Chef Paul 05.02.2020 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 Tego do ciebie nie kierowałem li tylko do uzdolnionego inaczej.One nie są przypalone one są z czarnuszką . Wybacz ale nie chcę z Tobą polemizować bo wiesz do czego doprowadzisz. Unikajmy siebie jak woda ognia.Niech tak pozostanie. ... ... ... ... Od kiedyż to, przypaloną nać nazywamy czarnuszką ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 05.02.2020 14:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 (edytowane) Od kiedyż to, przypaloną nać nazywamy czarnuszką ? Powiększ, przecież umisz:p i przypalony jest tam pomidor ze słoika .Chodziło by barankowi kulinarnego pokazać jak można inaczej zjeść cebulę. Dalsza polemikę uważam za bardzo niestosowną, chyba że pokażesz jak jaja w reklamówce z wody w porównaniu z podobnie wyglądająca niespaloną cebulą i to nie szalotką . Edytowane 5 Lutego 2020 przez niktspecjalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 05.02.2020 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 Powiększ, przecież umisz:p i przypalony jest tam pomidor ze słoika .Chodziło by barankowi kulinarnego pokazać jak można inaczej zjeść cebulę. Dalsza polemikę uważam za bardzo niestosowną, chyba że pokażesz jak jaja w reklamówce z wody w porównaniu z podobnie wyglądająca niespaloną cebulą i to nie szalotką . Nie ma potrzeby powiększania Na przedstawionej przez Ciebie fotografii, widać wyraźnie przypaloną natkę. Jak wygląda czarnuszka wie każdy, kto jej używa jako przyprawy. Nie rozumiem dlaczego coraz bardziej się ośmieszasz tymi twierdzeniami mijając się z prawdą ? ps - "jaja w reklamówce" ? ... masz jakieś "zwidy" Historię "szalotki" widzę pamiętasz, choć niczego Cię ona nie nauczyła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 05.02.2020 15:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 Nie ma potrzeby powiększania Na przedstawionej przez Ciebie fotografii, widać wyraźnie przypaloną natkę. Jak wygląda czarnuszka wie każdy, kto jej używa jako przyprawy. Nie rozumiem dlaczego coraz bardziej się ośmieszasz tymi twierdzeniami mijając się z prawdą ? ps - "jaja w reklamówce" ? ... masz jakieś "zwidy" Historię "szalotki" widzę pamiętasz, choć niczego Cię ona nie nauczyła. Jaja w worku foliowym mam i nie są to zwidy. Gotowałeś je by mi udowodnić jaki jesteś wspaniałomyślny. Nie wiem dlaczego nie chcesz uznać najpierw cebuli ,prostej cebuli jako fajnego dania ,a czepiasz się jako instruktor kulinarny że natka się przypaliła.Z Gessler gadałeś ? W owej cebuli (już nie dla ciebie) jest sucha kiełbasa, czosnek , suszony pomidor, gorgonzola ,sól selerowa, pieprz ,natka pietruszki.Znowu się czepiasz. Pokaz cebule w innym wydaniu by mi oko zbielało.Jeśli nie to pokuszę się ,że znowu wciągasz mnie w jakaś swoja stara gierkę. p.s gdybym nie przypalił pietruszki to byś nic nie napisał.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 05.02.2020 15:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 Elokwetny i “poprawny” gramatycznie ( tak lubi innym wytykac ) jak zawsze Ta... Temat to "Wariacje kulinarne NS." poprzedzony przez "Przepisy kulinarne " i ty śmiesz jako laik ze mną dyskutować? O czym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 05.02.2020 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 (edytowane) Jaja w worku foliowym mam i nie są to zwidy. Gotowałeś je by mi udowodnić jaki jesteś wspaniałomyślny. Nie wiem dlaczego nie chcesz uznać najpierw cebuli ,prostej cebuli jako fajnego dania ,a czepiasz się jako instruktor kulinarny że natka się przypaliła.Z Gessler gadałeś ? W owej cebuli (już nie dla ciebie) jest sucha kiełbasa, czosnek , suszony pomidor, gorgonzola ,sól selerowa, pieprz ,natka pietruszki.Znowu się czepiasz. Pokaz cebule w innym wydaniu by mi oko zbielało.Jeśli nie to pokuszę się ,że znowu wciągasz mnie w jakaś swoja stara gierkę. p.s gdybym nie przypalił pietruszki to byś nic nie napisał.? "worek foliowy" (a raczej worek plastikowy stosowany w gastronomii) to nie "reklamówka" ... i co tutaj "wspaniołomyślność" ma z tym wspólnego ? "gorgonzola" ? ... gdzie ? ... na poniższej fotografii ? ... ... Czemu ma służyć to Twoje "koloryzowanie" ? ... brniesz coraz głębiej w tej swojej fantazji Twoje "koncerty życzeń" co mam ugotować, mnie nie interesują. Gotuję to na co mam