Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przewody do automatyki bramowej, oświetlenia i gniazdka - prośba o opinie


Recommended Posts

Witam serdecznie,

 

Na wstępie przepraszam jeśli wybrałem nie ten dział - jeśli tak proszę o przeniesienie w odpowiednie miejsce :)

 

Bardzo proszę o poradę/opinię w pewnej kwestii gdyż nie wiem, czy tak będzie ok. Na wstępie zaznaczam, że dom do najnowszych nie należy w związku z czym brak uziemienia w instalacji.

 

Z domu mam wyprowadzone na podwórko dwa przewody:

1. 4x1,5 ziemny, który do niedawna służył do otwierania elektrozamka oraz zasilania przycisku dzwonka i było to podłączone do transformatora.

2. 3x2,5 ziemny (chyba 2,5 nie mierzyłem go ale na tyle wygląda) i to było kiedyś jakieś połączenie schodowy do lampy przy ogrodzeniu.

 

 

W związku z tym, że niebawem stanie nowe ogrodzenie wszystko się pozmieniało i w teorii miałoby to wyglądać tak:

 

Kabel 4x1,5:

- dwie żyły zasilałyby automat bramowy

- pozostałe dwie żyły zasilałyby oświetlenie, które będzie wzdłuż nowego ogrodzenia oraz wzdłuż części ogrodzenia z boku posesji (łącznie może 30m i max 15 lampek o mocy 1-1,5W tak więc mam tu chyba ogromny zapas) - to musi tak zostać bo zmienię włącznik elektrozamka na zwykły włączniki i będę mógł gasić i zapalać oświetlenie.

 

Kabel 3x2,5:

Wiem dokładnie do której puszki idzie tak więc mogę dać dwie fazy, zero i myślałem o tym aby go rozdzielić

- jeden przewód szedłby w przyszłości na drugą bramę na drugi automat

- drugi przeciągnąłbym dalej do ogródka i wstawił sobie jakiś słupek z gniazdkami gdyż teraz przy koszeniu trawy w tej części przewód podłącza się przez okno w piwnicy do gniazdka :p

 

Czy mogło by to tak wyglądać? W szczególności ten drugi przypadek? Może lepiej by to wyglądało aby na jednym przewodzie były obie bramy jednak wtedy słupek z gniazdkami musiałby być na przewodzie 2x1,5 a to chyba zbyt mały przekrój jak na gniazdko?

 

Wszystkie przewody będę łączył/rozdzielał w ziemi w puszkach hermetycznych + będę zalewał żelem izolującym. W domu przy puszkach chcę dodatkowo założyć wyłączniki różnicowo-prądowe oraz wyłączniki naprądowe (4 sztuki aby wszystko mógł z osobna wyłączyć w razie potrzeby). Wiem, że są skrajne opinie w stosowaniu różnicówek w instalacjach bez uziemienia jednak według mnie zawsze to jakieś dodatkowe zabezpieczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W domu przy puszkach chcę dodatkowo założyć wyłączniki różnicowo-prądowe oraz wyłączniki naprądowe (4 sztuki aby wszystko mógł z osobna wyłączyć w razie potrzeby). Wiem, że są skrajne opinie w stosowaniu różnicówek w instalacjach bez uziemienia jednak według mnie zawsze to jakieś dodatkowe zabezpieczenie.

Nie do przyjęcia, nie do zaakceptowania !

Jedna wielka parodia instalacji !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do przyjęcia, nie do zaakceptowania !

Jedna wielka parodia instalacji !

 

Z tym się akurat nie zgodzę. Sporo czytałem na ten temat, oglądałem sporo filmików z działania praktycznego różnicówek przy zastosowaniu tylko dwóch przewodów i to działa. Może nie tak jak z zastosowaniem uziemienia jednak i tak to życie może uratować.

