fotohobby 04.03.2016 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Można pisać bo nie trzeba dotknąć ognia aby wiedzieć że parzy. Tylko, że dom pasywny i komfort w nim nie jest tak oczywisty jak to, że ogień parzy. Twoje powyższe stwierdzenie to kolejny dowód na Twoją naiwność... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 04.03.2016 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Z chęcią ale znajdź sposób aby zlikwidować służebność drogi przez działkę prowadzącą do domu sąsiada bo przez nią nie jestem w stanie zrobić odpowiedniej bryły domu bo ta służebność zabiera mi 5m. Przez to jestem zmuszony do innego projektu który nie może być pasywny. No tak ... " goownianej baletnicy przeszkodzi i rąbek u spódnicy ".... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 04.03.2016 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 A na jakiej podstawie masz czelność twierdzić że te twoje wywody są bardziej prawdziwe od tego co piszą osoby mieszkające w swoich domach ...? Skoro jest mowa o domach PASYWNYCH tzn że w pasywny sposób jest w nim utrzymywany komfort termiczny. To nie są moje wywody tylko tak to zostało określone w normie pasywnej aby na sztuczne dogrzanie nie było potrzeby więcej jak 15kWh/m2 energii oraz/lub 10W/m2 mocy grzewczej. Więc aby to spełnić to chyba logiczne że dom musi być odpowiednio zaprojektowany itp. A ci co krytykują domy pasywne nie spełniają tych warunków więc pod względem pasywności nie są wiarygodnym źródłem. To że się czegoś nie umie zrobić to nie znaczy że jest to niemożliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 04.03.2016 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Tylko, że dom pasywny i komfort w nim nie jest tak oczywisty jak to, że ogień parzy. Twoje powyższe stwierdzenie to kolejny dowód na Twoją naiwność... Norma na dom pasywny mówi że na dogrzanie ma mieć zapotrzebowanie do 15kWh/m2 a skoro tak to jest określone tzn że tylko tyle można dostarczyć ciepła aby to spełnić za cały rok. Komfort nie zależy tylko od temperatury powietrza w domu. W energooszczędnym komfortowe jest 21-22st a w pasywnym i 20st starczy do komfortu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 04.03.2016 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 No tak ... " goownianej baletnicy przeszkodzi i rąbek u spódnicy ".... Czasem głową muru nie przebijesz nawet jakbyś chciał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 04.03.2016 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Skoro jest mowa o domach PASYWNYCH tzn że w pasywny sposób jest w nim utrzymywany komfort termiczny. To nie są moje wywody tylko tak to zostało określone w normie pasywnej aby na sztuczne dogrzanie nie było potrzeby więcej jak 15kWh/m2 energii oraz/lub 10W/m2 mocy grzewczej. Więc aby to spełnić to chyba logiczne że dom musi być odpowiednio zaprojektowany itp. A ci co krytykują domy pasywne nie spełniają tych warunków więc pod względem pasywności nie są wiarygodnym źródłem. To że się czegoś nie umie zrobić to nie znaczy że jest to niemożliwe. A gdzie w tej NORMIE jest coś napisane o ODCZUCIACH tego komfortu termicznego ...??? TEMPERATURA to jeszcze nie komfort termiczny ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 04.03.2016 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Norma na dom pasywny mówi że na dogrzanie ma mieć zapotrzebowanie do 15kWh/m2 a skoro tak to jest określone tzn że tylko tyle można dostarczyć ciepła aby to spełnić za cały rok. Komfort nie zależy tylko od temperatury powietrza w domu. W energooszczędnym komfortowe jest 21-22st a w pasywnym i 20st starczy do komfortu. Koronny dowód na Twoją ignorancję. Ręce opadają.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 04.03.2016 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Czasem głową muru nie przebijesz nawet jakbyś chciał. Najpierw trzeba mieć głowę..