ochotę. Gdybyś wykonał danie prawidłowo i nie obrażał innych forumowiczów, być może pominął bym ten post milczeniem. ps - Tutaj nie odpowiem: ...Jeśli nie to pokuszę się ,że znowu wciągasz mnie w jakaś swoja stara gierkę. ... ... gdyż naprawdę nie rozumiem na co się "pokusisz" ? Edytowane 5 Lutego 2020 przez Chef Paul ps Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 05.02.2020 17:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 "worek foliowy" (a raczej worek plastikowy stosowany w gastronomii) to nie "reklamówka" ... i co tutaj "wspaniołomyślność" ma z tym wspólnego ? "gorgonzola" ? ... gdzie ? ... na poniższej fotografii ? Czemu ma służyć to Twoje "koloryzowanie" ? ... brniesz coraz głębiej w tej swojej fantazji Twoje "koncerty życzeń" co mam ugotować, mnie nie interesują. Gotuję to na co mam ochotę. Gdybyś wykonał danie prawidłowo i nie obrażał innych forumowiczów, być może pominął bym ten post milczeniem. ps - Tutaj nie odpowiem: ... gdyż naprawdę nie rozumiem na co się "pokusisz" ? Taki spostrzegawczy juror jesteś i nie widzisz w powiększeniu sera gorgonzola.Jest ukryty pod serem żółtym . Tego też twoje oczy nie widzą? Znawca wyłapie w mig że są tam części sera i suszonych spalonych pomidorów i natki czarnej. Czepiasz się. Nie obrażam przecież nikogo tylko w założeniu hipotetycznym mam tego ananimowego barana daleko.Bo to baran który nie potrafi gotować. Przecież nie wiesz o kim piszę.Baran jest baran. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 05.02.2020 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 Taki spostrzegawczy juror jesteś i nie widzisz w powiększeniu sera gorgonzola.Jest ukryty pod serem żółtym . Tego też twoje oczy nie widzą? Znawca wyłapie w mig że są tam części sera i suszonych spalonych pomidorów i natki czarnej. Czepiasz się. Nie obrażam przecież nikogo tylko w założeniu hipotetycznym mam tego ananimowego barana daleko.Bo to baran który nie potrafi gotować. Przecież nie wiesz o kim piszę.Baran jest baran. "ukryty", powiadasz (a o tym "na wierzchu" nie wspomniałeś przez zapomnienie zapewne) ... "tragikomedia" Może bardziej dobieraj fotografie do opisów ? ... choć w pewnym stopniu uniknąłbyś ośmieszania się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 05.02.2020 18:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 "ukryty", powiadasz (a o tym "na wierzchu" nie wspomniałeś przez zapomnienie zapewne) ... "tragikomedia" Może bardziej dobieraj fotografie do opisów ? ... choć w pewnym stopniu uniknąłbyś ośmieszania się Kończąc obiecuje ,że będę pokazywał co ukrywam w głupiej cebuli jak to ten baran mi zarzucił.Pokaże krok po kroku byś uwierzył ,że gorgonzola albo inne ustrojstwo ekologiczne jest w mojej potrawie.Tyle i aż tyle mogę ci obiecać.To co pokażesz cebule na gorąco tak jak ja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 05.02.2020 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 Kończąc obiecuje ,że będę pokazywał co ukrywam w głupiej cebuli jak to ten baran mi zarzucił.Pokaże krok po kroku byś uwierzył ,że gorgonzola albo inne ustrojstwo ekologiczne jest w mojej potrawie.Tyle i aż tyle mogę ci obiecać.To co pokażesz cebule na gorąco tak jak ja? Może kiedyś i pokażę, jeżeli będę miał ochotę na "cebulę na gorąco" ps - uważasz, że przedstawiając 7 zdjęć swego "cebulowego dania" z "czarnuszką" i "gorgonzolą" ("ukrytą"), to zbyt mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 05.02.2020 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2020 Może kiedyś i pokażę, jeżeli będę miał ochotę na "cebulę na gorąco" ps - uważasz, że przedstawiając 7 zdjęć swego "cebulowego dania" z "czarnuszką" i "gorgonzolą" ("ukrytą"), to zbyt mało Uważam ,że to fajne żarełko bez tych .............................udowadniając temu barankowi ,że nie umie nawet przypalonej cebuli zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 07.02.2020 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2020 Dyskutowac? Z toba ( czy tam wami, bo pisales juz o sobie w liczbie mnogiej ) ? Na tym poziomie ? Starasz sie byc zabawny? A nadgorliwy moderator moze poswieci tez troszke czasu na twoja “elokwecje”? Nie przesadzaj, ... stara się jak może Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 08.02.2020 08:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2020 Skórki z chleba razowego moczone w mleku ,mielona łopatka ,dużo natki pietruszki ,5 jajek skłóconych ,sól i pieprz.Nadzienie do kurczaka który leżał natarty w lodówce dobę w majeranku , soli .Upieczony , a na koniec z pieczoną gruszką i jabłkiem.Szara reneta i konferencja. Śniadanie także w siedmiu etapach by Paweł nie posadził mnie ,że np. w ośmiu.Fajne danie chyba 7 w 1. Chleb póki co z regionalnej piekarni ,pszenny.