Wariacje kulinarne NS.

[niktspecjalny]

Wracajac do groszku, bo mam na dzisiejsze sniadanie z przepiorczymi jajkami i owocami morza. Wszystko co potrzebuje organizm do rozpoczecia milego smacznego dnia.

 

 

To moje dzieci syfu nie zra w postaci konserwowej , tylko jedza najlepszy jaki moge dostac w organicznej postaci. Nie ma jak smaczny goracy groszek. Co smak , co za kolor , co za zapach!!!! Palce lizac!

 

Przepraszam ,że pytam ,a te dzieci jak piszesz "że nie żrą w postaci konserwowej" , to czyje ? Sąsiada? . Przecież ty tego nie umiesz i to największa twoja porażka .Po co kłamać.Wyluzuj..

[niktspecjalny]

Jakość gotowania niezmienna w tym wątku, a już miałem nadzieję na jakieś nowe, odkrywcze, ale wysokiej klasy potrawy.

Myliłem się, potrzeba jeszcze niemało czasu i pracy.

 

A tobie biedaku w czym pomóc? Nio w czym. Złapałeś rybę? Zrobiłeś? Zjadłeś? Jakość swojego gotowania podkreśliłeś ? Chwała ci za to.

 

a na jutro tatar siekany nożem, z możliwie najświeższego, jeszcze dzisiaj o 16,00 pm pływał w morzu.

 

Dużo mówisz błyszczysz wśród najlepszych. Jak robiłeś tego tatara bo widzę tylko słowotok reakcyjny wysoce krytykujący. Coś od siebie , jakiś byle jaki opis.

Edytowane 27 Grudnia 2019 przez niktspecjalny

[noc]

A tobie biedaku w czym pomóc? Nio w czym. Złapałeś rybę? Zrobiłeś? Zjadłeś? Jakość swojego gotowania podkreśliłeś ? Chwała ci za to.

 

 

 

Dużo mówisz błyszczysz wśród najlepszych. Jak robiłeś tego tatara bo widzę tylko słowotok reakcyjny wysoce krytykujący. Coś od siebie , jakiś byle jaki opis.

 

Tatar, to bardzo prosta potrawa, wystarczą składniki wysokiej jakości i umiar w przygotowywaniu. W moim wykonaniu wyglądało tak;

Połówkę fileta świeżego łososia średniej wielkości, ok. 1,5 kg wagi (znaczy tyle ważyła 1/2 fileta, cały łosoś ważył ok. 8 kg) oczyściłem z ości i posiekałem ostrym nożem. Lepsza jest część ogonowa, mniej ości do usuwania. Dwie małe cebule, pokroiłem na drobną kosteczkę i dość mocno posoliłem. Odłożyłem na ręcznik papierowy, na pół godziny-w ten sposób cebula traci goryczkę. Następnie połączyłem oba składniki, skropiłem niewielką ilością cytryny, dodałem czystą oliwę z oliwek (nie extra vergin), żółtko z jajka, nieco koperku, sól i pieprz do smaku. Tak przygotowany, najlepiej mi smakuje. Bez ogórków, kaparów i innych dodatków, czuję świeżość znakomitej ryby.

Sposobów znajdziesz dużo, ale np. sposób przygotowywania cebuli jest unikatowy, nie spotkałem się z tym w tatarze nigdzie indziej. Sposób z cebulą, zapożyczony z innego dania.

W tak prostym daniu, kluczowa jest jakość i świeżość ryby. Cebula także ma znaczenie, zdarza się fatalna, ale nawet wtedy można cebulę "poprawić" solą.

