Zmiana w projekcie instalacji gazowej wewnątrz domu

[yogijager]

Witam wszystkich!

 

Mam problem z instalacją gazową wewnątrz budynku (albo może bardziej problem z moją dziewczyną, ale ten wątek na innym forum )

 

Sprawa wygląda następująco:

Wydano mi pozwolenie na budowę domku jednorodzinnego. Wszystko ładnie i pięknie, ale gdy przyszło do montażu instalacji gazowej (zbiornik podziemny 2700l, połączenie do domu i instalacja w domu) okazało się, że projekt domu tego nie obejmował. Mój błąd. Nic wielkiego się nie stało - szybki telefon do projektanta i w ciągu dwóch tygodni projekty złożone w starostwie. Urzędnicy bardzo mili w kolejne dwa tygodnie wydali pozwolenia na budowę.

 

Zaprojektowana instalacja (wewnętrzna) miała przebiegać w następujący sposób: przejście przez garaż w linii prostej do kotłowni (pod sufitem), tam rozdzielenie - jedna rura pod kątem prostym do pieca a druga dalej przez ściany do kuchni (płyta gazowa).

 

I tu wkracza moja dziewczyna - "a może by tak zrezygnować z gazowej i zrobić indukcję?" - pomysł świetny ale czemu teraz jak już jest wydane pozwolenie...

 

Moje pytanie brzmi następująco: Czy "niewykonanie" rury od kotłowni do kuchni będzie zmianą projektową, którą muszę zgłaszać do starostwa i ubiegać się po raz kolejny o zmiany pozwoleń itp itd. Czy wystarczy decyzja projektanta, iż jest to zmiana nieistotna, rysunki ze zmianami, wpis w dzienniku a urząd dowie się o tym przy odbiorach?

 

Pozdrawiam

Łukasz

[Mareks77]

Witam wszystkich!

 

Mam problem z instalacją gazową wewnątrz budynku (albo może bardziej problem z moją dziewczyną, ale ten wątek na innym forum )

 

Sprawa wygląda następująco:

Wydano mi pozwolenie na budowę domku jednorodzinnego. Wszystko ładnie i pięknie, ale gdy przyszło do montażu instalacji gazowej (zbiornik podziemny 2700l, połączenie do domu i instalacja w domu) okazało się, że projekt domu tego nie obejmował. Mój błąd. Nic wielkiego się nie stało - szybki telefon do projektanta i w ciągu dwóch tygodni projekty złożone w starostwie. Urzędnicy bardzo mili w kolejne dwa tygodnie wydali pozwolenia na budowę.

 

Zaprojektowana instalacja (wewnętrzna) miała przebiegać w następujący sposób: przejście przez garaż w linii prostej do kotłowni (pod sufitem), tam rozdzielenie - jedna rura pod kątem prostym do pieca a druga dalej przez ściany do kuchni (płyta gazowa).

 

I tu wkracza moja dziewczyna - "a może by tak zrezygnować z gazowej i zrobić indukcję?" - pomysł świetny ale czemu teraz jak już jest wydane pozwolenie...

 

Moje pytanie brzmi następująco: Czy "niewykonanie" rury od kotłowni do kuchni będzie zmianą projektową, którą muszę zgłaszać do starostwa i ubiegać się po raz kolejny o zmiany pozwoleń itp itd. Czy wystarczy decyzja projektanta, iż jest to zmiana nieistotna, rysunki ze zmianami, wpis w dzienniku a urząd dowie się o tym przy odbiorach?

 

Pozdrawiam

Łukasz

 

Nie wykonanie jednej z nitek nic nie wniesie i żadnych konsekwencji nie będzie.

Z uwagi na humory Twojej dziewczyny lepiej zrób te przyłącze do kuchni. Kawałek rurki zaślepionej lub z zaworem wychodzący ze ściany za szafkami kuchennymi nie będzie szpeciło a w przyszłości gdy płyta z uwagi na utrzymanie czystości się nie sprawdzi będzie jak znalazł.

[franco78]

Możesz zrobić podejście gazu do kuchni w razie W , na przyszłość.

Jestem przekonany, że dużo łatwiej utrzymać czystość przy indukcji niż przy kuchence gazowej

[mms1719512843]

Również mam ten sam dylemat - wywalenie kuchenki gazowej - czyli rezygnacja z jednej nitki gazu czy to zgłaszać gdzieś? Kolejne pytanie: czy mając projekt instalacji wewnętrznej gazowej w projekcie domu do samej skrzynki (przyłącza w ogrodzeniu) muszę wywalać kolejną kasę na projekt odrębny? Kogo się zapytam to ma inne zdanie... w Starostwie mówili, że nie potrzeba nic z tym robić ani zgłaszać, bo uzyskałem pozwolenie na budowę zgodnie ze złożonym projektem domu (w którym były wszystkie instalacje). Ciekawe co na to gazowania przy obiorze instalacji - tym bardziej, że wprowadziłem zmiany (likwidacja jednej nitki)?

[Greengaz]

Jak napisał Mareks. Brak wykonania części instalacji gazowej wewnętrznej /przyłącze do kuchni/ nie niesie za sobą żadnych konsekwencji.

Starostwo ma rację.

Gazownia robiąc podłączenie do skrzynki w płocie musi uwzględnić jej lokalizację zaplanowaną w istniejącym już projekcie.

Instalację od skrzynki do domu nie musi wykonywać gazownia - możesz zlecić firmie od instalacji wewnętrznej. Wówczas gazownia tylko podłączy się do skrzynki.

[mms1719512843]

Dziękuję za odpowiedz. Tak właśnie mam - wskazałem lokalizację skrzynki i wg projektu przyłącza z gazowni skrzynka pokrywa się z projektem instalacji. Jeszcze jedna wątpliwość gazownia podłączy się do mojej skrzynki czy posadowi swoją skrzynkę w ogrodzeniu?

[Greengaz]

Jeszcze jedna wątpliwość gazownia podłączy się do mojej skrzynki czy posadowi swoją skrzynkę w ogrodzeniu?

 

Obojętne. Może to być Twoja skrzynka byle z atestem.

[mms1719512843]

Bardziej mi chodzi o koszt tej skrzynki, czy gazownia bierze na siebie skrzynkę?

[Greengaz]

Przyznam - nie wiem.

Na rynku znajdziesz skrzynki w cenach od 150 - 500 zł w zależności od wielkości, sposobu montażu w ogrodzeniu, plastik, metal, standard wykonania.

Jeśli wcześniej, przed podłączeniem do sieci, budujesz ogrodzenie to raczej nie bardzo masz wybór. Wstawiasz swoją co by pasowała do ogrodzenia rozmiarem i estetyką.