(zakwas się robi 4 dni będzie regionalny NS) .Na rozpuszczone masło kromki chleba i zeszklona nie szalotka nie miałem. Na to rozbite jajka z czarnuszką ,mlekiem , sól ,pieprz. Po ścięciu na druga stronę i układamy kolejne warstwy . Najpierw wędlina i pomidor. Szczypiorek Mozzarella Na drugą stronę by się rozpuściła i delikatnie zapiekła. Starałem się nie przypalić.Smakuje wybornie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 09.02.2020 10:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Nietradycyjny "przydaś" na talerzu w śniadanie.Choć składa się z kilku propozycji, wykonanie proste ale czasochłonne. Trzy pasty .Jedna na bazie pomidorów suszonych ,druga sardynek w pomidorach, a trzecia ta rodem z PRL-u na bazie jajka na twardo ,szczypioru, musztardy i odrobiny śmietany- majonezu.Porcja śledzia z cebulą na miodzie lipowym i octu winnego.Reszty nietradycyjnej komentować nie trzeba.Herbata tradycyjnie parzona już tu pokazywana. Nie jest to może pięknie podane śniadanie ale smaki są jak dla nas bardzo trafione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 09.02.2020 14:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2020 Specjalnie ukryłem ,żeby pokazać efekt końcowy. Roztopiłem czekoladę gorzką wedlowską ,5 kostek. Dodałem twaróg,śmietanę i cukier waniliowy. Smarowałem naleśniki.Moja przebiegła małża zapytała dlaczego jej nie starłem na tartce.Jak była w płynie to fajnie połączyła się z serem.Naleśniki z wiśniami na spircie i brzoskwinie bez spirtu, dały fajny deser. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 17.02.2020 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2020 Takie tam wariacje kulinarne bez żadnej tradycji. Golonka rozebrana w cebulce z dodatkami. Marynowałem w przyprawach schab.Pokroiłem w plastry i bez tłuszczu usmażyłem. Pycha. sos do tego zestawu sałat mam powalający. Posadziłem jajo na tym tłuszczyku co się zrobiłem ze schabiku. Odlot. smacznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 17.02.2020 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2020 To wszystko zjadłeś jednego dnia?Golonka+schab+jajko+zestw sałat ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 18.02.2020 08:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2020 (edytowane) To wszystko zjadłeś jednego dnia? Golonka+schab+jajko+zestw sałat ? Odpowiem choć niekoniecznie wiem jak to zrobić.Fakt ,zjedliśmy te spontany. Wkleiłem te fotki by pokazać jak można sobie urozmaicić pojęcie kubków smakowych w różnych zestawach. Chcąc mnie zaczepić doszukujesz się jakiejś swojej ideologi w moim wolnym od twojej przesady słownej , watku. Odpowiem. Tak zjedliśmy to na jednym posiedzeniu rodzinnym.Zanim zapytasz poszukaj jednak odpowiedzi w sieci ,to doskonale znasz.Zapytaj także babcie co robi z tłuszczem - okrasą powstałą po wypieku mięs. To przybliży ci zagadnienie tak bardzo ci nieznane. Edytowane 18 Lutego 2020 przez niktspecjalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 18.02.2020 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2020 Tak tylko pytałem bo jadam dużo mniej. Jeżeli spotkanie rodzinne to czasami może być nawet za mało PS To nie była zaczepka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 30.03.2020 08:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2020 Dla złagodzenia prostota w kryzysie bo żyć trzeba. Proste danie drugie. Pizza na cienkim cieście z serem Edam Rycki sosem i pieczarkami.Fajnie ,brązowy chrupiący. Kanapki wiosenne jajo,majonez,sałata,karkówka pieczona na dnie,kiszony. Ptasie mleczko dwuwarstwowe z ananasem z puszki. Naleśniki z pieczonym jabłkiem.Tak upiekłem w piekarniku jabłka dwa.Odkroiłem dupki,wydrążyłem środki wlałem miód ,dodałem cynamon.Obrałem ze skórki i pokroiłem na małe cząstki. Posmarowałem naleśniki,polałem śmietana i posypałem cukrem trzcinowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.