[niktspecjalny]

Tatar, to bardzo prosta potrawa, wystarczą składniki wysokiej jakości i umiar w przygotowywaniu. W moim wykonaniu wyglądało tak;

Połówkę fileta świeżego łososia średniej wielkości, ok. 1,5 kg wagi (znaczy tyle ważyła 1/2 fileta, cały łosoś ważył ok. 8 kg) oczyściłem z ości i posiekałem ostrym nożem. Lepsza jest część ogonowa, mniej ości do usuwania. Dwie małe cebule, pokroiłem na drobną kosteczkę i dość mocno posoliłem. Odłożyłem na ręcznik papierowy, na pół godziny-w ten sposób cebula traci goryczkę. Następnie połączyłem oba składniki, skropiłem niewielką ilością cytryny, dodałem czystą oliwę z oliwek (nie extra vergin), żółtko z jajka, nieco koperku, sól i pieprz do smaku. Tak przygotowany, najlepiej mi smakuje. Bez ogórków, kaparów i innych dodatków, czuję świeżość znakomitej ryby.

Sposobów znajdziesz dużo, ale np. sposób przygotowywania cebuli jest unikatowy, nie spotkałem się z tym w tatarze nigdzie indziej. Sposób z cebulą, zapożyczony z innego dania.

W tak prostym daniu, kluczowa jest jakość i świeżość ryby. Cebula także ma znaczenie, zdarza się fatalna, ale nawet wtedy można cebulę "poprawić" solą.

 

To wiele wyjaśnia ale jak widzisz gdybym ja napisał i zrobił jak mówisz to byś napisał jak wyżej.Zapytam

 

Taka oliwę "

 

 

Piszesz ,że nie ekstra virgin .To jaką bo to bardzo ważne.

[d7d]

https://etnobazar.pl/product-pol-23723-OLIWA-E-LA-WON-GOLD-EV-250ML.html

https://igrek24.com/pl/p/Oliwa-Kallisto-3L/45

[vvvv]

Tatar, to bardzo prosta potrawa, wystarczą składniki wysokiej jakości i umiar w przygotowywaniu. W moim wykonaniu wyglądało tak;

Połówkę fileta świeżego łososia średniej wielkości, ok. 1,5 kg wagi (znaczy tyle ważyła 1/2 fileta, cały łosoś ważył ok. 8 kg) oczyściłem z ości i posiekałem ostrym nożem. Lepsza jest część ogonowa, mniej ości do usuwania. Dwie małe cebule, pokroiłem na drobną kosteczkę i dość mocno posoliłem. Odłożyłem na ręcznik papierowy, na pół godziny-w ten sposób cebula traci goryczkę. Następnie połączyłem oba składniki, skropiłem niewielką ilością cytryny, dodałem czystą oliwę z oliwek (nie extra vergin), żółtko z jajka, nieco koperku, sól i pieprz do smaku. Tak przygotowany, najlepiej mi smakuje. Bez ogórków, kaparów i innych dodatków, czuję świeżość znakomitej ryby.

Sposobów znajdziesz dużo, ale np. sposób przygotowywania cebuli jest unikatowy, nie spotkałem się z tym w tatarze nigdzie indziej. Sposób z cebulą, zapożyczony z innego dania.

W tak prostym daniu, kluczowa jest jakość i świeżość ryby. Cebula także ma znaczenie, zdarza się fatalna, ale nawet wtedy można cebulę "poprawić" solą.

 

Możesz wrzucić jakieś zdjęcia, najlepiej jeszcze z połowu. Te co złapałeś, a potem przygotowałeś. Chętnie popatrzę co przygotowałeś.

Ja to jeżdżę tylko na rybki na polskie rzeki. Czasami tam złapie jaką rybę, ale wiadomo jak to wygląda.

[niktspecjalny]

Możesz wrzucić jakieś zdjęcia, najlepiej jeszcze z połowu. Te co złapałeś, a potem przygotowałeś. Chętnie popatrzę co przygotowałeś.

Ja to jeżdżę tylko na rybki na polskie rzeki. Czasami tam złapie jaką rybę, ale wiadomo jak to wygląda.

 

Super pomysł tez chętnie zobaczę złowione rybki nie mówiąc o tatarze z w/w.

[vvvv]

Super pomysł tez chętnie zobaczę złowione rybki nie mówiąc o tatarze z w/w.

