Wariacje kulinarne NS.

[niktspecjalny]

Czy na talerzu ma być obficie , czy umiarkowanie ,czy mało ale tylko dla oka nie dla przyswojenia przez organizm odpowiedniej dawki witamin, minerałów , odpowiednia zbilansowana dieta. Która ilość i dobór składników jest bardziej poprawna w naszym życiu? Ta typu np. Amaro

 

 

 

https://roqfort666.blogspot.com/2014/12/policzki-molekuy-mikrochirurgia-i.html

 

Wchłonięty przez maszynkę do tworzenia gwiazd stacji TVN, większość czasu spędza w studiu telewizji, „gra” w reklamach, i pewnie nie ma czasu na gotowanie.

Dla kulinarnego troglodyty wszystko, co powyżej brzmi bardziej egzotycznie niż sesja fotograficzna Playboya z Jarosławem Kaczyńskim i prędzej zacznę słuchać Shazzy, niż dam się namówić na zjedzenie tych specjałów. Zwłaszcza że porcją poszczególnego „momentu” od biedy da się nakarmić akwariowego skalara, i z ledwością zakleja się nim dziurę w zębie.

Cena „momentów” to inna para kaloszy. Jest odwrotnie proporcjonalna do wielkości ich porcji, i przekracza granice zdrowego rozsądku.

Mogę zrozumieć, że rozbijanie poziomki na poszczególne molekuły, a potem łączenie ich z molekułami sarny może być pracochłonne, a spryskiwanie planktonu ciekłym azotem niebezpieczne.

 

Dlatego pozostanę przy sprawdzonym przez lata schabowym z zasmażaną kapustą, którego zjem pewnie jedynie na dworcu w Otwocku, bo jest nadzieja, że przegrzebki, puder lawendowy i policzki zwierząt jeszcze tam nie dotarły. Jeśli jakimś cudem jednak dotrą, mam w odwodzie niezawodne, niezdrowe, ale zajebiste cheeseburgery z… Sami wiecie skąd...

 

Bardzo ubawił mnie ten artykuł ale nie bez kozery go wkleiłem bo uważam jak darczyńca tych tez ,że co poniektórzy zagubili się w świecie absurdu mało porcjowanego, łącząc go w rażący sposób właśnie z kulinarnym z kulinarnym. Tych Amarów namnożyło się w sieci .

 

a może tak :

 

 

 

https://paleoszef.com/2019/11/27/tajska-miska-obfitosci/

 

 

https://smaki.pl/aktualnosci/10309559/twister-catering-poleca-ryba-na-surowo.html

 

Wygląda przecudownie ,wspaniale. Co można spalać po w/w porcjach zostawiam czytającym.

 

http://www.ekoquchnia.pl/wp-content/uploads/2017/08/buddabowl2.jpg

 

http://www.ekoquchnia.pl/2017/08/budda-bowl-moja-propozycja-na-miseczke-pelna-zdrowia/

 

miseczka pełna zdrowia.

 

Wariacki talerz obfitości NS -a

 

 

 

 

 

Moje talerze obfitości spaliłem jako Libero w odbojowych meczykach.

Edytowane 24 Września 2020 przez niktspecjalny

[niktspecjalny]

 

 

 

 

 

 

Talerze obfitości.Krokiety z jajkiem ,mielonym mięsem i koperkiem . Ćwiartka z kurczaka pieczona w maśle klarowanym. Panierowany w bułce tartej kalafior.Surówka feta,suszony pomidor szpinak i przepyszny sos musztardowy - czosnkowy. Placki ziemniaczane z przystawką. Barszcz czerwony klarowny z wędzonką.

Edytowane 25 Września 2020 przez niktspecjalny

[niktspecjalny]

Ta obfitość na styl polski bardzo mi się spodobała.

