Osiadająca posadzka

[Martinn]

Witam. Mam pytanie o posadzkę. Mieszkam w domy rok i 3 miesiące. około 2 miesięcy temu zauważyłem, że posadzka na parterze osiada w niektórych narożnikach około 3-4 mm. Dalszego opadania nie zaobserwowałem. Grunt na działce jest dobrze przepuszczalny ( piach) pomimo tego do zagęszczenia powierzchni między ścianami fundamentowymi użyty został odpowiedni piasek. Na to chudziak, następnie folia i styropian 2x 5 cm, następnie wylewka 5 cm.

Oczywiście w warstwie styropianu ułożone są instancje ogrzewania i wodne. Kierownik budowy powiedział ze nie ma się czym martwić. U sąsiada w 5 letnim domu podobne efekty w narożnikach, u kolegi również. Co może waszym zdaniem powodować takie osiadanie? Kierownik budowy bacznie czuwał nad sprawami konstrukcyjnymi i np kazał dokładać wiecej zbrojenia niż jest w projekcie wiec mam zaufanie do niego. W chudziaku dodatkowo zatopiłem siatkę jako zbrojenie.

[ktosiek]

W narożnikach nie da się podjechać dobrze maszyną, więc nie zostało dobrze tam ubite, teraz siadło. Prawdopodobnie więcej już nie siądzie.

[piotrek0m]

To nie ma nic wspólnego z "ubijaniem". Posadzkę się zaciera. Unoszenie narożników i krawędzi spowodowane jest różnicami wilgotności lub temperatury pomiędzy górną i dolną powierzchnią płyty. Górna część płyty wysycha, chłodzi się i kurczy bardziej niż wilgotniejsza, cieplejsza powierzchnia dolna. Płyty mogą stać się wklęsłe na środku. Jest to łatwo zauważalne po wykończeniu i odczekaniu kilku lub kilkunastu tygodni, gdy efekty skurczu betonu są bardziej widoczne.

[Martinn]

Zastanawiam mnie tylko fakt dlaczego narożnikach osiada? Na logikę narożniki powinny się unieść skoro płyty mogą uginać się w środkowej części tym bardziej ze to środek jest zastawiony meblami i używany często a nie rogi

[tomkiw]

Jak pisał ktosiek najbardziej prawdopodobną przyczyną jest słabe zagęszczenie zasypki piaskowej właśnie w narożnikach gdzie ciężko podjechać zagęszczarką. W większości budów które prowadziłem badanie zagęszczenia za pomocą sondy wskazywało na słabe zagęszczenie tych miejsc. Nawet badanie zwykłym prętem zbrojeniowym można to stwierdzić. W środku pomieszczeń pręt najczęściej się da wcisnąć na max 10-15cm a w narożach wchodzi jak w masło na metr. Rozwiązaniem na to jest stosowanie 2 zagęszczarek - jednej dużej do wewnątrz a drugiej (a najlepiej skoczka ) do dogęszczenia naroży. Jeden robotnik jeździ dużą a drugi zajmuje się tylko narożami. Uważam ze zasypywanie fundamentów jest jednym z ważniejszych etapów budowy i naprawdę trzeba dopilnować zagęszczania.

[Martinn]

Jak pisał ktosiek najbardziej prawdopodobną przyczyną jest słabe zagęszczenie zasypki piaskowej właśnie w narożnikach gdzie ciężko podjechać zagęszczarką. W większości budów które prowadziłem badanie zagęszczenia za pomocą sondy wskazywało na słabe zagęszczenie tych miejsc. Nawet badanie zwykłym prętem zbrojeniowym można to stwierdzić. W środku pomieszczeń pręt najczęściej się da wcisnąć na max 10-15cm a w narożach wchodzi jak w masło na metr. Rozwiązaniem na to jest stosowanie 2 zagęszczarek - jednej dużej do wewnątrz a drugiej (a najlepiej skoczka ) do dogęszczenia naroży. Jeden robotnik jeździ dużą a drugi zajmuje się tylko narożami. Uważam ze zasypywanie fundamentów jest jednym z ważniejszych etapów budowy i naprawdę trzeba dopilnować zagęszczania.

