Plan- dom pasywny

[Gość TwojPan]

Nie widzisz w czym problem ?

Bartek,a dostrzegasz to,że pomimo wydanych pieniędzy na potężne ocieplenie (które spełnia swoje zadanie) i powinno być komfortowo (bez dogrzewania),bo dom utrzymuje 21deg-i tak trzeba dogrzewać (czytaj;wydawać w dalszym ciągu pieniądze)?Bo brak choćby nieznacznego promieniowania ciepła od podłogi tworzy już dyskomfort.

 

Jak na imprezce masz 10 osób,tańce wódka,swawola temp 23deg.Chwilę po ich wyjściu ,jest nadal 23deg-ale klimatu i ich "ciepełka" już nie ma

 

Nie chciałbym przesadzić z ociepleniem,trzeba znać umiar.

Edytowane 4 Marca 2016 przez TwojPan

[kamilb1987b]

korzystamy z "dobrodziejstw" drugiej taryfy bo tanio tak tani. Czy nie skorzystałes z proszku bo tanio?

 

Przez cały ten wątek trujecie du..e że w pasywnym nie ma komfortu jak nie ma promieniowania a jesteście w stanie grzać w nocy (chociaż nie wiem po co bo jak się śpi to wystarczy jak nawet będzie trochę chłodniej o 1-2st) oraz grzać wtedy jak nikogo w domu nie ma czyli w okienku popołudniowym. I wy będziecie mi tu mówić o jakimś komforcie? Dajcie sobie ludzie spokój bo tego to się czytać nawet nie da. Możecie naginać rzeczywistość jak chcecie, opowiadać co chcecie bo jak na razie wolny mamy kraj, ale głupot nie opowiadajcie. Aby było tanio i dobrze to trzeba dom izolować czyli zadbać aby dom tracił jak najmniej ciepła.

[kamilb1987b]

Bartek,a dostrzegasz to,że pomimo wydanych pieniędzy na potężne ocieplenie (które spełnia swoje zadanie) i powinno być komfortowo (bez dogrzewania),bo dom utrzymuje 21deg-i tak trzeba dogrzewać (czytaj;wydawać w dalszym ciągu pieniądze)?

Albo założyć polarek

Nie chciałbym przesadzić z ociepleniem,trzeba znać umiar.

 

Opisz z czego masz domek zbudowany i ile ocieplenia.

[jasiek71]

Przez cały ten wątek trujecie du..e że w pasywnym nie ma komfortu jak nie ma promieniowania a jesteście w stanie grzać w nocy (chociaż nie wiem po co bo jak się śpi to wystarczy jak nawet będzie trochę chłodniej o 1-2st) oraz grzać wtedy jak nikogo w domu nie ma czyli w okienku popołudniowym. I wy będziecie mi tu mówić o jakimś komforcie? Dajcie sobie ludzie spokój bo tego to się czytać nawet nie da. Możecie naginać rzeczywistość jak chcecie, opowiadać co chcecie bo jak na razie wolny mamy kraj, ale głupot nie opowiadajcie. Aby było tanio i dobrze to trzeba dom izolować czyli zadbać aby dom tracił jak najmniej ciepła.

 

Ja proponuję abyś najpierw zbudował ten swój dom a potem opiszesz nam jak to jest naprawdę ...

Jak na razie to " głupoty" MAGa, imrahila, i innych są znacznie bardziej wiarygodne niż twoje ...

Tak naprawdę to największym problemem są tacy " krzykacze " jak ty co to w D... byli i G... widzieli ...

[Gość TwojPan]

Ja proponuję abyś najpierw zbudował ten swój dom a potem opiszesz nam jak to jest naprawdę ...

Jak na razie to " głupoty" MAGa, imrahila, i innych są znacznie bardziej wiarygodne niż twoje ...

Tak naprawdę to największym problemem są tacy " krzykacze " jak ty co to w D... byli i G... widzieli ...

Jak sam napisał,nawet w takim nie był......

[noname2]

Przez cały ten wątek trujecie du..e że w pasywnym nie ma komfortu jak nie ma promieniowania a jesteście w stanie grzać w nocy (chociaż nie wiem po co bo jak się śpi to wystarczy jak nawet będzie trochę chłodniej o 1-2st) oraz grzać wtedy jak nikogo w domu nie ma czyli w okienku popołudniowym. I wy będziecie mi tu mówić o jakimś komforcie? Dajcie sobie ludzie spokój bo tego to się czytać nawet nie da. Możecie naginać rzeczywistość jak chcecie, opowiadać co chcecie bo jak na razie wolny mamy kraj, ale głupot nie opowiadajcie. Aby było tanio i dobrze to trzeba dom izolować czyli zadbać aby dom tracił jak najmniej ciepła.