 

Prosiłbym o poradę odnośnie samych przewodów w sytuacji gdyby nie stosować różnicówek gdyż opinia na ich temat nie jest związana z moim pytaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym się akurat nie zgodzę. Sporo czytałem na ten temat, oglądałem sporo filmików z działania praktycznego różnicówek przy zastosowaniu tylko dwóch przewodów i to działa. Może nie tak jak z zastosowaniem uziemienia jednak i tak to życie może uratować.

 

Prosiłbym o poradę odnośnie samych przewodów w sytuacji gdyby nie stosować różnicówek gdyż opinia na ich temat nie jest związana z moim pytaniem.

Poczytałeś, obejrzałeś filmiki, wiesz, to po jakiego ... zadawać pytania na forum. Co do samych przewodów bez różnicówek to też jak napisał elpapiotr dalej parodia a za cenę żelu kupisz 50m przewodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałeś, obejrzałeś filmiki, wiesz, to po jakiego ... zadawać pytania na forum. Co do samych przewodów bez różnicówek to też jak napisał elpapiotr dalej parodia a za cenę żelu kupisz 50m przewodu

 

Sądziłem, że na tym forum potraficie czytać ze zrozumieniem.... jednak druga osoba potwierdziła że jest jednak odwrotnie bo odpowiada nie na temat... A co mi da 50m przewodów? Musiałbym rozwalać pół podwórka bo kabla nie przeciągnę. Przez przeszło 30 lat te przewody były już połączone w ziemi, skręcone, zaizolowane, w grubej rurze pcv zakrytej z wierzchu i nikt nawet o tym nie wiedział. Ja chce to tylko poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądziłem, że na tym forum potraficie czytać ze zrozumieniem.... jednak druga osoba potwierdziła że jest jednak odwrotnie bo odpowiada nie na temat... A co mi da 50m przewodów? Musiałbym rozwalać pół podwórka bo kabla nie przeciągnę. Przez przeszło 30 lat te przewody były już połączone w ziemi, skręcone, zaizolowane, w grubej rurze pcv zakrytej z wierzchu i nikt nawet o tym nie wiedział. Ja chce to tylko poprawić.

Nie, zadałeś pytania bardzo zamknięte spodziewając się poparcia dla swoich dziwnych rozwiązań. Nie możesz i nie chcesz zgodzić się z opiniami innych nie pisz na forum i rób jak uważasz tylko uważaj co robisz. A gdybyś kupił samochód z 10 letnimi oponami to by poprawić jakość ogumieniaa zamienił byś przód na tył?

Edytowane przez Remiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę uczył Cię czytać bo to chyba nie to forum... Pytania zadałem trzy "Czy mogło by to tak wyglądać? W szczególności ten drugi przypadek?" oraz "...2x1,5 a to chyba zbyt mały przekrój jak na gniazdko?" i tyczyło się to rozdzielenia przewodów, które już posiadam. Nie interesuje mnie zdanie na temat różnicówek ani na temat łączenia przewodów w ziemi bo z tym wiem co mam zrobić.

 

A gdybyś kupił samochód z 10 letnimi oponami to by poprawić zamienił byś przód na tył?

 

A co ma piernik do wiatraka? Jeśli porównujesz wymianę opon do rozwalania podwórka, i kucia ścian w domu no to faktycznie na tym forum może być ciężko o pomoc... Wiesz, najchętniej to bym sobie pobudował nowy dom ale... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - rozwiązanie niezgodne z przepisami :

- rozporządzenie wykonawcze do Prawa budowlanego

- Polska Norma PN-HD 60364-5-54:2010

Po drugie - niezgodne z zasadami ochrony przeciwporażeniowej

Po trzecie niezgodne z zasadami wiedzy technicznej.

 

Po prostu majsterklepka próbuje puścić prąd tym, czym ma pod ręką.

