Wariacje kulinarne NS.

[niktspecjalny]

Moje owoce.

 

 

 

 

[Chef Paul]

Nie rywalizuje z nim, tylko tobie chce udowodnić jak prostą drogę wybrałeś. Jesteś już stary w rozumieniu w podeszłym mocno wieku i potrzeba ci spokoju i stabilizacji. Bierz to właśnie pod uwagę. To ,że się czujesz młody i masz w d....e moje prośby to pamiętaj ,że jednak źle mogą wpływać na nastawienie do innych forumowiczów.(np. twój blog , tam to jest dopiero kawalkada ) . Po twoim -swoim żarciu też możesz mieć sensacje żołądkowe. Mnie sobie odpuść bo w tym ironicznym wyśmiewaniu może być namiastka jakiegoś choróbska.

...

Orzechów ci nie proponuje i nie polecam bo pamiętam ze zdjęcia że żona pomaga ci w kuchni moja jest stomatologiem.:yes:

 

Jeśli możesz dbaj o uzębienie.

Tym się właśnie (ostatnio) różnią nasze wypowiedzi. Ty piszesz o mnie, ja o Twoich "kulinarnych wyczynach"

 

ps - i co wspólnego mają orzechy z żonami ?

[niktspecjalny]

Tym się właśnie (ostatnio) różnią nasze wypowiedzi. Ty piszesz o mnie, ja o Twoich "kulinarnych wyczynach"

 

ps - i co wspólnego mają orzechy z żonami ?

 

Nie rozumiesz. Nie piszę o tobie ,odpowiadam tylko na zarzuty co jest bardzo trudne. TWOJE WYCZYNY KULINERNE oszukane, wyolbrzymione jak dla mnie i dla normalnego czytającego są preludium do niewiedzy kulinarnej tej od babci zaciągniętej. Ty na tym nie bazujesz i taką praktykę wyśmiewasz.

 

p.s

 

Orzechy mają wspólnego z tym ,że moja zona zrobi mi rekonstrukcje jak przy jego jedzeniu mi się obłamie , twoja li tylko pomoże w kuchni którą jej zaoferowałeś w życiu. Ja będę miał klar w buzi , a ty ubytki w uzębieniu. Wiem ,że z racji wieku chyba masz protezę i pewne dania sprawiają ci trudność w jedzeniu bo je tu prezentujesz, ale powiadam ci ,że nie tylko ty ostatni masz z tym problem. Zaprzeczysz ?

Edytowane 6 Października 2020 przez niktspecjalny

[Władca Przysmaków]

Nie rozumiesz. Nie piszę o tobie ,odpowiadam tylko na zarzuty co jest bardzo trudne. TWOJE WYCZYNY KULINERNE oszukane, wyolbrzymione jak dla mnie i dla normalnego czytającego są preludium do niewiedzy kulinarnej tej od babci zaciągniętej. Ty na tym nie bazujesz i taką praktykę wyśmiewasz.

 

p.s

 

Orzechy mają wspólnego z tym ,że moja zona zrobi mi rekonstrukcje jak przy jego jedzeniu mi się obłamie , twoja li tylko pomoże w kuchni którą jej zaoferowałeś w życiu. Ja będę miał klar w buzi , a ty ubytki w uzębieniu. Wiem ,że z racji wieku chyba masz protezę i pewne dania sprawiają ci trudność w jedzeniu bo je tu prezentujesz, ale powiadam ci ,że nie tylko ty ostatni masz z tym problem. Zaprzeczysz ?

 

Troche wiedzy kulinarnej dla ciebie i twojej zony. Skorupy orzechow nie rozgryza sie zebami.

 

Teraz bedziecie wiedzieli i cieszyli sie swoimi zebami do smierci, a przy okazji wzroscie przyjemnosc z lupania orzechow i ich konsumcji.

