Mirek_Lewandowski 02.03.2016 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Mam po ostatnich pomiarach 4 mkw działki u sąsiada... wisi mi to A tobie, choć odwrotna sytuacja, też powinno wisieć. masz stan "zastany'. Po pierwsze- sąsiad musi ponowić rozgraniczenie.... ale czemu Ty masz za to płacić? Po drugie, jeśli udowodni że faktycznie... nie musisz ani grosza dokładać do nowego płota. Cóż, ja grodziłem się od czterech sąsiadów. Chciałem, musiałem, płaciłem. Sąsiedzi mieli w du...e. I nawet ich rozumiem A sąsiad umie liczyć zapewne. I policzy ile będzie go kosztowała rozbiórka i budowa nowego, czyli te 4,5 mkw. A nasadzenia... też olej. Będą nowe, ładniejsze. Szybko urosną. Piwo wypij... i olej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamil2k3 02.03.2016 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 A mi się Twoje podejście generalski nie podoba zbytnio tzn rozumiem że nie chcesz rozwalać tego wszystkiego ale grożenie że będziesz komuś utrudniał budowę bo sąsiad chce odzyskać w zasadzie to za co zapłacił i mu się należy jest trochę słabe.Najlepiej jak byście się dogadali w ostateczności ja bym powiedział że ok niech robi ale wszystko na swoj koszt jak przeliczy to pewnie odpuści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 03.03.2016 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Najlepiej jak byście się dogadali w ostateczności ja bym powiedział że ok niech robi ale wszystko na swoj koszt jak przeliczy to pewnie odpuści A na jakiej podstawie ma rozbierać na swój koszt? To ktoś naruszył jego teren. Sąd zasądzi ustanowienie służebności albo raczej wykup i zamknie sprawę... Naruszenie granic cudzego gruntu rodzi co do zasady po stronie naruszyciela obowiązek przywrócenia stanu zgodnego z prawem, czego właściciel nieruchomości naruszonej może dochodzić na drodze sądowej na podstawie art. 222 § 2. Jednakże właściciel naruszonej nieruchomości nie może żądać przywrócenia stanu poprzedniego wówczas, gdy sąsiad przekroczył granice gruntu bez winy umyślnej przy wznoszeniu budynku lub innego urządzenia. W takiej sytuacji właściciel nieruchomości, której granice naruszono, może żądać albo wynagrodzenia w zamian za ustanowienie odpowiedniej służebności gruntowej, albo wykupienia zajętej części gruntu, jak również tej części, która na skutek budowy straciła dla niego znaczenie gospodarcze i to jest waśnie zapis w art 151 k.c. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
generalski 03.03.2016 09:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Wszystko się zgadza tylko. Ogrodzenie pomiędzy działkami było stawiane bardzo dawno temu kiedy ani ja nie byłem właścicielem swojej działki ani sąsiad swojej. Kiedyś jak ówcześni właściciele stawiali je stawiali czy świadomie czy nie postawili jak postawili i żadna ze stron nie miała żadnych roszczeń. Zmienili się właściciele obu działek i nie da się powiedzieć że to moja wina że źle stoi ogrodzenie. Ja kupiłem działkę z takim ogrodzeniem i sąsiad z takim. Można powiedzieć widział co kupuje. Stan prawny był mu znany. To że nie sprawdził jak stoi ogrodzenie to moja wina?? PS. Na marginesie sąsiad z drugiej strony dla odmiany wchodzi na moją działkę. Wiec sumarycznie ja jestem na zero z bilansu zysków i strat. Kiedyś po prostu takie były pomiary i tyle. Zapewne jak by sprawdzić ogrodzenia sprzed lat 90 to co drugie by źle stało. I co teraz trzeba wszystkie przerabiać? A jak kiedyś wyjdą jeszcze leprze przyrządy pomiarowe które będą mierzyć do 1mm. I jakiś gdzieś sąsiad stwierdzi że jest oszukany o 5 cm to zmiana ogrodzenia ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 03.03.2016 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Jeszcze raz - to typowa sprawa o miedzę.Prawnie to tak jak z transwestytą - niby wszystko gra, ale jak ściągnie majtki, to ch.... Jak się nie dogadacie, to 20 lat procesów, waśnie, może granat .....................Warto ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 03.03.2016 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Wszystko się zgadza tylko. Ogrodzenie pomiędzy działkami było stawiane bardzo dawno temu kiedy ani ja nie byłem właścicielem swojej działki ani sąsiad swojej. Kiedyś jak ówcześni właściciele stawiali je stawiali czy świadomie czy nie postawili jak postawili i żadna ze stron nie miała żadnych roszczeń. Zmienili się właściciele obu działek i nie da się powiedzieć że to moja wina że źle stoi ogrodzenie. Ja kupiłem działkę z takim ogrodzeniem i sąsiad z takim. Można powiedzieć widział co kupuje. Stan prawny był mu znany. To że nie sprawdził jak stoi ogrodzenie to moja wina?? PS. Na marginesie sąsiad z drugiej strony dla odmiany wchodzi na moją działkę. Wiec sumarycznie ja jestem na zero z bilansu zysków i strat. Kiedyś po prostu takie były pomiary i tyle. Zapewne jak by sprawdzić ogrodzenia sprzed lat 90 to co drugie by źle stało. I co teraz trzeba wszystkie przerabiać? A jak kiedyś wyjdą jeszcze leprze przyrządy pomiarowe które będą mierzyć do 1mm. I jakiś gdzieś sąsiad stwierdzi że jest oszukany o 5 cm to zmiana ogrodzenia ) Nie ma co sie napinac, to ze jakis geodeta tak powiedzial to o niczym nie swiadczy, sasiadowi dwie dzialki dalej geodeta wytyczyl grankce 2,5 m obok, i postawil dom 1,5m od granicy. Takze ze jeden cos powiedzial to o niczym nie swiadczy, jak sasiadowi zalezy niech wystapi orzywrocenie granic z twoim udzialem, jak plot jest zle to niech sobie przestawia, nie ty go zle postawiles. Niech sciga poprzedniego wlasciciela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
link2jack 03.03.2016 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Proszę nie mylić rozgraniczenia z wznowieniem, to po pierwsze. Po drugie moim zdaniem, jako geodety, ogrodzenie stoi poprawnie. Jeśli twój sąsiad uważa inaczej niech to udowodni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 03.03.2016 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Proszę nie mylić rozgraniczenia z wznowieniem, to po pierwsze. Po drugie moim zdaniem, jako geodety, ogrodzenie stoi poprawnie. Jeśli twój sąsiad uważa inaczej niech to udowodni. Tak z ciekawosci zapytam, skad geodeta powinien brac wspolrzedne do wyznaczenia ogrodzenia? Bo ten co machnal sie o te 2,5m bral z geoportalu, ale cos bylo zle i ponoc nawet nie mogl sie tym podeprzec bo to nie jest wiazace. Czyli skad? Starostwo cos daje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 03.03.2016 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Geoportal? Powinien do Starostwa pójść, niektóre mapy są też w wersji elektronicznej. Tyczyłam fundamenty we wtorek, geodeci mieli mapy ze starostwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mobe 03.03.2016 14:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Geodeta zgłasza pracę w Powiatowym Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej i otrzymuje (kupuje) materiały do wykonywania swojej pracy. Nie zgłoszenie pracy jest wykroczeniem (w przypadku wytyczenia budynku obowiązek taki istnieje dopiero od 2014 roku). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 03.03.2016 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Wypij po pierwsze jaką butelkę z sąsiadem. Robienie sobie wroga za płotem na całe życie na własną prośbę (utrudnianie budowy) to czysty idiotyzm. A w temacie... skoczybruzdy ganiali po wsi u mnie. Żadna, powtarzam, żadna działka się powierzchniowo nie zgadza. A ludzie szczęśliwie (poza nielicznymi niechlubnymi wyjątkami) mają w du...e. Gorzej, że znam wieś, która CAŁA jest przesunięta o ponad 20 m. No, nieźle pochlali przy parcelacji samogonu. I każdy chłop ma pole na działce sąsiada... hektary, znaczy. I co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin_5 03.03.2016 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Dokładnie. Po złości niczego