Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Podłogowe na parterze a grzejniki na piętrze


yarecki_wr

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 86
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość Arturo72
lol,kurcze nie wiedziałem ze im dalej od kalafiora tym zimniej.w takim razie mój dom jest jakiś dziwny bo w całym domu mam jednakowa temperaturę,lol:wave:

Grzejnik ścienny grzeje Ci temperaturą taką jaką masz w domu czyli 23st.C ?

Jeśli nie to znaczy że opowiadasz w tym momencie bzdury lub masz cudowny grzejnik przy którym jak grzeje jest taka sama temp.jak w drugim końcu pokoju.

Myśl człowieku a nie gadaj bzdur....

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
a jak mieszkales w bloku to z jaka ci grzal temperatura grzejnik i jaka miałeś w domu Arturze...

No niestety w sypialni kaloryfer był cały czas zakręcony bo dawal po głowach,podobnie w każdym innym pokoju przy kaloryferze zawsze było cieplej niż trochę dalej.

Następna sprawa,w mieszkaniu utrzymywalem cały czas 25st.C i było ok,teraz pow.23st.C robi się za gorąco zdecydowanie a temp.ok jest przy 22,5st.C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Oczywiście przy samym grzejniku zawsze będzie cieplej ale juz w każdym rogu pomieszczenia jest taka sama temperatura wiec gdzie te bzdury?

:

lol,kurcze nie wiedziałem ze im dalej od kalafiora tym zimniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niekomfortowy pionowy i poziomy rozkład temperatury przy kaloryferze. cieplej przy głowie, chłodniej przy nogach. cieplej przy kaloryferze, chłodniej po przeciwnej stronie pomieszczenia

 

Brednie. Opowieść z zimnych chałup słusznie minionej epoki...

Nie występuje we współczesnych domach....

Stara, dawno nieaktualna mantra.

===

 

Po osiągnięciu zadanej temperatury wnętrza, rola grzejnika sprowadza się do precyzyjnego uzupełniania bieżących strat ciepła.

W związku z niewielkimi potrzebami cieplnymi, coraz mniejsze grzejniki grzeją jedynie przez ułamek doby – nieco dłużej podczas mrozów, szczególnie nocą, natomiast w okresach przejściowych dogrzewają obiekt w sumie bardzo krótko.

Okresy, w których centralne ogrzewanie nie musi grzać w ogóle, są zatem coraz dłuższe.

 

Różnica temperatury pomiędzy różnymi częściami pomieszczenia jest dla użytkownika niemożliwa do odczucia.

Wszystkie przegrody - ściany, posadzka, sufit oraz składniki wyposażenia, skutecznie stabilizują temperaturę w pomieszczeniu.

===

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brednie

 

Po osiągnięciu zadanej temperatury wnętrza, rola grzejnika sprowadza się do precyzyjnego uzupełniania bieżących strat ciepła.

W związku z niewielkimi potrzebami cieplnymi, coraz mniejsze grzejniki grzeją jedynie przez ułamek doby – nieco dłużej podczas mrozów, szczególnie nocą, natomiast w okresach przejściowych dogrzewają obiekt w sumie bardzo krótko.

 

===

 

Grzejnik może i pracuje w sumie krótko ,ale budynek oddaje ciepło ciągle.I to ciepło trzeba dostarczyć , żeby było ciepło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brednie.

Różnica temperatury pomiędzy różnymi częściami pomieszczenia jest dla użytkownika niemożliwa do odczucia.

Wszystkie przegrody - ściany, posadzka, sufit oraz składniki wyposażenia, skutecznie stabilizują temperaturę w pomieszczeniu.

===

 

Czy masz gwarancję ,że przegrody stabilizują temperaturę na poziomie komfortu czy dyskomfortu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie przegrody mają swój udział w stabilizowaniu temperatury pomieszczenia.

 

Temperatura komfortu cieplnego to całkowicie odrębna kwestia.

Dla różnych osób temperatura komfortu cieplnego może być różna i zależy ponadto także od aktualnej wilgotności powietrza.

Dlatego ważnym jest możliwość zmiany temperatury wnętrza przy istotnej zmianie poziomu wilgotności powietrza.

===

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie przegrody mają swój udział w stabilizowaniu temperatury pomieszczenia.

 

Temperatura komfortu cieplnego to całkowicie odrębna kwestia.

Dla różnych osób temperatura komfortu cieplnego może być różna i zależy ponadto także od aktualnej wilgotności powietrza.