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M.A.G. 04.03.2016 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Skoro jest mowa o domach PASYWNYCH tzn że w pasywny sposób jest w nim utrzymywany komfort termiczny. To nie są moje wywody tylko tak to zostało określone w normie pasywnej aby na sztuczne dogrzanie nie było potrzeby więcej jak 15kWh/m2 energii oraz/lub 10W/m2 mocy grzewczej. Więc aby to spełnić to chyba logiczne że dom musi być odpowiednio zaprojektowany itp. A ci co krytykują domy pasywne nie spełniają tych warunków więc pod względem pasywności nie są wiarygodnym źródłem. To że się czegoś nie umie zrobić to nie znaczy że jest to niemożliwe. Napiszę Ci po raz kolejny. zużyłem w tym sezonie 4000kWh na ogrzewanie przy temp. 22,5* a często wyzszej właśnie do utrzymania komfortu. Gdybym grzał do 20* i nie odczuwał lub nie zwracał uwagi na "komfort" złapałbym się na "pasywny" mimo rozjechanej bryły, kilku dużych nieszczelności, komina od kominka, obliczeń audytorów Na sztuczne dogrzanie jak piszesz zużyłbym ok. 15kWh/m2. Mimo wysokiej temperatury w domu czasem brak komfortu. Dlaczego? Z tych powodów o których wszyscy Ci piszą. Biedny jesteś. I trochę mi Cię szkoda. Powtórzę też pytanie: jakiego programu lub wzoru używasz do obliczenia komfortu termicznego? Tego hipotetycznego, bo o innym na razie nie masz i jeszcze, jak sądzę długo mieć pojęcia nie będziesz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 04.03.2016 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Kamil .Porażasz. Mam 30cm w ścianach ,trzy szyby i z 50-ąt w stropie,pod posadzką nie mniej jak 15oC . Nie wiem czy pasywny czy energooszcędny. Ale przy 20oC w środku jest zimno. Panaceum jest kominek rozpalany wieczorem. Takie doświadczenie na podczerwień. W domu 20oC ,fotel i koszulka ,zwrócony twarzą do kominka ,a w plecy od trzech szyb pizga:)Wbrew temu co twierdzisz,kilka stopni więcej w IR daje komfort. Masz ciuchy-izolację. Temp. ciała 36,6 ,ale na zewnątrz np. 18oC. Temp. wyższa od tych 18oC już daje komfort. Ale w swetrze. W podkoszulce potrzeba min.22-23oC. Do kąpieli znacznie więcej.Nieszczęście polega na tym ,że dom blisko pasywny jest dla swetrowców a nie gaciolubnyych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 04.03.2016 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Napiszę Ci po raz kolejny. zużyłem w tym sezonie 4000kWh na ogrzewanie przy temp. 22,5* a często wyzszej właśnie do utrzymania komfortu. Gdybym grzał do 20* i nie odczuwał lub nie zwracał uwagi na "komfort" złapałbym się na "pasywny" mimo rozjechanej bryły, kilku dużych nieszczelności, komina od kominka, obliczeń audytorów Na sztuczne dogrzanie jak piszesz zużyłbym ok. 15kWh/m2. Mimo wysokiej temperatury w domu czasem brak komfortu. Dlaczego? Z tych powodów o których wszyscy Ci piszą. Biedny jesteś. I trochę mi Cię szkoda. Powtórzę też pytanie: jakiego programu lub wzoru używasz do obliczenia komfortu termicznego? Tego hipotetycznego, bo o innym na razie nie masz i jeszcze, jak sądzę długo mieć pojęcia nie będziesz... MAG, a od kiedy zużycie świadczy o standardzie energetycznym domu? O ile mnie pamięć nie myli świadczy o tym zapotrzebowanie. Nie podałeś jakie wyszło Ci zapotrzebowanie więc nie wiem jaki mogę mieć stosunek do Twojego domu. Ja osobiście nie wierzę że według obliczeń Twój domek ma poniżej 15kWh/m2. Bardziej realny wynik wydaje się 20-30kWh/m2. Też z tego co widziałem to nawet wewnętrzne ściany masz z BK czyli trochę mało masy akumulacyjnej do stabilizacji temperatury. Stąd pewnie ten brak poczucia komfortu w domu. Masz rację, bogaty to nie jestem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 04.03.2016 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Kamil .Porażasz. Mam 30cm w ścianach ,trzy szyby i z 50-ąt w stropie,pod posadzką nie mniej jak 15oC . Nie wiem czy pasywny czy energooszcędny. Ale przy 20oC w środku jest zimno. Panaceum jest kominek rozpalany wieczorem. Takie doświadczenie na podczerwień. W domu 20oC ,fotel i koszulka ,zwrócony twarzą do kominka ,a w plecy od trzech szyb pizga:) Wbrew temu co twierdzisz,kilka stopni więcej w IR daje komfort. Masz ciuchy-izolację. Temp. ciała 36,6 ,ale na zewnątrz np. 18oC. Temp. wyższa od tych 18oC już daje komfort. Ale w swetrze. W podkoszulce potrzeba min.22-23oC. Do kąpieli znacznie więcej. Nieszczęście polega na tym ,że dom blisko pasywny jest dla swetrowców a nie gaciolubnyych. Ciekaw jestem,czy Bart to czyta Reasumując Panowie. Czy warto mieć na ścianie 30cm,a w dachu 50cm (raczej nikt nie wydaje takiej kasy dla zabawy) aby zaizolować dom,by jak najdłużej nie trzeba było go dogrzewać,skoro komfortowo znaczy "czuć ciepły grzejnik" ? Nydar,zrobiłbyś powtórnie takie ocieplenie,skoro musisz palić w kominku?Kominek to nie komfort-metr od kominka gorąco,a pięć,za rogiem -dalej zimno...