Indywidualny przy Lesie Gałkowskim pod Łodzią

[d1gital]

Jest i nowa bryła. Znów trochę czasu się nie odzywałem, gdyż trójka dzieci daje się we znaki. Popracujemy trochę nad rozmieszczeniem okien (powinny być chyba bardziej symetrycznie wobec siebie) i chyba domkniemy temat.

 

Co tu dużo pisać - ogólnie nam się podoba poza oknami i brakiem wyjścia do ogrodu w ścianie jadalni (nie chcemy, aby wyjście było przez duże przeszklenie). Zmienimy też typowe okna narożne na pseudonarożne ze słupkiem po środku - być może powiększy to okna, przesunie je bardziej na środek domu i będzie tańsze w ogólnym rozrachunku.

 

Zapłaciliśmy też pierwszą fakturę pani architekt. Trochę głupio się czuliśmy, że pracowała dla nas przez pół roku "na słowo".

 

 

 

 

[d1gital]

I na koniec rzut pięter. Bardzo powiększył się taras i chyba go jeszcze dalej obudujemy balustradą, tak aby zachodziła nad drzwi wejściowe, gdyż obecnie to wygląda trochę dziwnie. A reszta chyba już tak zostanie.

 

 

 

[Iscra]

I na koniec rzut pięter. Bardzo powiększył się taras i chyba go jeszcze dalej obudujemy balustradą, tak aby zachodziła nad drzwi wejściowe, gdyż obecnie to wygląda trochę dziwnie. A reszta chyba już tak zostanie.

 

[ATTACH=CONFIG]359609[/ATTACH]

 

 

[ATTACH=CONFIG]359610[/ATTACH]

 

Większe, większe! Nic praktycznie nie widać :/

[d1gital]

Dzięki, znów tego nie zauważyłem. Nie wiem, dlaczego mam z tym problem. Po powrocie do domu postaram się coś z tym zrobić :/

[d1gital]

Powinno być teraz lepiej. Forum automatycznie pomniejszało mi plik o rozszerzeniu jpeg a jpg już nie...

 

 

[ProStaś]

No ziomal będę szczery.

 

Dół mi pasuje i się broni.

 

Góra nie bardzo. Wystawiasz projekt na obstrzał, to skorzystam.

Uważam sypialnię małżeńską za porażkę, podobnie jak te ponad 7 m2 stropu nad parterem o nazwie antresola.

Sypialnia na 14,6 m2 ma 4 drzwi... i dostęp do garderoby o powierzchni przeznaczonej na skarpetki.

Wywal tą pralnię gdzieś na dół, zrób drzwi do Waszego azylu w korytarzu przed obecnymi drzwiami do pralni. Z pralni i garderoby zrób prawdziwą garderobę.

A i tak 3 m. szer. sypialni to mało (mam tak obecnie i uwierz mi nie jest przestronnie).

 

Ten ponad 7 m2 kawałek podłogi o nazwie antresola zlikwiduj. I tak masz view na dół z barierki na środku korytarza. Po początkowym zachwycie pies z kulawą nogą nie usiądzie na tym fotelu z książką, a powierzchni szkoda. A to za mało, by dzieci (3) się tam bawiły. Powiększ proporcjonalnie pokoje dzieciom, bo one z tych pokoi będą intensywnie korzystać (to ich mały świat, all in one), więc warto je zrobić ciut większe.

 

Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

 

PS. Jestem na podobnym etapie co Ty.

[cypryski]

Przedmówca ma 100% racji. Garderoba rodzinna 3.5 m2 to jakiś żart. Potrzeba co najmniej 13.5 m2. Podobnie z "antresolą". No i dorzucę jeszcze: pokój na dole 10 m2. To jest strasznie małe pomieszczenie. Za małe na gabinet do pracy a nawet jako pokój gościnny. Pozdrawiam serdecznie i życzę abyś przeanalizował wszystkie sugestie bo pochodzą od ludzi, którzy już zbudowali swoje domy i naprawdę wiele kwestii, ktore wydają Ci się kluczowe okażą się nieistotne po zamieszkaniu.

[d1gital]

Dziękuję za sugestie!

 

Macie rację co do garderoby i naszej sypialni. Musimy to zmienić. Nie zwróciłem wcześniej uwagi, że tam są rzeczywiście 4 drzwi - to strasznie dużo nawet w większym pomieszczeniu.

 

Antresola: jesteśmy świadomi niedoskonałości! Głównie zamierzenie to nie patrzenie z góry na dół ale z dołu na górę - efekt wizualny. Tego fotela tam pewnie raczej nie będzie

 

Co do pralni - musi być na górze. Po prostu noszenie prania dół/góra nie ma sensu (już tak mieszkaliśmy i było to strasznie uciążliwe, a byliśmy 10 lat młodsi i bez dzieci), a wydzielanie miejsca na zsyp/windę zajmie za dużo miejsca.

