Indidual 30.12.2018 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2018 Jesteśmy z żoną w podobnej sytuacji jak Pani, która założyła wątek. Zawarliśmy z architektem umowę o dzieło wykonania projektu małego domku, niestety bez konkretnej daty wykonania. Pan inż. architekt przekonywał, że dopóki nie zostanie uzgodniona koncepcja, nie można ustalić daty wykonania projektu. Wpłaciliśmy pierwszą ratę. Uwierzyliśmy, bo ma w swoim dorobku kilkanaście projektów w okolicy (chociaż na stronie internetowej Izby Architektów nie widzę jego nazwiska). Minęło 1,5 miesiąca, a koncepcji nie ma. Chociaż to była formalność, bo mamy już swoją wizję domu, którą pan architekt zna. Zastanawiam się, czy to normalna praktyka w tym środowisku, czy architekci traktujący klienta jak natręta to rzadkość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ŁUKASZ ŁADZIŃSKI 30.12.2018 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2018 " na stronie internetowej Izby Architektów nie widzę jego nazwiska " - to architektem nie jest !tym samym o jakim środowisku piszesz ? może pseudo - architektów ( !? )Dla pocieszenia napiszę, że wchodzi Ustawa o Architektach, gdzie :" Art. 7. 1. Tytuł zawodowy „architekt” przysługuje osobie, która złożyła z wynikiem pozytywnym egzamin architektoniczny i jest wpisana na listę członków samorządu zawodowego architektów.2. Tytuł zawodowy „architekt” podlega ochronie prawnej. "... i może tym samym skończy się używanie słowa "architekt" przez nie-architektów, jak również nazywanie sklepów internetowych pracowniami architektonicznymi, czego wszystkim życzę w nowym 2019 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indidual 30.12.2018 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2018 Jeden z architektów (wpisany na listę samorządu zawodowego) tłumaczył mojej żonie, że ktoś może nie być na tej liście, bo np. zapomniał opłacić składkę, ale architektem może być. Jeżeli natomiast ktoś, kto nie jest zrzeszony w Izbie Architektów chwali się wykonanymi projektami i ich realizacjami, to jak on to robi? Mnie w tej chwili najbardziej interesuje jak długo architekt wykonuje projekt domku o pow. 140 m2, jeżeli klient z nim na bieżąco współpracuje? Czy powszechną praktyką jest oczekiwanie na KONCEPCJĘ (którą praktycznie wystarczy tylko narysować) miesiącami? dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majka112 30.12.2018 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2018 Koncepcję domu parterowego uzgadnialiśmy z architektem w czasie 2 spotkań, przy czym miałam przemyślany i zaplanowany układ całego domu wcześniej.Trwało to ok 3 tygodni. Czas wykonania projektu od zaakceptowania koncepcji to kolejne 2 miesiące.Czyli łącznie ok 3 m-ce. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indidual 30.12.2018 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2018 Koncepcję domu parterowego uzgadnialiśmy z architektem w czasie 2 spotkań, przy czym miałam przemyślany i zaplanowany układ całego domu wcześniej.Trwało to ok 3 tygodni. Czas wykonania projektu od zaakceptowania koncepcji to kolejne 2 miesiące.Czyli łącznie ok 3 m-ce. Dzięki majka112 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ŁUKASZ ŁADZIŃSKI 30.12.2018 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2018 " jeżeli klient z nim na bieżąco współpracuje? Czy powszechną praktyką jest oczekiwanie na KONCEPCJĘ (którą praktycznie wystarczy tylko narysować) miesiącami? " to zależy. Z mojej praktyki zawodowej na opracowanie Projektu Koncepcyjnego potrzebuję co najmniej miesiąc ! W zakres mojej koncepcji dla przykładowego indywidualnego domu jednorodzinnego wchodzi :- analiza Wypisu i Wyrysu z Planu Miejscowego lub Decyzji o Warunkach Zabudowy - analiza działki budowlanej i jej sąsiedztwa w zakresie istniejących danych do projektowania- wstępna analiza istniejącego i projektowanego obszaru