[Chef Paul]

Nie rozumiesz. Nie piszę o tobie ,odpowiadam tylko na zarzuty co jest bardzo trudne. TWOJE WYCZYNY KULINERNE oszukane, wyolbrzymione jak dla mnie i dla normalnego czytającego są preludium do niewiedzy kulinarnej tej od babci zaciągniętej. Ty na tym nie bazujesz i taką praktykę wyśmiewasz.

 

p.s

 

Orzechy mają wspólnego z tym ,że moja zona zrobi mi rekonstrukcje jak przy jego jedzeniu mi się obłamie , twoja li tylko pomoże w kuchni którą jej zaoferowałeś w życiu. Ja będę miał klar w buzi , a ty ubytki w uzębieniu. Wiem ,że z racji wieku chyba masz protezę i pewne dania sprawiają ci trudność w jedzeniu bo je tu prezentujesz, ale powiadam ci ,że nie tylko ty ostatni masz z tym problem. Zaprzeczysz ?

Nie znałem Twojej babci i nie wiem czy tak notarycznie jak Ty przypalała różne potrawy lub dodawała składniki do potraw totalnie do nich nie pasujące

Wiele Twoich przedstawianych "propozycji" może doprowadzać do odruchów wymiotnych a niektóre z nich nawet do zatruć pokarmowych (np tatar z kurczaków).

 

Moja żona gotuje doskonale, (nie wiem jak Twoja), nigdy jednak nie pracowałem z nią w komercyjnej kuchni. Gotuje w domu kiedy tylko ma na to ochotę i niczego "oferować" jej nie muszę.

Do łupania orzechów (i nie tylko), stosuje się specjalnie przeznaczone do tego narzędzia i nie robimy tego zębami od bardzo dawna.

Jeżeli chodzi o wiek i stomatologię, to dowiedz się od żony co to są implanty

 

ps - do bardziej podeszłego wieku być może i Ty kiedyś dojdziesz (jeżeli zmienisz swoją dietę)

Edytowane 6 Października 2020 przez Chef Paul

[niktspecjalny]

Nie znałem Twojej babci i nie wiem czy tak notarycznie jak Ty przypalała różne potrawy lub dodawała składniki do potraw totalnie do nich nie pasujące

Wiele Twoich przedstawianych "propozycji" może doprowadzać do odruchów wymiotnych a niektóre z nich nawet do zatruć pokarmowych (np tatar z kurczaków).

 

Moja żona gotuje doskonale, (nie wiem jak Twoja), nigdy jednak nie pracowałem z nią w komercyjnej kuchni. Gotuje w domu kiedy tylko ma na to ochotę i niczego "oferować" jej nie muszę.

Do łupania orzechów (i nie tylko), stosuje się specjalnie przeznaczone do tego narzędzia i nie robimy tego zębami od bardzo dawna.

Jeżeli chodzi o wiek i stomatologię, to dowiedz się od żony co to są implanty

 

ps - do bardziej podeszłego wieku być może i Ty kiedyś dojdziesz (jeżeli zmienisz swoją dietę)

 

Frustracje twoje już znam i pytał dlaczego kłamiesz kulinarnie innych nie będę. Wystarczy mi jak odpowiedziałeś .W wątku kulinarnym trzeba powiedzieć koniec ponieważ czytający z ukrycia (przez ciebie) źle to mogą odczytywać. Oj człowiecze gdyby to moja babcia usłyszała jak ją oczerniłeś .Nie rób tego bo to bardzo niehumanitarne.

 

Mówiąc prosty nie przesadziłem , a implanty które może masz w twarzo - czaszce ubawiły nie tylko mnie. Wiedz o tym Panie starszy ,że w klinice ,żona moja implantów nie poleca . Jest to dla niej zło konieczne z którym cywilizacja się zetknęła. Trzeba było dbać o uzębienie to nie trzeba by było implantów. Wybacz Paweł ale ośmieszyłeś się tym do wiwatu. Nie poruszaj już nigdy tego tematu w temacie jedzeniu .Bardzo niekorzystnie możesz się kojarzyć. Nie masz zębów twoja strata:D .O moją dietę nie musisz się martwić. Jem jak babcia nakazała .

