Segment, budowa czy mieszkanie? Pytanie do doświadczonych

[Marcysie]

Witam wszystkich forumowiczów.

 

Mam do doświadczonych "muratorów" pytanie i prośbę o opinię:

 

Z mężem planujemy zakup nieruchomości. Na nieruchomość i jej doprowadzenie do stanu w którym będziemy mogli się wprowadzić możemy przeznaczyć - 350 tys (w tym kredyt mieszkaniowy)

 

I tu pojawia się pytanie:

 

w pierwszej kolejności bierzemy pod uwagę segment: koszt segmentu 300 tys (140m2 w tym garaż + ok. 100m2 ogródka) - stan surowy zamknięty

 

W drugiej kolejności wybudowanie małego domku do 100m2 powierzchni mieszkalnej + zakup działki (koszt działki 300m2 w naszej okolicy to ok. 75tys zł za działkę uzbrojoną) - elewacja po budowie domu może poczekać, aby dało się mieszkać (po zakupie działki za 75 tys zostaje 275 tys za budowę i wykończenie domu

 

i trzecia, najgorsza opcja: mieszkanie - najgorsza, bo chcemy uniknąć opłat czynszowych (tak, wiem, że utrzymanie domu czy segmentu jest droższe), mamy dwa psy, więc ogródek byłby wskazany

W tej opcji znaleźliśmy bezczynszowe mieszkanie 100m2 z ogródkiem 30m2 - 290 tys - stan deweloperski

 

Bazując na swoich doświadczeniach dot. remontów i budów powiedzcie mi czy z tak ograniczonymi środkami jest sens pchać się w kupno segmentu w stanie surowym, może bardziej opłaca się wybudować dom (ale czy wtedy nie okaże się w połowie że koszty przekroczyły nasz budżet i zostaniemy i bez domu i bez kasy)?

 

Podkreślam, że zależy nam na doprowadzeniu domu/segmentu/mieszkania do stanu gdzie da się mieszkać więc np. wykończenie tylko jednego pietra, a drugie piętro remont stopniowo.

 

Z góry dziękuję za wasze opinie

Edytowane 5 Marca 2016 przez Marcysie

[jacek.zoo]

(tak, wiem, że utrzymanie domu czy segmentu jest droższe)

 

 

 

BZDURA!!!!! Mnie utrzymanie domu 140m a z garazem 180m na dzialce 1200m miesiecznie sredniorocznie kosztuje 600zl, w tym prad, woda, gaz, podatek od nieruchomosci i smieci. U znajomych w mieszkaniu 70m sam fundusz remontowy to jakies 400zl, utrzymanie razem z licznikami ciagnie ich ok 1100-1200 zl miesiecznie

[dar-ek]

Szerze mówiąc jeśli dom będzie prosty z dachem dwu spadowym dasz radę.Znajomy budował dom rok temu dom o pow. użytkowej 98 m z dachem dwu spadowym wydał 235 tyś stan deweloperski, firma robiła jemu całość zakup materiałów, sprzęt, robota.Wykończenie już zrobił sam.

Wszystko jest uzależnione od materiałów ale spokojnie można to wykonać .

[Kalisa]

Dwa psy i " ogródek " 30 m, czyli jakby go w ogóle nie było

Mieszkanie / segment - nie wiesz na jakich trafisz sąsiadów i z jakich materiałów deweloper buduje.

W waszej sytuacji zdecydowałabym się na budowę własnego domu , ale musicie bardzo rozsądnie wybierać projekt ( mały, tani w budowie, z prostym dachem, bez żadnych cudów i ozdobników).

[Marcysie]

jacek.zoo - stwierdzam, że droższe po opiniach znajomych nie koniecznie mieszkających w domach... Fajnie wiedzieć, ze jednak mijają się z prawdą.

 

 

Zaczęłam rozglądać się za domkami kanadyjskimi (szkieletowymi) - szybsza budowa co niweluje problem zamieszkania podczas budowy. Te 4-5 miesięcy przekoczujemy u rodziców Dłużej nie wchodzi w grę ;(

Kombinujemy, że może postawić dom piętrowy i piętro wykończyć za jakiś czas...