oddziaływania obiektu- analiza wytycznych projektowych z strony Inwestora w tym możliwe uszczegółowienie / zmiany programu funkcjonalno użytkowego budynku – wg uzgodnień i zgodności z obowiązującymi przepisami- niezbędne rysunki, wizualizacje obiektu oraz zagospodarowanie działki budowlanej- wstępne uzgodnienia / założenia dot. rozwiązań konstrukcyjnych, instalacyjnych oraz dot. rozwiązań energooszczędnych obiektu, w tym uszczegółowienie źródła ciepła- uzgodnienia Koncepcji pomiędzy Architekt / Inwestor oraz edycje Koncepcji dla akceptacji finalnych rozwiązań projektowych architektonicznych dot. funkcji, formy obiektu oraz zagospodarowania. Dla projektu budynku i zagospodarowania opracowuję w szczególności :- model terenu działki i jej sąsiedztwa ( w tym m.in. dla opracowania wstępnej analizy obszaru oddziaływania projektowanego obiektu )- model budynku wraz z charakterystycznymi rzutami / przekrojami ( w tym z aranżacją pomieszczeń prezentowaną na rzutach )+ bilans terenu / obliczenia powierzchni budynku / podstawowe wymiarowanie / inne Wstępna Koncepcja może być opracowana np. w 2-3 tygodnie, ale na podstawie spotkań z Inwestorem i uzgodnieniami projektu, zazwyczaj ( ale nie w każdym przypadku ) występują zmiany Koncepcji do chwili akceptacji Koncepcji budynku i zagospodarowania. Mogą one trwać np. kolejne 2 – 3 tygodnie, w zależności od Decyzji projektowych architekta, ale też kluczowych decyzji Inwestora i nanoszonych zmian w projekcie. Dlatego " wszystko zależy " ... Po „zamknięciu” Koncepcji pozostaje Projekt Budowlany opracowany przez Architekta, ale również projektanta konstrukcji i instalacji sanitarnych. Na każdą branżę należy przyjąć optymistycznie po 1 miesiącu ( czyli mamy 3 miesiące minimum ) + zakładany poślizg związany np. z koordynacją branżową lub np. oczekiwaniem na jakiś dokument formalno prawny związany z projektem i niezbędny do jego opracowania jako całości dokumentacji projektowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marian_D 30.12.2018 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2018 (edytowane) Koncepcję domu parterowego uzgadnialiśmy z architektem w czasie 2 spotkań, przy czym miałam przemyślany i zaplanowany układ całego domu wcześniej.Trwało to ok 3 tygodni. Czas wykonania projektu od zaakceptowania koncepcji to kolejne 2 miesiące.Czyli łącznie ok 3 m-ce. A ja koncepcję z architektem dogrywałem rok. Projekt zajął kolejne dwa lata. Tyle że u mnie projekt był na bieżąco konsultowany zarówno z branżowcami czy nawet producentami, jak i generalnym wykonawcą. W dwa miesiące można zrobić coś bardzo prostego i sztampowego. Wystarczy jednak że w projekcie będą jakieś nietypowe rzeczy i już na prosty projekt nawet pół roku nie starczy. Oczywiście zawsze znajdzie się architekt, co powie że np. basen to żadna filozofia i machnie go w kilka dni, ale potem okazuje się że można było urwać 30% z kosztów projektu ale się nie da, bo architekt projektował wedle własnej wiedzy, a nie z wykorzystaniem optymalnych rozwiązań. Edytowane 30 Grudnia 2018 przez Marian_D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ŁUKASZ ŁADZIŃSKI 31.12.2018 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2018 " W dwa miesiące można zrobić coś bardzo prostego i sztampowego ... " - z tym się nie zgodzę, ale jedno jest pewne : im więcej czasu poświęci się Koncepcji budynku i zagospodarowania, tym efekt końcowy realizacji budynku jest lepszy. Wszystkim moim Inwestorom mówię, że projekt to nie " wyścig pokoju ", może w przypadku "gotowców" ( gotowej koncepcji budynku ) można coś " przyspieszać ", ale w przypadku indywidualnego projektu domu nie ma to zastosowania. Oczywiście najważniejsze są bieżące uzgodnienia Koncepcji pomiędzy Projektantem, a Inwestorem i niezmieniany, raz ustalony program funkcjonalno użytkowy budynku. Jeśli w trakcie projektowania program