 

Gabinet ma 13 metrów i jak na moje potrzeby (pracuję zdalnie, nikogo nie przyjmuję) jest w porządku. Wiadomo, zawsze lepiej mieć większe pomieszczenie, ale jesteśmy ograniczeni warunkami zabudowy, a nawet drobna zmiana tutaj zaburzy całość. Myślimy o wejściu z gabinetem trochę pod schody, aby móc tam schować regał/małę szafę, ale musimy się jeszcze nad tym zastanowić.

[Elfir]

serio, pokój gościnny i gabinet 10 m2 (pomijam, ze na projekcie jest więcej) to mało?

Co wy robicie w tych gabinetach, poza siedzeniem przy biurku?

 

antresola faktycznie nieustawna.

 

http://images78.fotosik.pl/726/72956a34affebdaagen.jpg

Edytowane 4 Lipca 2016 przez Elfir

[d1gital]

Wakacje, wakacje i koniec długich wakacji W przyszłe będzie (miejmy nadzieję) już budowa. Z ostatnich wydarzeń: mapa projektowa zamówiona, klucze do działki przekazałem geodecie.

 

W najbliższym czasie będą domknięte rzuty i zacznie się część konstrukcyjna. Chcemy, aby się udało do końca października.

[d1gital]

Działka trochę przez wakacje zarosła...

 

 

 

 

 

[d1gital]

A tutaj najnowsze rzuty i tym samym ten temat jest zamknięty

 

Na początek widok na elewację frontową i boczną. Nie mamy chyba zbyt wiele do napisania na ten temat poza tym, że nam się podoba, szczególnie wykusz w jadalni. Z przodu może trochę klockowato, ale oddalimy dom od ulicy, aby nie górował na otoczeniem.

 

 

Elewacja ogrodowa to duże przeszklenia - w końcu wychodzi na południowy zachód i chcemy łapać południowe i wieczorne słońce. Okna na piętrze są niesymetryczne, gdyż w antresoli chcieliśmy je trochę obniżyć, aby zaczynało się przy podłodze.

 

 

Parter: zrezygnowaliśmy ostatecznie z pomieszczenia na narzędzia ogrodowe i postawimy na działce altanę, gdzie będziemy to trzymać. I tak by się wszystkie nie zmieściły. Dzięki temu udało nam się wygospodarować w obrysie miejsce na upragniony wykusz w jadalni. Dodaliśmy również drzwi wyjściowe na taras w ścianie salonu. Zmian raczej nie przewidujemy (będą potencjalne słupy, do ustalenia na etapie konstrukcyjnym - chcemy, aby przynajmniej jeden znajdował się przy schodach).

 

 

Piętro: tutaj było najwięcej dyskusji i w końcu zdecydowaliśmy się umieścić pralnię w dużej łazience, powiększyć naszą sypialnię, a taras nad garażem wyrównać na płasko. Antresola zostaje Względy wizualne z dołu przeważyły nad chęcią powiększenia pokojów dzieci. Zrobimy również normalny strop nad sypialniami i chyba schody strychowe będą również normalne (nie wejście przez sufit, ale popatrzymy jeszcze na koszty).

 

Strych wyszedł sam z siebie, 23.5 m^2 poniżej 1.9m, a ponieważ jesteśmy jeszcze niżsi, to miejsca będzie więcej. Zrobimy tam toaletę z umywalką pod skosami i może uda się wygospodarować miejsce na pokój kinowy lub do gier. Do przemyślenia na późniejszym etapie.

 

Przekrój przez dom ukazujący wysokość pomieszczeń. Będzie 2.6 m na piętrze i 2.9 m na parterze (muszą być sufity podwieszane, aby rozprowadzić wentylację itp.)

 

Dalsza część - etap konstrukcyjny. Oby jak najszybciej.

[d1gital]

Nie mogło oczywiście być idealnie i projektant instalacji sanitarnych twierdzi, że najlepsze na naszą działkę jest szambo (glina do przynajmniej 4 metrów), którego my bardzo nie chcemy. Dlatego pewnie będziemy wiercić i szukać, gdzie jest jakiś przepuszczalny grunt... ehh.

[d1gital]

Spory zastój. Prawie wszystko mamy, ale ustalamy jeszcze pewne szczegóły na temat schodów na strych. Zobaczymy co z tego wyniknie. Dzisiaj się dowiedziałem, że sołectwo, w którym mamy działkę chce się przyłączyć do innej gminy. Ciekawe, co się stanie z wydanymi warunkami zabudowy...

[d1gital]

Ok, wersja ostateczna Teraz kwestie konstrukcyjne... na początek decyzja: rolety rks, żaluzje fasadowe, czy coś innego?

