niktspecjalny 10.01.2020 05:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2020 Pierożki ruskie. Ileż to już było. Jedno zdjęcie ................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 10.01.2020 17:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2020 Obiecane pierożki.WP wiem ,że będziesz grymasił ,że na głębokim tłuszczu ale takie smakują .....poprawnie. przyprawy nie przywołuję bo sam widzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 10.01.2020 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2020 Obiecane pierożki.WP wiem ,że będziesz grymasił ,że na głębokim tłuszczu ale takie smakują .....poprawnie. przyprawy nie przywołuję bo sam widzisz. Pięknię wyglądają i zapewne wyśmienite w smaku. Gratuluję wspaniałego (choć popularnego dania) i życzę smacznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 11.01.2020 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2020 Pięknię wyglądają i zapewne wyśmienite w smaku. Gratuluję wspaniałego (choć popularnego dania) i życzę smacznego. Chef nie oto mi chodzi by pokazać pierogi ruskie. Podano nam podobne i to jeszcze w panierce w nałęczowskiej restauracji. Fajnie smakowały. Czarnuszka którą uwielbiam ,chrupiąca skórka, odrobina śmietany. Jak dla mnie bo nie z wody i smażone tradycyjnie smakują poprawnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 11.01.2020 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2020 Pięknię wyglądają i zapewne wyśmienite w smaku. Gratuluję wspaniałego (choć popularnego dania) i życzę smacznego. Piłeś, nie pisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 11.01.2020 11:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2020 Piłeś, nie pisz. Niepotrzebnie nakręcasz wątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Władca Przysmaków 11.01.2020 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2020 Piłeś, nie pisz. Ja inaczej to okreslam, fachowcu od owocow organicznych. Nie masz pojecia , nie bredz. U mnie byly proste zawijance ogorkowe, z organicznych ogorkow. Przepraszam przyjechaly z Ameryki Poludniowej, czyli juz nie sa organiczne bo tak twierdzi madrala couligon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 11.01.2020 15:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2020 Surówka z ogórka i marchewki była najlepsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 11.01.2020 15:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2020 Ja inaczej to okreslam, fachowcu od owocow organicznych. Nie masz pojecia , nie bredz. U mnie byly proste zawijance ogorkowe, z organicznych ogorkow. Przepraszam przyjechaly z Ameryki Poludniowej, czyli juz nie sa organiczne bo tak twierdzi madrala couligon Bardzo ładne danie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg39070 11.01.2020 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2020 Sobota jeszcze Roku Pańskiego 2019 , a NS przypadkowo i na siłę miesza różne rzeczy, które najczęściej do siebie nie pasują , do tego podane nieraz jak psu do miski, czyli byle jak. Kupiłem. Posmarowałem oliwa. Posypałem pieprzem i sola czosnkową. Tak sola czosnkową. w opiekacz - grill Nastawa na midium. Zjadłem na pojdzie chleba miodowego. Następnie z tatara wołowego który został zrobiłem burgera w opiekaczu - grillu i włożyłem do placka.polałem ketchupem Pudliszki i majonezem kieleckim i znowu do opiekacza. Tak pięknie minęła sobota jutro niedziela i będą pyzy bo mi ziemniaków zapiekanych zostało. Kurde NS, steka nie traktujemy solą przed smażeniem (grillowaniem), to profanacja tej wspaniałej potrawy! Solimy bezpośrednio przed podaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 11.01.2020 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2020 Kurde NS, steka nie traktujemy solą przed smażeniem (grillowaniem), to profanacja tej wspaniałej potrawy! Solimy bezpośrednio przed podaniem. Może jednak to Ty się nie znasz a NS wie lepiej? Może posypanie pieprzem i solą czosnkową rządzi się innymi prawami? Ponad 100 stron wariacji by NS i by była aż taka profanacja sztuki kulinarnej? Może potrzebne jest lekkie solenie przed i solenie do smaku po ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 12.01.2020 