[Marcysie]

Dzięki za opinię

 

Ozdobniki można dodać w przyszłości na razie chcemy mieć zdatną do zamieszkania bryłę

[Marek88.8]

Dzięki za opinię

 

Ozdobniki można dodać w przyszłości na razie chcemy mieć zdatną do zamieszkania bryłę

 

Ozdobniki to raczej kolega miał na myśli jakiś skomplikowany dach, skomplikowana konstrukcja itd. Takie rzeczy się odrazu robi a nie później.

 

300m2 za 75 tys? OMG. W moim rejonie działki 3000 m2 kosztują 75 tys.

Edytowane 5 Marca 2016 przez Marek88.8

[Marcysie]

Niestety... To nie pomyłka. 300m2 za 75tys Ok. 20-30km pod miastem jest dużo taniej, ale mąż nie da się namówić na wyprowadzkę z miasta, bo nie posiadamy samochodu, ani nawet prawa jazdy więc były duży problem z dojazdem do pracy o powrocie z jakiejś imprezy już nie mówię

 

Interesuje nas najprostsza bryła: prostokąt z dachem dwuspadowym, piętrowy - wykończenie samego parteru,bez elewacji, ogrodzenie działki najtańszą siatką. Bez żadnych bajerów, bez ingerowania w gotowy projekt, bez aranżacji ogrodu. Resztę rzeczy będziemy powoli robić sami.

 

Mąż na razie jest negatywnie nastawiony. Nie znamy się na budowie i boi się, że coś pójdzie nie tak i koszty nas przerosną... Skłania się do rozwiązania najmniej wygodnego w mieszkaniu, ale najlepszego w realizacji czyli zakup mieszkania. Ból taki, że za 300 tys to 65m2 najwyżej kupimy, i to z rynku wtórnego.

[jajmar]

Z takim budżetem bez działki i bez nastawienia na ciężką robotę samemu na budowie odradzam myśli o domu. Na teraz mieszkania a może za kilka kilkanaście lat dom. Do domu trzeba dojrzeć.

[MD.]

Zdecydowanie podzielam zdanie jajmar. Do tego zakładanie, że bedziecie mieszkać w domu w połowie wykończonym to jakiś absurd. Po co się skazywać na takie męki i życie w bylejakim domu. Znając życie to wykańczanie domu podczas gdy się w nim mieszka trwa baaaardzo długo. A potem dom zaczyna irytować i chęci do pakowania w niego pieniędzy coraz mniejsze.

[Marek88.8]

Macie rację panowie odnośnie budowy.

 

A co do działek, to wszystko zależy od tego gdzie ktoś się wychował. Jak ktoś się wychował w mieście, nigdy z tego miasta nawet nie wyjeżdżał oprócz wakacji to za miasto nie chce się wyprowadzać a jak ktoś się wychował na wsi, to nie jest problem mieszkać dalej na wsi. Nawet jak jakiś czas w dorosłym życiu mieszka się w mieście. Ja się w mieście duszę, dlatego buduję pod miastem, niedaleko lasu. Cisza i spokój. Tyle że prawo jazdy i auto trzeba mieć aby dojeżdżać wszędzie.

[Michal_Wawa]

w pierwszej kolejności bierzemy pod uwagę segment: koszt segmentu 300 tys (140m2 w tym garaż + ok. 100m2 ogródka) - stan surowy zamknięty

 

W drugiej kolejności wybudowanie małego domku do 100m2 powierzchni mieszkalnej + zakup działki (koszt działki 300m2 w naszej okolicy to ok. 75tys zł za działkę uzbrojoną) - elewacja po budowie domu może poczekać, aby dało się mieszkać (po zakupie działki za 75 tys zostaje 275 tys za budowę i wykończenie domu

 

i trzecia, najgorsza opcja: mieszkanie

 

Nie macie jak sądzę wielkiej pasji do budownictwa. Nie macie nawet samochodu. Budowanie więc jest nierealne.

Mieszkanie jest bezsensu.

