Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak duży dom wybudować? (perspektywa finansowa)


Recommended Posts

Kuchnia 35-50 tysiaków? To już bardzo na bogato. AGD: lodówka 2000, zmywarka 1500, indukcja 1500, piekarnik 1000, zlew z baterią 1000, okap 500. Razem wyjdzie 7,5 tysiaka za w cale nie najtańszy sprzęt. Meble za dychę można mieć na prawdę ok

U mnie wyszlo podobnie, tylko tanszy zlew z bateria ale drozszy piekarnik, i lodowka 3500 bo nietypowa 75 cm szerokosci, ale byla okazja bo normalnke 5000, za meble dalem 6tys, w sumie z 6m blatow i 1,5m wiszacych w tym narozne. Wszystko na cichodomykajacych hettichach i bloomach. Mam je pol roku i poki co jestesmy bardzo zadowoleni. Takze kuchnia za 35k to juz trseba poszalec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Panowie, kuchnia za kilkanaście tysiaków to wyjdzie Wam jak będziecie ją robić za kawalera. Jeżeli pojawia się żona to na pewno do kosztorysu przyjmijcie min. te 35.000 PLN.

Moja żona oświadczyła, że nasza kuchnia będzie kosztowała ok. 50.000 PLN i wierzę jej, bo się zna a przede wszystkim wiem co chce i czego oczekuje. Taka cena nie jest wynikiem bogactwa ani rozrzutności, tylko zastosowanych systemów i gadżetów o których Panowie nie macie pojęcia, że w ogóle istnieją w gospodarstwem domowym.

Zatem, zanim napiszecie coś o kuchni lub łazience skonsultujcie to że swoimi żonami lub partnerkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Panowie, kuchnia za kilkanaście tysiaków to wyjdzie Wam jak będziecie ją robić za kawalera. Jeżeli pojawia się żona to na pewno do kosztorysu przyjmijcie min. te 35.000 PLN.

Moja żona oświadczyła, że nasza kuchnia będzie kosztowała ok. 50.000 PLN i wierzę jej, bo się zna a przede wszystkim wiem co chce i czego oczekuje. Taka cena nie jest wynikiem bogactwa ani rozrzutności, tylko zastosowanych systemów i gadżetów o których Panowie nie macie pojęcia, że w ogóle istnieją w gospodarstwem domowym.

Zatem, zanim napiszecie coś o kuchni lub łazience skonsultujcie to że swoimi żonami lub partnerkami.

Taka cena jest wynikiem głupoty lub rozrzutnosci.

U mnie meble kuchenne kosztowały 5tys.zł a sprzęt ok.5tys.zł ale ja mam stażu 22 lata :)

Od 3 lat dla Pani domu kuchnia sprawdza się idealnie a więc co Ty na to ?

 

2. Czy opłaca się inwestować w pompy ciepła do małego domu (do 120m)?

Na pewno nie opłaca się montować do tego domu systemu grzewczego na paliwo stałe czyli na wegiel i pellet.

Masz kalkulator i jak potrafisz się sam nim posługiwać to stwierdzisz sam podobnie.

 

Wzór na koszt budowy domu jest bardzo prosty: kwota którą przeznaczasz na budowę, lub myślisz że za daną kwotę wybudujesz lub wydaje Cie (zakładasz), że za tyle wybudujesz NALEŻY TO WSZYSTKO POMNOŻYĆ PRZEZ DWA. Czyli zakładasz, że wydasz na budowę bez kosztów zakupu działki 250 tyś.to w rzeczywistości do stanu pod klucz wychodzi 500 tys. PLN

Totalna bzdura i głupota.

Dom u rozsądnego inwestora ma być przemyślany od A do Z łącznie z kosztami budowy nawet przed wyborem projektu.

Przykład mój,dom wg kosztorysu i projektu miał wynieść 250tys.zł a wyniósł 270tys.zł ale w tym liczne udogodnienia w stosunku do projektu gotowego.

 

Głupich nie sieją,sami się rodzą ;)

 

Kuchnia 35-50 tysiaków? To już bardzo na bogato. AGD: lodówka 2000, zmywarka 1500, indukcja 1500, piekarnik 1000, zlew z baterią 1000, okap 500. Razem wyjdzie 7,5 tysiaka za w cale nie najtańszy sprzęt. Meble za dychę można mieć na prawdę ok

Tłumacz to "burżujowi" ;)

 

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, kuchnia za kilkanaście tysiaków to wyjdzie Wam jak będziecie ją robić za kawalera. Jeżeli pojawia się żona to na pewno do kosztorysu przyjmijcie min. te 35.000 PLN.

Urządzaniem domu także zajmuje się moja Żona (prawdziwy Skarb :)). I tak - meble będą z jakichś "gotowców" za max. 2000 zł, kuchenka z gazowym piekarnikiem koło 700 zł, lodówka w okolicach 1000 zł, zmywarki brak (ale to akurat mój pomysł, bo po prostu lubię zmywać).

