Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sufit podwieszany w salonie, folia paroizolacyjna, czy będzie grzyb?


Recommended Posts

Witam serdecznie,

 

Zdecydowałem się na założenie tego tematu z powodu braku odnalezienia w Internecie jednoznacznej odpowiedzi na moje pytania. Mam nadzieję, że wybrałem dobry dział, bo temat z pogranicza wykończenia ścian i izolacji... Do rzeczy - mieszkanie ma taki układ:

 

mieszkanie.jpg

 

Ściany oznaczone kolorem niebieskim to zewnętrzne. Dom wielorodzinny z cegły, nieocieplony. Mieszkanie na parterze.

 

Sufit w salonie na wysokości 3m, jest brzydki i trochę słychać sąsiada z góry. Dlatego też wymyśliłem sufit podwieszany. Chciałbym obniżyć o jakieś 20 cm. Planuję konstrukcję aluminiową z profili UD30 i CD60, na wieszakach obrotowych przymocowanych na kotwach do obecnego sufitu. Na stelaż z profili chciałbym położyć wełnę mineralną Rockwool 5 cm. I tutaj pojawiają się przemyślenia, mianowicie...

W rogu pomieszczenia czuć, że "ciągnie". Domyślam się, że jest tam mostek termiczny. Generalnie pleśni i grzyba na mieszkaniu nie ma, ale jak zaniedbamy wietrzenie to pojawia się wilgoć w tych miejscach, która znika po przewietrzeniu. Wentylacja wydaje się kiepska - w kuchni okap z wywiewem na zewnątrz, w łazience "wentylator" z kanale wentylacyjnym. Innych "kratek" nie stwierdzono. Okna wymienione kilka lat temu, plastikowe.

I teraz pytania:

1. Czy na stelaż powinienem dać folię paroizolacyjną?

2. Czy budowa takiego sufitu nie spowoduje, że pod nim zacznie się wylęgarnia grzyba (z uwagi na mostek termiczny)

3. Czy macie jakieś inne sugestie? (na ocieplenie budynku z zewnątrz raczej nie ma szans... Z tego co mówią inni mieszkańcy, Spółdzielnia ma to w miejscu gdzie plecy pękły i utraciły swoją szlachetną nazwę...).

 

Z góry dziękuję za porady i poświęcony czas.

Pozdrawiam

Edytowane przez seba_999
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli powyżej masz ogrzewane pomieszczenie to możesz sobie darować paroizolację - skoro teraz na suficie nie skrapla Ci się wilgoć to i później nie będzie. W pomieszczeniach musisz zadbać o właściwą wentylację (niezależnie od tego czy zrobisz sufit czy nie) - piszesz, że szczelniejsza stolarka jest od kilku lat więc może grzyb JESZCZE się nie rzucił, bo pilnujesz się z przewietrzaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do foli to nie do końca mam zdanie bo teoretycznie być powinna aby zabezpieczyć wełnę przed wchłanianiem wilgoci ale skoro piszesz, że w tym narożniku "ciągnie" to taka folia może sprawę pogorszyć bo z powodu braku wentylacji może dojść do rozpoczęcia nowych form życia, niekoniecznie chcianych przez nas. Tak więc temat foli zostawiam i niech inni się wypowiedzą, natomiast chciałem zapytać co/jaki efekt chcesz osiągnąć dając 5 cm wełny? Bo to ani nie będzie ciszej ani cieplej więc szkoda w ogóle inwestować a będziesz miał 20 cm przestrzeni, pomyśl chwilkę nad tym??? Takie 15 to minimum, moim zdaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

Bardzo dziękuję za odpowiedzi i poświęcony czas.

Reasumując - nie będę kładł folii paroizolacyjnej.

Co do samej wełny. Po przekopaniu marketów z tego typu wyrobami zdecydowałem się na Rockwool Acoustic 70mm. Przy mojej powierzchni sufitu, sama wełna wyjdzie 200 zł. Przy wybraniu 100mm jest to kwota bliska 280 zł, a nie ukrywam, że to już dla mnie dużo. Inni producenci mają owszem taniej, ale tylko Rockwool deklaruje pochłanianie dźwięków. Chyba, że możecie Panowie zaproponować coś od siebie?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

Zdecydowałem się na założenie tego tematu z powodu braku odnalezienia w Internecie jednoznacznej odpowiedzi na moje pytania. Mam nadzieję, że wybrałem dobry dział, bo temat z pogranicza wykończenia ścian i izolacji... Do rzeczy - mieszkanie ma taki układ:

 

[ATTACH=CONFIG]349134[/ATTACH]

 

Ściany oznaczone kolorem niebieskim to zewnętrzne. Dom wielorodzinny z cegły, nieocieplony. Mieszkanie na parterze.

 

Sufit w salonie na wysokości 3m, jest brzydki i trochę słychać sąsiada z góry. Dlatego też wymyśliłem sufit podwieszany. Chciałbym obniżyć o jakieś 20 cm. Planuję konstrukcję aluminiową z profili UD30 i CD60, na wieszakach obrotowych przymocowanych na kotwach do obecnego sufitu. Na stelaż z profili chciałbym położyć wełnę mineralną Rockwool 5 cm. I tutaj pojawiają się przemyślenia, mianowicie...

W rogu pomieszczenia czuć, że "ciągnie". Domyślam się, że jest tam mostek termiczny. Generalnie pleśni i grzyba na mieszkaniu nie ma, ale jak zaniedbamy wietrzenie to pojawia się wilgoć w tych miejscach, która znika po przewietrzeniu. Wentylacja wydaje się kiepska - w kuchni okap z wywiewem na zewnątrz, w łazience "wentylator" z kanale wentylacyjnym. Innych "kratek" nie stwierdzono. Okna wymienione kilka lat temu, plastikowe.

I teraz pytania:

1. Czy na stelaż powinienem dać folię paroizolacyjną?

2. Czy budowa takiego sufitu nie spowoduje, że pod nim zacznie się wylęgarnia grzyba (z uwagi na mostek termiczny)

3. Czy macie jakieś inne sugestie? (na ocieplenie budynku z zewnątrz raczej nie ma szans... Z tego co mówią inni mieszkańcy, Spółdzielnia ma to w miejscu gdzie plecy pękły i utraciły swoją szlachetną nazwę...).

 

Z góry dziękuję za porady i poświęcony czas.

Pozdrawiam

będzie 2.

obniż sufit wyłacznie o grubość izolacji. wstaw nawietrzniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...