Dlatego ważnym jest możliwość zmiany temperatury wnętrza przy istotnej zmianie poziomu wilgotności powietrza.

===

 

We współczesnych od kilku-kilkunastu lat budowanych domach, ogrzewanych OP, temperatura oraz wilgotność jest stabilna, praktycznie niezmienna. Może czasami tylko wilgotność nieco się wahać, ale to w zakresie pomijalnych wielkości. W dobrze zbudowanym domu, praktycznie nie ma żadnych wahań.

Wytłumacz proszę, w jakim celu chciałbyś żonglować temperaturami za pomocą grzejników? Czy po to, by uzasadnić potrzebę istnienia grzejników? OP zapewnia stabilną, zadaną temperaturę w całym okresie grzewczym. Bez względu na to jaka temperatura panuje na zewnątrz. Nie ma znaczenia czy na dworze jest -15oC, czy +15oC.

Takiego komfortu nie zapewnią z pewnością grzejniki. Spadająca temp w pomieszczeniach ogrzewanych grzejnikami, powoduje uruchomienie zasilania. Zasilająca woda w standardowej instalacji, nagrzewa w krótkim czasie grzejniki do około 55-60oC. Wokół grzejnika, rozgrzane powietrze miesza się z zimnym. Trwa to jakiś czas. Przy zadanej np. 22oC, w drugim końcu pomieszczenia mamy około 21oC, a przy grzejniku około 50oC. Temp pomieszczenia spada im dalej od źródła ciepła. Taki to jest komfort. Musimy stać czy siedzieć, w dokładnie odliczonej odległości od grzejnika, by przebywać w oczekiwanej temp 22-22,5oC. Nie nazwałbym tego komfortem, to sięrmiężny styl ogrzewania.

Przy normalnie funkcjonującym OP, zadana temp utrzymuje się w każdym punkcie pomieszczenia. Bez względu na pogodę. Ogrzewanie jest włączane i wyłączane, gdy tylko zajdzie taka potrzeba, bez udziału człowieka. Wystarczy pogodówka, nic więcej. Przy grzejnikach żadne sterowanie sms-ami, czy kręcenie zaworami, tego efektu nie zapewni. Taka jest natura grzejników. Grzeją 55-80oC, albo nie grzeją wcale.

OP może grzać praktycznie każdą komfortową temp.

Zaklinanie rzeczywistości przez producenta grzejników niczego nie zmieni. Fizyka jest odporna na zaklęcia!

 

Do @jedrek188- mam nadzieję, że @imrahil i @Arturo72 już wcześniej wystarczająco opisali Ci arkana komfortu OP. Dodatkowo może jeszcze przeczytać ten post, nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzura.

Stabilność temperatury wnętrza w ciepłym, dobrze ocieplonym domu kompletnie nie zależy od sposobu ogrzewania tego domu lecz od technologi budowy domu.

 

W związku z niewielkimi potrzebami cieplnymi, coraz mniejsze grzejniki grzeją niskotemperaturowo jedynie przez ułamek doby – nieco dłużej podczas mrozów, szczególnie nocą, natomiast w okresach przejściowych dogrzewają obiekt w sumie bardzo krótko. Krótkie okresy ich pracy nie rodzą żądnego dyskomfortu.

Okresy, w których centralne ogrzewanie nie musi grzać w ogóle, są zatem coraz dłuższe.

Wyższa, niż ustabilizowana poprzez ustawienie sterowników temperatura wnętrza, wystąpi jedynie na wyraźne żądanie użytkownika, poprzez użycie komponenty dynamicznej ogrzewania hybrydowego.

Posiadanie komponenty dynamicznej stanowi "polisę bezpieczeństwa", pozwalającą na szybkie zareagowanie zarówno w kierunku zintensyfikowania grzania jaki iw kierunku przerwania grzania.

Jeśli ktoś lubi identyczną temperaturę wnętrza przez cały sezon grzewczy, to jego wybór.

Ktoś inny może mieć inny wybór.

Jego prawo.

 

Pozdrawiam

Bogusław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzura.

Stabilność temperatury wnętrza w ciepłym, dobrze ocieplonym domu kompletnie nie zależy od sposobu ogrzewania tego domu lecz od technologi budowy domu.