 

Parter:

 

Piętro:

 

Strych:

 

Przekrój:

[d1gital]

W międzyczasie dostaliśmy również projekt zagospodarowania działki... niestety, zapomnieliśmy powiedzieć geodecie, aby oznaczył jabłoń, którą chcemy zachować (ładnie maskuje dom od frontu) i chyba będziemy musieli się do niego ponownie odezwać. Człowiek uczy się na błędach. Do tego, na mapie projektowej geodeta oznaczył wykop w ziemi, w którym zbiera się deszczówka (jak nie pada to stoi suchy) jako Ws (wody) i projektant w pierwszym podejściu próbował usadowić dom tak, aby omijał tę dziurę w ziemi. A my ją chcemy po prostu zasypać i postawić na niej dom.

[d1gital]

Kolejny krok do przodu. Dostałem z polecenia dane do kierownika budowy i nawiązałem kontakt. Współpraca jeszcze się nie rozpoczęła, ale prawdopodobnie go wybierzemy.

 

Jedynymi niewykonanymi punktami (lista z http://muratordom.pl/prawo/formalnosci-budowlane/budowanie-domu-krok-po-kroku-kolejne-etapy-budowy,132_7847.html) z "I etap budowy domu: do pozwolenia na budowę" są "Uzyskanie pozwolenia na budowę" oraz "Zgłoszenie rozpoczęcia robót budowlanych" (studni nie potrzebujemy).

 

Czekamy na projekt budowlany i zagospodarowanie działki.

 

Mam wrażenie, że to chyba najłatwiejsza część budowy, a i tak były kwiatki typu:

 

• nie powiedzieliśmy geodecie, że chcemy zachować jedną z jabłoni na działce przez co nie naniósł jej na mapę projektową,
  
• moja wieś chce się przyłączyć do innej gminy! (ale nie wiemy, czy to coś zmienia w naszej sytuacji...),
  
• projekt koncepcyjny zajął ponad rok (pierwszą koncepcję dostaliśmy w październiku 2015!),
  
• w marcu zupełnie zmieniliśmy koncepcję, gdyż po prostu "nie szło",
  

 

Zastanawiam się, czy brać inspektora nadzoru właścicielskiego...

[d1gital]

Ok, jeszcze w koncepcji przesunęliśmy zlewozmywak w lewo bo w świetnym wątku na forum: Czego w urządzaniu domu nie zrobilibyście ponownie?

 

wyczytałem, że zlewozmywak pod oknem to kłopot i racja! Wolę kroić sałatki i wyglądać przez okno, bo naczynia i tak będzie zmywała zmywarka. Niby istnieją baterie podokienne (http://www.skapiec.pl/cat/347/6.0), ale i tak...

 

Coś czuję, że przeczytanie 188 stron tego wątku zajmie mi parę tygodni, a czasu w sumie już mało. Organizuję sobie dobre rady za pomocą google keep i czytam. Jestem na 20 stronie.

Edytowane 1 Grudnia 2016 przez d1gital

[d1gital]

Ponieważ wykonaliśmy tylko trzy odwierty, gdy kupowaliśmy działkę (mniej więcej tam, gdzie ma powstać budynek), to był problem z projektem instalacji sanitarnej, gdyż w każdym odwiercie wyszło po 4 metry gliny a projektant nie chciał się podpisać w takim wypadku pod oczyszczalnią - rekomendował szambo.

 

Na dziś zamówiliśmy geotechników i zrobili kilka odwiertów. Jest piasek (ale woda gruntowa wysoko)! Najpierw wiercili w miejscu, gdzie projektant chciał początkowo umieścić studnię chłonną - tam wyszło 5 metrów gliny i sączenie na poziomie 4.5 metra. Do tego dowiedzieliśmy się od geotechników, że to miejsce jest bez sensu na studnię, gdyż jest położone ok. metra wyżej niż dom (mam 2 metry spadku na długości całej działki), więc pociąganie samej rury byłoby problematyczne i wchodziłaby do studni ok. 1.5 metra pod poziomem gruntu.

 

Jeden z techników pochodził po działce i powiedział: wiercimy tutaj! 2 metry piasku i dalej brak możliwości wiercenia ze względu na wodę. Poszliśmy do jednego z narożników i tam również 2 metry piasku (10 metrów dalej)! Woda w obu przypadkach na poziomie ok. 60 cm, więc bardzo wysoko (wczoraj była ulewa - orkan Barbara, ale i tak), ale oba te miejsca są położone ok. 1 metra niżej niż planowany dom, więc można nadsypać. Znacznie lepsze miejsce!

[d1gital]

Projekt miał być domknięty w lutym, ale wykonawca instalacji sanitarnych nie dotrzymuje terminów... nadal czekamy i mamy nadzieję rozpocząć budowę przed wakacjami.