Renowacja instalacji elektrycznej

[belliash]

Witam,

 

Przymierzam sie do renowacji instalacji elektrycznej w mieszkaniu. Renowacje wykonywac bedzie oczywiscie elektryk z uprawnieniami, ale jako ze na roznych ludzi sie trafia, wolalbym wczesniej przedstawic swoja wizje. Licze ze dzieki temu wyprowadzicie mnie z ew. bledow, a pozniej bede mogl to skorelowac z tym jak renowacje beda chcieli wykonywac poszczegolni elektrycy i na tej podstawie wybrac lepszego fachowca. Chcialbym uniknac fuszerki, a z 2 strony jak to sie mowie - nie zalowac sobie W koncu taka instalacje robi sie raz na dluuugie lata

 

Tak wiec do rzeczy. W mieszkaniu sa 4 pokoje, przedpokoj, kuchnia, lazienka i osobno wc

 

1) Obwody: Jezeli chodzi o gniazdka, to chcialbym aby kazde z pomieszczen mialo osobny obwod zabezpieczony osobnym bezpiecznikiem (oprocz WC, w ktorym nie przewisuje zadnych gniazdek ) Oswietlenie mozna by podzielic na 2-3 obwody (pokoje, przedpokoj+kuchnia, lazienka i wc). Dodatkowo dzwonej na szynie DIN na osobnym obwodzie.

 

2) Roznicowka: W zaleznosci od ilosci obwodow na oswietleniu, zainstalowalbym tyle samo roznicowek i polaczyl przeowdy z "przeplotem". Tzn. chcialbym aby po zadzialaniu roznicowki, zabraklo pradu w gniazdkach w lazience, ale zeby nadal bylo tam swiatlo - to gaslo by w innych pomieszczeniach. Wszystkie lampy bylyby podlaczone do roznicowki, mimo ze z tego co wiem nie ma takiego wymogu.

 

3) Przewody: Do kazdego gniazka kabel o przekroju 3x2.5, lazienka, przedpokoj i kuchania - 3x4. Oswietlenie z kolei 4x1.5 (wszedzie uziemienie)

 

4) Dodatkowo ma byc 2 rozdzielnia multimedialna (RTV, LAN) - potrzebuje w niej zasilic listwe zasilajaca oraz cala ja uziemic.

 

5) Do mieszkania chcialbym dociagnac nowe przylacze o przekroju 3x6

 

 

Co sadzicie o powyzszych zalozeniach? Macie jakies uwagi?

Ponadto mam takze kilka pytan:

 

a) Jak najlepiej zasilic listwe w rozdzielni multimedialnej? Nie widze w niej miejsca na gniazdko (chyba ze okaze sie niezbedne?) a nie chcialbym wyciagac kabla z rozdzielni i ciagnac do najblizszego gniazdka

 

b) Jak Waszym zdaniem najlepiej laczyc przewody? Slyszalem wiele opinii, z lutowaniem lacznie. Chetnie poznam najnowsze trendy i dowiem sie ktore rozwiazanie polecacie i dlaczego?

 

 

Dzieki za wszelkie sugestie i odpowiedzi!

[elpapiotr]

lazienka, przedpokoj i kuchania - 3x4. Oswietlenie z kolei 4x1.5 (wszedzie uziemienie)

1. Po co i do czego 3x4 mm2 ?

2. Dla lamp pojedynczych również 4x1,5 mm2 ?

 

3. Przewody łączyć albo za pomocą listew zaciskowych, albo szybkozłączek.

 

A renowacja to nie to samo, co wymiana instalacji, proszę pana.

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez elpapiotr

[belliash]

1. Po co i do czego 3x4 mm2 ?

Pralka, suszarka, zmywarka, lodowka, pierkarnik, mikrofala, etc.

 

2. Dla lamp pojedynczych również 4x1,5 mm2 ?

Tak. Wychodze z zalozenia ze tam gdzie dzis wisi lampa pojedyncza za rok moze zawisnac podwojna. Instalacja bedzie juz gotowa, kwestia wymiany lampy i lacznika.

 

A renowacja to nie to samo, co wymiana instalacji, proszę pana.

Przyjalem, prosze Pana

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez belliash

[elpapiotr]

Taaa, a pralka, suszarka, zmywarka, lodówka i ta reszta będą zasilane poprzez gniazda wtykowe ?