[Chef Paul]

Frustracje twoje już znam i pytał dlaczego kłamiesz kulinarnie innych nie będę. Wystarczy mi jak odpowiedziałeś .W wątku kulinarnym trzeba powiedzieć koniec ponieważ czytający z ukrycia (przez ciebie) źle to mogą odczytywać. Oj człowiecze gdyby to moja babcia usłyszała jak ją oczerniłeś .Nie rób tego bo to bardzo niehumanitarne.

 

Mówiąc prosty nie przesadziłem , a implanty które może masz w twarzo - czaszce ubawiły nie tylko mnie. Wiedz o tym Panie starszy ,że w klinice ,żona moja implantów nie poleca . Jest to dla niej zło konieczne z którym cywilizacja się zetknęła. Trzeba było dbać o uzębienie to nie trzeba by było implantów. Wybacz Paweł ale ośmieszyłeś się tym do wiwatu. Nie poruszaj już nigdy tego tematu w temacie jedzeniu .Bardzo niekorzystnie możesz się kojarzyć. Nie masz zębów twoja strata:D .O moją dietę nie musisz się martwić. Jem jak babcia nakazała .

Wybacz, ale gdzie w moich wypowiedziach widzisz jakąkolwiek frustrację ?

 

Proszę wskaż gdzie "kłamię kulinarnie" (choć jeden przykład) ... nie przypisuj innym swego postępowania.

 

Twojej babci nigdzie nie "oczerniam". Podałem w wątpliwość Twoje gotowanie w stosunku do gotowania babci. Czytaj ze zrozumieniem tekstu. Nie sądzę również, iż babcia nakazała jeść Tobie przypalone potrawy lub surowe mięso kurczaka.

 

Co Twoja żona poleca lub nie, mnie nie interesuje gdyż jej pacjentem nie jestem i nie znam jej wiedzy w zawodzie który wykonuje. Ponadto to Ty poruszyłeś jako pierwszy temat o protezach stomatologicznych. Nigdy nie przesyłałem Tobie zdjęć rentgenowskich mojej "twarzo - czaszki" więc skąd wiesz, iż "nie mam zębów"

"Twarzo - czaszka" nie służy do łupania jakichkolwiek skorup (tylko przypominam)

 

Ser z orzechami i dobrym winem jest wystarczającym uzupełnieniem diety w drugie śniadanie

 

ps - pisz dalej i więcej ... bardzo lubię te Twoje "opowieści" pełne zabawnego mataczenia i przeinaczania treści ...

Mam obecnie sporo wolnego czasu i będę odpisywał.

Edytowane 6 Października 2020 przez Chef Paul
ps

[niktspecjalny]

Jak ty się w tym wieku lubisz wybielać. Proszę nie mylić tego z wybielaniem ząbków.

 

Moje ulubione placki .

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Mega smaczne polecam bez tych ..................itd.

[Chef Paul]

Jak ty się w tym wieku lubisz wybielać. Proszę nie mylić tego z wybielaniem ząbków.

...

...

Nie wiem jakie wyposażenie Twojej "twarzo - czaszki" wybielasz ale po notarycznym łupaniu orzechów tym wyposażeniem, Twoja małżonka musi mieć sporo pracy z naprawą tegoż wyposażenia

... (widzę, że temat stomatologiczny Tobie odpowiada)

 

Co do pozostałego "wybielania" to raczej "w tym wieku" jakiekolwiek "wybielanie" jest już zbędne, (nawet gdyby cokolwiek byłoby do "wybielania") ... wystarczy czytać nasze posty i "jaki jest koń, każdy widzi"

[niktspecjalny]

