Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rozbieżności cenowe wykonawców...


Recommended Posts

Witam, w wrześniu chcieliśmy wybudować domek o nazwie Dom w kolendrze 2 (nie całe 100 m2.)

Niestety jesteśmy w małej kropce ponieważ dzwoniąc po wykonawcach i pytając o sso dostajemy ogromny przedział cenowy za tą samą wykonaną usługę ( fundamenty, parter, poddasze z pustaka ceramicznego, więźba dachowa, dach kryty dachówką , rynny) ... Ceny się wahają w przedziale 110-170 tys... Dom jest bez garażu i niepodpiwniczony... Skąd taki przedział cenowy ? Materiały ? Robocizna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w ofertach nie masz wyliczone ile za materiały a ile za robociznę to można tylko gdybać.

 

Jak to mówią wszystko jest warte tyle ile ktoś jest chetny za to zapłacić.

 

Wybierz kilka ofert, gdzie majster mówił rozsądnie i poproś żeby pokazali Ci domy, które zbudowali. Porozmawiaj z właścicielami i zapytaj o ocenę. Najlepiej nie przy wykonawcy. Najlepiej jak ktoś z polecenia jest. Popytaj znajomych czy ktoś z ich znajomych się budował. Jak masz kierownika budowy lub architekta adaptującego z polecenia to ich też zapytaj.

Edytowane przez Daniellos_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te ceny z materiałem tak?

Czy materiały są ściśle określone (ocieplenie systemowe termoorganika 15 cm), czy ogólnikowo (ocieplenie: styropian 15 cm). Bo jak nie są szczegółowo to różnica ceny może wynikać z różnicy cen materiałów budowlanych. Poza tym jeden wykonawca to ojciec i syn zasuwający na czarno a drugi firma płacąca podatki i zatrudniająca na umowę o pracę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie najniższa cenę 110 tys, powiedziała mi firma z myslenic która wybudowała kilka domów w mojej okolicy i jest dobrze znana w okolicy , reszta cen to firmy ogłaszając się w internecie. Wsumie tylko jeden mi podaj koszt robocizny 48 tys. i około 80-90 tys koszt materiałów na sso. Tak czy inaczej to już o około 30 tys więcej od poprzednika a nie którzy mówili 170 tys....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy prosić o szczegółową rozpiskę kolejnych etapów budowy - osobno fundamenty, ściany parteru, strop, ściany działowe i tak dalej.... w rozpisce powinno być ujęte wszystko, sprzęt narzędzia, że koparki są po stronie wykonawcy, zagęszczarka, wibratory, stemple .... osobno materiały a osobno robocizna - dopiero można porównywać ceny. Jak firmie nie zależy na robocie, to strzeli zawyżoną cenę. Mając zebrane informacje warto wybrać cenę środkową, po uprzednim zorientowaniu się co do wykonawcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie najniższa cenę 110 tys, powiedziała mi firma z myslenic która wybudowała kilka domów w mojej okolicy i jest dobrze znana w okolicy , reszta cen to firmy ogłaszając się w internecie. Wsumie tylko jeden mi podaj koszt robocizny 48 tys. i około 80-90 tys koszt materiałów na sso. Tak czy inaczej to już o około 30 tys więcej od poprzednika a nie którzy mówili 170 tys....

 

Piotrekm ma racje bierze się rozpiskę a już na pewno głównych elementów - np jaki XPS na fundamenty, jaka izolacja podłóg od gruntu, z czego fundament itd. aby później nie było niedomówień (może się okazać,że cos sam taniej załatwisz). Niemniej jeśli ta firma z Myślenic dala ci interesującą ofertę i wybudowała kilka domów i ma dobra opinie to rozmawiają z nimi a już najlepiej idź porozmawiaj z tymi,którym już wybudowała i się dowiesz bezpośrednio jak było - czy solidni, czy pili na budowie albo czy były jakieś problemy...ale z twojego postu wynika jakbyś miał już ekipę do weryfikacji tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie nie wiemy czy brać najtańszą czy najdroższą, każda firma oferuje kompleksowo wybudowanie SSO ( nic mnie nie obchodzi jak mam tylko tyle ile oni chcą ) Z tymi rozpiskami to wiecie jak jest, napiszą albo nie napiszą bo powie że nie ma czasu albo będę długo czekał a chciałbym go wybudować przed zimą a terminy dopiero na wrzesień...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy etap - wybór ekipy. Metoda : z polecenia lub "na czuja" z kim Ci się dobrze rozmawia. Od razu pytasz o wstępną wycenę.

Drugi etap - weryfikacja, sprawdzenie kilku budów wybranej ekipy, rozmowy z poprzednimi klientami.

 

Jeżeli któraś ekipa Ci się spodoba, zweryfikujesz ich prace - pozostaje ustalenie ceny i szczegółowe rozpisanie etapów prac i rodzaju materiałów.