 

No jak Panie. To były chyba łososie. Kurcze ja tam łososia to nigdy nie złapałem, chociaż łowię,, ale już mniej jak dawniej, bo się dziwnie robi w związku, ale czasami jeszcze jeździmy. Chętnie zobaczę "zdobycze" no i oczywiście sposób podania. Czekam z niecierpliwością.

[niktspecjalny]

No jak Panie. To były chyba łososie. Kurcze ja tam łososia to nigdy nie złapałem, chociaż łowię,, ale już mniej jak dawniej, bo się dziwnie robi w związku, ale czasami jeszcze jeździmy. Chętnie zobaczę "zdobycze" no i oczywiście sposób podania. Czekam z niecierpliwością.

 

Tak Panie masz racje czekamy na fotki z niecierpliwością.

[niktspecjalny]

Sobota jeszcze Roku Pańskiego 2019 , a NS przypadkowo i na siłę miesza różne rzeczy, które najczęściej do siebie nie pasują , do tego podane nieraz jak psu do miski, czyli byle jak.

 

Zrobię dwa rodzaje tatara bo się chyba nie doczekamy. Jeden z mięsa wołowego ,a drugi z łososia atlantyckiego z Norwegii .Jestem zapalonym wędkarzem i bywało się tam i tu ale na połowie łososia jeszcze nigdy choć bardzo bym chciał.Dzika Wisła i jej nieodkryte dołki to mnie bardziej kręci. ....................Kawałek polędwicy i kawałek płata.Idę robić na śniadanko.

 

Wczorajszy miks warzyw w oleju sezamowym i pomidorach i kiełbasie z jenota .

 

 

 

 

Gdzieś mi uciekł ten ciekawy szaszłyk olbrzymi.

 

 

Edytowane 28 Grudnia 2019 przez niktspecjalny

[niktspecjalny]

Sobota jeszcze Roku Pańskiego 2019 , a NS przypadkowo i na siłę miesza różne rzeczy, które najczęściej do siebie nie pasują , do tego podane nieraz jak psu do miski, czyli byle jak.

 

 

Ze złowionym łososiem

Tatar, to bardzo prosta potrawa, wystarczą składniki wysokiej jakości i umiar w przygotowywaniu.

 

Połówkę fileta świeżego łososia średniej wielkości, ok. 1,5 kg wagi (znaczy tyle ważyła 1/2 fileta, cały łosoś ważył ok. 8 kg) oczyściłem z ości i posiekałem ostrym nożem.

 

Niestety w pobliskim sklepie łosoś był tylko taki trochę nie bordowy. Jak będę miał tego bordowego takiego jak złapał noc zrobię ponownie tatarka.. Gdyby był taki jak na niektórych tu fotkach pewnie smakowałby wyśmienicie. Chodzi mi tu o chęć pokazania i czas wykonania tego bardzo wykwintnego dania.

 

 

 

 

 

 

 

 

Na chrupkim żytnim pieczywie mięsny smakuje wybornie ale ten z łososia nie jest gorszy. Noc pisał wyżej o super jakości w dodatkach.Co przez to rozumie to już jego tajemnica., że nie gorzka cebula to trochę za mało. Tatar jeden i drugi ma identyczne dodatki. Tegoroczna szalotka, tegoroczne jaja , tegoroczne marynowane opieńki, tegoroczne kiszone ogórki.Młody stwierdził ,że łosoś jest prze marynowany, za dużo soli himalajskiej, bo ogórek był słony i jeszcze maggi jak do zwykłego tatara.Za grubo posiekałem go do marynaty. To już może wędzonego płata zastosować do tatara.Jadłem ostatnio łososia jak szaszłyk z czosnkiem w marynacie w której przewagą była natka pietruszki ,chilli i nie koperek.

Edytowane 28 Grudnia 2019 przez niktspecjalny

[noc]

Noc nie złowił bordowego lecz bladoróżowego, bordowe to wyłącznie pacyficzne łososie. A łososie przeze mnie łowione, są wyraźnie bardziej blade niż hodowlane-norweskie.

