Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cześć,

Przeczytałem kilka artykułów na co zwrócić uwagę przed zakupem działki ale w praktyce jest z tego co obserwuję trochę gorzej, tzn bierze się biuro albo nie, są warunki zabudowy, plan zagospodarowania albo nie ma, można to załatwiać a w międzyczasie ktoś tą działkę może wykupić itd itp. Dodatkowo nie jestem pewien, czy nie będąc właścicielem działki dostanę wszystkie niezbędne informacje.

 

Pojeździłem wokół swojego miasta i wybrałem wstępnie teren na którym chciałbym się budować. Na miejscu nie widać ogłoszeń na słupach, ogłoszenia są w necie z biur nieruchomości ale trzeba z nimi podpisać umowę, za którą podobno się nic nie płaci. Jedyna opłata to 3% wartości działki jeśli ją kupię a oni wcześniej mi ją zaprezentowali. Wydaje się łatwo to obejść podstawiając "słupa" ale wtedy tracę inne zalety tego rozwiazania, np biuro za te 3tyś zł (bo działka ma mieć 1000m2 ok 100tyś będzie kosztować) oferuje przeprowadzenie klienta przez wszystkie formalności łącznie z załatwieniem notariusza, wypisów danych z różnych miesc (pewnie WZ, obciążenia, MPZT, wyszukanie działki takiej jaką chcę). Jak dla mnie powinni załatwić:

 

 

  • odpis z księgi wieczystej,
  • wypis i wyrys z rejestru gruntów,
  • wypis i wyrys z planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzja o warunkach zabudowy,
  • akt notarialny obecnego właściciela.
  • coś jeszcze?

 

 

Poniżej pytanka:

0) Co porządne biuro powinno mi za te 3% załatwić z powyższej listy albo jeszcze coś innego?

1) Wydaje mi się, że z biurem jest bezpieczniej i łatwiej, ale może się mylę, co myślicie?

2) Teoretycznie można by podpisać z kilkoma biurami taką umową, ciekawe wtedy czy dwa mogą zaprezentować jedną działkę i obu trzeba płacić..?

3) Powiedzmy, że chcę budować dom w tym rodzaju: projekt. Załóżmy, że działka ma WZ a w nich coś takiego: wysokość górnej krawędzi elewacji frontowej, jej gzymsu lub attyki (w tym okapu) - od 3,0 do 4,0 m Oznaczałoby to, że można postawić tylko jedną kondygnację.. Na nowe WZ czekać można nawet 5 mieś (tak przeczytałem) więc przycisnąć biuro, żeby wystąpiło o nowe WZ skoro już bierze te 3tyś za usługę?

4) Jeśli natomiast jest tylko miejscowy plan zagospodarowanie przestrzennego albo go nawet nie ma, to przed zakupem powinienem wystąpić o WZ czy dopiero po, takie biuro powinno to załatwić czy ja i czekać aż tą działkę ktoś wykupi.. ?

5) Jakich informacji nie będąc właścicielem mogę nie dostać nt działki? W tym przypadki trzeba by przez biuro pytać o nie właściciela..

Edytowane przez heteranthera
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli miałeś czas żeby jeździć i szukać działki to w zasadzie możesz się obejść bez biura nieruchomości - pogadaj w lokalnym spozywczaku, z sołtysem jeśli w okolicy są działki na sprzedaż będą o tym wiedzieć.

Jeśli chodzi o agencję - 3% to sporo i można to negocjować. Jeśli podpiszesz umowę z kilkoma biurami prowizję placisz tylko tej, która będzie pośredniczyc w sprzedaży, nawet jeśli nie ona pierwsza pokazała Ci nieruchomość. Biura pomiędzy sobą się dogadają.

Ja w prowizji dla biura miałem wszystko od pokazania działki, zdobycia wymaganych dokumentów z gminy, sądu i powiatu, do zorganizowania notariusza. Oczywiscie zakres obowiązków także jest zapisany w umowie z biurem i można go dostosować do wymogów obydwu stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno.

Jeśli działka nie jest objęta planem zagospodarowania warto żeby obecny wlasciciel wystąpił o WZ, żebyś wiedział co można na niej zbudować.

 

Dokładnie możesz podpisać umowę warunkową wtedy działka Ci nie ucieknie,kupisz pod warunkiem uzyskania WZ i przepisania na Ciebie,musicie tylko zaznaczyć że WZ będzie wydane na dokładnie taki projekt.

 

Wszystkie te dokumenty oprócz WZ i tak musisz mieć do zawarcia umowy notarialnej notariusz je weryfikuje więc biuro nic nadzwyczajnego nie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie możesz podpisać umowę warunkową wtedy działka Ci nie ucieknie,kupisz pod warunkiem uzyskania WZ i przepisania na Ciebie,musicie tylko zaznaczyć że WZ będzie wydane na dokładnie taki projekt.

 

Wszystkie te dokumenty oprócz WZ i tak musisz mieć do zawarcia umowy notarialnej notariusz je weryfikuje więc biuro nic nadzwyczajnego nie robi.