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2020 Piłeś, nie pisz. No może trochę przesadziłem Może jednak to Ty się nie znasz a NS wie lepiej? Może posypanie pieprzem i solą czosnkową rządzi się innymi prawami? Ponad 100 stron wariacji by NS i by była aż taka profanacja sztuki kulinarnej? Może potrzebne jest lekkie solenie przed i solenie do smaku po ? Stek, stekowi nierówny. Nie soli się przed pieczeniem steków z krów "mlecznych" ... w rasach mięsnych bydła, nie ma to żadnego znaczenia (szczególnie w mięsie sezonowanym) a nawet wskazane jest solenie przed pieczeniem. Jeżeli chodzi o pieprz, to różne są "szkoły" (w zależności od temperatur pieczenia). Osobiście steki grubo solę przed pieczeniem ( chyba, że piekę je na bloku solnym - wtedy dosalam po pieczeniu), pieprz stosuję zarówno przed jak i w trakcie pieczenia. Smakowicie pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 12.01.2020 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2020 Dziękuję za wyjaśnienie W sklepach raczej są rasy mięsne a nie mleczne? Przesadziłeś z piciem czy z pochwałami Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 12.01.2020 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2020 ... Przesadziłeś z piciem czy z pochwałami ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 13.01.2020 14:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2020 (edytowane) Kurde NS, steka nie traktujemy solą przed smażeniem (grillowaniem), to profanacja tej wspaniałej potrawy! Solimy bezpośrednio przed podaniem. Eksperci z internetów podpowiadają, że mięso na stek powinno pochodzić z krów ras mięsnych i dojrzewających, a takich zazwyczaj nie uświadczymy w osiedlowych “mięsnych”. Najczęściej steki przygotowuje się z polędwicy, rostbefu, lub antrykotu wołowego. Polędwicy nie zdobyłem (a ta jest ponoć najlepsza) ale dwie pozostałe pozycje znajdziemy w lodówkach Biedronki. Po małym researchu okazuje się, że w ofercie Sokołowa są także steki z polędwicy (choć prawie 3 razy droższe), a w Lidlu znajdziemy steki z rostbefu i polędwicy pod marką BeefMaster (ceny nie znam, sprawdzę przy najbliższej okazji). Co do soli o której wspominasz. Niestety Chef Paul ma racje z tym soleniem bo coby nie tłumaczyć mięso mają odrobinę lepsze . Mam Tefal grilla-opiekacz z funkcją stek wołowy np. na fotkach widać wypieczenie jakie lubię i jak tu ze zdjęcia udowodnić ,że smakuje poprawnie w delikatnej soli czosnkowej ,delikatnej oliwie i grubym pieprzu. Wyciągam z opakowania , czekam aż poleży w temp. pokojowej robię j/w do Tefala odpoczywa i wcinam. Rostbef z Krainy Mięs jakoś mi leży póki co najlepiej. Gdy robię bez soli ,robiąc to tak samo żadnej różnicy nie widzę. Zrezygnowałem z masła na koniec jak odpoczywa. Kup takiego samego steka .Wybierz z tej firmy, posól połóż na patelnię do steków i opowiesz co stwierdziłeś. http://www.logo24.pl/Logo24/1,125390,15440248,Stek_z_Biedronki_czy_od_rzeznika__Zrobilismy_dla_was.html Czasy, kiedy wołowina kojarzyła się z twardą, łykowatą podeszwą żołnierskiego kamasza, minęły. Dziś prawdziwymi stekami kusi nawet Biedronka. Rzucamy je na ruszt i porównujemy ze stekami od warszawskiego rzeźnika Oglądając amerykańskie filmy, dziwiłem się, jak oni mogą jeść prawie surowe, ledwo liźnięte ogniem kawały wołowego mięcha? Nic dziwnego. Do niedawna w Polsce jedliśmy wyłącznie wołowinę z krów ras mlecznych. Rolnicy bali się ryzyka, bo taki np. mięsny cielak rasy angus jest o 50 proc. droższy niż mleczny. A jeśli się nie sprzeda? Z czasem zaczęliśmy szukać mięsnych ras krów jak: simentaler, red angus, limousine, hereforda i salers. To krowia arystokracja, ich smakiem zachwycają się smakosze na całym świecie. Grzegorz Kwapniewski handluje właśnie takim mięsem. O wołowinie opowiada z pasją, kupują u niego najlepsi warszawscy szefowie kuchni. Stekami od niedawna kusi sieć Biedronka, oferując kruche, dojrzewające 21 dni steki z antrykotu i rostbefu (35 zł za kg). Mięso na czarnej tacce prezentuje się elegancko, cena nie powala. Za 250 g steku zapłaciłem niecałą dychę. Amerykańscy ortodoksi twierdzą, że stek powinien mieć grubość 1,5 cala (1 cal to 2,54 cm), biedronkowy jest trochę cieńszy. - Ale wygląda