Fotek nigdy nie zamieszczałem i nie mam zamiaru tego zmieniać.

Tatar słony? Trudno się dziwić, zrobiłeś marynowane opieńki z kiszonym ogórkiem i dodatkiem łososia. Jeszcze przyprawą do zup dosoliłeś

[niktspecjalny]

Noc nie złowił bordowego lecz bladoróżowego, bordowe to wyłącznie pacyficzne łososie. A łososie przeze mnie łowione, są wyraźnie bardziej blade niż hodowlane-norweskie.

Fotek nigdy nie zamieszczałem i nie mam zamiaru tego zmieniać.

Tatar słony? Trudno się dziwić, zrobiłeś marynowane opieńki z kiszonym ogórkiem i dodatkiem łososia. Jeszcze przyprawą do zup dosoliłeś

 

Posłuchaj wiec pewnej opowieści tak dla równowagi bys zrozumiał ,że jak wchodzisz w watek musisz mieć jakiś argument. Skłamałbym gdybym powiedział ,że Oni nie mają.

 

Zaczyna się tak.

Udało mi się złowić z kumplem 3 sztuki, skonfiskowałem jednego na tatara, palce lizać, nie da się porównać z chemizowanym norweskim.Moje złapane łososie są duże, można powiedzieć bladoróżowe, taka ich natura, ale w smaku równie świetne, jedzą przecież szproty itd.Myślę, że pójdzie w pierwszej kolejności na tatara siekanego nożem, z możliwie najświeższego, jeszcze wczoraj o 15,00 chyba pływał w morzu.............

Zapytaj kiedyś po co houścik wkleja na fotach swój tel. komórkowy z otworzonym tematem kulinarnym. Ja wiem. Ty jeszcze tego nie wiesz i dlatego nie rozumiesz by nie być gołosłownym musi być pewien etap wiarygodności przedstawiony. Wiele rzeczy ci się niepodobna więc pokaż jak robisz to lepiej. Polemika roszczeniowa chwały ci nie przyniesie. tak jak bajeczka która ci przedstawiłem.Wierzysz w to co napisałem?

[noc]

Posłuchaj wiec pewnej opowieści tak dla równowagi bys zrozumiał ,że jak wchodzisz w watek musisz mieć jakiś argument. Skłamałbym gdybym powiedział ,że Oni nie mają.

 

Zaczyna się tak. Zapytaj kiedyś po co houścik wkleja na fotach swój tel. komórkowy z otworzonym tematem kulinarnym. Ja wiem. Ty jeszcze tego nie wiesz i dlatego nie rozumiesz by nie być gołosłownym musi być pewien etap wiarygodności przedstawiony. Wiele rzeczy ci się niepodobna więc pokaż jak robisz to lepiej. Polemika roszczeniowa chwały ci nie przyniesie. tak jak bajeczka która ci przedstawiłem.Wierzysz w to co napisałem?

 

Do tego nie trzeba wiary, wystarczy przeczytać twoją pisaninę.

Bezsensowna jest jakakolwiek próba rozmowy z tobą. To wszystko.

[niktspecjalny]

Sobota jeszcze Roku Pańskiego 2019 , a NS przypadkowo i na siłę miesza różne rzeczy, które najczęściej do siebie nie pasują , do tego podane nieraz jak psu do miski, czyli byle jak.

 

Do tego nie trzeba wiary, wystarczy przeczytać twoją pisaninę.

Bezsensowna jest jakakolwiek próba rozmowy z tobą. To wszystko.

 

Tak tu już jest , grzecznie poproszony o to byś popuścił wodze fantazji i pokazał coś ,że mówisz jakąś tam prawdę sugerując się swoją niewidzialną jakością gotowania oznajmiłeś światu ,że

Jakość gotowania niezmienna w tym wątku, a już miałem nadzieję na jakieś nowe, odkrywcze, ale wysokiej klasy potrawy. Myliłem się, potrzeba jeszcze niemało czasu i pracy.

odpowiedziałeś niepotrzebnie agresją. Ale ty nie rozmawiasz ty stwierdzasz i oznajmiasz.