Nie wiem jakie wyposażenie Twojej "twarzo - czaszki" wybielasz ale po notarycznym łupaniu orzechów tym wyposażeniem, Twoja małżonka musi mieć sporo pracy z naprawą tegoż wyposażenia

... (widzę, że temat stomatologiczny Tobie odpowiada)

 

Co do pozostałego "wybielania" to raczej "w tym wieku" jakiekolwiek "wybielanie" jest już zbędne, (nawet gdyby cokolwiek byłoby do "wybielania") ... wystarczy czytać nasze posty i "jaki jest koń, każdy widzi"

 

W twoim wieku wybielanie nie ma sensu. Masz implanty i nie masz swoich zębów. Czyli nie czujesz smaku i oszukujesz. Czytam te wasze posty

i jak widzę ten ogrom wiedzy kulinarnej ..............oszukańczej jak dla mnie i niezauważalnej przez forumowiczów bez smaku bo zębów nie masz to wiem ,że najnormalniej kłamiesz społeczeństwo.

 

 

 

 

Cyganeczka jest przepyszna.

[Chef Paul]

W twoim wieku wybielanie nie ma sensu. Masz implanty i nie masz swoich zębów. Czyli nie czujesz smaku i oszukujesz. Czytam te wasze posty

i jak widzę ten ogrom wiedzy kulinarnej ..............oszukańczej jak dla mnie i niezauważalnej przez forumowiczów bez smaku bo zębów nie masz to wiem ,że najnormalniej kłamiesz społeczeństwo.

...

W takim razie ponowię pytanie z postu wyżej: "Nigdy nie przesyłałem Tobie zdjęć rentgenowskich mojej "twarzo - czaszki" więc skąd wiesz, iż "nie mam zębów" ?" Na jakiej więc podstawie twierdzisz, iż "...Masz implanty i nie masz swoich zębów. Czyli nie czujesz smaku i oszukujesz..." oraz "... bez smaku bo zębów nie masz to wiem ,że najnormalniej kłamiesz społeczeństwo..." ?

Czy wiedzę ową związaną z brakiem smaku i brakiem wyposażenia "twarzo - czaszki" czerpiesz z informacji przekazanej Tobie od "pani stomatolog" ?

Te Twoje pomawiające mnie wynurzenia, zaczynają być coraz bardziej zabawne

 

Jeżeli takie "dania" które tutaj raz za razem prezentujesz podajesz małżonce, rodzinie lub gościom, to proszę o przekazanie im głębokich wyrazów współczucia

 

ps - o jakiej "oszukańczej wiedzy kulinarnej" piszesz ?

nie czuję powołania do uzupełniania Twej wiedzy ogólnej a kulinarnej w szczególności

[niktspecjalny]

W takim razie ponowię pytanie z postu wyżej: "Nigdy nie przesyłałem Tobie zdjęć rentgenowskich mojej "twarzo - czaszki" więc skąd wiesz, iż "nie mam zębów" ?" Na jakiej więc podstawie twierdzisz, iż "...Masz implanty i nie masz swoich zębów. Czyli nie czujesz smaku i oszukujesz..." oraz "... bez smaku bo zębów nie masz to wiem ,że najnormalniej kłamiesz społeczeństwo..." ?

Czy wiedzę ową związaną z brakiem smaku i brakiem wyposażenia "twarzo - czaszki" czerpiesz z informacji przekazanej Tobie od "pani stomatolog" ?

Te Twoje pomawiające mnie wynurzenia, zaczynają być coraz bardziej zabawne

 

Jeżeli takie "dania" które tutaj raz za razem prezentujesz podajesz małżonce, rodzinie lub gościom, to proszę o przekazanie im głębokich wyrazów współczucia

 

ps - o jakiej "oszukańczej wiedzy kulinarnej" piszesz ?

nie czuję powołania do uzupełniania Twej wiedzy ogólnej a kulinarnej w szczególności

 

Zaczynasz się gubić bo zębów nie masz:lol2::lol2:. Smak pozostaje w jamie ustnej .Jak masz coś w niej sztucznego (twoje implanty o których wspomniałeś ) to smak potrawy zanika. To ty mnie teraz bawisz.:lol2:. Człowieku w podeszłym wieku przez ciebie te tematy kulinarne tracą sens. Zamknąłeś wszystkie drzwi do nich.