 

PS. Na "Elektrodzie " również nie było poparcia dla bubla, prawda ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

W związku z tym, że niebawem stanie nowe ogrodzenie wszystko się pozmieniało i w teorii miałoby to wyglądać tak:

 

Kabel 4x1,5:

- dwie żyły zasilałyby automat bramowy

- pozostałe dwie żyły zasilałyby oświetlenie, które będzie wzdłuż nowego ogrodzenia oraz wzdłuż części ogrodzenia z boku posesji (łącznie może 30m i max 15 lampek o mocy 1-1,5W tak więc mam tu chyba ogromny zapas) - to musi tak zostać bo zmienię włącznik elektrozamka na zwykły włączniki i będę mógł gasić i zapalać oświetlenie.

 

Kabel 3x2,5:

Wiem dokładnie do której puszki idzie tak więc mogę dać dwie fazy, zero i myślałem o tym aby go rozdzielić

- jeden przewód szedłby w przyszłości na drugą bramę na drugi automat

- drugi przeciągnąłbym dalej do ogródka i wstawił sobie jakiś słupek z gniazdkami gdyż teraz przy koszeniu trawy w tej części przewód podłącza się przez okno w piwnicy do gniazdka :p

 

Czy mogło by to tak wyglądać? W szczególności ten drugi przypadek? Może lepiej by to wyglądało aby na jednym przewodzie były obie bramy jednak wtedy słupek z gniazdkami musiałby być na przewodzie 2x1,5 a to chyba zbyt mały przekrój jak na gniazdko?

 

Wszystkie przewody będę łączył/rozdzielał w ziemi w puszkach hermetycznych + będę zalewał żelem izolującym. W domu przy puszkach chcę dodatkowo założyć wyłączniki różnicowo-prądowe oraz wyłączniki naprądowe (4 sztuki aby wszystko mógł z osobna wyłączyć w razie potrzeby). Wiem, że są skrajne opinie w stosowaniu różnicówek w instalacjach bez uziemienia jednak według mnie zawsze to jakieś dodatkowe zabezpieczenie.

 

Koledzy Ci napisali, że tak się nie robi, w zasadzie to mają rację. Ale Ty masz to już zrobione :)

Ja bym do problemu podszedł inaczej, skoro nie chcesz kopać i robić w zgodzie z dzisiejszymi standardami.

Masz pociągnięte 7 żył. 3x2,5 + 4x1,5. Zakładam że idą one razem, równolegle, wychodzą w tym samym miejscu.

Podłączasz:

2,5 jako PE,

2,5 jako N,

2,5 do gniazdka,

1,5 do bramy A,

1,5 do bramy B,

1,5 do oświetlenia

i zostaje Ci jedna żyła wolna, możesz zrobić przycisk dzwonka przy bramie, albo wykorzystać ją jako drugą żyłę N (wtedy masz łącznie 4mm2 N).

Zabezpieczasz w taki sposób, aby przy maksymalnym obciążeniu nie przeciążyć N. Na przykład na gniazdo 10A (masz możliwość obciążenia do 2,3 kW), a na oświetlenie i obie bramy wspólne 6A (masz łącznie około 1,4kW), W najgorszym przypadku na N będziesz miał 3,7kW, czyli 16A, tak żyła 2,5 może być obciążona..

Edytowane przez mturdus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz pociągnięte 7 żył. 3x2,5 + 4x1,5. Zakładam że idą one razem, równolegle, wychodzą w tym samym miejscu.

Podłączasz:

2,5 jako PE,

2,5 jako N,

2,5 do gniazdka,

1,5 do bramy A,

1,5 do bramy B,

1,5 do oświetlenia

i zostaje Ci jedna żyła wolna, możesz zrobić przycisk dzwonka przy bramie, albo wykorzystać ją jako drugą żyłę N (wtedy masz łącznie 4mm2 N).

Zabezpieczasz w taki sposób, aby przy maksymalnym obciążeniu nie przeciążyć N. Na przykład na gniazdo 10A (masz możliwość obciążenia do 2,3 kW), a na oświetlenie i obie bramy wspólne 6A (masz łącznie około 1,4kW), W najgorszym przypadku na N będziesz miał 3,7kW, czyli 16A, tak żyła 2,5 może być obciążona..