 

 

https://polki.pl/przepisy/kuchnie-swiata,meksykanskie-tacos,10232,przepis.html

 

Składniki:

 

 

• 10 gotowych muszli kukurydzianych do tacos,
  
• 250 g mielonej wołowiny,
  
• 2 pomidory,
  
• 1 czerwona papryka,
  
• 1 czerwona cebula,
  
• 2 dojrzałe awokado,
  
• 1 cebula,
  
• 1 ząbek czosnku,
  
• 1 limonka,
  
• 1 łyżeczka mielonego kuminu,
  
• 1 łyżeczka papryki słodkiej
  
• 1 łyżeczka papryki ostrej,
  
• 1 łyżeczka suszonego oregano,
  
• 3 łyżki oleju roślinnego,
  
• 1 łyżka oliwy z oliwek,
  
• śmietana 12% (do podania),
  
• świeża kolendra (do podania),
  
• sól i pieprz do smaku.
  

Zainspirowany zrobię bo fajnie wygląda. Spróbuje zrobić mini tacos z wołowiną i serem z przepisu Jose Ole.

Nie wiem czy się najemy takim mini takos (można sobie zawsze do bawić ).Chrupiąca ,pieczona tortilla kukurydziana ,mielona wołowina ,prawdziwy cheddar ,pikantne papryczki chili , cebula ,troszkę takich prawie autentycznych przypraw.

 

Albo ten sposób. Fajnie inspirują do mini mini.

 

 

 

Przy tym nie chciałbym mylić rażąco przekąski z daniem obiadowym i jego odpowiednią porcją. To wielki błąd. Obżarstwo także nie ale i malizna również.

 

 

Edytowane 26 Września 2020 przez niktspecjalny

[niktspecjalny]

 

Widziały gały co brały. Baza do polędwicy wołowej. Dobawniki w wersji sproszkowanej tu nie występują. 1/2 kg polędwicy wołowej , dorodna cukrówka (dlaczego ponieważ marynowana pieczarką z papryczką chilli i ogórek konserwowy korniszon) , oryginalne Maggi grubo mielona sól i grubo mielony pieprz czarny , olej rzepakowy czysty jajeczka przepiórcze .

 

 

 

Akcent do taco już widoczny. W wersji mieszalniczej smakuje dość wybornie.

 

Wymyśliłem ciekawy obiad ,Zupa z kęskami z surowej kiełbasy no super pomysł ,polski pomysł. Będą gołąbki wegetariańskie z kaszą jaglaną i super fajnym sosem. żelaziaki w mojej wariacji takie nadziewane i naleśniki z serem i truskawkami.

Edytowane 27 Września 2020 przez niktspecjalny

[niktspecjalny]

 

Żelaziaki - kartacze z nadzieniem własnoręcznie zrobionej w szynko-warze pasztetowej z natką pietruszki.

 

 

Wegetariańskie gołąbki z kaszą jaglaną w/w i mielonymi pieczarkami i przesmaczny sos pieczarkowo-śmietanowy dla podbicia smaku

 

 

Talerz obfitości sprowokował rower ,basen bo trzeba było cos spalić.

 

 

 

 

I skromna mała kolacyjka . Surowa kiełbasa (zajumałem przed wędzeniem młodemu) na gęsim smalcu jak pączek co widać , kukurydza by podtrzymywać taco ,smalczyk z jabłkiem i cebulą ( do topionej słoniny wkładam całą antonówkę i całą cukrówkę) , surówka pomidory.

 

 

 

 

 

 

 

 

.

[niktspecjalny]

Śniadanko .

 

Jajko w wersji wariacji kulinarnej po wiedeńsku z grzanką z chleba graham z serem Edam Ryckim na liściach sałaty maślanej. Mini śniadanko .

[Chef Paul]

...

Talerz obfitości sprowokował rower ,basen bo trzeba było cos spalić.

...

...

Poleciłbym dobre cygaro ... lub "zioło" (doskonale wpływa na trawienie)

...

..., kukurydza by podtrzymywać taco ,...

...

Niepotrzebnie się tak nakręcasz uwagi odnośnie pisania o "tradycyjnej kuchni meksykańskiej" dotyczyły autorki Twoich cytatów ... choć jeżeli to dla Ciebie autorytet w tej kwestii i z takimi opiniami się utożsamiasz, to "przepraszam"

... by było prawdziwie po "meksykańsku" do kukurydzy (najlepiej pastewnej), należy dodać chili

[Chef Paul]

Śniadanko .