Jak chodzi o pozostałe pomieszczenia to również bez szaleństwa, zakupy na promocjach, "na zapas" (m. in. dlatego mamy już kupione płytki i panele chociaż nie ma nawet tynków :p). Wiem, że są ludzie, dla których np. płytki za mniej niż 50 zł/m2 to badziew, a my kupiliśmy na otwarciu marketu budowlanego po 10 zł/m2, ale każdy robi jak uważa :) Jeden i drugi towar spełni swoje zadanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urządzaniem domu także zajmuje się moja Żona (prawdziwy Skarb :)). I tak - meble będą z jakichś "gotowców" za max. 2000 zł, kuchenka z gazowym piekarnikiem koło 700 zł, lodówka w okolicach 1000 zł, zmywarki brak (ale to akurat mój pomysł, bo po prostu lubię zmywać).

Jak chodzi o pozostałe pomieszczenia to również bez szaleństwa, zakupy na promocjach, "na zapas" (m. in. dlatego mamy już kupione płytki i panele chociaż nie ma nawet tynków :p). Wiem, że są ludzie, dla których np. płytki za mniej niż 50 zł/m2 to badziew, a my kupiliśmy na otwarciu marketu budowlanego po 10 zł/m2, ale każdy robi jak uważa :) Jeden i drugi towar spełni swoje zadanie :)

 

Zgadzam się w 100%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem szacunkowy koszt. Sześć lat temu urządzałem mieszkanie. Blat co prawda nieco za krótki bo chyba tylko coś około 2,4m - no ale tak to jest w małym mieszkaniu i jak się jeszcze uparłem na to żeby piekarnik był w słupku (gdyby nie to to miałbym kolejne 0,6m blatu, ale nie żałuję).

 

Meble z drewnianymi frontami z Ikei, z niemal samymi szufladami (nie robcie zwykłych szafek pod blatem - dużo wygodniej nawet gary wyciągać z szuflady), zabudowaną zmywarką, z cichym domykaniem, oświetlenie itp. wyniosły mnie około 7tys. zł. Nie żałowałem - zrobiłem z wszystkimi bajerami jakie były mi potrzebne. Po 6 latach zmieniłem tylko tandetną baterię (kosztowała coś około 100zł bo się kasa skończyła i nie miałem na lepszą) a z całej reszty jestem zadowolony. Na AGD miałem zniżki więc nieco oszczędziłem. Z tego co pamiętam to wyszło 1500 za lodówkę bezszronową Inox, 1100 za indukcję, 500 mikrofala, 700 piekarnik, 1100 zmywarka do zabudowy, 500 za zlew i baterię i nie pamiętam ile za okap ale powiedzmy 300. Na pewno szlo to zrobić taniej ale szukałem średniej półki. Razem jakieś 5000

 

AGD z meblami wyszły mnie 12 koła tak, że niczego (poza baterią) nie żałuję. W domu będzie większa kuchnia niż w mieszkaniu więc więcej mebli ale dalej do 30-50 tysiaków będzie daleko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, kuchnia za kilkanaście tysiaków to wyjdzie Wam jak będziecie ją robić za kawalera. Jeżeli pojawia się żona to na pewno do kosztorysu przyjmijcie min. te 35.000 PLN.

Zatem, zanim napiszecie coś o kuchni lub łazience skonsultujcie to że swoimi żonami lub partnerkami.

 

Przecież piszące tu osoby są w większości "praktykami", zbudowali już domy, więc nie ma czego konsultować.

Nasza kuchnia kosztowała 17 tysięcy (meble ok. 10 tysięcy, reszta AGD). Jesteśmy bardzo zadowoleni. wprowadziliśmy się w roku 2015.

 

50 tysięcy na kuchnię ? Można i tak...

 

Moim zdaniem bezpieczniej będzie ustalić budżet na stan deweloperski osobno a na wykończenie osobno.

Zgadza się. Przyznam, że dach i wyposażenie domu to była najmniej miła niespodzianka przy budowie, resztę udało mi się oszacować jeszcze przed wbiciem łopaty prawie co do złotówki.

 

wydaje Cie (zakładasz), że za tyle wybudujesz NALEŻY TO WSZYSTKO POMNOŻYĆ PRZEZ DWA.

Bzdura.

Edytowane przez powell
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mały dom 80-120 mkw to jest tak:

materiały 130-200 tys.

robocizna ekip od zera pod klucz - 100-150 tys.

działka 40-100 tys.

przyłacza - 5-30 tys.

 

wiec jak widac da sie zmiescic w 300 tys. ale.....trzyba uwazac co sie robi :)

mozna za 500 tys to samo...i nie trzeba uwazac.

 

 

mozna tez to samo za 200 tys...ale to nie w opcjii u autora ;)

pozdrawiam

 

ps.

 

kuchnia za 50 tys to chyba jako całość ze wszystkim ...bo same meble kuchenne i agd to sie nie da tyle wydac po prostu nie da.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ps.

 

kuchnia za 50 tys to chyba jako całość ze wszystkim ...bo same meble kuchenne i agd to sie nie da tyle wydac po prostu nie da.

pozdrawiam

 

 

Da się taniej ale drożej też bez problemu.