użytkowy budynku zacznie się "rozwijać" to w takim przypadku już nie mamy jednej, tylko wiele Koncepcji dot. jednego tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 31.12.2018 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2018 To ja Was zaskoczę....Mój architekt naszą koncepcję poprawił w ciągu 3-4 dni, następnie czekaliśmy na projekt ok miesiąca już z wyliczeniem konstrukcji, instalacji itp, ale to robili konstruktor i inni jego współpracownicy.Ze względu, że w/w architekt jest z innego miasta, to adaptację projektu wykonuje nam inny miejscowy architekt i tu ZONK!Może nasza wina, bo tego obecnego szukaliśmy przez internet zbyt pobieżnie ...zależało nam przede wszystkim na czasie.To jeden dzień z telefonem w ręku i znaleźliśmy...Był zachwycony dopracowanym projektem, że wszystko jest...i obiecał, że za tydzień zrobi adaptację i złoży projekt w starostwie.Trochę nas to zaskoczyło, bo wcześniej przez telefon była mowa o min. 2 tyg.Ale szczęśliwi, nie wybrzydzaliśmy:P...Po tygodniu cisza, po 2 tyg cisza.....za miesiąc proszę męża by się przypomniał a tu niespodzianka, podobno projekt gotowy i jutro zanosi do starostwa.No dobrze, ale tak bez naszego udziału.....???No nic czekamy....i się cieszymy, że łatwo poszło.Zaraz dostaniemy PnB, bo to pikuś podobno:PCo się okazuje, mąż dzwoni znowu za 2 tyg i pan architekt mówi, że potrzebuje podpisu męża by zanieść projekt, który grzecznie sobie leży u niego w biurku.Mąż idzie za 3 dni po świętach i Zonk :Projekt nieskończony i to co zrobione, to w ogóle z kosmosu...zupełnie inne ustalenia . Pan Architekt miał zostawić miejsce od garaż i nie zrobił tego.I teraz po 1,5 miesiąca nadal nie mamy adaptacji, co niby miała być zrobiona w ciągu tygodnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 31.12.2018 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2018 ciężkiprzypadek zrobiliście projekt indywidualny który wymagał adaptacji? To jakiś absurd. Może stąd te 3 dni i miesiąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 31.12.2018 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2018 ciężkiprzypadek zrobiliście projekt indywidualny który wymagał adaptacji? To jakiś absurd. Może stąd te 3 dni i miesiąc. Adaptacji na terenie działki. Każdy projekt gotowy wymaga adaptacji, czyli dostosowania do konkretnej działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 31.12.2018 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2018 Adaptacji na terenie działki. Każdy projekt gotowy wymaga adaptacji, czyli dostosowania do konkretnej działki. Gotowy tak ale nie indywidualny a pisałeś o tym ze szybko poszedł indywidualny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majka112 31.12.2018 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2018 Marian_D - tak, mam projekt prosty, jednak nie sztampowy. I z tego jestem zadowolona, z architekta też.Zapewniam Cię,że da da się wykonać projekt indywidualny w 3 m-ce jeśli inwestor dokładnie wie co chce mieć (a ja wiedziałam). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 01.01.2019 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2019 (edytowane) Gotowy tak ale nie indywidualny a pisałeś o tym ze szybko poszedł indywidualny Przede wszystkim ..Szczęśliwego Nowego Roku, aby ten rok okazał się dla nas lepszym od poprzedniego, by urzędy nie robiły trudności a wszyscy fachowcy dostali mega pozytywnej mocy i budowali nasze Domki bez wad:) a teraz szybka odpowiedź Projekt indywidualny też jest skończony, co daje mu miano gotowego, ale nie powielanego. Jak nazwiesz projekt domu, który jest inny od wszystkich i nawet nie jest podobny do żadnego? Był wykonany w 4 egzemplarzach, po ok 100stron z całym opracowaniem.