 

http://dowcipy.autentyki.pl/242

 

Ale zrobisz co chcesz bo "jak na razie to wolny kraj"

[noname2]

Tu masz zszczyty z wczorajszego dnia .

 

kocioł włączył się o 5 z minutami .Temp na wywiewie wskazuje że w domu jest ok.pompka chodzi non stop

 

https://drive.google.com/file/d/0B0s01Y4EvpuIdDI3ZFN6aFpHanc/view?usp=sharing

 

a w nomenklaturze forumowej ten dom jest wiadrolitrowy. 7600 kwh za zeszly sezon

Edytowane 4 Marca 2016 przez noname2

[Barth3z]

Nie ma to jak robić za portiera we własnym nowoczesnym domu ...

Nie dość że upierdliwe to jeszcze mało ekonomiczne ...

 

No właśnie daleko mi do portiera. Wystarczy ustawić temp. o 0,5oC wyższą w czasie gdy przebywamy w domu i nie patrzyć czy 1 czy 2 taryfa.

 

Po co robiłeś ogrzewanie podłogowe ...? I to podwójne ...

Teraz do tego jeszcze multi splita trzeba dokręcić aby było komfortowo ...?

 

Po co ?

[Barth3z]

Nie ma to jak robić za portiera we własnym nowoczesnym domu ...

Nie dość że upierdliwe to jeszcze mało ekonomiczne ...

 

Bartek,a dostrzegasz to,że pomimo wydanych pieniędzy na potężne ocieplenie (które spełnia swoje zadanie) i powinno być komfortowo (bez dogrzewania),bo dom utrzymuje 21deg-i tak trzeba dogrzewać (czytaj;wydawać w dalszym ciągu pieniądze)?Bo brak choćby nieznacznego promieniowania ciepła od podłogi tworzy już dyskomfort.

 

Jak na imprezce masz 10 osób,tańce wódka,swawola temp 23deg.Chwilę po ich wyjściu ,jest nadal 23deg-ale klimatu i ich "ciepełka" już nie ma

 

Nie chciałbym przesadzić z ociepleniem,trzeba znać umiar.

 

A skąd masz te dane ?

Z tego co pisze imrahill i M.A.G. to oni dogrzewają, bo grzeją w drugiej taryfie. Ciekawe jakby wyglądało ogrzewanie bez podziału na taryfy.

[imrahil]

A skąd masz te dane ?

Z tego co pisze imrahill i M.A.G. to oni dogrzewają, bo grzeją w drugiej taryfie. Ciekawe jakby wyglądało ogrzewanie bez podziału na taryfy.

 

nie do końca. jak jest zimno i mocno używam drugiej taryfy, to nie ma problemu i nie trzeba grzać w pierwszej. problem pojawia się gdy w ogóle nie trzeba grzać i nie ma wiele słońca.

[kamilb1987b]

Ja proponuję abyś najpierw zbudował ten swój dom a potem opiszesz nam jak to jest naprawdę ...

Jak na razie to " głupoty" MAGa, imrahila, i innych są znacznie bardziej wiarygodne niż twoje ...

Tak naprawdę to największym problemem są tacy " krzykacze " jak ty co to w D... byli i G... widzieli ...

 