 

Myślę, że najlepiej rozliczać się za samą robociznę. Materiał możesz załatwić bez problemów w lokalnych hurtowniach. Budowa z materiałem po stronie wykonawcy to wygoda, ale nie wierzę, że ekipa na tym nie skorzysta i będzie próbowała zarobić ile się da. Przykład : jeżeli nie ustalisz jaki pustak ma być, powiesz tylko że ceramiczny, to wezmą najtańszy :)

Wykonawca będzie się starał tak manewrować materiałem, aby jak najwięcej zarobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonawca będzie się starał tak manewrować materiałem, aby jak najwięcej zarobić.

 

Oczywiście że tak będzie... budowlaniec nie będzie patrzył na portfel inwestora ale na swój i na swoją wygodę! Dla siebie zachowa rabaty, upusty i premie za lojalność, dobrych kilka stówek dorobi na programach lojalnościowych producentów i bonusach z zaprzyjaźnionej hurtowni. Jak zabraknie mu drobnicy to podjedzie do marketu nie patrząc na portfel inwestora... Ale też nie każdy inwestor ma czas i chęci żeby kupować materiały budowlane samemu. Potrzebny będzie mu stary samochód typu kombi, żeby móc dowozić brakujące materiały. Ja kupowałem osobiście, większe ilości dowozili na budowę z hurtowni, ale drobnice i brakujące ilości dowoziłem sam starym Passatem B4. To wymagało czasu. Porównywałem okresowo ceny z innymi hurtowaniami ale w tej w której kupowałem zawsze miałem najtaniej, płatność miałem odroczoną (jak poprosiłem to i o 3 miesiące), mogłem zwrócić co zostało... a za punkty lojalnościowe wybranych producentów dostałem właśnie kilka stówek na kartach płatniczych... oczywiście, że prowadzenie takiej budowy wymagało czasu i organizacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie pięknie i wiem ze kupowanie towaru na własną rękę jest korzystne dla mnie ale niestety nie jestem tego w stanie robic pracując codziennie od 7 do 17.... większy towar zamówię bez problemu ale z drobniaca robi się kłopot.... dlatego wolę zostac przy kupowaniu towaru przez wykonawcę, może drożej ale nie będe zasypywany tel ze tego brakuje lub tamtego kiedy akurat jestem w pracy i nie mam swobody rozmów przez telefon pół dnia....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogadaj z wykonawcą gdzie bierze na bieżąco materiały lub sam poszukaj hurtowni w miarę blisko bazy wykonawcy lub po drodze od bazy na Twoją budowę. Gdy ją znajdziesz to jedź tam, powiedz że taka i taka firma będzie brała na Twoje nazwisko, dogadaj rabaty, upusty, programy lojalnościowe, określ kwotę powyżej której mają dzwonić. Jak pokombinujesz dobrze to jeszcze na VAT zarobisz :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogadaj z wykonawcą gdzie bierze na bieżąco materiały lub sam poszukaj hurtowni w miarę blisko bazy wykonawcy lub po drodze od bazy na Twoją budowę. Gdy ją znajdziesz to jedź tam, powiedz że taka i taka firma będzie brała na Twoje nazwisko, dogadaj rabaty, upusty, programy lojalnościowe, określ kwotę powyżej której mają dzwonić. Jak pokombinujesz dobrze to jeszcze na VAT zarobisz :)

 

Dokładnie tak się robi...

Wykonawca bierze materiał na moje nazwisko, bezgotówkowo - wpisywany jest na tzw. "magazyn". Ja otrzymuję zbiorczą fakturę na koniec miesiąca. Ja dzwoniłem do hurtowni, że wykonawca przyjedzie i to i to weźmie... ale można go upoważnić do większych poborów, lub określić kwoty itp....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klient z ulicy nie dostanie takiego rabatu jak długoletni odbiorca więc opowieści są wydumane. Pytanie w jaki sposób będziesz się rozliczał z wykonawcą, na kogo będzie wystawiona FV i kto będzie za nią płacił.

 

Jeśli nie masz czasu na pilnowanie budowy najlepszym rozwiązaniem będzie zatrudnienie konkretnego kierownika budowy/ inspektora nadzoru nie znającego się z wykonawcą. W innym przypadku z pewnością zostaniesz wykantowany jeśli nie na cenach to na ilości czy jakości materiałów :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klient z ulicy nie dostanie takiego rabatu jak długoletni odbiorca więc opowieści są wydumane. Pytanie w jaki sposób będziesz się rozliczał z wykonawcą, na kogo będzie wystawiona FV i kto będzie za nią płacił.

 

Dostanie, dostanie ... wykonawca elewacji polecił "swoją" hurtownię w której ma od lat "taaaakie rabaty". Te rabaty ni jak się miały do mojej hurtowni w której od początku kupowałem materiały...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klient z ulicy nie dostanie takiego rabatu jak długoletni odbiorca więc opowieści są wydumane. Pytanie w jaki sposób będziesz się rozliczał z wykonawcą, na kogo będzie wystawiona FV i kto będzie za nią płacił.

