrafi być większa przy -5'C niż przy +1 i mgłach czy opadach. Dlatego świetną sprawą jest np. elektryczna podłogówka która przytyrzma komfort w takich sytuacjach pobierając bardzo niewiele (oczywiście jak są izolacje!).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było -9 najniżej w tym roku, a Gree dawało sobie radę. Przy temp do -2 Gree pracuje nadal w minimalną mocą, gdyż potrafi się wyłączyć bo niżej nie może zejść z mocą.

Raz(!) nie dała rady przy -2 (wilgoć cholerna - mieszkam w lesie, przy rzeczce), ale wtedy nawet się rekuperator wyłączył na nadmuchu a Gree co chwile się defrostowało.

 

Wg mnie najgorsze co może być, to wilgoć, przymrozek i częste defrosty. W innym przypadku daje sobie radę tak słaba jednostka jaką mam ja.

 

Co do twojego rozmieszczenia jednostek, to nie lepiej było dać mocniejszą na dole a słabszą na górze ?

 

długo myślałem jak je rozmieścić... na dole mam tak na prawdę do ogrzania tylko salon plus niekoniecznie kuchnia... na górze 3 sypialnie... jednostki mają wyższą wydajność grzewczą... 3 kW na salon plus kuchnia powinno wystarczyć... wszak kolega ma niewiele więcej na cały dom... dodatkowym argumentem było chłodzenie gdzie 2,6 kW mogło by być za mało na piętrze... z drugiej strony 2,6 vs 3,5 to nie jakaś kolosalna różnica... razem grzeją całkiem wydajnie... rozprowadzę kanały po pomieszczeniach to wzrośnie efektywność tego ogrzewania... tak czy inaczej starymi grzejnikami i piecem na węgiel nie udało mi się tak szybko podnieść temperatury! no i tak wysoko...

mam pytanie czy wygłuszałeś jakoś jednostkę wewnętrzną? jakieś ciche kanały? jakieś patenty? w mojej jednostce istnieje możliwość podpięcia się pionowo i poziomo... mogę podwiesić sufit i pod jednostką jest wyciąg ale czy nie będzie za bardzo słyszalny? niby przedpokój ale może denerwować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

długo myślałem jak je rozmieścić... na dole mam tak na prawdę do ogrzania tylko salon plus niekoniecznie kuchnia... na górze 3 sypialnie... jednostki mają wyższą wydajność grzewczą... 3 kW na salon plus kuchnia powinno wystarczyć... wszak kolega ma niewiele więcej na cały dom... dodatkowym argumentem było chłodzenie gdzie 2,6 kW mogło by być za mało na piętrze...

 

2,6kW za mało do chłodzenia? Gdy dT masz rzędu 10*? I to w zakresie bliskim maksymalnej mocy?

Nie patrz na to, bo klima, która będzi w stanie ogrzać przy dT 40* przy -20* za oknem (gdy wydusi z siebie jakiś mizerny ułamek mocy maksymalnej) z ogromnym zapasem schłodzi w największe upały.

 

Za to na dole zazwyczaj jest dużo zysków bytowych a i straty są mniejsze, bo powierzchnia przegród zewnętrznych jest mniejsza w stosunku do podłóg, niż na poddaszu. Do tego do gruntu jest dużo niższa dT niż do nieba. Więc to na poddaszu trzeba większą moc/m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie jak by sprzęt w granicach 5 tys się mieścił , rury to już koszt niewielki

 

Mnie rury kosztowały ok. 1000zł na cały dom. rozdzielacz około 500zł.

 

Otrzymałem kolejny rachunek za prąd.

Dla przypomnienia, dom w 100% prądowy. 100m2, użytkowa 86m2.

Wełna w ścianach 20cm, dach 30cm, podłoga 10cm ( na legarach),

Rekuperator Vents Mini,

Gree 3,8kW

CWU : Ariston Nuos 240

Grzejniki w łazienkach Touch.

Hydrofor do wody, indukcja w kuchni

 

Nie rozdzielam tego dot. kosztów samego ogrzewania. Liczę i podaję całe zużycie prądu na dom. Rodzina 2+1 + pies. W domu cały dzień jest minimum jedna osoba. Taryfa G11.

 

Maj/Czerwiec : 294zł (początek mieszkania w domu)

Lipiec/sierpień: 417zł (klimatyzacja)

wrzesień/październik: 507zł (pierwsze grzanie od 1 września)

listopad/grudzień: 991zł (najzimniej -9, w nocy temperatury od 0 do -6)

 

 

listopad/grudzień jest niepotrzebnie zwiększone zużycie gdyż było w tych dwóch miesiącach kilka poważnych strzałów z mojej strony.