I zabezpieczone wyłącznikami samoczynnymi ... (?) (pomijam RCD)

[darkdarkman]

Podpowiem, że maksimum dla większości (jeśli nie dla wszystkich) nieprzemysłowych gniazd i łączników, to 2,5mm2 pod zacisk.

Większy przekrój żyły najzwyczajniej w świecie nie wejdzie.

 

Przewodów w instalacjach domowych się nie lutuje. Nie praktykuje się takiego rozwiązania.

Tak jak pisał kolega - szybkozłączki, listwy, etc.

[belliash]

Nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz. Jezeli zauwazyles jakis jakis blad w mojej koncepcji, to napisz wprost o co chodzi

[elpapiotr]

Powtarzam - po co i do czego ten 3x4 mm2 ?

Będzie jeden, jedyny, czy kilka ?

[darkdarkman]

Nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz. Jezeli zauwazyles jakis jakis blad w mojej koncepcji, to napisz wprost o co chodzi

 

Napiszę więc obrazowo - jeśli dasz 3x4, to te 3x4 będzie wystawało gołe ze ściany, bo nie znajdziesz gniazdka, do którego da się je podpiąć.

[belliash]

Myslalem, aby 3x4 zastosowac w gniazdkach zamiast 3x2.5 z uwagi na urzadzenia potrzebujace wiecej mocy. Teraz jesli dobrze rozumiem, zmierzasz do tego, ze nie da sie takiego kabla uzyc w gniazdku z bolcem, jak napisal darkdarkman?

[elpapiotr]

Nie w tym rzecz, kolego.

Zerknij na gniazda wtykowe i sprawdź, na jakie obciążenie długotrwałe zostały wyprodukowane.

To samo wtyczki urządzeń odbiorczych (?)

I teraz jakie zabezpieczenie jest przewidywane dla gniazd wtykowych oraz ile ich będzie w grupie i co do nich podłączone (?)

Może się okazać, że jednoczesne włączenie odbiorników w kuchi spowoduje zadziałanie zabezpieczenia. Jest to policzone ?

Ogarniecie z elektrykiem te sprawy ?

[belliash]

Nie w tym rzecz, kolego.

Zerknij na gniazda wtykowe i sprawdź, na jakie obciążenie długotrwałe zostały wyprodukowane.

To samo wtyczki urządzeń odbiorczych (?)

I teraz jakie zabezpieczenie jest przewidywane dla gniazd wtykowych oraz ile ich będzie w grupie i co do nich podłączone (?)

Może się okazać, że jednoczesne włączenie odbiorników w kuchi spowoduje zadziałanie zabezpieczenia. Jest to policzone ?

Ogarniecie z elektrykiem te sprawy ?

 

 

No tak. Obciazalnosc 2,5mm2 wynosi 25A, tak? A bezpiecznik i tak bedzie pewnie 16A...

W takiej sytuacji czy jest sens stosowac przylacze o przekroju 3x6?

 

Moja wiedza na ten temat jest czysto teoretyczna. Nie jestem elektrykiem, stad wole o pewne rzeczy dopytac na forum.

[elpapiotr]

Co innego przyłącze do mieszkania, co innego przewody instalacji wewnętrznej i zabezpieczenia tych przewodów.

 

PS. Jak najbardziej jest sens stosować przewód WLZ zasilający o dużym przekroju, co nie zmienia faktu, że w takim przypadku jest przewymiarowany, bo i tak będzie zabezpieczony wyłącznikiem samoczynnym lub bezpiecznikiem 25 A. Chyba że przydział mocy dla zasilania 1-fazowego zostanie zwiększony do 7 kW.

 

PS 2 . Gdzie kolega wyczytał o obciążalności 25 A dla przewodu o przekroju 2,5 mm2 ?

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez elpapiotr

[mturdus]

1) Obwody: Jezeli chodzi o gniazdka, to chcialbym aby kazde z pomieszczen mialo osobny obwod zabezpieczony osobnym bezpiecznikiem (oprocz WC, w ktorym nie przewisuje zadnych gniazdek ) Oswietlenie mozna by podzielic na 2-3 obwody (pokoje, przedpokoj+kuchnia, lazienka i wc). Dodatkowo dzwonej na szynie DIN na osobnym obwodzie.