Segment jest najlepszą opcją. Trzeba tylko sprawdzić czy zbudowany zgodnie ze sztuką (brak wspólnej z sąsiadem ściany, dylatacja także fundamentów itp). Jeżeli to segment środkowy z sensownymi oknami to w zimę się to ogrzewa przysłowiową świeczką (dwa największe boki grzeją sąsiedzi). To kompromis ale jeżeli technicznie jest ok i sąsiedzi nie najgorsi to nie jest to zgniły kompromis. Zwłaszcza jeżeli lokalizacja jest ok.

[jajmar]

Segment jest najlepszą opcją. Trzeba tylko sprawdzić czy zbudowany zgodnie ze sztuką (brak wspólnej z sąsiadem ściany, dylatacja także fundamentów itp). Jeżeli to segment środkowy z sensownymi oknami to w zimę się to ogrzewa przysłowiową świeczką (dwa największe boki grzeją sąsiedzi). To kompromis ale jeżeli technicznie jest ok i sąsiedzi nie najgorsi to nie jest to zgniły kompromis. Zwłaszcza jeżeli lokalizacja jest ok.

 

Co to za bzdury? Podwójne ściany fundamenty co to za sztuka?

 

A co jak sąsiedzi tez nie planują grzać bo mają takie podejście jak Ty? Masakra.

[Michal_Wawa]

Co to za bzdury? Podwójne ściany fundamenty co to za sztuka?

A co jak sąsiedzi tez nie planują grzać bo mają takie podejście jak Ty? Masakra.

Otóż segmenty buduje się tak, że każdy ma swoją ścianę zewnętrzna, potem jest np 2 cm pustki i ściana sąsiada. Tak samo między fundamentami jest dylatacja i każdy segment ma całkowicie swój. Zdziwienie ogarnia ?

A co do ogrzewania to chyba oczywistym jest, że mając dwie największe ściany nie narażone na warunki atmosferyczne tylko graniczące Bardzo blisko z sąsiadem to są one raczej ciepłe. Co raczej korzystnie wpływa na wysokość rachunków za ogrzewanie...

[Marcysie]

To nie tak, że nie jesteśmy przygotowani na ciężką pracę, bo jesteśmy, ale zwyczajnie się na tym nie znamy. Każdy z Was urodził się mistrzem budownictwa? Na razie jesteśmy na etapie poszukiwania drogi, potem zaczniemy uczyć się jak wykonać kolejne kroki na tej drodze. Nie łudzimy się jednak, że zbudujemy dom własnymi ręcami - bo tak nie będzie. Raczej możemy pełnić funkcję - przynieś, podaj, pozamiataj.

Pytam dlatego was - ekspertów i zatwardziałych niejednokrotnie budowniczych - które drogi w ogóle brać pod uwagę.

[jajmar]

To nie tak, że nie jesteśmy przygotowani na ciężką pracę, bo jesteśmy, ale zwyczajnie się na tym nie znamy. Każdy z Was urodził się mistrzem budownictwa? Na razie jesteśmy na etapie poszukiwania drogi, potem zaczniemy uczyć się jak wykonać kolejne kroki na tej drodze. Nie łudzimy się jednak, że zbudujemy dom własnymi ręcami - bo tak nie będzie. Raczej możemy pełnić funkcję - przynieś, podaj, pozamiataj.

Pytam dlatego was - ekspertów i zatwardziałych niejednokrotnie budowniczych - które drogi w ogóle brać pod uwagę.

 

Problemem jest kasa gdybyście mieli na dom 350 + inne środki na działkę to inna rozmowa. Same chęci to trochę mało przy takim budżecie, tu potrzeba samodzielnego murowania, wylewania itd. Przynieś, wynieś, pozmiataj to mało wnosi do budowy.

[Elfir]

Bez prawa jazdy kupujcie mieszkanie w bloku, ewentualnie segment.

 

 

Za 300 tyś nie wybudujecie domu bez pracy własnej, do której niezbędny jest samochód.

[Marek88.8]

Bez własnego auta nie ma szans budować systemem gospodarczym.

[MD.]

Mam wrażenie, że mąż racjonalnie podchodzi do sprawy a żona buja w obłokach i próbuje znaleźć potwierdzenie dla swojej tezy na forum