Jaśku, a w ilu domach pasywnych byłeś w swoim życiu? Pragnę Cię uświadomić że ani MG ani imrahil nie mieszkają w domu pasywnym tylko energooszczędnym i to jeszcze w różnych energooszczednych (czyli o innym zapotrzebowaniu). Nawet wspominany j-j nie ma domu pasywnego. To że ktoś nie umie takiego zbudować nie oznacza że trzeba pisać o takich domach głupoty. To że ktoś zrobi sobie przegrody o U=0,05W/m2, zrobi szczelność na poziomie 0,1 (o ile możliwe), da reku o sprawności nawet 95%, najlepsze obecne okna itp nie musi świadczyć że dom będzie pasywny pod względem pasywnego ogrzewania. Aby mieć pasywne grzanie to obciążenie cieplne musi być poniżej 10W/m2 i wtedy będzie zupełnie inny komfort i inne odczucia. Samo zapotrzebowanie na ciepło nie świadczy jeszcze o tym że dom jest w pełni pasywny tylko że ma zużycie jak w pasywnym a to jest subtelna różnica. Ty akurat nigdy (przynajmniej publicznie) nie przyznasz że dom pasywny ma sens. Nigdy nikomu nie doradzisz lepszej izolacji bo wtedy nie zaproponujesz mu pompy ciepła więc co jak co ale Twoje zdanie w takim wątku uważam że jest najmniej odpowiednie bo nie jesteś niezależnym ekspertem tylko masz swój cel. Tak samo jak żaden producent pieców nie powie że lepiej dać więcej styropianu i wpakować kondensata to przy podobnych kosztach eksploatacji będzie mniej zabawy bo nie trzeba gonić do pieca dzień w dzień. To się nazywa konflikt interesów. Jeżeli mowa o domu energooszczędnym w którym jest potrzebne CO to popieram że pompa ma sens ale w pasywnym nigdy nie będzie to miało sensu i choć zmieszasz mnie tu z błotem to tego nie zmienisz. No chyba że ktoś Ci uwierzy i faktycznie będzie wolał dać dwa razy mniej izolacji ale za to wpakować pompę do grzania. Więc sorry, ale Twoje wypociny w takim wątku nie mają sensu.

[Barth3z]

imrahill, czy ten sezon grzewczy nie jest twoim pierwszym ?

[fotohobby]

To że ktoś nie umie takiego zbudować nie oznacza że trzeba pisać o takich domach głupoty. .

 

Ty wstydu nie masz.

Wychodzi na to, że nikt nie ma domu pasywnego, wszyscy piszą głupoty, tylko Ty, którzy jeszcze betonu nie powąchałeś wiesz o nich wszystko - umiesz go zbudować, wiesz, jak się będzie w nim mieszkało, jak okap będzie Cię chronił i jak komfortowo będzie, jak będzie Cię grzał czajnik i żelazko.

 

Tylko, że tego nie zweryfikujesz, bo wybudujesz (o ile wybudujesz) zwykły dom energooszczędny - jak wszyscy.

Z wszystkimi minusami, o których tu czytasz.

Edytowane 4 Marca 2016 przez fotohobby

[kamilb1987b]

nie do końca. jak jest zimno i mocno używam drugiej taryfy, to nie ma problemu i nie trzeba grzać w pierwszej. problem pojawia się gdy w ogóle nie trzeba grzać i nie ma wiele słońca.

 

największy pewnie problem jest w salonie przy dużych oknach. Myślę że nagrzewnica kanałowa połączona z WM mogłaby załatwić tu ten problem. Zazwyczaj nawiewy są nad oknami więc mogłoby wtedy dmuchać trochę cieplejszym powietrzem lub zastosować promienniki ciepła które zastąpią Ci słońce i będą działać tylko wtedy co trzeba. Jesteśmy ludźmi i żyjemy dzięki temu że mamy słońce więc to jest normalne że nasze samopoczucie głównie zależy od słońca. I tak na dobra sprawę to nawet ogrzewanie podłogowe nam tego nie da co dają promienie słoneczne. Może problemem jest to że prostokąt nie jest za dobra bryłą na dom energooszczędny/pasywny tylko coś bliżej kwadratu przez co inaczej się rozkładają straty ciepła i zarazem poczucie komfortu.

[jasiek71]