[Chef Paul]

Zaczynasz się gubić bo zębów nie masz:lol2::lol2:. Smak pozostaje w jamie ustnej .Jak masz coś w niej sztucznego (twoje implanty o których wspomniałeś ) to smak potrawy zanika. To ty mnie teraz bawisz.:lol2:. Człowieku w podeszłym wieku przez ciebie te tematy kulinarne tracą sens. Zamknąłeś wszystkie drzwi do nich.

Nowe odkrycia w stomatologii

Twoje kubki smakowe zlokalizowane są zapewne pod Twoimi plombami, na co wskazywać mogą "wariacje kulinarne" które prezentujesz

... a co na te rewelacje "pani stomatolog" ?

Nigdzie nie wspominałem o "moich implantach". Twoje "intrepretacje" naginane do Twych kretyńskich, kłamliwych hipotez już nie są zabawne. Są śmieszne takoż samo jak "Twoje gotowanie"

 

ps - powiedz jeszcze jak ma się do Twego wysublimowanego smaku, pełne sztucznych plomb, wyposażenie "twarzo - czaszki" po zjadaniu orzechów wraz ze skorupami co wyposażenie owo nadwyręża ?

Edytowane 6 Października 2020 przez Chef Paul
uzupełnienie

[niktspecjalny]

 

 

Zaoczny medyk. No powalił mnie na kolana.Zabielany barszcz z jajem i kiełbasą.

[niktspecjalny]

Kolacja chłopska. Łopatka duszona na maśle.

 

 

 

Śniadanie do łózka dla chłopa. Nic w nim dziwnego ale sosy czosnkowy i tatarski są bardzo smaczne.

 

 

[niktspecjalny]

Miałem nadzieję ,że dostanę surowa makrelę bo ją bardzo lubimy , pieczoną jeszcze lepiej . To tłusta rybka ale smaczna. Dzisiaj wędzona z dodatkami które mi pozostały.

 

 

[niktspecjalny]

Sezon na Kanie w pełni mus to wykorzystać . Dwie moje wariacje .

 

Pierwsza

 

 

 

 

 

Druga

 

 

 

 

 

 

Pysznie prawie z lasu pozdrawiam.

[niktspecjalny]

Nowa kiszka ziemniaczana, nowe regionalne jej wcielenie.1 kg ziemniaków , trzy cebule ,25 dkg wędzonego boczku ,szklanka kaszy jęczmiennej - pęczaku (ugotowanego al dente) ,

 

 

Najpierw wędzony boczek bez skóry z cebulą.

 

 

 

Powstałą masę mieszamy.

 

 

Nadziewamy jelita .Nakłuwany .

 

 

Do piekarnika . 150 stC , grzałka góra / dół , czas 1 h.

 

 

 

Z ćwikłą smakuje wybornie.

[niktspecjalny]

Szukając inspiracji znalazłem takie cudeńka.

 

 

Pomidorki greckie

 

 

faszerowane bez mięsa Ryż ,ser ricotta ,cukinia itp.

 

 

Faszerowane mięsem.....Przepis zawalisty .

 

 

Faszerowane z mozzarella i nie tylko

 

 

 

 

https://www.przepisy.pl/magazyn/sezonowe-owoce-i-warzywa/8-inspiracji-na-faszerowane-pomidory

 

Dostałem cała tekturową skrzynkę

 

 

[Chef Paul]

...

Zaoczny medyk. No powalił mnie na kolana. ...

Aż takich zasług bym mnie nie przypisywał "Pani Stomatolog" "sprowadziła na ziemię" ?