 

Większych bredni w życie nie czytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - rozwiązanie niezgodne z przepisami

 

Zupełnie mnie to nie interesuje - nie pytam się o przepisy tylko o rozwiązanie. Do dwóch garaży i komórki za domem pociągnięty jest przewód dwu żyłowy z puszki z piwnicy - nic się nie grzeje, nie pali a nawet spawarka jest używana. Dzięki za pouczanie o przepisach ale o to nie pytam. Instalacja wykonana w latach 70 przez najlepszego elektryka w okolicy - miało działać, działa, miało być bezpiecznie - jak widać było i jest.

 

 

niezgodne z zasadami ochrony przeciwporażeniowej

 

W takim wypadku muszę wyburzyć swój dom bo instalacja jest stara i wszystko tak wygląda. Mimo to trzecie pokolenie żyje bez żadnej awarii.

 

 

Na "Elektrodzie " również nie było poparcia dla bubla, prawda

 

Nie szukam poparcia od pseudo fachowców, którzy zamiast pomocy zastawiają się przepisami bo bez tego nie potrafią ręką ruszyć.

 

 

Większych bredni w życie nie czytałem

 

Elapiotr zgadza się :) Zanim napisałem post przejrzałem wiele innych. Zawsze kiedy ktoś próbuje podejść po ludzki i pomóc to wbijacie go w ziemie pisząc o bredniach zasłaniając się normami, przepisami itd.

 

 

Masz pociągnięte 7 żył. 3x2,5 + 4x1,5. Zakładam że idą one razem, równolegle, wychodzą w tym samym miejscu

 

Wychodzi to z dwóch różnych puszek w dwóch różnych miejscach na podwórku.

 

 

2,5 jako PE

 

Nie mam w instalacji PE więc muszę sobie radzić bez tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalacja wykonana w latach 70 przez najlepszego elektryka w okolicy - miało działać, działa, miało być bezpiecznie - jak widać było i jest.

Pojęcia nie masz o systemach instalacji obowiązujących w tamtych latach.

Wołaj najlepszego elektryka w okolicy, niech Ci to wszystko podłączy.

 

Koniec dyskusji.

Życzę powodzenia.

Edytowane przez elpapiotr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojęcia nie masz o systemach instalacji obowiązujących w tamtych latach.

 

Zgadza się nie mam. Jednak żyję wśród tej instalacji przeszło 30 lat i nie zauważyłem w niej nic niebezpiecznego pomimo, że nie spełnia dzisiejszych norm.

 

 

Wołaj najlepszego elektryka w okolicy, niech Ci to wszystko podłączy.

 

Nie takie rzeczy robiłem więc i z tym sobie poradzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszło 30 lat tak to działa, nikogo nie zabiło i nigdy nie było najmniejszych problemów. Ja nie wymyślam nic nowego w swojej instalacji tylko chcę to kontynuować jednak w możliwie jak najlepszy sposób i stąd wziął się post - przeróbka instalacji nie wchodzi w grę. Jednak z tego co widzę przy podejściu większości "fachowców" z tego forum to mielibyście problem z tym gdybym chciał zmienić gniazdko w mieszkaniu - bo nie jestem elektrykiem i nie powinienem się tego dotykać.

 

Ok. Temat do zamknięcia bo ciągnie się to bez sensu. Poza jedną osobą, która wykazała normalne podejście reszta nie wiem po co w ogóle się tu udziela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W razie gdybyś miał zapytanie czy krawat do dresu można założyć, to też pytaj śmiało.

 

Dosadnie pokazujesz poziom tego forum... Zero konstruktywnych i sensownych wypowiedzi. Może nie całego forum ale przynajmniej tego działu.

 

Temat osobiście obgadałem z elektrykiem i miał niezły ubaw z Waszych wypowiedzi. Na szczęście są ludzie, którzy kierują się np. czterdziestoletnim doświadczeniem zawodowym a nie normami/przepisami bez których pewnie byście żyć nie umieli.

 

Miło było ;) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...