Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jeden kominek, dwa kominy.


Jerry-Mc

Recommended Posts

Cytuję: Najbardziej interesuje mnie czy zastosowanie dwóch ciągów kominowych przy schładzaniu spalin wymiennikiem ma sens? Czy ma sens zasilać wymiennik przez powietrze w mufie. I czy korzystnie jest doprowadzenie powietrza pod ruszt z zewnątrz.

Tylko proszę nie odpisuj : Nie ma sensu :) a jak już to umotywuj dlaczego

Nurtuje mnie również spawa wybuchania pieców gdy rozpali się mokrym drewnem jak to określił Forst zupełnie tego nie łapię

Czy ktoś ogrzewa wymiennik powietrzem a nie spalinami?

Tak jak napisał Remiks najprościej było by korzystać z jednego komina ale u mnie jest specyficzna sytuacja nie mam gdzie upchnąć wymiennika ledwo zmieści się kanał opadowy jedyne miejsce to tuż obok drugiego komina. Gdy nasadzę wymiennik na czopuch to boję się, że system będzie bardzo niestabilny i będzie wymagał elektroniki której chcę uniknąć.

Pozdrawiam J.

 

Pozwolisz, że odpowiem na dwa rozsądne i zrozumiałe pytania...

 

-Powietrze pod ruszt jest złym pomysłem, gdyż wychładza komorę spalania, a drewno, w piecokominku powinno się spalać bez rusztu.

-Wybuchy mają związek z gazowym charakterem rozpadu drewna (spalania). Łatwo o błąd, dlatego trzeba unikać niesprawdzonych rozwiązań, szczególnie nie mając doświadczenia w obchodzeniu się z materią (mam na myśli zduństwo i drewno).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 70
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pozwolisz, że odpowiem na dwa rozsądne i zrozumiałe pytania...

 

-Powietrze pod ruszt jest złym pomysłem, gdyż wychładza komorę spalania, a drewno, w piecokominku powinno się spalać bez rusztu.

-Wybuchy mają związek z gazowym charakterem rozpadu drewna (spalania). Łatwo o błąd, dlatego trzeba unikać niesprawdzonych rozwiązań, szczególnie nie mając doświadczenia w obchodzeniu się z materią (mam na myśli zduństwo i drewno).

No, nie zaskoczyłeś mnie spodziewałem się tego rodzaju odpowiedzi.

Powietrze bardzo wychłodzi komorę spalania. No, po prostu Syberię mam pod podłogą. A i w kominku palą tylko zduni bo inni powodują wybuchi :)

Ech, szkoda słów.

Edytowane przez Jerry-Mc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, nie zaskoczyłeś mnie spodziewałem się tego rodzaju odpowiedzi.

Powietrze bardzo wychłodzi komorę spalania. No, po prostu Syberię mam pod podłogą. A i w kominku palą tylko zduni bo inni powodują wybuchi :)

Ech, szkoda słów.

 

Z kolei ja jestem zaskoczony...No ale w końcu rozwiałeś moje wątpliwości...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kolei ja jestem zaskoczony...No ale w końcu rozwiałeś moje wątpliwości...;)

 

 

Bardzo Cię przepraszam ale jak piszesz o gazowym rozpadzie drewna odpowiedzialnym za rozsadzanie piecy i o schładzaniu komory spalania tak jakby 10 stopni różnicy robiło jakąś znaczącą różnicę to można się zirytować. Nie wspominając o protekcyjnym tonie Twoich wypowiedzi. Nie mniej dziękuję za dobre chęci. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Nurtuje mnie również spawa wybuchania pieców gdy rozpali się mokrym drewnem jak to określił Forst zupełnie tego nie łapię

Jerry ... woda przechodząc ze stanu stałego do gazowego zwiększa swoją objętość nawet 200 (dwustu) krotnie.

Skojarz teraz ten fakt do objętości strumienia spalin pochodzących z drewna suchego i tego, że takie nie w pełni ogrzane spaliny z niedosuszonego drewna (o temperaturze często mniejszej niż ogrzane już jako tako ściany odbiornika ceramicznego) mają oddać energię do ceramiki. Jaką energię ? One wręcz będą tą energię pobierać często i przez to zamiast opadać - usiłować wznosić się jeszcze będą ...