 

W związku z niewielkimi potrzebami cieplnymi, coraz mniejsze grzejniki grzeją niskotemperaturowo jedynie przez ułamek doby – nieco dłużej podczas mrozów, szczególnie nocą, natomiast w okresach przejściowych dogrzewają obiekt w sumie bardzo krótko. Krótkie okresy ich pracy nie rodzą żądnego dyskomfortu.

 

Ni właśnie, co z taktowaniem źródła ciepła ?

Czy Twój dzial techniczny znalazł już rozwiązanie, czy nadal poprzestajesz na sloganie, że "można je dobrać takl aby uniknąć taktowania" ?

Czyli w końcu jak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzura.

Stabilność temperatury wnętrza w ciepłym, dobrze ocieplonym domu kompletnie nie zależy od sposobu ogrzewania tego domu lecz od technologi budowy domu.

 

W związku z niewielkimi potrzebami cieplnymi, coraz mniejsze grzejniki grzeją niskotemperaturowo jedynie przez ułamek doby – nieco dłużej podczas mrozów, szczególnie nocą, natomiast w okresach przejściowych dogrzewają obiekt w sumie bardzo krótko. Krótkie okresy ich pracy nie rodzą żądnego dyskomfortu.

Okresy, w których centralne ogrzewanie nie musi grzać w ogóle, są zatem coraz dłuższe.

Wyższa, niż ustabilizowana poprzez ustawienie sterowników temperatura wnętrza, wystąpi jedynie na wyraźne żądanie użytkownika, poprzez użycie komponenty dynamicznej ogrzewania hybrydowego.

Posiadanie komponenty dynamicznej stanowi "polisę bezpieczeństwa", pozwalającą na szybkie zareagowanie zarówno w kierunku zintensyfikowania grzania jaki iw kierunku przerwania grzania.

Jeśli ktoś lubi identyczną temperaturę wnętrza przez cały sezon grzewczy, to jego wybór.

Ktoś inny może mieć inny wybór.

Jego prawo.

 

Pozdrawiam

Bogusław

 

Bogusław - przestań już powtarzać, cytować itp sam siebie - już na samym początku twojego"bliźniaczego" wątku moderatorzy prosili Cie o konkrety, porównanie kosztow itd. Z uporem maniaka lawirujesz, odbijasz piłeczkę, unikasz itd. Zastanów się co piszesz:

"...coraz mniejsze grzejniki grzeją niskotemperaturowo jedynie przez ułamek doby..."

po raz kolejny suchy slogan i pobożne życzenia wbrew fizyce.

Nazywasz bzdurą wypowiedź kolegi noc, po czym sam powtarzasz jego opinię - wyraźnie napisał, stabilność temperatury wiąże się z prawidłowym wykonaniem i nowoczesną technologią.

Nikt z posiadaczy OP nie potwierdza przegrzewania, skoków temperatur itp - podczas gdy grzejniki każdemu są z tego znane, nawet posiadaczom Regulusów to zjawisko nie jest obce - ba, Ty nawet różnicowanie temperatur podajesz jako zaletę.

Ale szczęśliwie koniec sezonu już za pasem - będziesz mógł nam, tym niedowiarkom i malkontentom jedynie słusznego kierunku powrotu do nietuzinkowej urody oraz cudownych właściwości (malutkie, śliczniutkie, ledwo cieplutkie a błyskawicznie żąglujące temperaturą) grzejników.:

 

cyt z 08.2015, wątek o hybrydowej dystrybucji:

Uprzejmie informuję Szanownych Państwa, że korzyści wynikające z hybrydowej dystrybucji ciepła zostały zauważone.

Koncepcja została podchwycona, co cieszy mnie niezmiernie.

Pojawią się w tym sezonie realizacje właśnie według podziału mocy - 30% podłogówka, 70 % grzejniki.

Po sezonie poproszę dostępnych mi inwestorów o podzielenie się na FM spostrzeżeniami z tej strategii grzania.

 

 

Pozdrawiam

Bogusław

Edytowane przez przemo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzura.

Stabilność temperatury wnętrza w ciepłym, dobrze ocieplonym domu kompletnie nie zależy od sposobu ogrzewania tego domu lecz od technologi budowy domu.

 

właśnie! dlatego nie ma sensu tracić metry kwadratowe na brzydkie kaloryfery, które dodatkowo psują efektywność niskotemperaturowych źródeł ciepła, ograniczają wykorzystanie taniej taryfy przy grzaniu prądem i skracają żywotność urządzeń (taktowanie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...