 

Jajko w wersji wariacji kulinarnej po wiedeńsku z grzanką z chleba graham z serem Edam Ryckim na liściach sałaty maślanej. Mini śniadanko .

Po tak skromnym posiłku, może Tobie sił zabraknąć na rowerek, siłownię i basen ...

[niktspecjalny]

Podniecił się moim innym niż jego podejście do minimalizmu na talerzu tak jak mój młody gdy na talerzu zobaczył skwarek i plaster pomidora i zabulił krocie. Niestety mam przykazanie 11.iż nie mogę z nim dyskutować w tym dziale bo stwarza niepotrzebną namiastkę awantury. Bezosobowo powiem by osobnik odczepił się ode mnie i nie komentował. W dobie tego parszywego, drobnoustrojowego, zakaźnego choróbska proszę by to uszanował. Wzrok imponujący jak można kolbę kukurydzy cukrowej pomylić z pastewną. EOT.

[Chef Paul]

Podniecił się moim innym niż jego podejście do minimalizmu na talerzu tak jak mój młody gdy na talerzu zobaczył skwarek i plaster pomidora i zabulił krocie. Niestety mam przykazanie 11.iż nie mogę z nim dyskutować w tym dziale bo stwarza niepotrzebną namiastkę awantury. Bezosobowo powiem by osobnik odczepił się ode mnie i nie komentował. W dobie tego parszywego, drobnoustrojowego, zakaźnego choróbska proszę by to uszanował. Wzrok imponujący jak można kolbę kukurydzy cukrowej pomylić z pastewną. EOT.

Mnie w moim wieku już dość trudno podniecić (a Tobie jak do tej pory się to jeszcze nie udało ... no może odrobinę Twymi "talerzami obfitości" i "jajkami z białkiem w tatarze")

... "by podtrzymywać taco" bardziej pasuje kukurydza pastewna (więc to Tobie coś się "pomyliło") ... nie zapominaj o chili, będzie wtedy "taco" doskonałe, tradycyjne i bardzo meksykańskie (być może nawet "Tacos de canasta")

 

ps - i jak się ma to o czym sobie tutaj gawędzimy do: "W dobie tego parszywego, drobnoustrojowego, zakaźnego choróbska"

[niktspecjalny]

Uszanuj

 

 

bo jak do człowieka w takim razie jak sam to określa u siebie bez podniet naturalnych w zaniku, można mówić czy prosić. USZANUJ!!! posłuchaj i odejdź.

[niktspecjalny]

 

Nie wiedząc ale krytykując .

[Chef Paul]

Uszanuj

...

bo jak do człowieka w takim razie jak sam to określa u siebie bez podniet naturalnych w zaniku, można mówić czy prosić. USZANUJ!!! posłuchaj i odejdź.

Występujący u Ciebie wysoki nadmiar "podniet naturalnych", rekompensuje mój "zanik"

 

 

Nie wiedząc ale krytykując .

Widzisz gdzieś tutaj surowe białko (którym zepsułeś danie zarówno smakowo jak i wizualnie)

[niktspecjalny]

Pomylić tatara z surowym jajkiem z jajkiem sadzonym to zgroza. Ale bez nakręcania EOT i uszanuj ale jak widać trudno ten szacunek przychodzi. Ach wiem co wypatrzyły podniecone oczodoły niedokładnie oddzielone białko od żółtka. Ale porażka .Boże nie dostane rozgrzeszenia. Przecież nic się nie stanie po prostu będzie smakowało gorzej. Mea culpa. EOT.

 

To tak przy EOT .Śniadanko ,skromne i wymowne.

 

 

 

 

 

 

[Chef Paul]

Pomylić tatara z surowym jajkiem z jajkiem sadzonym to zgroza. Ale bez nakręcania EOT i uszanuj ale jak widać trudno ten szacunek przychodzi. Ach wiem co wypatrzyły podniecone oczodoły niedokładnie oddzielone białko od żółtka. Ale porażka .Boże nie dostane rozgrzeszenia. Przecież nic się nie stanie po prostu będzie smakowało gorzej. Mea culpa. EOT.

...

...