Takie "bum" to nawet bardzo pozytywne zakończenie przygody jaką jest palenie niedosuszonym drewnem lub jakimkolwiek paliwem, ale przy niedomiarze powietrza do spalania, w piecu/kominku akumulacyjnym, o opadowym charakterze ...

Mniej śmiesznym jest spotykany co i rusz w lokalnej prasie komunikat o zaczadzeniu tego czy innego użytkownika pieca kaflowego.

Dlatego właśnie konstrukcje jednokanałowe-wielozwrotne są dużo bezpieczniejsze. I dlatego też (między innymi) w Niemczech i Austrii właśnie są popularnie i propagowane.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie jesteś wstanie z wypowiedzi Piotra wybrać tego co technicznie istotne .

Budując palenisko zduńskie do spalania DREWNA unika się podawania powietrza pod ruszt...... bo to obniża temperatury spalania [ w szkole zduńskiej to lekcja nr 7] .

 

Piotr napisał nic nie wyjaśniające banały dlatego mnie to trochę zirytowało. Piszesz, że przy spalaniu drewna unika się podawania powietrza pod rusz. Ok. jeżeli tak piszesz to pewnie prawda, tylko od kiedy się unika bo do niedawna spalało się pod rusztem. Co to jest za szkoła zduńska? Chętnie poczytam, Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Jerry ... woda przechodząc ze stanu stałego do gazowego zwiększa swoją objętość nawet 200 (dwustu) krotnie.

Skojarz teraz ten fakt do objętości strumienia spalin pochodzących z drewna suchego i tego, że takie nie w pełni ogrzane spaliny z niedosuszonego drewna (o temperaturze często mniejszej niż ogrzane już jako tako ściany odbiornika ceramicznego) mają oddać energię do ceramiki. Jaką energię ? One wręcz będą tą energię pobierać często i przez to zamiast opadać - usiłować wznosić się jeszcze będą ...

Takie "bum" to nawet bardzo pozytywne zakończenie przygody jaką jest palenie niedosuszonym drewnem lub jakimkolwiek paliwem, ale przy niedomiarze powietrza do spalania, w piecu/kominku akumulacyjnym, o opadowym charakterze ...

Mniej śmiesznym jest spotykany co i rusz w lokalnej prasie komunikat o zaczadzeniu tego czy innego użytkownika pieca kaflowego.

Dlatego właśnie konstrukcje jednokanałowe-wielozwrotne są dużo bezpieczniejsze. I dlatego też (między innymi) w Niemczech i Austrii właśnie są popularnie i propagowane.

Pozdrawiam.

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedz. Jestem pełen szacunku dla Twojej wiedzy i dlatego aż się boję drążyć temat a mnie korci :). Musze teraz lecieć kury paść jak złapię trochę czasu to chciałbym zadać parę pytań jeżeli można. Pozdrawiam J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawnie zbudowane palenisko do spalania drewna zdecydowanie różni się od najczęściej spotykanego pieca kaflowego do spalania węgla ..

Pierwsza różnica to spalanie "na ruszcie" [ węgiel] lub bez rusztu [ drewno ] druga to układ kanałów .

Niestety wielu wykonawców potrafi budować tylko 5-cio kanałowe [ czasami mówią 5-cio ciągowe] , oczywiście z rusztem , które faktycznie "spalą wszystko" tylko z różnym skutkiem

Piec Napoleoński Biała Rawska .jpg

Edytowane przez Zdun Darek B
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Jerry ... woda przechodząc ze stanu stałego do gazowego zwiększa swoją objętość nawet 200 (dwustu) krotnie.

Skojarz teraz ten fakt do objętości strumienia spalin pochodzących z drewna suchego i tego, że takie nie w pełni ogrzane spaliny z niedosuszonego drewna (o temperaturze często mniejszej niż ogrzane już jako tako ściany odbiornika ceramicznego) mają oddać energię do ceramiki. Jaką energię ? One wręcz będą tą energię pobierać często i przez to zamiast opadać - usiłować wznosić się jeszcze będą ...