 

Prosty obiad byś kiedyś go wypróbował.Nie rybami świat żyje bo są inne cudowniejsze smaki działające na nasze kubki smakowe równie poprawnie jak owoce morza itp.

 

 

 

 

Proste warzywa i owoce w w/w przyprawie z dodatkiem przypraw ze ścianki.Delikatnie skropione oliwą z oliwek ,gruszka konferencja,szalotka, marchew ,czosnek na chwilę na patelnie by je zeszklić łącząc ich smaki by nie za długo tkwiły w piekarniku.

 

 

 

Marynowana podwójna pierś z kurczaka z niewątpliwa domieszką przypraw ze ścianki i octu z polskich jabłek.

 

 

Ziemniaki gotowane w mundurkach by je potem zapiec. Podane z koperkiem.

 

 

 

Wiesz ile tu jest smacznej prawdy, której zakazano ci dostrzegać.

[Chef Paul]

NS przypadkowo i na siłę miesza różne rzeczy, które najczęściej do siebie nie pasują , do tego podane nieraz jak psu do miski, czyli byle jak , łamanymi wynalazkami"(dodatek paul) doprowadzając ich do rozstroju żołądkowego i biegunki.

... . Jak Szarcio przyjeżdża jesteśmy pochłonięci jej jakże ciekawymi pomysłami kulinarnymi. ...

... Bawimy się w kulinaria i to odnosi wymierny skutek.Chcesz podyskutować jak prawdziwy dziadek z wnuczką robią wspaniałe potrawy wymyślone przez nią ? Jakie ma pomysły w połączeniu różnych produktów i wcale nie jest to takie śmieszne ? Jak wspaniale łączy produkty by finał był bardzo zaskakujący?

...Będą u nas dzieci i wnuki na Sylwestra. Znowu pobawimy się w gotowanie. Jak coś fajnego wyjdzie to się pochwalę.

Nareszcie ujawniłeś skąd bierzesz pomysły na swoje "lamane wynalazki kulinarne"

 

... Popatrz na składnik domowej Vegety to ci kolor się objawi.Masz przeciąg - wiatr to nie masz dzieci i wnucząt. Piszesz do mnie jak kastrat ...

 

Specjalnie dla cieniuchno śpiewających piszczących śpiewaków placek na wesoło.

...

 

Twój "placek na wesoło" powoduje odruchy wymiotne ... to miałeś na celu przedstawiając powyższe danie ?

 

...Wiem ,że nie jesteś debilem jesteś kastracikiem bo nie masz się czym chwalić. Chwalisz się zawsze tym co masz.Nie okłamuj opinii publicznej ,że masz dzieci i wnuczęta i że ich nie pokazujesz bo coś tam coś tam. Wiaterek masz i tyle.. Twój dom jest pusty bez życia , taka układanka puzzle.To co kastracik jak tam z tą wodą ognista co daje kolor ?

Nie odpowiadasz na pytania. Słusznie zauważasz syf cieknący tłuszczem to już wiemy jesteś najlepszy EKO - kastracik to także ale jak tak z tymi dziećmi i wnuczętami ? Wstydzisz się ?

 

Przepraszam ,że pytam ,a te dzieci jak piszesz "że nie żrą w postaci konserwowej" , to czyje ? Sąsiada? . Przecież ty tego nie umiesz i to największa twoja porażka .Po co kłamać.Wyluzuj..

Wyprowadzę Cię z błędu ... rozmawiałem wielokrotnie i z żoną i córką WP

... a tak na marginesie pytanie do Redakcji (lub moderatora który "zbanował" WP):

Czy osoby z bardzo widocznym niedoborem jodu, posiadają na tym forum jakieś specjalne przywileje ?