Prawie dobrze. Do kuchni daj kilka obwodów, gdyż prądożerne urządzenia tam się gromadzą (piekarnik, czajnik, mikrofala, zmywarka...) Dobrze też dać lodówkę na oddzielnym obwodzie, raczej ze względu na niezawodność zasilania i możliwość pozostawienia jej na jedynyn włączonym obwodzie na przykład podczas urlopu. Za to oświetlenie w mieszkaniu zrobiłbym na jednym obwodzie. I tak, jak coś w nim grzebiesz, na przykład zmieniasz lampę, to musisz wyłączyć obwód akurat tej lampy i poświecić sobie lampką przenośną z obwodu gniazdowego. A przypadkowych zadziałań zabezpieczeń obwodów oświetleniowych w zasadzie nie ma (w sensie trudno ten obwód przeciążyć, trudno o awarię odbiornika - no, może Cię sąsiad z góry zalewać.

W WC jednak zrobiłbym gniazdko, o ile są ku temu warunki. Choć pewnie będzie rzadko wykorzystywane.

 

2) Roznicowka: W zaleznosci od ilosci obwodow na oswietleniu, zainstalowalbym tyle samo roznicowek i polaczyl przeowdy z "przeplotem". Tzn. chcialbym aby po zadzialaniu roznicowki, zabraklo pradu w gniazdkach w lazience, ale zeby nadal bylo tam swiatlo - to gaslo by w innych pomieszczeniach. Wszystkie lampy bylyby podlaczone do roznicowki, mimo ze z tego co wiem nie ma takiego wymogu.

To daj obwód oświetleniowy na innej różnicówce niż gniazda, albo na RCBO (różnicówka z nadprądówką w jednym).

Oczywiście gniazda też za różnicówkami i tu już warto się zastanowić ile ich dać.

3) Przewody: Do kazdego gniazka kabel o przekroju 3x2.5, lazienka, przedpokoj i kuchania - 3x4. Oswietlenie z kolei 4x1.5 (wszedzie uziemienie)

O przewodzie 3*4 już Ci napisali. Będzie drożej, będzie trudniej (elektrykowi), dużą część osprzętu nie podłączysz, więc będziesz miał bardzo ograniczony wybór gniazd. Ale jeśli chcesz, to nikt się do tego nie będzie mógł przyczepić, że nie spełnia wymogów. Zabezpieczasz oczywiście 16A, bo taki jest prąd znamionowy gniazd. Więc lepiej do tej kuchni 2 lub 3 obwody z 3*2,5 niż jeden 3*4.

Oświetlenie 4*1,5 jest w porządku, choć w części pomieszczeń jedna żyła pozostanie - na przykład wątpię byś w WC robił podwójne światło (choć ja akurat tak mam).

Ale przy okazji oświetlenia pomyśl, czy gdzieś potrzebujesz obwody schodowe (dwa lub więcej włączników do obsługi jednego punktu świetlnego), użyteczne

w przypadku korytarza, ale też w sypialni możesz mieć włącznik przy drzwiach i przy łóżku. Można też zrobić to przez przekaźniki - wtedy masz dowolnie dużo punktów obsługi z przyciskami dzwonkowymi. Pomyśl nad tematem i pytaj dalej

 

 

Dzieki za wszelkie sugestie i odpowiedzi!

To jeszcze sugestia. Poświęć trochę czasu na zaplanowanie gdzie mają być gniazda. W sensie, aby były wygodne, dostępne i nie rzucały się w oczy.

Możesz ciągnąć od każdego gniazda przewód do rozdzielni (na bogato, za to pełna konfigurowalność), albo klasycznie - od gniazda do gniazda, wszystkie (w rozsądnych granicach) gniazda w pomieszczeniu. Gniazda na spzęt stacjonarny mogą być ukryte (telewizor, lodówka), ale dobrze też zostawić kilka łatwo dostępnych (żelazko, suszarka). Nie żałuj gniazd w kuchni, pamiętaj o gniazdach do okapu, do oświetlenia szafek, o łatwodostępnym gnieździe dla urządzeń spędzających większość czasu w szafkach jak mikser, blender, gofrownica, o jakimś radiu itp.

W łazience obowiązują strefy w których nie można nic instalować - poczytaj o tym.

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez mturdus

[elpapiotr]

Za to oświetlenie w mieszkaniu zrobiłbym na jednym obwodzie.