(mam kominek w domu-w nowym nigdy więcej). Może to mit,że przy podłogówce "raczej tak cieplej ,a niżeli przy grzejnikach" (pomimo ,że nikt już nie dyskutuje o jej wyższości nad grzejnikami).Aby było przyjemnie i przytulnie-musi jakieś ciepło od podłogi,ścian,sufitu emitować.I tak jest przynajmniej dla coraz większej liczby osób,przeprowadzającej się do nowego,potężnie zaizolowanego domu..... Dziś rozmawiałem o tym z doradca ze Stiebel Eltron.Potwierdził ,że coraz więcej klientów pyta o "komfort" w takim dobrze zaizolowanym domu z PC.Pewnie nie raz,wrócimy do tego tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość TwojPan 04.03.2016 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Też z tego co widziałem to nawet wewnętrzne ściany masz z BK czyli trochę mało masy akumulacyjnej do stabilizacji temperatury. Stąd pewnie ten brak poczucia komfortu w domu. . Ehh te właściwości akumulacyjne silki.....Cuda na kiju. Miałem do czynienia kiedyś z takim instalatorem który mówił,że ogrzewanie ma grzać do określonej temp i się wyłączyć.Temp spada,ogrzewanie się włącza itd. Ale wiesz co,powiedział mi-że sam lubi jak grzejniczek jest choć odrobinę ciepły.Coś w tym promieniowaniu ciepła chyba jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 04.03.2016 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Kamil .Porażasz. Mam 30cm w ścianach ,trzy szyby i z 50-ąt w stropie,pod posadzką nie mniej jak 15oC . Nie wiem czy pasywny czy energooszcędny. Ale przy 20oC w środku jest zimno. Panaceum jest kominek rozpalany wieczorem. Takie doświadczenie na podczerwień. W domu 20oC ,fotel i koszulka ,zwrócony twarzą do kominka ,a w plecy od trzech szyb pizga:) Wbrew temu co twierdzisz,kilka stopni więcej w IR daje komfort. Masz ciuchy-izolację. Temp. ciała 36,6 ,ale na zewnątrz np. 18oC. Temp. wyższa od tych 18oC już daje komfort. Ale w swetrze. W podkoszulce potrzeba min.22-23oC. Do kąpieli znacznie więcej. Nieszczęście polega na tym ,że dom blisko pasywny jest dla swetrowców a nie gaciolubnyych. Nie samo ocieplenie zapewnia komfort w domu. Komfort też dla każdego jest inny. Jak będziesz siedział na kanapie i leniuchował to masz rację że dopiero przy 22-23st będzie komfortowo ale za to bawiącym się dzieciom będzie za gorąco i przez to nabawią się tylko chorób. Nie ma złotego środka. Ale jak się chce to w każdym domu można ustawić jaką się chce mieć temperaturę i system grzewczy czy dogrzewający to zapewni. Więc nie rozumiem co za problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 04.03.2016 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Ehh te właściwości akumulacyjne silki.....Cuda na kiju. Miałem do czynienia kiedyś z takim instalatorem który mówił,że ogrzewanie ma grzać do określonej temp i się wyłączyć.Temp spada,ogrzewanie się włącza itd. Ale wiesz co,powiedział mi-że sam lubi jak grzejniczek jest choć odrobinę ciepły.Coś w tym promieniowaniu ciepła chyba jest Oczywiście że silka cudów nie robi ale ze względu na jej pojemność cieplną dobrze stabilizuje temperaturę w domu. Jak w domu utrzymuje się stałą temperaturę X to wszystko do tej temperatury się wewnątrz nagrzewa włącznie z ścianami wewnętrznymi. Więc im mają większą pojemność tym więcej energii zmagazynują i dzięki izolacyjnym ścianom zewnętrznym będą stabilizować temperaturę w domu. Myślisz że instalator powie Ci co innego? Każdy co ma w czymś jakiś interes będzie to zachwalać jako dobre rozwiązanie. To nie jest zbyt przekonujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 04.03.2016 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Nie samo ocieplenie zapewnia komfort w domu. Komfort też dla każdego jest inny. Jak będziesz siedział na kanapie i leniuchował to masz rację że dopiero przy 22-23st będzie komfortowo ale za to bawiącym się dzieciom będzie za gorąco i przez to nabawią się tylko chorób. Nie ma złotego środka. Ale jak się chce to w każdym domu można ustawić jaką się chce mieć temperaturę i system grzewczy czy dogrzewający to zapewni. Więc nie rozumiem co za problem. Problem w tym ,że błądzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 04.03.2016 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 (edytowane) 22-23 st w domu to jest już upał, wchodzimy w subiektywne sprawy kto co i dla kogo. Kolega w durszlaku drewnianym przepala nawet w lecie, jak w tamtym roku w czerwcu przepalał na "wieczór" To jest ten sam mit - co po dociepleniu będzie trzeba dłużej palić.. ba z kominów sąsiadów dymy jeszcze się unoszą, a granica palić nie palić jest +10 st !!! dom klasy 350W/K to czemu tej granicy nie przesunąć do wartości -10 ? Pierwsze kochane reku pertory bym zbadał .. co z nich pizga. Bo mi wystarczy że ktoś otworzy drzwi na strych, a okno nawet nie rozszczelnione .. po nogach ciągnie. Tak samo było przy kuchni węglowej, w łeb gorąco +25 a w nogi +16 nie dzięki .. Kuchnię się wywaliło. nagle cud .. ciepło i przyjemnie w domu. Łazienka - kiedyś najzimniejsze miejsce w domu, teraz najcieplejsze i to jeszcze brak jej izolacji .. Kolega ma dobrego wujka - las !! idzie chlaśnie buka ..i ma wasze pompy ciepła za cenę škody daleko... koszt ? 2 litry benzyny .. przecież pompa ciepła to taki dobry wujek. Tylko dobrego wujka braknie i płacz i zgrzytanie zębów. czemu pasywność tak wkurza ? bo jest prosta i przaśna. Ilu ludzi nie potrafi wykonać ściany szczytowej za izolowanej.. oni by kulę zepsuli stalową. To nie dziwne że później takiego smoka trzeba karmić. nagle z U 0,1 robi się U 0,16 60cm dodatkowego ocieplenia .. zamiast 1m 1,6m płaskiej powierzchni .. Edytowane 4 Marca 2016 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 05.03.2016 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Ciekaw jestem,czy Bart to czyta Czyta Zauważ, że wszyscy który tu piszą o braku komfortu grzeją w 2 taryfie licząc, że ciepło dotrwa do wieczora. Czy jest tu ktoś, kto ma w d... podział taryf i grzeje wtedy kiedy potrzeba ? Dziś rozmawiałem o tym z doradca ze Stiebel Eltron.Potwierdził ,że coraz więcej klientów pyta o "komfort" w takim dobrze zaizolowanym domu z PC.Pewnie nie raz,wrócimy do tego tematu. A może to mit ? Albo dlatego, że wszyscy chcą grzać wtedy kiedy jest tanio, a nie wtedy kiedy potrzeba ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dawid blasiak 05.03.2016 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 Czytam o tym promieniowaniu ciepła oraz związanym z tym komfortem i coraz bardziej mnie intryguje. Większość życia wychowałem się w domu bez konkretnego promieniowania cieplnego ( wielka płyta z okolic upadku komuny grzejniki wiecznie zakęcone, dobrze zaizolowana, mieszkanie środkowe. Odkręcony grzejnik tylko w łazience gdyż nie opomiarowany) i nigdy nie narzekałem na brak komfortu z powodu braku promieniowania. Druga sprawa latem w nocy nie grzejecie, czy także odczuwacie dyskomfort spowodowany brakiem promieniowania? A jak w okresach przejściowych ? Rozumiem komfort związany z promieniowaniem, bywałem u babci w starej kamienicy gdzie w dobre mrozy temp ściany szczytowej potrafiła być na poziomie 3-5 stopni i "zamarzały" oczy od samego patrzenia na nią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 05.03.2016 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2016 (...) A jak w okresach przejściowych ? (...) A no właśnie. Takie braki promieniowania będą również w domu NF40, z tym że przy nieco wyższych temperaturach zewnętrznych. Jakim cudem wtedy nie odczuwa się dyskomfortu, a w pasywnym już tak ? Sądzę, że to wydumany problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.