( konstrukcją, instalacjami itp) Brakowało tylko dokładnego umiejscowienia domu na działce, bo zarys jakiś tam był i oczywiście mapka projektowa. Obecny stwierdził, że poprzedni architekt zrobił dobrą pracę. Architekt miejscowy na podstawie mapki i tego indywidualnego, gotowego projektu miał tylko zrobić na działce zagospodarowanie terenu, dojazdy itp oraz dokładne usytuowanie domu(czyli adaptację) a potem zanieść to do starostwa. I tyle....nawet nie był na działce. Sam powiedział, że tydzień wystarczy, kiedy my nawet o takim terminie nie marzyliśmy. Jeszcze dodam, że ten obecny nie wie o czasie wykonania projektu przez architekta z Krakowa. majka112:) my też jesteśmy zadowoleni z pracy architekta, który zrobił nam indywidualny. Nie spodziewałam się tego, że już następnego dnia po spotkaniu, będzie miał dla nas poprawioną propozycję naszej koncepcji:) Widać było, że pracował nad nią, bo cały czas był z nami w kontakcie:) Poza tym umie słuchać i doradzić tak, byśmy byli zadowoleni. Jak nie podobała nam się koncepcja zrobiona przez konstruktora, to on szukał rozwiązań. Na prawdę fajny, komunikatywny architekt. Edytowane 1 Stycznia 2019 przez ciężkiprzypadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ciężkiprzypadek 01.01.2019 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2019 A ja koncepcję z architektem dogrywałem rok. Projekt zajął kolejne dwa lata. Tyle że u mnie projekt był na bieżąco konsultowany zarówno z branżowcami czy nawet producentami, jak i generalnym wykonawcą. Nasz projekt też był konsultowany z generalnym wykonawcą. O innych nie wiem...może też się konsultował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajprzeznet 01.01.2019 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2019 Jesteśmy na etapie oczekiwania na Pnb wiec nie można chwalić, ale nasze przygody wyglądały tak : Potrzebny był projekt - 80m2, prosta bryła, proste i tanie rozwiązania itp. Zrobiliśmy przegląd, wysłaliśmy zapytania, telefony itp - wiadomo dla nas tez ważna była cena.3-4 oferty odrzuciliśmy gdyż nie pasowały nam cenowo, ale dało się też wyczuć że to ludzie zawaleni robotą, do tego lepiej płatną, czyli rzucali mało atrakcyjną cene i długi termin bo nei ukrywajmy nie bylibyśmy ich priorytetem. I wtedy znależliśmy Panią Architekt która cenowo przedstawiła sensonową ofertę, czas realizacje projektu indywidualnego ok 2 miesiące itp. Na spotkaniu bardzo konkretna, widać było sporą wiedze, także lokalną - zreszta kolejny plus, od 18 lat na rynku cały czas w tej samej działalności.Umówiliśmy się ze mamy dać znać na czym nam zalezy z technicznego punktu widzenia - po tygodniu będzie zarys projektu i będizemy podpisywac umowę. Po 3 tygodniach podrzucilem mape dc. projektowych a konceptu dalej brak... po 15 mejlach i kolejnych 6 tygodniach daliśmy sobie spokój. Zero odzewu do dziś. Na szczescie nie zaplaciliśmy ani złotówki. Znowu przegląd rynku, wybraliśmy 3-4 osoby i stwierdziliśmy że z każdym omówimy wszystko osobiscie.Wybór padł na młodą Architekte, która swoją działalność prowadzi 2 lata, wcześniej pracowała w biurze projektowym też jako architekt. Troche obaw, ale cena dobra, rozmawia się dobrze i podjeliśmy ryzyko. PAsował nam też układ - bezpłatny koncpet w ciagu tygodnia (był po 3 dniach), potem umowa, zaliczka, pierwsza transza przy złożęniu projektu do starsotwa, ostatnia transza po uzyskaniu Pnb - brak obawy że w przypadku jakiś braków zostaniemy olani itp. Zreszta stawialiśmy taki warunek każdemu architektowi. Sama praca trwała ok 2 miesiecy, czasami kontakt bardzo intensywny, Pani dopytywała o wszystkie szczegóły, sama podrzuciła nam pare dobrych rozwiązanań. Instalatorzy rzeczywiscie ok miesiaca może krócej ale działali prawie jednocześnie. Grunt to ustalić warunki finansowe i spisać umowę - my w umowie mieliśmy formę płatności jak i czas ukończenia projektu.Dla jednych nasz projekt bedzie tak samo ważny jak inne, dla innych będziemy mało istotnym projektem detalicznym. Pamietajmy że architekt tak naprawdę robi szkic