W takim przypadku musi zastosować RCD , ze względu na łazienkę.

Bez sensu.

[Remiks]

O dziś tutaj zrobił się jakiś korespondencyjny kurs so ŚK i kolega elpappiotr w tym uczestniczy;-)

[mturdus]

Wszystkie lampy bylyby podlaczone do roznicowki, mimo ze z tego co wiem nie ma takiego wymogu.

 

W takim przypadku musi zastosować RCD , ze względu na łazienkę.

Bez sensu.

 

Musi, ma tego świadomość i chce.

[elpapiotr]

Że mturdus chce, to jego sprawa, pytanie tylko, czy autor tematu również chce.

[mturdus]

belliash, zastanów si jeszcze, czy nie chcesz gniazda na balkon. A jeśli chcesz, to sugeruję zrobić z możliwością załączania go z pokoju, co oznacza, że albo robisz je normalnie i szukasz wyłącznika o obciążalności 16A, albo robisz je na obwodzie zabezpieczonym 10A. To daje Ci obciążalność 2,3kW, co jak na typowe odbiorniki balkonowe (lampka w letni wieczór, dekoracja świąteczna itp) całkowicie wystarcza.

[mturdus]

Że mturdus chce, to jego sprawa, pytanie tylko, czy autor tematu również chce.

 

2) Roznicowka: W zaleznosci od ilosci obwodow na oswietleniu, zainstalowalbym tyle samo roznicowek i polaczyl przeowdy z "przeplotem". Tzn. chcialbym aby po zadzialaniu roznicowki, zabraklo pradu w gniazdkach w lazience, ale zeby nadal bylo tam swiatlo - to gaslo by w innych pomieszczeniach. Wszystkie lampy bylyby podlaczone do roznicowki, mimo ze z tego co wiem nie ma takiego wymogu.

 

 

Elpapiotr, przeczytaj całość, pogrubiłem Ci najważniejsze fragmenty. Zwróć uwagę, kto jest autorem cytowanego fragmentu. Podpowiem, że pochodzi on z pierwszego postu tego wątku.

[belliash]

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi.

 

Sluszna uwaga z podzieleniem kuchni na kilka obwodow. Mysle ze bedzie to lepsze rozwiazanie niz stosowanie przewodow 3x4, a sumeryczne obciazenie na pojedynczym obwodzie bedzie dzieki temu mniejsze. Mieszkanie jest jednopoziomowe, wiec problem z doswietlaniem schodow i korytarza raczej odpada w moim przypadku

 

Jezeli chodzi o podzial oswietlenia na obwody, to zdaje sobie sprawe z tego, ze zarowki nie pobieraja duzo pradu, a w szczegolnosci LEDy, ktore pewnie chcialbym wszedzie zastosowac. Mimo to, wychodze z zalozenia, ze w samej rozdzielni tez moze sie cos zepsuc (np. taki bezpiecznik, albo RCD) i majac oswietlenie na 1 obwodzie pozostaje z egipskimi ciemnosciami do czasu usuniecia awarii. Dzieki podzieleniu oswietlenia na kilka mniejszych obwodow (2-3 wystarcza, nie chce tez szalec), zawsze gdzies bedzie dzialac oswietlenie - chyba ze awaria bedzie na tyle powazna, ze w mieszkaniu w ogole nie bedzie pradu. Poza tym, jak juz mowilem, chcialem zainstalowac 2-3 roznicowki, tak aby po wybiciu jednej z nich zniknal prag na gniazdkach w danym pomieszczeniu, ale bylo tam nadal swiatlo.

 

Rzeczywiscie w toalecie moze mi sie 4 zyla nie przydac. Ale w pozostalych pomieszczeniach juz tak. Kupowanie osobnego kabla 3x1.5 specjalnie do toalety da mi raczej niewielka oszczednosc, a na pewno wieksza elastycznosc w przyszlosci. Poza tym w lazience chce dac 2 lampy - 1 nad drzwiami i 2 nad lustrem, wiec uznalem ze i w tym przypadku przewod 4x1.5 powinien wystarczyc.

 

Sam uklad gniazdek juz mniej-wiecej znam. Czesc z nich planuje schowac za szafka w ramce, aby mozna bylo tam podlaczyc TV, jakis tuner. Wiec oboko siebie znalazly by sie gniazkda elektryczne, RTV i LAN.