Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pierwsze mieszkanie czyli kupno mieszkania przez blondynkę :)


EcoCats

Recommended Posts

Na wstępie chciałabym się przywitać. Tak więc...

 

Dzień dobry!

 

 

Jak w tytule. Za kilka dni jadę oglądać mieszkanie na które już się prawie zdecydowałam- i w sumie im bardziej o tym myślę tym większym napawa mnie to przerażeniem. Mieszkanie jest z rynku wtórnego, starsza kamienica położone na parterze z wejściem od ulicy. Całość jest doprowadzona do stanu ala deweloperskiego- płyty GK, płytki na podłodze, okna PCV, nowe drzwi- czyli to co zostało zrobione oraz w mieszkaniu jest piec kaflowy typu koza. Podejrzewam że w bonusie mieszkania jest grzyb- nie mam pewności bo znajomy zwrócił mi na to uwagę patrząc na foty- zweryfikuję to na żywca :)

 

Jak o tym myślę w tej chwili wiem z całą pewnością że podłogi i tej kozy pozbędę się na pewno.Plan jest taki że całe mieszkanie zrównuje z ziemią i robię wszystko po swojemu. Kozę planuję zamienić na kominek- niestety jest to główne ogrzewanie mieszkania, a zwyczajnie nie znam się na tyle w opłacalności danego sposobu ogrzewania.

 

Więc- moje pytania.

 

A raczej jedno które nurtuje mnie najbardziej.

 

Od czego zacząć?

 

 

Pozdrawiam.

 

Zagubiona Baba :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od pojechania do tego mieszkania z kimś, kto się DOBRZE zna na remontach starych domów, zrób to jeszcze przed podpisaniem umowy przedwstępnej.

Stare mieszkanie, zwłaszcza stare mieszkanie "po remoncie" (polegającym de facto na zasłonięciu, sama nie wiesz, czego) to może być wielka okazja ale równie dobrze może to być wielka mina. Mój znajomy na tej zasadzie kupił poniemiecki dom, w którym od spodziewanego "koniecznego drobnego remontu typu malowanie, czy nowe podłogi" doszedł do wymiany stropów (przegnite belki stropowe), odkopywania fundamentów (prawdziwki na ścianach) i tym podobnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Na wstępie chciałabym się przywitać. Tak więc...

 

Dzień dobry!

 

 

Jak w tytule. Za kilka dni jadę oglądać mieszkanie na które już się prawie zdecydowałam- i w sumie im bardziej o tym myślę tym większym napawa mnie to przerażeniem. Mieszkanie jest z rynku wtórnego, starsza kamienica położone na parterze z wejściem od ulicy. Całość jest doprowadzona do stanu ala deweloperskiego- płyty GK, płytki na podłodze, okna PCV, nowe drzwi- czyli to co zostało zrobione oraz w mieszkaniu jest piec kaflowy typu koza. Podejrzewam że w bonusie mieszkania jest grzyb- nie mam pewności bo znajomy zwrócił mi na to uwagę patrząc na foty- zweryfikuję to na żywca :)

 

Jak o tym myślę w tej chwili wiem z całą pewnością że podłogi i tej kozy pozbędę się na pewno.Plan jest taki że całe mieszkanie zrównuje z ziemią i robię wszystko po swojemu. Kozę planuję zamienić na kominek- niestety jest to główne ogrzewanie mieszkania, a zwyczajnie nie znam się na tyle w opłacalności danego sposobu ogrzewania.

 

Więc- moje pytania.

 

A raczej jedno które nurtuje mnie najbardziej.

 

Od czego zacząć?

 

 

Pozdrawiam.

 

Zagubiona Baba :D

 

Kominek z płaszczem wodnym a w pozostałych pokojach kaloryfery.

Tak naprawdę tylko taka opcja może wchodzić w grę gdyż jeśli w całej kamienicy ogrzewanie oparte jest o piece kaflowe to o jakiejkolwiek instalacji gazowej z piecem CO można tylko pomarzyć bo gazownia nie wyda pozytywnych warunków.

Kontener to dobre rozwiązanie na początek, a odnośnie opłacalności ogrzewania i kominka to pomyśl gdzie będziesz składować opał na zimę.

Prawdopodobnie jest do mieszkania jakaś piwnica lub węglarka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...