 

Tak Panie masz racje czekamy na fotki z niecierpliwością.

....

Ja wiem. Ty jeszcze tego nie wiesz i dlatego nie rozumiesz by nie być gołosłownym musi być pewien etap wiarygodności przedstawiony. Wiele rzeczy ci się niepodobna więc pokaż jak robisz to lepiej. Polemika roszczeniowa chwały ci nie przyniesie. tak jak bajeczka która ci przedstawiłem.Wierzysz w to co napisałem?

Brak fotorelacji ze strony Twych "czopków" Tobie nie przeszkadza ?

 

ps -

...

..Jestem zapalonym wędkarzem i bywało się tam i tu ale na połowie łososia jeszcze nigdy choć bardzo bym chciał.Dzika Wisła i jej nieodkryte dołki to mnie bardziej kręci. ...

...

... wiemy, prezentowałeś już swe sukcesy łącznie z ogniskiem rozpalanym przy pomocy plastikowych butelek ogniskiem

Spontanik w wariacjach kulinarnych.

...

 

 

 

tyle z Wisły.

...

 

małe coś zrobione i przygotowanie małej przegryzki obiado -podobnej

...

Jaja przepiórcze z kurkami jedne z szalotką drugie bez.

 

Na przegryzajkę - obiado - podobną

...

Faszerowana żółta papryka mięsem mielonym pół na pół łopatka i cielęcina:wiggle:

ryż,natka pietruszki,pieczarki,szalotka.

... cały ten posiłek dla wędkarzy przygotowałeś na tym plastikowym ognisku ?

 

... i na koniec:

 

...

Tak tu już jest , grzecznie poproszony o to byś popuścił wodze fantazji i pokazał coś ,że mówisz jakąś tam prawdę sugerując się swoją niewidzialną jakością gotowania oznajmiłeś światu ,że odpowiedziałeś niepotrzebnie agresją. Ale ty nie rozmawiasz ty stwierdzasz i oznajmiasz.

...

Dopasuj na przyszłość swe teksty kulinarnych kłamstewek do fotografii które wklejasz ... i na miłość Bobra, ... naucz się w końcu gotować ... czego życzę Tobie w nadchodzącym roku

... choć może jednak nie ... byłoby mniej rozrywki i zabawy w kulinariach na tym forum ... życzę więc owocnych łamańców dających nam powód do śmiechu (szkoda tylko,że kosztem Twej rodziny i biesiadników)

Edytowane 28 Grudnia 2019 przez Chef Paul

[niktspecjalny]

Nareszcie ujawniłeś skąd bierzesz pomysły na swoje "lamane wynalazki kulinarne"

 

 

Twój "placek na wesoło" powoduje odruchy wymiotne ... to miałeś na celu przedstawiając powyższe danie ?

 

 

 

 

 

Wyprowadzę Cię z błędu ... rozmawiałem wielokrotnie i z żoną i córką WP

... a tak na marginesie pytanie do Redakcji (lub moderatora który "zbanował" WP):

Czy osoby z bardzo widocznym niedoborem jodu, posiadają na tym forum jakieś specjalne przywileje ?

 

 

 

Brak fotorelacji ze strony Twych "czopków" Tobie nie przeszkadza ?

 

ps -

... wiemy, prezentowałeś już swe sukcesy łącznie z ogniskiem rozpalanym przy pomocy plastikowych butelek ogniskiem

 

... cały ten posiłek dla wędkarzy przygotowałeś na tym plastikowym ognisku ?