budynku, zagospodarowanie terenu itp - jeśli chodzi o konstrukcje, instalacje - robią to inne osobe z którymi współpracuje - od tego tez jest zależna cena, oraz czas realizacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krisss81 06.10.2022 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2022 Witam wszystkich forumowiczów . Niestety mnie również dopadł pech i trafiłem na niekompetentnego architekta. Zemściło się na mnie też to , że obdarzyłem go zbytnim zaufaniem .Sądziłem , że jak wynajmuję architekta to ja już nie muszę się znać na prawie budowlanym . Okazuje się , że muszę i najlepiej nie tylko budowlanym. Mianowicie , znalazłem architekta (z polecenia ) który miał przygotować projekt budynku gospodarczego, istniejącego ,który chcę przekształcić na budynek mieszkalny. Czyli chodzi o zmianę sposobu użytkowania . Ale od początkutku informowałem , że chcę poddasze użytkowe i muszę zrobić schody, co wiąże się z wycięciem otworu w stropie. A to z kolei wiąże się z ingeręcją w strukturę budynku , więc już mamy przebudowę . Architekt nie poinformował mnie ( wówczas nieświadomego) o tym fakcie i przygotował projekt pod tytułem ZMIANA SPOSOBU UŻYTKOWANIA wraz ze schodami. Za projekt zapłaciłem i uradowany pobiegłem z do starostwa. Oczywiście odpowiedź przyszła odmowna że wzgl. na ową ingerencję w strukturę budynku. Z powrotem do architekta a ten , że jeszcze raz trzeba warunki , mapy itd. itp. To zrobi drugi projekt , tym razem projekt pod tytułem ZMIANA SPOSOBU UŻYTKOWANIA BUDYNKU GOSPODARCZEGO WRAZ Z JEGO ROZBUDOWĄ , PRZEBUDOWĄ . Ręce już mi opadły ale kasę zapłaciłem więc brnę w to dalej . Projekt gotowy , jadę po odbiór a projektant krzyczy cenę o 1000 zł. Mniej niż za pierwszy projekt. Szczęka mi opadła ale chcąc mieć już to z głowy płacę .Idę złożyć do starostwa a tam przemiła pani informuje mnie , że w projekcie brakuje ekspertyzy technicznej budynku wykonanej przez kogoś z uprawnieniami konstrukcyjnymi bez ograniczeń i projekt w tej formie zostanie odrzucony. Dodam , że mój architekt takich uprawnień nie posiada . Dzwonię do niego a on , że nie mają prawa tego żądać . Ale żądają, i architekt powinien taką ekspertyzę zamówić u kogoś kto posiada uprawnienia. U innego architekta dowiedziałem się , że podobno faktycznie nasz urząd nadinterpretuje przepis i nie powinien tego żądać . Ale on ma uprawnienia i z tym nie walczy. A mój architekt w tej chwili za moim pośrednictwem walczy z urzędem próbując wyegzekwować możliwość nie dodawania ekspertyzy do projektu. Nie wiem już co mam robić , może ktoś podpowie. Dodam , że nie pisaliśmy żadnej umowy nie mam też żadnej faktury czy rachunku . Mam jedynie odręczne pokwitowanie na zwykłej kartce przyjęcia pieniędzy za projekt budowlany wraz z podpisem i pieczątką architekta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 06.10.2022 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2022 Ekspertyza konstrukcyjna powinna być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 06.10.2022 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2022 Dodam , że nie pisaliśmy żadnej umowy nie mam też żadnej faktury czy rachunku . Umowa chroni wykonawcę. Inwestora chronią pieniądze w kieszeni. Masz pierwsza lekcję - nie wyprzedzać płatnościami postępu prac (a całkowite rozliczenie po - sprawdzeniu jakości im później, tym lepie). W przypadku projektu dajesz architektowi pełnomocnictwo i to on się kopie z urzędem a Ty mu płacisz dopiero jak przyniesie pozwolenie na budowę. Ale przy innych pracach zasada ta sama - brak zapłaty najmocniejszym argumentem do naprawy niedoróbek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krisss81 10.10.2022 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2022 Witam a czy mógł by Pan podać konkretny przepis , paragraf na który mógłbym się powołać ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.