 

Sam blat z kamienia to 10 000 plus, zlew podwieszany, bateria dozownik kawiarka piekarnik lub dwa bo jeden np parowy czy mikrowela płyta taka ze możliwością zlicowania z blatem droższa, okap np blatowy , młynek do odpadów lodówka czasem jest to chłodziarka i zamrażarka osobno,,zmywarka z asystentem otwierania drzwi,można dołozyć winiarkę.

 

Okucia do mebli i systemy otwierania koszt spory, np dodatkowo ukryty system do miksera z blatem czy automatyczna krajalnica akcesoria do odkurzacza centralnego itp.

 

Jeżeli np decydujemy się na kawiarkę to pozostałe sprzęty o o ile będą zamontowane obok siebie, muszą być tej samej marki = serii bo one różnią się wymiarami nie tylko wyglądem no i zawężamy wybór .

 

Wystarczy dodać fornir na ścianę i cena szybuje.Ukryte w meblach wejście do spiżarki itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urządzaniem domu także zajmuje się moja Żona (prawdziwy Skarb :)). I tak - meble będą z jakichś "gotowców" za max. 2000 zł, kuchenka z gazowym piekarnikiem koło 700 zł, lodówka w okolicach 1000 zł, zmywarki brak (ale to akurat mój pomysł, bo po prostu lubię zmywać).

Jak chodzi o pozostałe pomieszczenia to również bez szaleństwa, zakupy na promocjach, "na zapas" (m. in. dlatego mamy już kupione płytki i panele chociaż nie ma nawet tynków :p). Wiem, że są ludzie, dla których np. płytki za mniej niż 50 zł/m2 to badziew, a my kupiliśmy na otwarciu marketu budowlanego po 10 zł/m2, ale każdy robi jak uważa :) Jeden i drugi towar spełni swoje zadanie :)

 

Tak czytam ten wątek i dochodzę do wniosku że w naszym kraju jest jedna wielka zasada "ZASTAW SIĘ & POSTAW SIĘ"

 

Jak widzę ceny jakie podajecie to padam. 50 tys za kuchnię? Poszaleli. Jola&Marcin jedynie Wy jesteście normalni. :)

 

Co to za żona co wylicza kuchnie na 50 tys? Nie ma innych potrzeb?

 

A co do autora wątku: weź człowieku kartkę papieru, długopis, laptopa i telefon do ręki. Licz licz licz dzwoń, szukaj itd. 120 m2 to mały dom który za 300 spokojnie postawisz. Chyba że naprawdę nie chce Ci się trochę pobiegać, pozałatwiać poszukać, idziesz na łatwiznę i zlecasz 100% deweloperowi wówczas on Cię wykasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że są ludzie, dla których np. płytki za mniej niż 50 zł/m2 to badziew, a my kupiliśmy na otwarciu marketu budowlanego po 10 zł/m2, ale każdy robi jak uważa :) Jeden i drugi towar spełni swoje zadanie :)

 

Na starcie tak. Po 5-10 latach juź niekoniecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak widzę ceny jakie podajecie to padam. 50 tys za kuchnię?

 

 

Jeśli taką kuchnię robi ktoś, kogo ewidentnie nie stać i musi się zapożyczać na ten cel na kilkadziesiąt lat - to tak, jest to "zastaw się a postaw".

Ale są ludzie, dla których ta kwota nie jest szaleństwem - z tym, że oni nie budują domu za 300 tyś tylko za 3 mln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długość blatu 325 cm, granit szary, złożony z dwóch elementów sklejonych żywicą (pojedynczy kosztował 4500 zł).

Co ci da namiar na kamieniarza z okolic Poznania, skoro ty jesteś ze Śląska?

Masz Strzegom pod nosem - granit u ciebie powinien być tańszy niż u mnie chociażby o koszty transportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długość blatu 325 cm, granit szary, złożony z dwóch elementów sklejonych żywicą (pojedynczy kosztował 4500 zł).

Co ci da namiar na kamieniarza z okolic Poznania, skoro ty jesteś ze Śląska?

Masz Strzegom pod nosem - granit u ciebie powinien być tańszy niż u mnie chociażby o koszty transportu.

 

Na ale ja mam 11 m a niestety granit strzegomski mi nijak nie pasuje,przy dobrej cenie czasem nawet warto komuś z daleka dopłacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sadzę, by ceny znacząco się różniły u różnych wykonawców przy importowanych, egzotycznych granitach.

Ja szukałam wśród wykonawców nagrobków.

 

 

Natomiast już widać, że cena kuchni zależy od kaprysów wnętrzarskich.

Dla kogoś 50 tyś to normalna cena, dla innej osoby 10 tyś to max. jaki chcą przeznaczyć na to pomieszczenie.

Ja w kuchni zrezygnowałam z forniru na rzecz okleiny (dla mnie to bardziej praktyczne w codziennym użytkowaniu) a zaoszczędzoną sumę zainwestowałam w blat, bo zależało mi na podwieszanym zlewie.

 

Duże znaczenie ma też układ kuchni. Szafki narożne z wyposażeniem dedykowanym (magic-corner) sa wielokrotnie droższe od zwykłej szafki.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...