Takie "bum" to nawet bardzo pozytywne zakończenie przygody jaką jest palenie niedosuszonym drewnem lub jakimkolwiek paliwem, ale przy niedomiarze powietrza do spalania, w piecu/kominku akumulacyjnym, o opadowym charakterze ...

Mniej śmiesznym jest spotykany co i rusz w lokalnej prasie komunikat o zaczadzeniu tego czy innego użytkownika pieca kaflowego.

Dlatego właśnie konstrukcje jednokanałowe-wielozwrotne są dużo bezpieczniejsze. I dlatego też (między innymi) w Niemczech i Austrii właśnie są popularnie i propagowane.

Pozdrawiam.

Czy dobrze podążam Twoim tropem? Teoretycznie, bo mniemam, że wszyscy dążą do tego by palić suchym drewnem. Przy załadunku mokrym drewnem pali się ślamazarnie, kopci, dymi itp. A więc pali się na krótkim obiegu bo inaczej nie będzie ciągu. Cała wilgoć i chłodniejsze spaliny wywalane są od razu przez komin. Dopiero gdy drewno zacznie się już palić ostro amator palenia mokrym drewnem zamknie krótki obieg i puści spaliny na piec. Jak będzie dorzucał sukcesywnie po jednej skałce to wszystko będzie ok. Istnieje obawa, że po wypaleniu wsadu ktoś zawali rozgrzaną komorę spalania świeżą porcją mokrego drewna i przydusi temperaturę i wtedy rzeczywiście puści w obieg chłodniejsze spaliny. Spaliny odbiorą ciepło ze ścian pieca i mogą się cofnąć i wtedy rzeczywiście może powstać ciśnienie które rozszczelni piec ale prędzej spaliny cofną się i mamy dym z kominka, czad i wszystkie plagi. Na ile to jest realne? Szrajber w swoich konstrukcjach pieców komorowych nic nie pisał o niebezpieczeństwie palenia mokrym drewnem. Piece Kuzniecowa to też konstrukcje komorowe. Nie bardzo rozumiem dlaczego konstrukcie jednokanałowe-wielozwrotne miały być lepsze? Przecież spaliny też się cofną, przyblokują itp. Czy piece jednokanałowe są lepsze bo można w nich palić mokrym drewnem? Wszelkie nasadki na komin, wymienniki ciepła też schładzają spaliny. W takim razie są również niebezpieczne?. Jeżeli to jest tak duże realne zagrożenie to dlaczego nikt o tym nie pisze? Pozdrawiam J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawnie zbudowane palenisko do spalania drewna zdecydowanie różni się od najczęściej spotykanego pieca kaflowego do spalania węgla ..

Pierwsza różnica to spalanie "na ruszcie" [ węgiel] lub bez rusztu [ drewno ] druga to układ kanałów .

Niestety wielu wykonawców potrafi budować tylko 5-cio kanałowe [ czasami mówią 5-cio ciągowe] , oczywiście z rusztem , które faktycznie "spalą wszystko" tylko z różnym skutkiem

Te piece 5-cio kanałowe to chodzi Ci o takie konstrukcje jakie spotykamy najczęściej w domach? Czyli na przemian kanały wznośnie i opadowe? No i co z tą szkołą zdunów bo jak wpisałem w googlach to mi wyszła tylko Zduńska Wola :). Pozdrawiam J,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem dlaczego konstrukcie jednokanałowe-wielozwrotne miały być lepsze? Przecież spaliny też się cofną, przyblokują itp. Czy piece jednokanałowe są lepsze bo można w nich palić mokrym drewnem? Wszelkie nasadki na komin, wymienniki ciepła też schładzają spaliny. W takim razie są również niebezpieczne?. Jeżeli to jest tak duże realne zagrożenie to dlaczego nikt o tym nie pisze? Pozdrawiam J.

Niestety przypadłość polskiej sztuki zduńskiej to straszenie wybuchami i udowadnianie wyższości konstrukcji jednokanałowych wielozwrotnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety przypadłość polskiej sztuki zduńskiej to straszenie wybuchami i udowadnianie wyższości konstrukcji jednokanałowych wielozwrotnych.