całkiem przyzwoicie, mam nadzieję, że zapach uwolni się przy smażeniu - mówi Kwapniewski i na drugim talerzu układa stek z antrykotu rasy angus (66 zł za kg). - Tylko krowy mięsnych ras osiągają tzw. marmurkowość mięsa. W niej tkwi cały smak. Marmurkowość to większa zawartość tłuszczu, który jest punktowo i równomiernie rozłożonym nośnikiem smaku. Dobre mięso w przekroju przypomina marmur - tłumaczy. Stek z Biedronki jest krwiście czerwony, nie widać w nim "tłuszczowych igiełek". Angus rzeczywiści przypomina marmur. Na rozgrzanym, klarowanym maśle lądują oba. Do smażenia najlepiej użyć żelaznej, kutej patelni - dłużej się nagrzewa, ale i dłużej trzyma stałą temperaturę. Mięso trzeba wcześniej wyjąć z lodówki, by nabrało pokojowej temperatury. Nie tłuczemy mięsa! Nieprzyprawione smażymy po ok. 2 minuty z każdej strony (kawałek od rzeźnika kilkanaście sekund dłużej, bo jest większy i grubszy). Wołowina przy długim smażeniu traci smak i soczystość. Ja lubię, kiedy stek jest średnio wysmażony (medium rare), mięso jest dobrze obsmażone z zewnątrz, w środku krwiście czerwone. Dopiero po usmażeniu steki oprószamy solą i grubo mielonym pieprzem. Edytowane 13 Stycznia 2020 przez niktspecjalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 13.01.2020 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2020 Co do soli o której wspominasz. Niestety Chef Paul ma racje z tym soleniem bo coby nie tłumaczyć mięso mają odrobinę lepsze Jezu, ktoś im konta przejął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 14.01.2020 10:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2020 (edytowane) Wazelina i głębokie "myślenie" o przyszłości co by odwiedzić WP? Wszędzie cie pełno i te twoje wieczne prowokacje. Zostawię to moderatorowi. To są bardzo niestosowne wejścia d7d , niepotrzebnie nakręcają przez jego wrogość i podjudzanie - naśmiewanie , który w mojej subiektywnej ocenie zasługuje na bana.Jego insynuacje są bezsensu. Kupiłem znowu kawałek mięsa wołowego -stek tym razem z antrykotu bo akurat był fajny marmurek w/w firmy. Nic z nim nie robiłem .Wyjąłem z foli by go bliżej kolacji sobie przyrządzić. Nie będę solił,pieprzył i smarował oliwami. Nic. CDN. wieczorem. Pochwalę się bardzo prostą kanapką. jak na moje wariacje poprawną. Dlaczego? Zrobiłem własny (zapomniany) smalczyk z jabłkami i cebulką.Miałem : 1.kawałek boczku surowego 2.jabłko 3.2 szt. cebule. Boczek w kostkę i podsmażyłem do miękkości na wolnym ogniu. Pod koniec jak się trochę wytopił , dodałem dwie połówki obranego jabłka i kilka szalotek w całości.Jak były miękkie i oddały jakiś smak wyjąłem. Przemieliłem na grubych oczkach i zalałem dodatkowo stopionym gorącym tłuszczem ze słoniny.Do słoika i po wystudzeniu do lodówki. Najlepiej smakował sam z pomidorem . ale jako dodatków użyto schabu wędzonego . Może nic w tym atrakcyjnego ale smalczyk smakuje poprawnie. Czuć jabłko i cebulę. p.s Nie!!! zmielony jest tylko usmażony boczek ,a jabłko i cebula dodały posmaku. Musiałem otworzyć tegoroczne opieńki .Na smalczyku smakują dość dobrze. Edytowane 14 Stycznia 2020 przez niktspecjalny p.s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 14.01.2020 18:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2020 Z frytkami i surówką nawet smakuje przyzwoicie jako obiadokolacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 15.01.2020 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2020 Zapomniałem wkleić. Groszek ze ścianki EKO jakoś mi nie podchodzi.Kolor piękny ale smak konserwowego jakiś taki lepszy.Frytki znana metoda ale usmażone na maśle klarowanym. Nie moje klimaty , kiedyś może tak teraz (wiem ,że niezdrowe) ale na świeżo wytopionej słoninie rewelacyjne. Kiełbasa z przyrządu to nic, kopytka ziemniaki i młodą tartą cukinią , mogą być ale mizeria z czarnuszką fajny przyjazny , inny smak. Tyle zostało z ulubionego deseru , ananas i borówki jako dodatki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 16.01.2020 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2020 Z nudów zrobiłem kapuśniak na golonce wiep. i szyi indyczej.5 szt całych cebul i powiem ,że całkiem całkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.