 

... i na koniec:

 

 

Dopasuj na przyszłość swe teksty kulinarnych kłamstewek do fotografii które wklejasz ... i na miłość Bobra, ... naucz się w końcu gotować ... czego życzę Tobie w nadchodzącym roku

... choć może jednak nie ... byłoby mniej rozrywki i zabawy w kulinariach na tym forum ... życzę więc owocnych łamańców dających nam powód do śmiechu (szkoda tylko,że kosztem Twej rodziny i biesiadników)

 

Krótko dopadła cie demencja. https://www.chillizet.pl/Zdrowie/Choroby/Demencja-starcza-objawy-leczenie-przyczyny-10591?gclid=EAIaIQobChMI7cDvlf7Y5gIVhOF3Ch1KYAIhEAAYASAAEgIwAfD_BwE Coś nie halo. Jakbym nie gotował źle ,bardzo źle nie odzywam się do was nie prowokuje , a tu nagle wyskakujecie by mi nawsadzać. Coś sugerujecie mając się za bożyszcza FM. Twoje nagłe reakcje idące w brutalne obrażanie wywlekanie jakiś niepotrzebnych byłych sytuacji podstępnie oczerniające moja osobę. Po co ci to człowieku żyj i daj innym żyć. Masz coś do mnie i cierpisz z tego powodu, Już to kiedyś pisałem .Skończyła się twoja era i to w taki haniebny sposób jakiego używasz na FM. Byleś kiedyś kimś na FM. Teraz już nie istniejesz bo wprowadziłeś na FM roszczeniową falę i jakaś nieokreśloną bliżej zazdrość. Z kulturalnego Chefa Paul pozostał tylko cień. Rozpacz bierze co ty człowieku wyczyniasz i piszesz. Wklejasz moje fotki które pokrętnie ubrałeś by mnie ośmieszać. Nie masz nic innego do roboty. Tylko czekasz jak coś napiszę ,wkleję i atak by mi przykrość sprawiać. Daj mi spokój człowieku .

[Chef Paul]

Krótko dopadła cie demencja. https://www.chillizet.pl/Zdrowie/Choroby/Demencja-starcza-objawy-leczenie-przyczyny-10591?gclid=EAIaIQobChMI7cDvlf7Y5gIVhOF3Ch1KYAIhEAAYASAAEgIwAfD_BwE Coś nie halo. Jakbym nie gotował źle ,bardzo źle nie odzywam się do was nie prowokuje , a tu nagle wyskakujecie by mi nawsadzać. Coś sugerujecie mając się za bożyszcza FM. Twoje nagłe reakcje idące w brutalne obrażanie wywlekanie jakiś niepotrzebnych byłych sytuacji podstępnie oczerniające moja osobę. Po co ci to człowieku żyj i daj innym żyć. Masz coś do mnie i cierpisz z tego powodu, Już to kiedyś pisałem .Skończyła się twoja era i to w taki haniebny sposób jakiego używasz na FM. Byleś kiedyś kimś na FM. Teraz już nie istniejesz bo wprowadziłeś na FM roszczeniową falę i jakaś nieokreśloną bliżej zazdrość. Z kulturalnego Chefa Paul pozostał tylko cień. Rozpacz bierze co ty człowieku wyczyniasz i piszesz. Wklejasz moje fotki które pokrętnie ubrałeś by mnie ośmieszać. Nie masz nic innego do roboty. Tylko czekasz jak coś napiszę ,wkleję i atak by mi przykrość sprawiać. Daj mi spokój człowieku .

Na jakiej podstawie twierdzisz, że dopadła mnie demencja ? Czyżby na podobnych podstawach z Twych śmiesznych domniemań gdzie kolegę WP nazywasz "kastracikiem" ? Czy być może, iż Twe "czopki" domagające się fotorelacji i dowodów na stawiane tezy (np w temacie wykształcenia) zmyły się (łącznie z Tobą) z podwiniętym ogonkiem ... choć przepraszam, jeden z nich zamieścił kiedyś fotkę z "japońskiego baru" (co gloryfikowałeś) ... może dla odminy ktoś chętnie obejrzał by fotorelację jak to jeden z Twych wielbicieli "produkuje gnój z pokrzyw" (czym raczył się na tym forum osobiście pochwalić).