 

Czy w obecnej sytuacji jest ryzyko ze będzie popadać dalej? Posadzki wylane w czerwcu 2014. Wprowadziłem się w styczniu 2015. Na ta chwilę nie wiedzę aby opadało dalej. CO mnie niepokoi to fakt ze nawet przebiegające dziecko wywołuje efekt dudnienia. Szczeliny dylatacyjne w wylewce trochę się powiększyły. Na piętrze o dziwo taki afekt nie występuje.

[wg39070]

Czy w obecnej sytuacji jest ryzyko ze będzie popadać dalej? Posadzki wylane w czerwcu 2014. Wprowadziłem się w styczniu 2015. Na ta chwilę nie wiedzę aby opadało dalej. CO mnie niepokoi to fakt ze nawet przebiegające dziecko wywołuje efekt dudnienia. Szczeliny dylatacyjne w wylewce trochę się powiększyły. Na piętrze o dziwo taki afekt nie występuje.

 

Efekt dudnienia jest spowodowany pustką pod chudziakiem. A jak grubo dałeś chudziaka i jak był robiony, chociaż teraz to już musztarda po obiedzie. U siebie robiłem z mikso-kreta, grubość 12-13 cm, na 80 mkw poszło 1,8 tony cementu. Pozdrawiam.

[MD.]

Potwierdzam, że osiadanie narożnika to może być efekt wysychania wylewki i niekoniecznie musi to być związane ze złym zagęszczeniem gruntu pod chudziakiem.

[Andrzej733]

...małe spostrzeżenie (moja obserwacja przez lata)

Za zapadanie się piasku pod chudziakiem odpowiada woda z deszczu zanim dom zostanie przykryty, zagęszczenue ma niewielki wpływ.

Obserwacja poparta wieloma rozbiórkami istniejących posadzek , tarasów itp. Tam gdzie od początku nie było wody bez zagęszczania ziemia pod betonem dotyka do betonu, tam gdzie woda wpływała ziemia jest zapadnięta..

[ReniaB1975]

Jest rozwiązanie w miarę bezinwazyjne

Iniekcja geopolimerowa zagęszczająca grunt pod budynkiem.

[ReniaB1975]

A w dniu dzisiejszym otrzymałam informację o przyznaniu odszkodowania z ubezpieczenia Kierownika Budowy, co prawie w pełni pokryło koszt naprawy......

:yes::yes:

[czuczu88]

A w dniu dzisiejszym otrzymałam informację o przyznaniu odszkodowania z ubezpieczenia Kierownika Budowy, co prawie w pełni pokryło koszt naprawy......

:yes::yes:

 

Jak zabrałeś się za ten temat? Na jakiej podstawie otryzmałeś odszkodowanie? Brałeś biegłego który wyraził opinie na temat osiadania posadzki w narożnikach?

[ReniaB1975]

Cały temat ogarnęła firma zajmująca się iniekcją geopolimerową. OC kierownika budowy pokryło koszty zarówno badań geologicznych jak i usługi.

[Adolf28]

Można więcej szczegółów na temat OC też mam problem z posadzką nowy dom jeszcze bez odbioru

[Asiabudowa]

Witam, proszę o więcej informacji odnosnie iniekcji i ubezpeiczenia kierownika budowy. Jakie koszty iniekcji ? na jakiej powierzchni domu? Dlaczego koszt pokryty z calosci z ubezpeiczenia kierowaika budowy?

[bolec87]

Witam, dowiedziała się Pani czegoś na temat iniekcji oraz pokrycia kosztów z oc kierownika?

[humidorek]

A jak sądzicie - czy warto profilaktycznie zrobić otwory w chudziaku i sprawdzić, czy piach się zapadł? Budynek stoi zamknięty 2 lata, ale parter dopiero teraz zaczynam wykańczać, nie ma więc jeszcze izolacji i posdzki.

[amator12345]

A jak sądzicie - czy warto profilaktycznie zrobić otwory w chudziaku i sprawdzić, czy piach się zapadł? Budynek stoi zamknięty 2 lata, ale parter dopiero teraz zaczynam wykańczać, nie ma więc jeszcze izolacji i posdzki.

 

No to tym bardziej warto wykuć kawał płyty chudziaka i sprawdzić co się dzieje. Wyślij i sprawdź prętem stalowym. Jeżeli pręt wejdzie w piach pod chudziakiem bez użycia młotka tylko wbijesz go ręką na całą grubość zasypu tzn. że zagęszczenie słabe.