nie załatwicie, a największym wygranym będzie strona pośrednicząca w sporze, która zgarnie koszty wynikłe ze sporu. U mnie w okolicy granice na mapie są przesunięte około 2m w kierunku północny-wschód. Urzędnicy doskonale o tym wiedzą, podpisali się pod tym. Zupełnie im nie przeszkadza, że np. droga gminna w rzeczywistości idzie poza pasem drogowym na mapie itd.Doświadczona geodetka poradziła mi przy budowie ogrodzenia trzymać się faktycznych granic w terenie ustalonych wspolnie z sąsiadami. Innego wyjścia nie ma, bo inaczej każdy z każdym swoim sąsiadem musiałby przeprowadzać wznowienie granic działki. Na swój koszt oczywiście, żeby poprawić błędy urzędników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
generalski 03.03.2016 20:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2016 Ech.Ale ja nie chce się z nikim kłócić nic a nic.Nie jestem konfliktowy.Ale jak sąsiad się uprze by to przesuwać bo mu wygodnie to ja robię sobie wrogów nie zgadzając się na to?Jakbym miał jak on plac budowy to nie ma tematu. Tylko dla pierdoły zrujnuje mi ogród.Chce wymienić siatkę niema problemu. Chce podnieść podmurówkę też nie ma problemu. Ale wywalanie starej podmurówki rujnacja wszystkiego bo sąsiadowi to na rękę bo ma plac budowy a i tak musi zrobić ogrodzenie z trzech pozostałych stron. Nie muszę się na to godzić bo on tego chce. I to nie jest oznaka że robie sobie wroga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mistalova 04.03.2016 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Jeżeli ogrodzenie stoi na ziemi sąsiada, to może on z nim zrobić co chce i Ty nic z tym nie zrobisz.Tylko nie wiem po co sąsiad chce drążyć temat o te parę metrów kwadratowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek0m 04.03.2016 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Tylko nie wiem po co sąsiad chce drążyć temat o te parę metrów kwadratowych. Zobaczcie... z 4,5 m2 areału uzyska ok. 25 kg marchwi ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mobe 04.03.2016 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 A gdzie wg Was jest granica? Ile powinno być metrów kwadratowych, żeby czepianie się było uzasadnione? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepa 04.03.2016 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Mobe -ale przecież za wytyczenie granic geodeta np u mnie wziął 200 ,300 zł ,a Ty piszesz że znowu podział za ok 2500 zł.po co jeszcze raz podział ?wystarczy jeszcze raz wytyczyc granice..../ja tak zrobiłam na moich już dawno podzielonych działkach.....bo "mądry :sąsiad biegał pod osłoną nocy po polu i kołki wyrywał....tak ,tak -to prawda .a poza tym generalski :nie napisałeś jeszcze (chyba się nie mylę) że byłeś u tego Pana,tak wiesz -po prostu pogadać / ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 04.03.2016 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Granica powinna być w granicy, ale jeśli nie jest, to powinno się na spokojnie pogadać, co z tym dalej robić. Pytanie, dlaczego dla sąsiada te 30 cm jest tak istotne? Może dom z przyłączami ma zaprojektowany na styk wg granic a tu ogrodzenie w paradę wchodzi? Jeśli ma małą/wąską działkę, to każdy centymetr jest cenny. generalski - drzewka sadziłeś tuż pod siatką? Przecież powinien być jakiś odstęp na swobodne rozrośnięcie się roślin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mobe 04.03.2016 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Trzeba wynająć geodetę i dokonać wznowienia granic. Następnie z tytułu 151 kc można zaproponować wykup kawałka gruntu po cenie rynkowej, za te 4m5 metra to i tak będą grosze... Mobe -ale przecież za wytyczenie granic geodeta np u mnie wziął 200 ,300 zł ,a Ty piszesz że znowu podział za ok 2500 zł. po co jeszcze raz podział ? Odniosłem się do postu piotrek0m, żeby wykupić grunt trzeba najpierw zrobić podział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.