 

Jeśli nie masz czasu na pilnowanie budowy najlepszym rozwiązaniem będzie zatrudnienie konkretnego kierownika budowy/ inspektora nadzoru nie znającego się z wykonawcą. W innym przypadku z pewnością zostaniesz wykantowany jeśli nie na cenach to na ilości czy jakości materiałów :bash:

 

Ale jakie opowieści są wg Ciebie wydumane? Twierdzisz, że ktoś kto nie jest wieloletnim odbiorcą nie jest w stanie uzyskać dużego upustu przy zaopatrzeniu całej budowy lub zakupu kompletnego dachu (np dachówki z orynnowaniem)?

 

Proponujesz Koledze zatrudnienie kierownika budowy, który będzie codziennie na budowie (lub nawet kilka razy dziennie)?

Jestem ciekaw ile taki Kierownik kosztuje i jaką daje gwarancję na to, że ekipa Cię nie wykantuje.

Jeśli ktoś zatrudni ekipę taką która chce oszukać, to żaden kierownik budowy nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby na kupowaniu materiałów coś zyskać, to moim zdaniem trzeba mieć znajomości w hurtowni, albo trafić na hurtownię zdesperowaną do podkręcenia obrotu.

 

Z mojego osobistego doświadczenia wynika, że po długich poszukiwaniach byłem w stanie znaleźć ceny podobne lub o parę procent (ale takie mniejsze parę) niższe, niż proponował mi wykonawca. Zajmowało to dużo czasu i generowało problemy logistyczno-organizacyjne. Parę rzeczy na początku budowy tak kupiłem, ale szybko dałem spokój. Hurtownia z najniższymi dla mnie cenami była niestety najmniej solidna jeśli chodzi o terminowość transportu itp. Ile to ja się nasłuchałem o właśnie zepsutych samochodach, o tym, że "już jedzie" i tak dalej. Na dodatek wykonawca chciał dodatkowe 2% za "przerzucenie" faktur przez jego firmę, żeby było na 8% VAT, a inaczej to nie miało żadnego sensu, bo nie byłem w stanie żadnymi negocjacjami przebić różnicy między 23% a 8% VAT.

 

Wykonawca natomiast załatwiał sobie wszystko sam, na czas, hurtownie nie kasowały go (i mnie) za transport, pompa do betonu zawsze gratis i tak dalej. Darmowe zwroty niewykorzystanych materiałów, bezproblemowy odbiór palet. Kupował materiały wskazane przeze mnie, po akceptacji wyceny na każdy z nich. Biorąc to wszystko pod uwagę, to ta wygoda podrożyła mi budowę o jakieś dwa tysiące, czyli niecały 1% kosztów stanu surowego. A i to w sporej mierze z uwagi na kruszywa, do których wykonawca doliczał mi VAT, a które dałoby się w inny sposób załatwić w cenie netto.

 

Na dodatek wykonawca na pewno miał jeszcze z tego wszystkiego sporo dla siebie, bo bardzo ochoczo te materiały kupował. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jakie opowieści są wg Ciebie wydumane? Twierdzisz, że ktoś kto nie jest wieloletnim odbiorcą nie jest w stanie uzyskać dużego upustu przy zaopatrzeniu całej budowy lub zakupu kompletnego dachu (np dachówki z orynnowaniem)?

 

Proponujesz Koledze zatrudnienie kierownika budowy, który będzie codziennie na budowie (lub nawet kilka razy dziennie)?

Jestem ciekaw ile taki Kierownik kosztuje i jaką daje gwarancję na to, że ekipa Cię nie wykantuje.

Jeśli ktoś zatrudni ekipę taką która chce oszukać, to żaden kierownik budowy nie pomoże.

 

 

Skoro myślisz, że zakup 1 kompletnego dachu jest dla średniej wielkości hurtowni czymś wyjątkowym (w przeciwieństwie do kupującego) to jesteś w błędzie.

 

Jeśli ktoś nie ma czasu to zatrudnienie kogoś z branży jako "nadzorcy" to najlepszy sposób. Szczególnie gdy inwestor kieruje się wyłącznie ceną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykona Bardzo upraszczasz. Nie myślę, że jest czymś wyjątkowym - wiadomo, że dla hurtowni nie jest. Mówię tylko, że można uzyskać duże rabaty. I nie pisze tu o zakupie w pierwszej lepszej hurtowni w której dostaniesz przysłowiowe ,,dołożę Panu 5% rabatu'' tylko o wybraniu najkorzystniejszej ceny z kilku ofert i negocjowaniu.

 

Ponowie pytanie: Czy wiesz ile taki nadzorca kosztuje? Czy taki nadzorca daje gwarancje na to, że wykonawca nie będzie kantował? Jak się mają koszty takiego nadzoru do ewentualnych strat w materiale spowodowanych nieuczciwą ekipą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...