Jaśku, a w ilu domach pasywnych byłeś w swoim życiu? Pragnę Cię uświadomić że ani MG ani imrahil nie mieszkają w domu pasywnym tylko energooszczędnym i to jeszcze w różnych energooszczednych (czyli o innym zapotrzebowaniu). Nawet wspominany j-j nie ma domu pasywnego. To że ktoś nie umie takiego zbudować nie oznacza że trzeba pisać o takich domach głupoty. To że ktoś zrobi sobie przegrody o U=0,05W/m2, zrobi szczelność na poziomie 0,1 (o ile możliwe), da reku o sprawności nawet 95%, najlepsze obecne okna itp nie musi świadczyć że dom będzie pasywny pod względem pasywnego ogrzewania. Aby mieć pasywne grzanie to obciążenie cieplne musi być poniżej 10W/m2 i wtedy będzie zupełnie inny komfort i inne odczucia. Samo zapotrzebowanie na ciepło nie świadczy jeszcze o tym że dom jest w pełni pasywny tylko że ma zużycie jak w pasywnym a to jest subtelna różnica. Ty akurat nigdy (przynajmniej publicznie) nie przyznasz że dom pasywny ma sens. Nigdy nikomu nie doradzisz lepszej izolacji bo wtedy nie zaproponujesz mu pompy ciepła więc co jak co ale Twoje zdanie w takim wątku uważam że jest najmniej odpowiednie bo nie jesteś niezależnym ekspertem tylko masz swój cel. Tak samo jak żaden producent pieców nie powie że lepiej dać więcej styropianu i wpakować kondensata to przy podobnych kosztach eksploatacji będzie mniej zabawy bo nie trzeba gonić do pieca dzień w dzień. To się nazywa konflikt interesów. Jeżeli mowa o domu energooszczędnym w którym jest potrzebne CO to popieram że pompa ma sens ale w pasywnym nigdy nie będzie to miało sensu i choć zmieszasz mnie tu z błotem to tego nie zmienisz. No chyba że ktoś Ci uwierzy i faktycznie będzie wolał dać dwa razy mniej izolacji ale za to wpakować pompę do grzania. Więc sorry, ale Twoje wypociny w takim wątku nie mają sensu.

 

Zamiast pierdololo o takich domach to po prostu zbuduj taki i oświeć nas wszystkich bo jak widać jesteśmy w wielkim błędzie....

[kamilb1987b]

Ty wstydu nie masz.

Wychodzi na o, że nikt nie ma domu pasywnego, wszyscy piszą głupoty, tylko Ty, którzy jeszcze betonu nie powąchałeś wiesz o nich wszystko - umiesz go zbudować, wiesz, jak się będzie w nim mieszkało, jak okap będzie Cię chronił i jak komfortowo będzie, jak będzie Cię grzał czajnik i żelazko.

 

Tylko, że tego nie zweryfikujesz, bo wybudujesz (o ile wybudujesz) zwykły dom energooszczędny - jak wszyscy.

Z wszystkimi minusami, o których tu czytasz.

 

OK, ale to nie znaczy że można pisać głupoty o domu pasywnym nigdy w takim nie mieszkając. Przez taki głupie pisanie czytać to może wielu przyszłych inwestorów i się zrażą że w domu pasywnym nie jest komfortowo bo koledzy którzy są użytkownikami domów energooszczednych piszą ze skoro oni maja niekomfortowo to w pasywnym musi być bardziej niekomfortowo. Przecież to bzdury jakich mało. Nie bez powodu mówi się aby nie mierzyć innych swoją miarą.

[fotohobby]

A nie pomyślełeś, że równie dobrze Twoje wpisy to "głupoty" ?

 

Jak można pisać o domu pasywnym nawet w nim nie mieszkając i będąc "mocno średnim" z fizyki ?

[kamilb1987b]

Zamiast pierdololo o takich domach to po prostu zbuduj taki i oświeć nas wszystkich bo jak widać jesteśmy w wielkim błędzie....

 

Z chęcią ale znajdź sposób aby zlikwidować służebność drogi przez działkę prowadzącą do domu sąsiada bo przez nią nie jestem w stanie zrobić odpowiedniej bryły domu bo ta służebność zabiera mi 5m. Przez to jestem zmuszony do innego projektu który nie może być pasywny.

[kamilb1987b]

A nie pomyślełeś, że równie dobrze Twoje wpisy to "głupoty" ?

 

Jak można pisać o domu pasywnym nawet w nim nie mieszkając i będąc "mocno średnim" z fizyki ?

 

Można pisać bo nie trzeba dotknąć ognia aby wiedzieć że parzy.

[jasiek71]

OK, ale to nie znaczy że można pisać głupoty o domu pasywnym nigdy w takim nie mieszkając. Przez taki głupie pisanie czytać to może wielu przyszłych inwestorów i się zrażą że w domu pasywnym nie jest komfortowo bo koledzy którzy są użytkownikami domów energooszczednych piszą ze skoro oni maja niekomfortowo to w pasywnym musi być bardziej niekomfortowo. Przecież to bzdury jakich mało. Nie bez powodu mówi się aby nie mierzyć innych swoją miarą.

A na jakiej podstawie masz czelność twierdzić że te twoje wywody są bardziej prawdziwe od tego co piszą osoby mieszkające w swoich domach ...?