 

Nikogo nie oczerniam, pokazuję tylko forumowiczom Twoje kulinarne oszustwa i kłamstwa (chciałbyś się na takiej zasadzie dowartościować) ? ... to tylko tyle co mam do Ciebie Oczywiście, że ośmieszam i ośmieszał będę Twoje pokraczne, niestrawne a czasami wręcz szkodliwe dla zdrowia, kulinarne dyrdymały. Przykrość sprawiasz sam sobie proponując swe "łamane wynalazki", porównując się jednocześnie do takich szefów kuchni ja np Wojtek Amaro, będąc dnem kulinarnego dana (czego nie możesz przyjąć do wiadomości) mniemając, iż jesteś kulinarną awangardą

Mój czas jest niestety ograniczony ale dla Ciebie zawsze znajdę chwilę by udowodnić Twoje "kulinarne bajkopisarstwo" jak również ostrzec forumowiczów, by nie naśladowali Twych kulinarnych pomysłów, ... między innymi z powodu zatruć pokarmowych.

Moje reakcje nie są ani "nagłe" ani "brutalne" ... moje reakcje wynikają z powodów przytoczonych powyżej, jak również z powodów Twych personalnych ataków na osoby które nie zgadzają się z Twymi opiniami i krytykującymi Twoje "pomysły" ...

i przyjmij wreszcie do wiadomości, że Ciebie nie ośmieszam ... ośmieszam Twoje kłamliwe, durne i czasami wręcz szkodliwe dla zdrowia pomysły.

 

"Roszczeniową zazdrość" (np w stosunku do WP i innych forumowiczów) wykazujesz jednoznacznie swymi wpisami.

 

Oczywiście "dam Tobie spokój" (a nawet pochwalę) gdy nauczysz się wreszcie gotować zgodnie z zasadami sztuki kulinarnej ... na co się raczej, nie zanosi ... i dalej będziesz nas tutaj bawił swym kulinarnym bajdurzeniem

Edytowane 28 Grudnia 2019 przez Chef Paul

[niktspecjalny]

Sobota jeszcze Roku Pańskiego 2019 , a NS przypadkowo i na siłę miesza różne rzeczy, które najczęściej do siebie nie pasują , do tego podane nieraz jak psu do miski, czyli byle jak.

 

 

Kupiłem.

 

 

Posmarowałem oliwa.

 

 

Posypałem pieprzem i sola czosnkową. Tak sola czosnkową.

 

 

w opiekacz - grill

 

 

Nastawa na midium. Zjadłem na pojdzie chleba miodowego.

 

Następnie z tatara wołowego który został zrobiłem burgera w opiekaczu - grillu i włożyłem do placka.polałem ketchupem Pudliszki i majonezem kieleckim i znowu do opiekacza.

 

 

 

 

Tak pięknie minęła sobota jutro niedziela i będą pyzy bo mi ziemniaków zapiekanych zostało.

Edytowane 29 Grudnia 2019 przez niktspecjalny

[Władca Przysmaków]

Sobota jeszcze Roku Pańskiego 2019 , a NS przypadkowo i na siłę miesza różne rzeczy, które najczęściej do siebie nie pasują , do tego podane nieraz jak psu do miski, czyli byle jak.

 

 

Kupiłem.

 

 

Posmarowałem oliwa.

 

 

Posypałem pieprzem i sola czosnkową. Tak sola czosnkową.

 

 

w opiekacz - grill

 

 

Nastawa na midium. Zjadłem na pojdzie chleba miodowego.

 

Jak to sie mowi: "glupota nie boli".

 

Zasmarkana wnusia to wymyslila , czy ty sam? Brakuje tylko wegety Moze kiedys nauczysz sie robienia tego prostego dania.

 

U mnie klasyka dla milosnikow wedkowania, ktorzy nie spalaja plastikowych butelek w "ognisku kielbaskowym".

 

Rarytas prawdziwych wedkarzy z zasadami, wedle przepisu Pawła ...

 

Edytowane 29 Grudnia 2019 przez Władca Przysmaków
plus zdjecie