 

Ale WZ nie wydaje się na projekt, tylko na działkę (tzn. co można na niej zbudować). Ja jako osoba jednocześnie (oczywiście w różnych transakcjach) kupująca i sprzedająca jestem przekonana, ze jeżeli tylko ktoś ma dość czasu i trochę pojęcia, to lepiej zadba o własny interes niż biuro. Już samo to, że biuro bierze prowizję od kupującego i od sprzedającego jest dla mnie jakimś dysonansem. Poza tym biuro, owszem zajmie się dokumentacją, ale nie odpowiada za wynikłe ewentualne błędy. Ktoś wyżej pisał o odpisie z Księgi Wieczystej - dziś to już niepotrzebne, bo Księgi są w internecie dostępne dla każdego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Ja miałem kontakt z kilkoma biurami z Poznania i okolic. W każdym z nich wiedza o działce opierała się na 2 zdaniach od sprzedającego, same biura nic nie sprawdzały, np. w sprawie pytań o media itd zawsze byłem odsyłany do ENEI czy Aquanetu itd. Na pytania o WZ czy MPZP musi się Pan udać tu i tu.

 

W jednym przypadku np wyszło, że ok woda jest ale nowych działek nie podłączamy bo infrastruktura stara i w planach uchwalonych do 2024 nie przewidujemy żeby coś z tym zrobić.

 

Myślicie że biuro nieruchomości się tym przejęło? nadal działki są sprzedawane jako wszystkie media w drodze.... Szukają jeleni którym się nie będzie chciało sprawdzić.

 

W moim przypadku biura nieruchomości to śmiech na sali, za co miałbym im płacić 2 czy 3%, skoro i tak sam musiałem biegać i załatwiać świstki.

 

Ostatecznie działkę kupiłem na własną rękę od osoby prywatnej, i wydaje mi się że przed zakupem prześwietliłem wszystko dużo bardziej dokładnie niż zrobiło by to biuro nieruchomości które według mojej opinii, nie zrobiło by nic poza nagraniem notariusza i skasowaniem swojej prowizji.

 

Pozdrawiam

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie mam dobrych doświadczeń z biurami nieruchomości. U mnie poszukiwania trwały dosyć długo i miałem doświadczenia z wieloma biura. Na wiele biur, dosłownie jedno załatwiało dokumenty, o których wspominasz. W pozostałych przypadkach i tak właściciel załatwiał a rola biura ograniczała się do przesyłania dalej do mnie skanów. Notariusza też Ci załatwią - tego, od którego mają prowizję.

 

Nie wspominam już o konkretnym braku znajomości przepisów, ale udawaniu ekspertów, "bo wiele transakcji w życiu przeprowadziłam".

A 3% prowizji to jakiś kosmos. Jeżeli zdecydujesz się na agencję to od razu przed podpisaniem z nimi negocjuj. Dla mnie 1,5% z VAT to max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...
Najlepiej jest usłyszeć odpowiedzi na te pytania w samym biurze nieruchomości - tam są specjaliści, którzy na pewno wszystko wyjaśnią. Miałem podobne pytania i gdy zadałem je w biurze nieruchomości :spam: otrzymałem odpowiedzi na wszystko. Pozdrawiam serdecznie, Piotr. Edytowane przez Greengaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed transakcją jeszcze ze starostwa (ref. ochrony środowiska) pobierz zaświadczenie, że działka nie jest objęta planem urządzania lasu.

Po co ci biuro nieruchomości? To ty decydujesz, ty będziesz tam mieszkał i męczył się z krajobrazem czy sąsiadami.

To jest dla .......... i bardzo nieporadnych lub bardzo, bardzo zarobionych.

Podsumowując, to do transakcji potrzeba ci:

1. 0pis i mapa/wywpis i wyrys - z geodezji, czas wykonania - dzień lub dwa, koszt 150PL;

2. Wypis z planu - z gminy, do dwóch dni, koszt? Chyba 120PL;

3. Zaświadczenie czy działka nie/jest objęta planem urządzenia lasu, starostwo, dzień lub dwa, chyba zeroPLN

4. Wypis z księgi wieczystej, sąd, dzień lub dwa, chyba 30PLN

 

Oczywiście jesli są wpisy na hipotece, to trzeba je "wyczyścić", lecz to jest problem zbywającego. Niekiedy nawet duży problem formalny oraz czas na dokonanie wpisu, szczególnie jeśli nabywca chce wziąć pożyczke na zakup działki.

Ale to juz całkiem inna para kaloszy.

 

Ach, jeszcze temat najważniejszy gdy wiesz że to jest TO miejsce:

przed transakcją żądać okazania granic.

Geodeta, zawiadomienia stron, odczytany PROTOKÓŁ OKAZANIA PUNKTÓW/ZNAKÓW GRANICZNYCH z numerem KERG lub OD, podpisy obecnych lub pełnomocników z papierem.

Wtedy spokojnie wiesz co kupujesz.

Edytowane przez Bertha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...