Krytykowałem ten (poniżej) w Twoim wykonaniu zepsuty, obrzydliwie wyglądający tatar z surowym białkiem:

 

 

...

... na co odpowiedziałeś (poniżej) tym postem:

 

Nie wiedząc ale krytykując .

Od tych "naturalnych podniet" (będących czas cały "w rozwoju"), cierpisz także na "rozdwojenie jaźni" ?

[niktspecjalny]

Zwracam się z uprzejmą prośbą do Redakcji by ten jegomość wielka wyśmiewająca już wszystko i wszystkich persona FM, powstrzymał się od wycieczek personalnych . Błąd swój opisałem ale widać to nie skutkuje. Czepia się znowu i to wieczne "czepialstwo" nie ma nic wspólnego o co zawsze Redakcja prosi. Zaciągnięte z innego wątku.

 

Prosimy o kulturę dyskusji. Dziękujemy

 

Nie chcę z nim dyskutować bo to zawsze prowadzi do jednego. Prowokacja i wyśmiewanie bo on wie najlepiej.

[Chef Paul]

Zwracam się z uprzejmą prośbą do Redakcji by ten jegomość wielka wyśmiewająca już wszystko i wszystkich persona FM, powstrzymał się od wycieczek personalnych . Błąd swój opisałem ale widać to nie skutkuje. Czepia się znowu i to wieczne "czepialstwo" nie ma nic wspólnego o co zawsze Redakcja prosi. Zaciągnięte z innego wątku.

 

Prosimy o kulturę dyskusji. Dziękujemy

 

Nie chcę z nim dyskutować bo to zawsze prowadzi do jednego. Prowokacja i wyśmiewanie bo on wie najlepiej.

Błąd swój opisałeś dopiero po swych kłamliwych i wymijających wypowiedziach

Wycieczki personalne rozpoczynasz pierwszy po krytyce nie Twojej osoby ale po Twych nieudolnych, kulinarnych wysiłkachi i śmiesznych właśnie

Poproś Redakcję by utworzyła specjalnie dla Ciebie temat zamknięty, gdzie tylko Ty będziesz mógł pisać swe "pamiętniki małego kuchcika, który od lat nauczyć się gotowania nie może"

 

ps - i nie wstawiaj cytatów z innych działów do działu "kulinaria" które z działem tym nic wspólnego nie mają

[Władca Przysmaków]

Zwracam się z uprzejmą prośbą do Redakcji by ten jegomość wielka wyśmiewająca już wszystko i wszystkich persona FM, powstrzymał się od wycieczek personalnych . Błąd swój opisałem ale widać to nie skutkuje. Czepia się znowu i to wieczne "czepialstwo" nie ma nic wspólnego o co zawsze Redakcja prosi. Zaciągnięte z innego wątku.

 

 

 

Nie chcę z nim dyskutować bo to zawsze prowadzi do jednego. Prowokacja i wyśmiewanie bo on wie najlepiej.

 

Twoja prosba jest do ciebie samego. Doskonaly przykladem jest ten twoj tatar zalanym bialkami z kurzych jaj, jak i cala twoja tworczosc. Ja to nazywam mega syfem. Zwyczajnie nazywajmy rzeczy po imieniu ...

Edytowane 28 Września 2020 przez Władca Przysmaków

[niktspecjalny]

Mamuniu człowiek nie da mi spokoju ma te swoje kulinaria i tam wchodzić nie będę. Jest tam dwóch najlepszych kucharzy świata. W dup.....mam tą wieczną krytykę i to jest już chore i te zawsze trwające zaczepki słowne. Niech tworzy i pisze te rybne , przepisy ,krewetki 7 razy w tygodniu ,steki z bawoła i mięso z aligatora. Mam to gdzieś. Jem jak jem i dziele się tym co potrafię. Amen.

 

 

p.s

 

Przystawka pod piwo.

 

 

[niktspecjalny]

Danie dnia pod piwo, na jeden kęs.

 

Przystawka pt. grzanka grahamka na gęsim smalcu, ze skwarką w bardzo minimalistycznym zestawie. Grahamka z regionalnej piekarni ,zielenina z działki ,skwarka ze słoniny ze świnio dzika. Sos kisiel z papryczką chili.