 

Po 1. grzejniki w łazienkach były włączone przez ok. miesiąc, i ustawione na 26 stopni (co prawda wyłączają się po 10 minutach nieobecności, ale jak ktoś się pojawi to znów grzeją.. a po 10 minutach przechodzą na 3,5 stopnia niżej niż zadana, więc mimo wszystko starały się utrzymać ok 23 stopnie w łazienkach, w których nikogo nie było...)

Po 2. CWU włączyłem raz tryb Boost (PP i Grzałka 2kW) po dogrzaniu do zadanej temperatury przechodzi w tryb Auto, gdzie podczas zużycia wody włącza się Pompa Ciepła i Grzałka (nie wiem po co... ) I zapomniałem przełączyć w tryb Green ... zorientowałem się dopiero po około tygodniu ... może dwóch ...

 

Na 8 miesięcy życia w domu, wychodzi mi 276zł za miesiąc.

W domu nikt niczego nie oszczędza, woda leci ile ma lecieć, temperatura na zasobniku 55 stopni. W domu temperatura pomiędzy 23 a 24 stopnie.Światło się świeci ile trzeba, nikt nie wyłącza specjalnie ( a czasem powinien). Ogólnie moja rodzina nie należny do najoszczędniejszych jeśli chodzi o Wodę/prąd/ grzanie.

 

Jestem zadowolony na chwilę obecną z kosztów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2,6kW za mało do chłodzenia? Gdy dT masz rzędu 10*? I to w zakresie bliskim maksymalnej mocy?

Nie patrz na to, bo klima, która będzi w stanie ogrzać przy dT 40* przy -20* za oknem (gdy wydusi z siebie jakiś mizerny ułamek mocy maksymalnej) z ogromnym zapasem schłodzi w największe upały.

 

Za to na dole zazwyczaj jest dużo zysków bytowych a i straty są mniejsze, bo powierzchnia przegród zewnętrznych jest mniejsza w stosunku do podłóg, niż na poddaszu. Do tego do gruntu jest dużo niższa dT niż do nieba. Więc to na poddaszu trzeba większą moc/m2.

 

wiesz nie jestem ekspertem od chłodnictwa czy klimatyzacji... faktem jest jednak że chyba we wszystkich katalogach zaleca się stosować zasadę 100 W na m2 z tego wynika że 2,6 to ok połowa tej normy nie wchodząc w szczegóły... piętro/poddasze wymaga większego chłodzenia wg tych katalogów...

mój dom to kostka więc chyba powierzchnie sufitu i podłogi są podobne jak nie identyczne... mimo wszystko po ociepleniu domu nadal na piętrze jest zauważalnie cieplej w upalne dni... przed było na piętrze wręcz gorąco ;) teraz jest cieplej ale nie gorąco jak wcześniej... takie miałem dylematy ;) z drugiej strony do ogrzewania również stosuje się owe magiczne 100 W na m2... odliczając na parterze powierzchnie które mogą być niedogrzane udaje mi się zbliżyć do tych 100 W... koledzy używający klimatyzacji kanałowych na cały dom mają ten parametr zazwyczaj poniżej 50 W na m2...

co do zapotrzebowania domu przy ekstremalnych warunkach a nawet nie ekstremalnych tylko takich minus 15 to nie wiem co się stanie... przy małym minusie klimatyzacja wydajnie podgrzewała mury niezamieszkałego domu /wychłodzonego domu... ciężko coś takiego wygrzać... stare grzejniki mimo tego że całe mocno nagrzane nie potrafiły podnosić tak temperatury! z tego wnioskuje że klimatyzacja przy takiej temperaturze posiada dużą nadwyżkę mocy... jednak co stanie się przy minus 15 nie wiem... czekam na takie temperatury aby sprawdzić....

tak to u mnie wygląda... możesz skrytykować bądź docenić takie rozwiązanie... po latach użytkowania powinienem mieć już wyrobione na ten temat zdanie...

mnie teraz interesuje jak to jest z tym minimalnym grzaniem... koledzy piszą o tym że to im wystarcza... tymczasem same wentylatory to minimum parędziesiąt watów... ile faktycznie ciepła dają? a ile potrzebują ich domy? czy czasem nie jest tak że bezwładność cieplna domu maskuje prawdziwe potrzeby? o ile dane fabryczne dobrych marek mogą być prawdziwe o tyle takie moje Rotenso to czysta niespodziewajka... jak to tu napisano Chińczyk napisze co chce... np jednostka wewnętrzna miała być niskiego sprężu a wg tabliczki znamionowej jest średniego? miało być 30 watów a jest 40? no nie wiem ale skoro jest średniego sprężu to tylko się cieszyć ;) teoretycznie powinno lepiej dmuchać... takie to niewiadome... a może ta jednostka jest niskiego sprężu tylko tabliczka nie taka? a może ja to źle czytam? nieważne... moje założenia były aby ten mój średni COP czy jak zwie się ten parametr był w okolicach 2... jest to niewygórowane oczekiwanie... przy takich parametrach nie opłaca mi się żadne inne ogrzewanie... a do tego mam chłodzenie niejako gratis...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd masz takie dane? Właśnie przeglądam katalog Gree i tam SCOP jest taki:

Change - 4,0 (dla wszystkich modeli)

 

Skąd taka rozbieżność w danych, chyba że tak się zmieniły dane producenta przez ostatnie pół roku?

Jak się Chińczykowi z marketingu wkleiło tak jest. Nie ma na to żadnych szczegółowych danych (typu tabele COP dla konkretnych temperatur jak w LG czy Panasonicu).

Tu masz Charge LCLH ze SCOP 4,6 http://gree.pl/Katalog-produktow,c,2,pid,60

 

 

 

Dlatego ja wybrałem LG Deluxe 3,5kW. Od dwóch miesięcy robi za jedyne źródło ogrzewania w moim domku z antersolą (nie kanałówka, tylko jedna jednostka wewnętrzna). Domek jest relatywnie kiepsko ocieplony.

 

LG potrafi zjechać z mocą do 200W (według własnego wskaźnika mocy).

W listopadzie zużycie energii 212kWh.

W grudniu 346,6kWh (tydzień wyjazdu na święta z ustawioną temperaturą 16st.).

Minimalna temperatura jaka była to jakieś -10st.C.

 

 

Całkowite zużycie energii dla rodziny 2+2 za październik-listopad to 1500kWh czyli jakieś 900zł.

Edytowane przez ACCel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się Chińczykowi z marketingu wkleiło tak jest. Nie ma na to żadnych szczegółowych danych (typu tabele COP dla konkretnych temperatur jak w LG czy Panasonicu).

Tu masz Charge LCLH ze SCOP 4,6 http://gree.pl/Katalog-produktow,c,2,pid,60

 

 

 

Dlatego ja wybrałem LG Deluxe 3,5kW. Od dwóch miesięcy robi za jedyne źródło ogrzewania w moim domku z antersolą (nie kanałówka, tylko jedna jednostka wewnętrzna). Domek jest relatywnie kiepsko ocieplony.

 

LG potrafi zjechać z mocą do 200W (według własnego wskaźnika mocy).

W listopadzie zużycie energii 212kWh.

W grudniu 346,6kWh (tydzień wyjazdu na święta z ustawioną temperaturą 16st.).

Minimalna temperatura jaka była to jakieś -10st.C.

 

 

Całkowite zużycie energii dla rodziny 2+2 za październik-listopad to 1500kWh czyli jakieś 900zł.

 

 

Czyli zużycie jak najbardziej ok. Widzę, że bliskie mojemu. Z takich mroźniejszych miesięcy to pozostaje styczeń - luty. Później temperatura zacznie iść w górę (teoretycznie), więc i zużycie będzie mniejsze.

 

Szacuję (!), że pierwszy rok mieszkania to będzie 3300zł / całkowite zużycie enegrii. ( 275zł/miesiąc)

Za 8 miesięcy to niecałe 2000zł

 

Czyli dalej taniej niż w bloku, gdzie za samo ogrzewanie płaciłem ok 290zł miesięcznie za 50m2. A gdzie gaz, woda, prąd ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się Chińczykowi z marketingu wkleiło tak jest. Nie ma na to żadnych szczegółowych danych (typu tabele COP dla konkretnych temperatur jak w LG czy Panasonicu).

Tu masz Charge LCLH ze SCOP 4,6 http://gree.pl/Katalog-produktow,c,2,pid,60

 

 

 

Dlatego ja wybrałem LG Deluxe 3,5kW. Od dwóch miesięcy robi za jedyne źródło ogrzewania w moim domku z antersolą (nie kanałówka, tylko jedna jednostka wewnętrzna). Domek jest relatywnie kiepsko ocieplony.

 

LG potrafi zjechać z mocą do 200W (według własnego wskaźnika mocy).

W listopadzie zużycie energii 212kWh.

W grudniu 346,6kWh (tydzień wyjazdu na święta z ustawioną temperaturą 16st.).

Minimalna temperatura jaka była to jakieś -10st.C.

 

 

Całkowite zużycie energii dla rodziny 2+2 za październik-listopad to 1500kWh czyli jakieś 900zł.

 

Co to znaczy kiepsko ocieplony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...