 

wybuch może nastąpić w każdym piecu, z winy konstrukcji - bardzo rzadko, z winy palacza - gro wybuchów. Jedynym ich źródłem jest gwałtowne zapalenie się gazów - wyników pirolizy. Problemem nigdy nie jest zamiana wody w stan gazowy. Do wybuchu konieczne jest spalanie w niedostatku tlenu. Wykonanie pieca jednokanałowego jest prostsze i nie wymaga wiele wiedzy od użytkownika. Ta konstrukcja wybacza błędy obsługi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety przypadłość polskiej sztuki zduńskiej to straszenie wybuchami i udowadnianie wyższości konstrukcji jednokanałowych wielozwrotnych.

 

Trochę się zapędziłeś w tym mniemaniem, że tu na forum masz dostęp do wiedzy z górnych półek zduństwa...:D. O pewnych rzeczach nawet nie próbujemy pisać...

 

Z tego co wiem, parę osób kumatych w zduństwie czyta... Gadamy czasem, nie mogą jednak zrozumieć naszej determinacji w próbach szerzenia oświaty. Fakt, ciężko bywa, bo przypadki czasem beznadziejne. Powtarzanie w kółko jest jednak konieczne, bo na miejsce jednego częściowo i z trudem zreformowanego oszołoma, przypada zwykle dwóch nowych...Choćby taki przykład - mokre drewno! Biednemu Szrajberowi nawet do głowy nie przyszło, że znajdzie się ktoś, komu to trzeba wybijać z głowy. Protekcjonalny ton nic tu nie pomoże:p ...Cepem trzeba walić. To, że Szrajber nic o dwóch kominach nie pisze, jakoś umknęło.

 

Każda próba zaangażowania się w mało zrozumiałe współcześnie tajniki wiedzy, zamiast pokory i próby zrozumienia czytającego, kończy się atakiem na piszącego. Przykład? Jurgonka próbował coś wyjaśnić w kwestii rozdrabniania opału. Sam wiesz jak to wyglądało...Też dorzucaliśmy kamyk...

 

Eh...forum...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę się zapędziłeś w tym mniemaniem, że tu na forum masz dostęp do wiedzy z górnych półek zduństwa...:D. O pewnych rzeczach nawet nie próbujemy pisać...

 

Z tego co wiem, parę osób kumatych w zduństwie czyta... Gadamy czasem, nie mogą jednak zrozumieć naszej determinacji w próbach szerzenia oświaty. Fakt, ciężko bywa, bo przypadki czasem beznadziejne. Powtarzanie w kółko jest jednak konieczne, bo na miejsce jednego częściowo i z trudem zreformowanego oszołoma, przypada zwykle dwóch nowych...Choćby taki przykład - mokre drewno! Biednemu Szrajberowi nawet do głowy nie przyszło, że znajdzie się ktoś, komu to trzeba wybijać z głowy. Protekcjonalny ton nic tu nie pomoże:p ...Cepem trzeba walić. To, że Szrajber nic o dwóch kominach nie pisze, jakoś umknęło.

 

Każda próba zaangażowania się w mało zrozumiałe współcześnie tajniki wiedzy, zamiast pokory i próby zrozumienia czytającego, kończy się atakiem na piszącego. Przykład? Jurgonka próbował coś wyjaśnić w kwestii rozdrabniania opału. Sam wiesz jak to wyglądało...Też dorzucaliśmy kamyk...

 

Eh...forum...:)

Piotrze, to po co tu piszesz? Leczysz kompleksy, czy wybujałe ego? Właściwie nic w tym temacie nie wniosłeś pozytywnego po za próbą obrażania i dyskredytowania. No i oczywiście pisania jaki to ja jestem boski, klękajcie i się uczcie. Jeżeli Ciebie uraziłem to przepraszam jeżeli masz coś ciekawego do napisania to napisz. Tylko proszę bez prywatnych wycieczek. Konkretnie, na temat a może się nawet polubimy a może spotkamy gdzieś i nie będzie głupio ręki podać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę się zapędziłeś w tym mniemaniem, że tu na forum masz dostęp do wiedzy z górnych półek zduństwa...:D. O pewnych rzeczach nawet nie próbujemy pisać...

 

Z tego co wiem, parę osób kumatych w zduństwie czyta... Gadamy czasem, nie mogą jednak zrozumieć naszej determinacji w próbach szerzenia oświaty. Fakt, ciężko bywa, bo przypadki czasem beznadziejne. Powtarzanie w kółko jest jednak konieczne, bo na miejsce jednego częściowo i z trudem zreformowanego oszołoma, przypada zwykle dwóch nowych...Choćby taki przykład - mokre drewno! Biednemu Szrajberowi nawet do głowy nie przyszło, że znajdzie się ktoś, komu to trzeba wybijać z głowy. Protekcjonalny ton nic tu nie pomoże:p ...Cepem trzeba walić. To, że Szrajber nic o dwóch kominach nie pisze, jakoś umknęło.

 

Każda próba zaangażowania się w mało zrozumiałe współcześnie tajniki wiedzy, zamiast pokory i próby zrozumienia czytającego, kończy się atakiem na piszącego. Przykład? Jurgonka próbował coś wyjaśnić w kwestii rozdrabniania opału. Sam wiesz jak to wyglądało...Też dorzucaliśmy kamyk...

 

Eh...forum...:)

 

Pewnie masz rację, zwłaszcza jeśli chodzi o "eh...forum...";-) Piotrze tak jest niestety nie tylko w dziedzinie kominków ot tak po prostu bywa że ludzie normalni często boją się zadać pytania na forum natomiast odzywają się oszołomy. Osobiście uważam że nieomylnych ludzi nie ma natomiast forum to miejsce gdzie takowi niestety w sporej ilości występują. Czasami głupawa dyskusja daje do myślenia i inspiruje do szukania potwierdzenia lub zaprzeczenia w innych źródłach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz rację, zwłaszcza jeśli chodzi o "eh...forum...";-) Piotrze tak jest niestety nie tylko w dziedzinie kominków ot tak po prostu bywa że ludzie normalni często boją się zadać pytania na forum natomiast odzywają się oszołomy. Osobiście uważam że nieomylnych ludzi nie ma natomiast forum to miejsce gdzie takowi niestety w sporej ilości występują. Czasami głupawa dyskusja daje do myślenia i inspiruje do szukania potwierdzenia lub zaprzeczenia w innych źródłach.

Te oszołomy to do mnie? :) Może i te dwa kominy to i głupawy temat ale cieszył bym się gdyby zgodnie z Twoją tezą, że nawet głupawy temat daje do myślenia ktoś w końcu odpowiedział. Mam wrażenie, że ludzie boją się zadawać pytania by nie zostać wykpionym. Z resztą jak napisałem wyżej nie ma głupich pytań. Pozdrawiam J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te oszołomy to do mnie? :) Może i te dwa kominy to i głupawy temat ale cieszył bym się gdyby zgodnie z Twoją tezą, że nawet głupawy temat daje do myślenia ktoś w końcu odpowiedział. Mam wrażenie, że ludzie boją się zadawać pytania by nie zostać wykpionym. Z resztą jak napisałem wyżej nie ma głupich pytań. Pozdrawiam J.

Znasz powiedzenie "uderz w stół a nożyce się odezwą";-) nie nie do Ciebie tylko ogólnie, może też do siebie. Widzisz nie jestem ani zdunem ani z branży, budując swój kominek troszkę tej wiedzy pozbierałem nie tylko na forum i czasami jest coś bardzo oczywiste a czasami mniej a myślę że bywają zagadnienia nad którymi i fachowcy muszą pogłówkować, Twoje dwa kominy mieszczą się w pierwszej kategorii. Można się upierać przy własnych rozwiązaniach ale najlepiej robić to najpierw w praktyce a potem o tym podyskutować, przynajmniej są jakieś argumenty. A korzystając (pisząc) na forum trzeba mieć dość grubą skórę i dystans do siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na forum natomiast odzywają się oszołomy. Osobiście uważam że nieomylnych ludzi nie ma natomiast forum to miejsce gdzie takowi niestety w sporej ilości występują. Czasami głupawa dyskusja daje do myślenia i inspiruje do szukania potwierdzenia lub zaprzeczenia w innych źródłach.

 

Remiks napisz kto jest oszołomem i dlaczego żebym nie musiał pisać co sądzę o kimś kto takie sądy rozpowszechnia.

Proszę o konkrety bo nie wiem kim jestem wg Twojej nomenklatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...